Telenowele

Shelle · Wysłany: 12:21:09 03-03-16 Temat postu:

Polskiej TV nigdy nie można być pewnym, więc im więcej innych źródeł tureckich seriali tym lepiej

Z KM sobie wprawdzie już poradziliśmy, ale będzie mnóstwo innych

No proszę, załapałam się na tysięczną stronę

Alice13 · Wysłany: 13:03:06 03-03-16 Temat postu:

Leticia200 · Wysłany: 13:52:45 03-03-16 Temat postu:

Super, że nasze ukochane KM

robi światową karierę

Tysięczna strona, wow

Alice13 Super, że polałaś szampana

Już piję

(z otwieraniem poszło Ci lepiej niż Serkanowi na finale KM?

)

Z tej okazji Ayaz z dwoma balonami

A tutaj Ayaz z trzema balonami (mina Ayaza wskazuje, że jest zdziwiony rozmnożeniem się balonów

)

Kamelita · Wysłany: 15:20:51 03-03-16 Temat postu:

No to świętujemy....1000 strona KM

Alice13 szampan smakuje wybornie

Nasi bohaterowie świętują z Nami

Alice13 · Wysłany: 15:52:06 03-03-16 Temat postu:

Kamelita · Wysłany: 16:25:52 03-03-16 Temat postu:

ola650 · Wysłany: 16:26:50 03-03-16 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 17:08:28 03-03-16 Temat postu:

Atessa · Wysłany: 18:08:29 03-03-16 Temat postu:

ola650 · Wysłany: 18:24:08 03-03-16 Temat postu:

a skąd wiecie czy wycieli jakieś scenki?:p

Leticia200 · Wysłany: 20:35:05 03-03-16 Temat postu:

Świętowanie tysiąca na całego

ola650 Tak, wycięli niektóre scenki. Nie wiedziałaś?

To teraz już wiesz

marta87 · Wysłany: 20:46:01 03-03-16 Temat postu:

ola650 · Wysłany: 21:08:43 03-03-16 Temat postu:

jasnee? to teraz muszę oglądać w oryginale

Nie ogarniam, odc i tak były długie więc co by ich zbawiło 5min..

Alice13 · Wysłany: 22:20:31 03-03-16 Temat postu:

2 zwiastun 60 odcinka

Ekran podzielony jest na dwie części na jednej widzimy Oyku, a na drugiej Sinana. Rozmawiają przez telefon.
SA: Chciałbym się z tobą spotkać.
O: A w jakim celu?
SA: Aby porozmawiać.
O: A o czym?
SA: Tak ogólnie.
O: Czyli nic związane z twoją pracą?
SA: Raczej nie.
O: Nie chciałabym, żebyś się obraził, ale ja właśnie zaczęłam się spotykać z Ayazem.
SA: Ale mi to nie przeszkadza.
Samotnia O&A. Oboje siedzą na przeciwko siebie przy zastawionym stole. Ayaz bierze dłoń Oyku w swoje dłonie - Wreszcie zostaliśmy sami.
Oyku rumieni się na te słowa.
A: Chyba nigdy nie znudzi mi się patrzenie jak się rumienisz z mojego powodu.
O: Robisz to specjalnie.
A: Po prostu trudno mi jest się powstrzymać od dotykania ciebie, kiedy jesteś w pobliżu. A jeszcze bardziej – bierze jej dłoń i podnosi do swoich ust – od całowania ciebie – całuje wierzch dłoni, kolejno każdy opuszek palców, następnie odwraca jej dłoń i całuje jej nadgarstek, cały czas patrząc prosto w jej oczy. Oyku jest zahipnotyzowana tym co robi z jej dłonią i jego wzrokiem.
O schrypniętym głosem: Ayaz.
A: Powtórz jeszcze raz moje imię.
O nadal schrypniętym głosem: Ayaz.
Salon w domu Ayaza. O&A siedzą na kanapie i rozmawiają.
A: Cała historia zaczęła się bardzo dawno temu, kiedy mój ojciec jeszcze studiował w Niemczech. Został mu jeszcze rok studiów. Na czas wakacji znalazł sobie praktykę w jednym z najlepszych hoteli w Niemczech i dlatego nie wrócił do Turcji.
Kolejna scena nadal w salonie Ayaza.
A: W międzyczasie mój ojciec skończył studia, wrócił do Stambułu i rozpoczął pracę w hotelu. Minęło pięć lat. W tym czasie Mina poroniła drugi raz, a kolejna ciąża zakończyła się już w szóstym miesiącu, niestety dziecko przeżyło tylko kilka dni. Dlatego zamiast stryja, to mój ojciec wyjechał do Safranbolu, gdzie został wykupiony jakiś zaniedbany hotel. Ojciec miał przypilnować odrestaurowania zabytkowej budowli oraz urządzania wnętrz. Tym ostatnim miała się zająć ich pracownica, która została oddelegowana z Ankary. Mój ojciec dość szybko złapał dobry kontakt ze swoją współpracownicą Nisą. Co raz częściej spotykali się również poza pracą. Po kilku miesiącach się zaręczyli. Kiedy mój ojciec przywiózł Nisę do domu okazało się, że jest ona tą samą dziewczyną, w której stryj zakochał się w Amasya.