Telenowele

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:02:24 23-02-20 Temat postu:

Dlaczego Ertan tak powiedział, że właśnie takie jet życie, które nas testuje, egzaminuje w najmniej odpowiednim momencie, czy inaczej, że uderzenia dostajemy zawsze w najczulszy punkt gdy się tego nie spodziewamy.
Czy on mówi o sobie????
W końcu on wytrwale utrzymuje trzy kobiety. Jest za nie odpowiedzialny i zapewnia im wysoki standard życia.

MartaWiller · Wysłany: 23:53:13 23-02-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:58:19 23-02-20 Temat postu:

Pamiętam gdy Ertan powiedział Ayazowi - umów trzeba dotrzymywać. Święta prawda.
Ertan jest skomplikowany, ale przyciąga. Dziwna scena której przygląda się Alya, gdy Ertan zderza się z Firuze. Miałam wtedy nadzieję, że to jednak początek czegoś między tymi bohaterami. Niestety chyba jednak nie.

Jak patrzeć na Ayaza, który całuje Firuze gdy jednocześnie jest zaręczony z inną i póki co to utrzymuje.

W zajawce pada zdanie- znajdź sobie kogoś kto cię pokocha. STRASZNE

W taki sposób odchodzi Ayaz od Berrak.

Ayaz niby fajny, piękny chłopak, ale jakiś smród się za nim ciągnie. Ma w sobie same skrajności.

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:59:03 23-02-20 Temat postu:

MartaWiller · Wysłany: 0:15:39 24-02-20 Temat postu:

Z drugiej strony jak wejdziesz na fanowskie strony Yemin to tam przeczytasz ,że to głęboki serial o tym jak rozwija się uczucie między dwojgiem ludzi pomimo przeciwności losu ,

To samo więzień miłości na mnie to działa jak solidny środek nasenny to powinni na recepty przepisywać 5 minut i mnie muli po 10 już przysypiam a jednak fani tego serialu istnieją kibicują tej parce z autyzmem ,oni nawet narratora nie mają jak w yemin ci tylko stoją i się gapią weź teraz człowieku domyśl się o co chodzi to jakaś parodia serialu Beton niemowa,któremu nagminnie robi awantury jakaś jarmarczna baba zadaje pytania sama sobie odpowiada potem się wydziera a niemowa stoi jak kołek żeby chociaż na migi coś odpysknął ale nie on zbiera opieprz za nic 🤔 trzeba chyba morze wódy wypić żeby taki wątek umieścić w serialu ,jest mi tych aktorów zwyczajnie szkoda

ZuzannaZuzia · Wysłany: 0:40:21 24-02-20 Temat postu:

MartaWiller · Wysłany: 0:52:33 24-02-20 Temat postu:

Nie wiem moja mama to ogląda więc co 10 odcinek trafię to zerkam co tam u nich ,zazwyczaj bez zmian
Co do aktorów to nie znam ich z żadnych innych ról może nie są tak beznadziejni tylko reżyser miał taki zamysł żeby wyrazić uczucia oszczędnym aktorstwem 😉 ta dziewczyna o ,której piszesz to Ozge Yagiz ładna fakt zresztą Omerowi też nic nie brakuje ale co z tego tych seriali nie da się oglądać

ZuzannaZuzia · Wysłany: 0:55:22 24-02-20 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 10:08:32 24-02-20 Temat postu:

Niektórzy mieli tak wygórowane oczekiwania względem Zemheri, że teraz tak łatwo przychodzi mieszanie z błotem i nazywanie dnem.
Dla mnie ten serial wcale nie jest gorszy od np. Hercai, ale od Hercai nikt nie oczekiwał Bóg wie czego.

A na twitterze kłócą sie dwa obozy i każdy twierdzi, że to przez ten drugi ratingi są niskie

oczywiście mowa o "ErFir" i "FirYaz"

MartaWiller · Wysłany: 12:26:25 24-02-20 Temat postu:

W zemheri jest wszystko co telenowela powinna mieć średnia półka nie będę się wykłócać,że jest wybitny bo dla mnie nie istnieje w przyrodzie takie zjawisko jak wybitna telenowela to miał dla mas i czasoumilacz Oskara ani Golden Globes z tego nie będzie ale tragedii jak we wspomnianym Yemin czy Więźniu też nie ma
Są wątki kryminalne,niespełniona miłość, spiski,postacie są dobrze zagrane ,klimat jest ,wnętrza (chociaż już się wściekałam na to że znowu grają w starych lokalizacjach) jakoś się przyzwyczaiłam na tyle wkręciłam się w serial,że nie mam już wrażenia,że zaraz u Ertana w domu zza rogu wyjdzie Emir chociaż gabinet ertana ten ,w którym trzyma nagrania to dokładnie ten sam z tymi samymi meblami klepsydrą książkami co u Emira mogli chociaż aranż zmienić ,biuro dom Ayaza i Firuze też mi pasują jakoś nie mam się czego przyczepić nawet na siłę ,

Co do Ertana\Firuze czy Ayaza\Firuze to druga para dla mnie nie istnieje oni są jak brat z siostrą albo przyjaciele nie widzę chemii ani tej miłości z dawnych lat(pomimo pocałunku,który ni jak ma się obecnie do fabuły) obecnie Ayaz chce się uwolnić od rodziny Ertana ,Firuze szukała sprawiedliwości dla ojca jeżeli do siebie wrócą to chyba z sentymentu do wspomnień
Ertan po numerze z urwiskiem przekreślił swoje szanse,które i tak były marne
Nakładliście mi do głowy,że telka potrafi zaskakiwać a może jednak Firuze przekona się do Ertana?🤔 😁😁 (nie telki niczym nie zaskakują😜)

Liam · Wysłany: 12:37:07 24-02-20 Temat postu:

Telenowela to gatunek niszowy, nie dorównują m.in amerykańskim ambitnym serialom. Telenowel nie można nazwać ambitnymi i nominować do Oscarów bo to zupełnie nie ta liga.
Jednak "Zamheri" to kiepska telenowela. Nie ma w niej nic zaskakującego. Oczywiście jest lepsza niż takie coś jak "Przysięga" bo ten serial to już jest w ogóle porażka, nic nie robią tylko się na siebie patrzą. Jednak są takie tureckie perełki telenowelowe m.in "To moje życie!", gdzie jako telenowela - serial jest naprawdę dobry. "Kara Sevda" też jest naprawdę dobra. "Zamheri" za to wiele brakuje.

MartaWiller · Wysłany: 13:02:15 24-02-20 Temat postu:

Jakby w 2 sezonie KS bylo coś zaskakującego 😁😁😁 znowu wojna na linii Kemal Emir i niech Nihan weźmie wreszcie rozwód ale zaskoczenie postacie stały w miejscu wątki nie istaniały to kontynuacja 1 sezonu w najgorszej wersji nie pojawił się ani jeden nowy wątek nic dosłownie nic do tego wiało głupotą z każdego kąta a postacie były do bólu przewidywalne
Gdyby taka Leyla przeszła na ciemną stronę mocy , albo Kemal przekroczył granice w swojej walce, gdyby Zeynep zmądrzała,Nihan dorosła i przestała zgrywać infantylną nastolatkę,gdyby Emir poszedł na terapię ale nie ,niestety każda postać z uporem maniaka nie zmieniła się nawet na sekundę zanim się odezwali to wiadomo było co usłyszę a potem czytam ,że telenowela zaskakuje i to zdziwienie wszystkich finałem🤔 a była szansa na inne zakończenie?Kemal lub Emir musiałby ustąpić chyba nikt nie był tak naiwny żeby się nabrać pomijając fanów shipów którzy walczyli do upadłego żeby dostać najprostsze rozwiązanie Kemal za rączkę z Nihan, Emir za rączkę z Zeynep , Asu z Tufanem i wtedy będzie ładnie 😜przecież to takie proste, dla mnie KS to tylko 1 sezon o 2 nie mam nic dobrego do powiedzenia im dalej tym gorzej

Liam · Wysłany: 15:04:36 24-02-20 Temat postu:

Tyle, że "Kara Sevda" była zdecydowanie lepsza mimo słabszego 2. sezonu niż "Zamheri". "Z..." od samego początku jest słabe, nie wiem czy jest szansa by ją jeszcze uratować.

ewunia13410029 · Wysłany: 15:30:21 24-02-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 18:21:26 24-02-20 Temat postu: