Telenowele

Kasjopeja · Wysłany: 21:40:32 08-06-17 Temat postu:

Widziałam 72 i cóż moge napisać, jedyny plus to że trwał o 20 minut mniej niż standardowe

jak dla mnie sceny NehKem są przesładadzane. Już w 71 było za dużo symboliki teraz znowu dostali od kumpli "ogórka", Kemal dał Nihan
wisiorek z odciskiem palca Deniz,
wspomnienie znaku nieskończoności ... mam przesyt i mnie mdli. Przewijam w takich momentach i omal nie zobaczyłabym wiekopomnej chwili, jak to Deniz powiedziała tata do Kemala. Ta scena była b. dobra.
Jeszcze Asu ... Znowu jako pajęczyca i fachowiec od nauk ludzkiej psychiki wpadający w jej sieć ... no nie... no jeny...

To chyba najgorszy wątek w tych ostatnich bolumach.
Nie wspomnę o Emirze, który wiadomo, że porwie Deniz ale trzeba było tak mnie na siłę przekonywać, że tego nie zrobi, że byłam bardziej zmęczona a niż zaintrygowana ... żenada. Fakt, że jak na ekranie w kinie pojawił się Emir z Deniz. to mnie zaskoczyło

Tym razem tylko raz byłam zaskoczona. Chociaż mogłabym być jeszcze zaskoczona powodem pierwszej wizyty Emira w domu NihKem, ale nie byłam. Zeynep jak zawsze jest otwartą księgą dla Emircia, więc też żadna zaskoczka.
A tak nadal chcę aby końcówka serialu była mocna, tak czekałam na rozkrecenie nowej spektakularnej akcji ... i co?

czym mogą podratować 73 po takim rozpisaniu 72

Wszystko jest oczywiste albo będzie cok romantik albo drama. Ja jak zawsze pragnęłam dramy tak teraz jakby zginął któryś z protów a może dwójka byłoby to dość groteskowe i raczej płakałabym nad głupotą swą, że to oglądam a nie nad dramą

Faktycznie też dostrzegam znudzenie aktorów produkcją i są oni już myślami, gdzieś daleko. Jednak nie sądzę aby to było z ich strony zamierzone ale raczej zmęczenie. A może nawet nie maja przekonania do tego co teraz muszą grać i woleliby zkończenie na 70. Wiem, że to nie byłoby profesjonalne z ich strony, ale wybaczyłabym

Czekam na 73 bolum, trwający 95 minut

ale 95 minut pełnych dobrych akcji, śmiałych zaskoczek i super tempa :0
No dalej, ruchy, bo do końca niedaleko i widać SONU

tessia · Wysłany: 21:56:29 08-06-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 22:44:23 08-06-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 18:03:28 10-06-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 22:02:21 10-06-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 21:45:55 14-06-17 Temat postu:

