Telenowele

lucy · Wysłany: 20:18:04 21-10-19 Temat postu:

W scenie w biurze Sur mnie po raz pierwszy nie irytowała. Czyli potrzebna jej drama.

Emiraty chyba też zgniótł szklankę. Z whisky.

Kasjopeja · Wysłany: 20:32:10 21-10-19 Temat postu:

Kto był zaskoczony posunięciem Esmy?
I nie będzie pleśniaka

Ipek i Fikret, uwielbiam tę scenę

lucy · Wysłany: 20:53:58 21-10-19 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 21:04:05 21-10-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 21:10:41 21-10-19 Temat postu:

Odcinek 14
Cytat z odcinka: Niech każdy się wstydzi za siebie!
Surreya naprawdę nie rozumie, że jej uczucia się nie liczą? Nikogo to nie obchodzi. Powinna dziękować Farukowi za ten ślub, bo dzięki niemu zdobyła nazwisko i w końcu jest kimś!

Faruk nie powinien tak szybko wybaczyć Sur, po tym, jak uwierzyła, że pozew rozwodowy pochodzi od niego. Nie rozumiem jego postępowania.

Esma przeszła samą siebie i jak najbardziej ją popieram. Pokazała Sur i Farukowi, że powinni stać się czymś więcej niż serem pleśniowym. Już nigdy nie powinni się spotkać!

Ipek była genialna wręczając prezent, ale... golenie Fikreta, to już coś innego. Doskonale ją rozumiem. Mniejsza z tym, że mogła go zaciąć, jakby to zrobiła, to i tak nic by się nie stało, ale ona ma być synową Esmy, a nie żoną Fikreta. Niech facet sam o siebie zadba. Ipek jest od tego, żeby knuć.

Czułem, że na koniec dzisiejszego odcinka, pojawi się ta nowa, bo już trzeci raz widzę jej twarz w czołówce, a jej twarzy ciągle nie było. Trochę za naturalna i przez to w moich oczach nie dorasta takiej Ipek nawet do pięt.

Naprawdę te całe problemy służby, nic, a nic mnie nie obchodzą. Siedzą w tej kuchni i są największą zapchajdziurą tego serialu, ale skoro wytwórnie stać, żeby wypłacać pensję tylu aktorom, to ich sprawa.

Przeżyję.

lucy · Wysłany: 21:12:53 21-10-19 Temat postu:

Jak u Was wygląda rozkład sympatii: Ipek vs Fikret?
U mnie jest 1:1.
Cioteczka dzisiaj przesadziła. Jej bezczelność przy stole plus wygląd, który się ma po wstaniu rano z łóżka to był szczyt braku szacunku i Esma słusznie ją potraktowała.
Denerwuje mnie otwartość Dolary w stosunku do Adema. Prawie go napastuje. Założę się, że mamusi by się to teź nie podobało.

Atahan · Wysłany: 21:18:11 21-10-19 Temat postu:

lucy · Wysłany: 21:21:45 21-10-19 Temat postu:

No nie pisałam o wszystkim, ale mnie Dilara też denerwuje. Dlaczego mamy czekać do czwartku?

Kasjopeja · Wysłany: 21:29:43 21-10-19 Temat postu:

kiea · Wysłany: 21:36:57 21-10-19 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 22:21:29 21-10-19 Temat postu:

lucy · Wysłany: 16:05:39 22-10-19 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 16:25:53 22-10-19 Temat postu:

lucy odpiszę Ci później, a teraz wrzucam gorące info za stroną [link widoczny dla zalogowanych] :

"Od soboty, 26 października "Narzeczoną ze Stambułu" będzie można oglądać od początku. W weekendy (soboty i niedziele) o godz. 13:50 i 14:55 emitowane będą dwa odcinki tureckiej telenoweli. Dzięki temu każdy, kto przegapił pierwsze odcinki, będzie mógł je nadrobić."

Zamiast weekendowych powtórek wolałabym dodatkowy odcinek w piątek wieczór...

lucy · Wysłany: 16:37:10 22-10-19 Temat postu:

Ale fajniście

To znaczy, że jest dobra oglądalność, a co za tym idzie będzie szansa na kolejny serial. U Słowaków też jest emisja od pon. o czw. - Kadin. Wcześniej leciał na tym paśmie IG.

Pewnie też nie raz, nie dwa skorzystam z sobotnich powtórek