Telenowele

Vanillka · Wysłany: 20:02:45 17-06-15 Temat postu:

dubel

Shaunee · Wysłany: 20:08:20 17-06-15 Temat postu:

Rozmowa telefoniczna Emre i Ayaza:
Ayaz: Nie możesz beze mnie żyć?
Emre: (śmiech) Nie mogę. Mam do Ciebie prośbę.
Ayaz: Słucham.
Emre: Musisz przyjść dziś wieczorem do Koraja.
Ayaz: Chcecie znowu godzić mnie z Oyku?
Emre: Nie. Tym razem dla mnie, dla mnie i Burcu.
Ayaz: A czego chcesz ode mnie?
Emre: Przygotowuję dziś niespodziankę - chcę się oświadczyć Burcu i potrzebuję od Ciebie pomysłu.
Ayaz: A co ja o tym wiem?
Emre: Przestań! To nie Ty powiedziałeś "miłość grzeje mocniej niż słońce"?
Ayaz: (śmiech) A to co? Stworzysz kieszonkowy słownik moich cytatów?

Emre: Posłuchaj! Wiem co zrobiłeś dla Oyku, mam nadzieję, że wkrótce wszystko się między Wami ułoży, po prostu dziś wieczorem potrzebuje małego wsparcia. Zastanawiałem się do kogo zadzwonić, ale w mojej książce nie ma innego filozofa miłości.

Ayaz: Nie słódź.
Emre: No to przyjdź, nie daj się prosić.
Ayaz: Dobrze, ale nie przyjdę sam. Zbiorę ekipę.
Emre: Dobrze zbierz. Tylko... Wiesz, Mete...
Ayaz: Aa rozumiem. Dobrze, nie wezmę go.
Emre: To w końcu jej starszy brat, wiesz jak to jest.
Ayaz: Bądź spokojny, nie martw się. Przyjadę po pracy, coś wymyślimy.
Emre: Dzięki, Ayaz!
Ayaz: Do zobaczenia!

Sibel i Oyku przygotowują Burcu na oświadczyny:
Sibel: Spójrz na mnie, nie panikuj. Przede wszystkim staraj się zachować spokój. Nie pokazuj mu od razu, że się zakochałaś, bo nie wróci. Niech nie myśli, że ma Cię w kieszeni.
Oyku: Nie! Nie bój się ukrywać swoich uczuć, ale nie zbyt długo. Gdy tylko zapyta "czy wyjdziesz..?" odpowiedz: tak! Co ma być to będzie.
Burcu: A jak się rozmyśli i pójdzie? Takie pytanie jest zbyt oczywiste, a do tego takie dziecinne. Mam nadzieję, że wymyśli coś innego.
Sibel: Nie pozwól żeby Cie pocałował!
Oyku: Niech pocałuje!
Sibel: Nie pozwól, to za wcześnie!
Oyku: Niech pocałuje! A jak nie, to idź teraz i sama go pocałuj!
Burcu: Oyku!
Oyku: Każdy szuka tej właściwej osoby. Być może Ty ją znalazłaś. Nie pozwól, żeby szczęście uciekło Ci przez palce. Życie może nie dać Ci już drugiej szansy. Dbaj o swoje szczęście, proszę...
Burcu: Życie każdemu daje drugą szansę, przekonasz się. Poza tym jesteś ostatnią osobą, która będzie doradzać mi w kwestiach pocałunków, w końcu tyle razy się całowałaś

Sibel: uuuu!
Oyku: Nie Twoja sprawa, rób co mówię. A Ty się nie śmiej (do Sibel).
Burcu: Śmiej się, śmiej! Ona nie lubi śmiejących sie ludzi, wszyscy powinni być zgorzkniali.
Oyku: Burcu!
Burcu: Przepraszam.
Sibel, Oyku i Burcu: (śmiech)

Sibel, Oyku i Burcu wchodzą do lokalu:
Emre: Witajcie! Miło Was widzieć, sprawiłyście mi ogromną radość.
(do Burcu) Powiedziałbym, że wyglądasz pięknie, ale to "pięknie" nie wystarczy. Czasem trzeba po prostu zamilknąć i patrzeć z podziwem.
Sibel i Oyku: (westchnienie)
Emre: Naprawdę nie wiem co powiedzieć. Witaj!
Burcu: Dziękuję, Ty też świetnie wyglądasz. Ciekawe cóż to za okazja.
Emre: Zaprowadzę Was do stolika.
Oyku: (do Emre) Lokal wygląda świetnie!
Emre: (do Oyku) Ja nic nie zrobiłem, wszystko zrobił Ayaz.
Oyku: Co?!
Emre: Tak, on wszystko zorganizował.

Ayaz i Oyku - spotkanie w lokalu:
Ayaz: Zostań, jan pójdę.
Oyku: Nie, tak świetnie to zorganizowałeś, Ty zostań.
Ayaz: Mam dużo pracy.
Oyku: A o mnie martwi się mama!
Ayaz: Nie martwi się. Zostań, proszę. Burcu to Twoja najbliższa przyjaciółka.
Oyku: Wszystko mi później opowie.
Emre: Żadne z Was nigdzie nie pójdzie! Dziś jest szczególny wieczór, zostańcie tu dla mnie i Burcu. Dzisiejsza noc to nie czas na kłótnie, to czas na... miłość. Spieracie się jak dzieci. Oyku, możesz wejść? Ayaz, co ustaliliśmy?

Emre i Burcu w lokalu:
Emre: Dziękuję! Może dla Was dzisiejszy wieczór nie różni się od innych, ale ja nigdy go nie zapomnę. Za rok, w rocznicę tego wieczoru, będę tak samo podekscytowany. Ale nie mogę tego zrobić sam. Potrzebuje jeszcze kogoś, kogoś szczególnego. (podchodzi do Burcu)
(oklaski)
dalej Emre: Dziś mój przyjaciel, filozof miłości, przypomniał mi jak ważne są w życiu chwile, powiedział, że o pewnych szczegółach nigdy nam nie wolno zapomnieć. Też mam taką chwilę i nigdy jej nie zapomnę. Nie jestem czarodziejem, ale teraz, w obecności Was wszystkich, spróbuje coś powiedzieć spojrzeniem pięknej kobiecie, która przede mną stoi.
Burcu (czytając ze spojrzenia Emre): Bardzo wiele dla mnie znaczysz. Jak dobrze, że jesteś i zostań ze mną na całe życie. Kocham Cię! (pocałunek)

"Rozmowa" Oyku i Ayaza w trakcie tańca Burcu i Emre:
Oyku: Naprawdę Ty to wszystko przygotowałeś?
Ayaz: Pomagałem. W końcu mogłem uczestniczyć w czyimś życiu.
Oyku: Żałujesz tego co dla mnie zrobiłeś?
Ayaz: Nie żałuje rzeczy, które zrobiłem, ale tych, których nie zrobiłem.
(Oyku wychodzi)

Oyku na przystanku:
Chłopak 1: Może Cie gdzieś podrzucić ślicznotko?
Oyku: Dziękuję, nie trzeba.
Chłopak 1: Nie powinnaś się tu kręcić sama o tej porze, ktoś może Ci coś zrobić.
Oyku: Przestań! Oszalałeś? Wynoś się!
Chłopak 2: Zrobimy jej wycieczkę.
Chłopak 1: Jesteś strasznie wygadana.
Ayaz: Co tu się dzieję? Wynoście się stąd! Czego tu szukacie?!
Chłopak 1: W porządku, nie było tematu. (odjeżdżają)
Ayaz: Oyku, wszystko dobrze?
Oyku: Tak, tak...
Ayaz: Oyku, popatrz na mnie! Czy wszystko w porządku?
Oyku: (skinienie głowy)
Ayaz: Podwiozę Cię.
Oyku: Nie, ja sama...
Ayaz: Powiedziałem, że Cię podrzucę! No chodź.

Oyku i Ayaz w aucie:
Oyku: Dobranoc.
Ayaz: Uważaj na siebie.
Oyku: Ty też.

Rozmowa Onem i Oyku:
Oyku: Przyniosłam próbki.
Onem: Chcę je zobaczyć. (ogląda rysunek) Co to jest?
Oyku: Nie podoba się pani?
Onem: Skądże, podoba się - założyłabym to na pogrzeb. Idź i narysuj w każdym z rogów grób i przynieś z powrotem. Nie bądź głupia! Oczywiście, że mi się nie podoba! Jaki jest temat?
Oyku: Miłość.
Onem: Tak rozumiesz miłość? O czym Ty myślisz?! To depresja! Koszmar! Melancholia!
Oyku: Ma pani rację.
Onem: Jeśli mam rację, to po co to przyniosłaś? Oczyść umysł i przyjdź do mnie z nowymi projektami.
Oyku: Tak jest.
(...)

monika900 · Wysłany: 20:14:01 17-06-15 Temat postu:

my tu mamy kieszonkowy słownik tematów Ayaza i wszystkie chorujemy na Ayazoholizm

Juli Blueberry · Wysłany: 20:33:59 17-06-15 Temat postu:

Oyku zaśpiewała serenadę Ayazowi

Wg mnie nie powinna na końcu klękać (może kiedyś zmienię zdanie, ale na chwile obecną uważam, że to była przesada).

Ja tam się nie dziwię, że Mete tak potraktował Seymę, bo ona co chwilę go okłamywała, w łóżku (jeżeli dobrze zrozumiałam i niczego sb nie dodałam

) później w tamtej restauracji. I z jej dzisiejszych słów wynika, że chyba była kimś na kształt prostytutki/utrzymanki.

Szkoda, że piosenek Emre nie tłumaczyli.

I Ayaz uratował Oyku przed tymi dwoma typkami, wiedziałam, że się pojawi

I odwiózł ją do domu (brakowało mi tego ostatnio). Ale niestety za wiele nie porozmawiali.

Burcu jest świetna, uwielbiam ją

Mete i Ayaz grający w piłkę w biurze

A wcześniej prysznic też był zabawny

Karoleczka · Wysłany: 20:44:05 17-06-15 Temat postu:

Reni · Wysłany: 21:00:39 17-06-15 Temat postu:

Ja się nie mogę doczekać jutrzejszego odcinka. Jeden z najlepszych jeśli chodzi o Ayaza i Oyku.

MojeSzalenstwo · Wysłany: 21:02:19 17-06-15 Temat postu:

madoka · Wysłany: 21:02:21 17-06-15 Temat postu:

MonRon · Wysłany: 21:08:06 17-06-15 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 21:11:19 17-06-15 Temat postu:

Dziewczyny tu macie odcinek 11 w rozmiarze 627,9.

[link widoczny dla zalogowanych]

justyn173 · Wysłany: 21:13:11 17-06-15 Temat postu:

Zdaniem użytkowników rosyjskiego serwisu społecznościowego VK, najgorętsze duo ostatniego roku - Serkan Çayoğlu i Özge Gürel, przeniosło uczucia z planu filmowego do prywatnego życia! Jednak para nigdy oficjalnie nie potwierdziła, ale też nie zaprzeczyła, że łączy ich jakakolwiek relacja oprócz czysto zawodowej.

Myślicie, że coś jest na rzeczy?

anetta418 · Wysłany: 21:15:28 17-06-15 Temat postu:

Ja myślę, że tak. Całkiem niedawno wstawiłam wam filmik jaki znalazłam na you tube razem z nimi. I patrząc na to jak oni tam na siebie patrzą i w ogóle to odniosłam właśnie takie wrażenie jakby nie tylko na planie ,ale poza planem byli w sobie zakochani.

Sami spójrzcie i oceńcie czy jest coś na rzeczy czy nie.

https://www.youtube.com/watch?v=yJVFz3k3t_Q

Shaunee · Wysłany: 21:21:46 17-06-15 Temat postu:

Ja gdzies nawet wstawiałam fotki paparazzi, jak razem jada w aucie i chowają się w kapturach, więc jak najbardziej stawiałabym, że coś może byc na rzeczy

ale faktycznie to gorący duet!

MonRon jestem do przodu! Zdane!

Seyma do Oyku: czego Ty chcesz? a rozmarzona Oyku: Ayaza!

MojeSzalenstwo · Wysłany: 21:29:05 17-06-15 Temat postu:

Czyli nie jest gejem

Stokrotka* · Wysłany: 21:32:43 17-06-15 Temat postu: