Telenowele

MonicaVeronica65 · Wysłany: 2:48:51 22-11-15 Temat postu:

Pozwólcie ze podzielę się moją wizją ostatniego odcinka

Wieczór. Do hotelu powoli docierają wszyscy zaproszeni. OyAz, EmRcu, SiLker oraz SeyTe. Onem wraz Mehmetem i Olcayem juz na nich czekają. Gdy wszyscy docierają, zasiadają do elegancko przygotowanego stołu.
"Drodzy. Zebraliśmy się tutaj nie bez powodu. Dzis mija rok odkąd wszyscy spotkaliśmy się przy basenie w domu OyAz by raz na zawsze wyjaśnić wszystkie nieporozumienia" - mówi Onem. "Zaprosiłam was tu dziś aby wspólnie świętować ten niezapomniany i niezwykły rok, w którym działo się tyle niespodzianek. Zwłaszcza u Was - EmRcu". Tutaj kamera skierowana jest na Burcu i jej piękny pierścionek zaręczynowy wraz z obrączką. Po czym we wspomnieniach ukazane jest ich slub oraz jak Burcu kończy studia i zaczyna pracę u Oyku. Radzi sobie świetnie. Z kolei Emre staje się sławnym piosenkarzem. "Emre, wiesz co to znaczy prawdziwa przyjaźń " -kontynuuje Onem po czym Emre wraz z Ilker em uśmiechają się do siebie. Ukazane są kolejne wspomnienia - pomimo sławy Emre nie zapomniał o Koncept Kofte. Dzieki zarobionuym pieniądzom wraz z Ilkerm i Sibel otworzyli sieć restauracji. "Wy też nie proznowaliscie " z uśmiechem dodaje Onem patrząc na brzuszek Sibel. Ilker i Sibel oczywiście się pogodzili i razem prowadzą połączony biznes. "Ale najbardziej zaskoczyli nas ci oto państwo " - dodaje onem wymownie patrząc na Mete i Seyme. We wspomnieniach ukazane jest, że owszem Mete rozstał się z Naz ale bardzo musiał się nagimnastykowac by odzyskać Seyme. Seyma z koleiPracuje z Oyku i spełnia się zawodowo. Mete z Ayazem znów zajmują się architekturą a Mehmet współpracuje i pomaga Onem. "Olcay, ty tez miałeś niezapomniany rok" przypomina z uśmiechem Onem wspominając jak to Olcay denerwowal się przed ślubem Mee i Seymy,gdyż był świadkiem. Ponadto jego projekt wygrał prestiżowy konkurs modowy.
"Moi kochani,u Was też działo się wiele" - dodaje Onem patrząc na Ayaza i Oyku. Następują wspomnienia chwili gdy Oyku powiedziała Ayazowi o ciąży, wszyscy z uśmiechem wspominają panikę Ayaza podczas 9 miesięcy i poród, kiedy to Oyku rodzin piękna córeczkę. Ponadto prowadzi własny skromny butik wraz z Burcu i seyma i jest bardzo szczesliwa. Ayaz jak juz pisalam realizuje się jako architekt. "Tak,to był niezapomniany rok" dodaje Oyku,a Ayaz czułe gładzi po główce śpiąca w wózku córeczkę. Po czym wszyscy wstają i wychodzą na środek sali. Kazdy z aktorów dziękuje za wspólne chwile z serialem po cxy wszyscy śpiewają refren.
"Adi Kiraz Mevsimi"
Fin

lost47 · Wysłany: 3:45:22 22-11-15 Temat postu:

MonicaVeronica65 zdążyła mnie uprzedzić bo właśnie miałam zaproponować coś takiego w związku z tym, że nie pokazali zwiastuna by w oczekiwaniu na finał przedstawić swoją wizję tego odcinka. Później zobaczymy kto był najbliżej.
Po dzisiejszym odcinku jak większość z Was też mam nadzieję, że scenarzyści z nami nie pogrywają i ciąża Oyku faktycznie się potwierdzi. Również mam nadzieję, że wbrew temu komentarzowi na temat nieprzewidywalności finału mam nadzieję, że jednak będzie happy end i dużo miłości Oyku i Ayaza tak na osłodzenie pożegnania. W końcu jak już ktoś wcześniej pisał to komedia romantyczna a nie dramat obyczajowy więc byłoby naprawdę świństwem ze strony scenarzystów gdyby czymś smutnym albo o zgrozo tragicznym zakończyli.
Szczegółową moją wizje ostatniego odcinka napisze później bo do końca nie mam jeszcze sprecyzowanej.

Espi1122 · Wysłany: 7:45:35 22-11-15 Temat postu:

Wiecie co mi się wczoraj przytrafiło. Na ostatnich reklamach rozłaczył mi się Internet i w żaden sposób nie mogłam się połączyć, byłam tak zła, że nie zobaczę zapowiedzi

A tu się okazuje, że nie było

MonicaVeronica65 Twoja wizja bardzo się mi podoba

A odcinek stał się na pewno jednym z moich ulubionych i mam tu na myśli rownież pierwszy sezon

Najpiękniejszym momentem była dla mnie scena końcowa, kiedy wszystkie pary tańczyły, przy czym rozmawiali a na koniec się przytuli, do tego jeszcze w tle najpiękniejsza muzyka z pierwszego sezonu. To wszystko doprowadziło mnie już do całkowitego

Nie mogłam się w ogóle powstrzymać...

ewunia13410029 · Wysłany: 9:03:22 22-11-15 Temat postu:

Dziewczyny, ja tego nie przeżyję. Nie wytrzymam psychicznie przyszłej soboty

Pewnie wyjdę teraz na rozhisteryzowaną gimbuskę, ale no nie mogę. Wczoraj nie miałam siły, aby obejrzeć odcinek i obudziłam się dzisiaj wcześniej i obejrzałam. Niespodzianka Onem mnie zabiła i nie ze względu na to, że wszyscy tańczyli, że Onem coś powiedziała (nic nie zrozumiałam xD), ale jak zobaczyłam te zdjęcia rozstawione nad basenem

Wtedy dotarło do mnie, co tak naprawdę stanie się za tydzień, co tracimy... Bezpowrotnie (Dobrze, że współlokatorki jeszcze śpią, bo z pewnością zapytałyby się mnie, czy w domu wszyscy zdrowi i czy nikt nie umarł). Liczyłam, że spędzę z KM cały rok, a tu...

"Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś" i Oni mnie oswoili... Do tego stopnia, że czuję się tak podle, jakby mi ktoś zabierał rodzinę. A teraz tak z dnia na dzień zostaje z niczym

Mimo, że ten sezon jest jaki jest to będzie mi ich cholernie brakować. Siedzę i ryczę

Bo chol*rnie mocno się z nimi emocjonalnie związałam (chyba aż za nadto) i do tego nasze forum... Będzie bardzo brakować mi tych naszych sobotnich posiadówek

Nawet z powtórkami, ale to moje życie po finale KM nie będzie już takie samo.
Po zakończeniu "BrzydUli" myślałam, że już nigdy nie będę płakać na żadnym serialu, a już zwłaszcza na jego końcowych odcinkach.... A teraz siedzę mając prawie 22 lata na karku i ryczę. Sama siebie nie poznaje. Chyba będę musiała pozwać Serkana za urazy psychiczne wywołane KM, bo gdyby nie on to wątpię, abym oglądała KM (tzn. od 2 odcinka xd). Teraz to nawet wrednej rudej Seymy z pierwszego sezonu i rasowego Kebaba z guzem w głowie i Oykowej głupoty będzie mi brakować

Wybaczcie ten gimbuski wywód <zabiera>

Juli Blueberry · Wysłany: 10:32:08 22-11-15 Temat postu:

MonicaVeronica65, fajne zakończenie, ale ja jednak nie chciałabym, aby cały odcinek był jedną wielką retrospekcją. Wolałabym pół odcinka (albo 1/4) retrospekcji, a reszta normalnego. Tak jak to było w tym ostatnim. Jak Ayaz przypomina sb kłótnię, a później akcja leci współcześnie.

ewunia13410029, ja Ci się nie dziwię. KM miał coś magicznego w sb, coś czego raczej w innym serialu nie znajdę (przynajmniej na początku, a nawet w prawie całym pierwszym sezonie).

A to chyba rating. Jeżeli nie, to mnie poprawcie

I jeszcze coś takie znalazłam Geçen hafta 22ciydik 2.04 reytingle Bu hafta 17ciyiz 2.45 reytingle #KirazMevsimi.

lost47 · Wysłany: 11:45:58 22-11-15 Temat postu:

Tak sobie właśnie myślę nad finałowym odcinkiem i doszłam do wniosku, że Naz jeszcze coś odwali na sam koniec i może wreszcie będzie wiadomo o co jej dokładnie chodzi bo mam wrażenie, że odzyskanie Atlantis to nie wszystko. Tak samo trochę nie ogarniam jaki ona miała cel by omotać Mete bo gdyby chodziło o zrobienie na złość Oyku to przyczepiłaby się do Ayaza. Poza tym może w ostatnim odcinku wyjdzie kto był jej tajemniczym rozmówcą.

Atessa · Wysłany: 11:52:38 22-11-15 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 12:14:03 22-11-15 Temat postu:

MonicaVeronica65 ciekawa wizja finału

Też mam swoje przemyślenia, ale muszę je zebrać do kupy.

Juli Blueberry dzięki za wstawienie ratingu. Miałam nadzieję, że będzie wyższy z racji przedostatniego odc., ale widzę, że wynik nie lepszy jak w zeszłym tygodniu

Swojego stanu nie będę opisywać, bo jest podobny do ewunia13410029, nie potrafię też chyba ubrać tego w odpowiednie słowa

Obawiam się też poniektórzy mogliby stwierdzić, że mam coś z garem

Byłoby lepiej gdybyśmy od początku wiedzieli ile będzie odc., czego się spodziewać. Zdaję sobie sprawę, że czasem nie da się przewidzieć, ale to stało się tak nagle. Mało tego, gdyby nie zdj. i informacje Neslihan czy ekipy technicznej, nikt nie wiedziałaby co się dzieje, ile będzie odc., bo pierw pojawiało się coś na ich profilach, a dopiero później na portalach dot. seriali. Nie wspomnę nawet o tym, że produkcja (Asena) uraczyła Nas jednym jedynym twittem, a stacja milczy do dziś

Espi1122 · Wysłany: 12:41:44 22-11-15 Temat postu:

ewunia13410029 doskonale Cię rozumiem, mam podobnie...

Chyba właśnie wszystkie tutaj za bardzo przywiązałysmy się do bohaterów

Serial stał się Naszą codziennością i nie potrafię wyobrazić sobie dni, bez nowych fotek z planu, oglądania zapowiedzi odcinków,sprawdzania nowych informacji itp.
Niby to tylko serial, a zobaczcie co może zrobić z ludźmi i do jakiego stanu doprowadzić ...

Kamelita · Wysłany: 12:43:19 22-11-15 Temat postu:

A mnie od wczoraj siedzi w głowie ta scena jak Ayaz przychodzi do Oyku,dotyka jej policzka i włosów i mówi te słowa ze zwiastuna,że nie może bez niej itp......oraz to
Ayaz: "Jesteś moim najpiękniejszym, Kocham Cię kochanie"
cud miód...boska ta scena :

)

Alice13 · Wysłany: 13:03:07 22-11-15 Temat postu:

MonicaVeronica65 ciekawa koncepcja, ale wydaje mi się że będzie chyba więcej dramatu i romantyzmu, zapewne się popłaczemy

To zdjęci pojawiło się już jakiś czas temu i wydaje mi się że na nim Serkan ma włosy krótsze niż we wczorajszym odcinku

ewunia13410029 do mnie tak naprawdę dotrze że to koniec w przyszłą niedziele, bo ciągle mam malusieńką nadzieję, że to całkiem koniec i ze może jeszcze wrócą w późniejszym czasie do KM. Nadzieja umiera na końcu

Mam swój pomysł na zakończenie, ale tylko wówczas gdyby chcieli jeszcze wrócić do KM

kasiulenka93 · Wysłany: 13:16:47 22-11-15 Temat postu:

szkoda , że KM się kończy też zżyłam się z tym serialem i nie wyobrażam sobie soboty bez chusteczek się nie obejdzie ;/ wielka szkoda

a wczorajszy odcinek świetny

rozkręcili się na sam koniec;/

marta87 · Wysłany: 13:21:14 22-11-15 Temat postu:

Gdzie my się podziejmy po finale

Wiem, że mamy w planach oglądać od początku, ale to nie to samo

Nie sądziłam, że tak mnie wciągnie jakikolwiek serial...

Alice13 zdjęcie niewyraźne, ale też mi się się swego czasu wydawało, że ma krótsze włosy. Może po porostu tak się uczesał.

A tak w ogóle to nie mogę się nadziwić jaki Oyku ma twardy sen

czarno_oka · Wysłany: 13:44:51 22-11-15 Temat postu:

Nadrobiłam odcinek i się popłakałam. Scena nad basenem mnie rozkleiła totalnie. Ale spodziewałam się zdecydowanie bardziej dramatycznego odcinka. A tu w większości można było się zdecydowanie pośmiać

. Kurcze mnie wyobrażam sobie przyszłego tygodnia

. Będzie mi tego wszystkiego brakowało.

Jestem ciekawa czy Puls zdecyduje się na zakup 8 odcinków.

*Kasia* · Wysłany: 13:44:55 22-11-15 Temat postu:

Z dzisiejszego dnia