Tak jak przypuszczałam po zapowiedzi denny ten odcinek.
Początek nudy,nudy,nudy,później się akcja rozkręca trochę się robi gorąco,oczywiście ta denna pogoń bardzo przewidywalna.
Nawet mnie nie wzruszyła możliwość spalenia żywcem Zeynep.
Jedynie sobie pomyślałam, do czego jeszcze są zdolni?
Najpierw zwłoki przenoszą teraz żywcem palą i się pytam po co?
Czy jakiś punkt przybył w oglądalności bo zaskoczki nie było.
Już są przewidywalni,wiadomo było,że Zeynep żywcem się nie spali, chociaż nie wiem czy na to nie zasłużyła,męczyła mnie przez 72 odcinki i męczy również w 73.
Jak mnie wkurza jej skrzywianie,jej sztuczny płacz.
Matko,jak im nie szkoda czasu antenowego na ta chłopkę.
No i oczywiście reklama już po pół godzinie serialu,pewnie odcinek też będzie krótszy, a wcale się nie zdziwię jak będą blisko Emira i będzie koniec odcinka.
Suma sumarum już Turki mnie tak nie zaskakują jak na początku mojej przygody z ich serialami.
Nawet zaczynają mnie wkurzać.
A jeszcze niech na koniec druga wariatka Asu wyskoczy ze szpitala.Żałosne.
Nie oglądam więcej seriali tureckich to są psychopaci, tylko psychopata mógł stworzyć psychopatę.
Końcowa scena tak głupia,że żałuje zmarnowanego mojego czasu przez 73 odcinki.
Chyba,żaden serial mnie tak nie rozczarował.
Na końcu psychol Emir kazał wybierać NIhan między Kemalem a Deniz,
scena żałosna, nawet mało powiedziane, w tym momencie uświadomiłam sobie jakimi psycholami są Turki.
Zaskoczyć nie znaczy zbrukać,zniszczyć wszystko, nie mają żadnych zasad, wartości. Nawet nie dziwi mnie,że w tych ich serialach dominuje przemoc.Oni to kochają.
Pomijając to wszystko kolejny raz poczułam się jak idiotka.
Kemal wyrusza szukać Emira sam bez wsparcia, bez Zehira, Ayhana,
Nihan odsyła do domu,Nihan,która tak uczyła się sztuk walki nie potrafi zadać żądnego ciosu Emirowi.Żenada.I jeszcze to ich przeciąganie tych minut gdy Kemal mówi,żeby strzeliła do niego. Nie wiem czy w ogóle dojdę po tym do siebie.Jedno jest pewne zniechęciło mnie to do dalszego zagłębiania się w ich seriale.Niech sobie sami oglądają tą patologię,
ten debilizm.
Pewnie świetnie to rozumieją.
Jak zrytą trzeba mieć psychikę,żeby coś takiego wymyślić.
Brukają wszystko- zwłoki, żywcem się palą i strzelają do siebie w imię miłości.Co za poprany naród.
Szkoda,że jeszcze nie pokażą jak mu serce wyjmują i jedzą.
Teraz nawet jakby finał był szczęśliwy twórcy tego serialu są dla mnie zerem. Jak jedną sceną zepsuli 73 odcinki.
Aż mnie dziwi,że Emir nie przystawił spluwy do Deniz, przecież tam wszystko wolno, czemu nie zabić dziecka.

tessia · Wysłany: 21:45:56 14-06-17 Temat postu:

dubel

Averina · Wysłany: 14:08:29 15-06-17 Temat postu:

Chociaż nie oglądałam całego ostatniego odcinka, to muszę się przyznać, że ta ostatnia scena jednak powiększyła moją ciekawość tego, co w finale. Aczkolwiek ja bym jeszcze nie stawiała krzyżyka na Kemalu, bo zawsze istnieje możliwość, że ma on jakiś plan, o którym nie wiemy...

tessia a próbowałaś koreańskich dram? bo tam jest lżejsza atmosfera niż w tych tureckich serialach

tessia · Wysłany: 15:16:51 15-06-17 Temat postu:

Averina · Wysłany: 16:28:14 15-06-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 17:32:08 15-06-17 Temat postu:

Odcinek 72 zaliczony

nawet szybko mi zleciał,nie dłużył mi się, mimo, że szczęśliwi Nihan i Kemal nie są już tak atrakcyjni

Najbardziej podobały mi się sceny Zeynep i Emira w szpitalu na początku odcinka.
Końcówka przewidywalna, ale w sumie dobrze się patrzyło na Emira, który robi coś z ukrycia, wcześniej zawsze to Kemal musiał działać na granicy.

Co z tą Leylą? Aktorka odeszła z serialu?

No nic czekam co też jeszcze wymyślą na koniec...

tessia · Wysłany: 22:45:45 15-06-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 21:43:12 16-06-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 23:00:21 16-06-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 21:22:27 19-06-17 Temat postu:

Odcinek 73. Sama nie wiem jak oceniać. Trochę nudy, w sumie nie wzbudził we mnie zbytnio emocji
Chociaż jedna rzecz bardzo irytujące, że Emir zawsze górą. Dlatego jego słowo musi być ostatnim. Sam odcinek mało zaskakujący, raz, że chyba Turcy już mnie niczym nie zdziwią. dwa wszędzie spoilery... Więc gdzieś niechcący przeczytałam, że Kemal postrzelony zostanie.
Bardzo nie lubię końcowych odcinków, bo zaczynają zdziwiać. Chcą zakończyć spektakularne, dramatycznie a wychodzi groteskowo i przesadnie.
Jakoś nie wydaje mi się, żeby Kemala nie było w finale. Chyba, że pojawi się we wspomnieniach lub wyobrażeniach.
Jeśli Kemal zginie lub rozstanie się z Nihan to będzie zwycięstwo Emira wtedy to będzie prawdziwa Kara Sevda... I to będzie najgorsze, że Emir znowu wygra...