Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiraz Mevsimi - Sezon na miłość - 2014/15 - FOX / TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1089, 1090, 1091 ... 1187, 1188, 1189  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MonicaVeronica65
Generał
Generał


Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 7650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:36:42 13-05-16    Temat postu:

marta87 Moje serducho niezmiennie jest zajęte wyłącznie przez panów z KA i nic to się już nie zmieni, ale jak zawsze moja słabość do villanów wciąż jest Niby w KS drama, ale te potyczki słowne Kemal vs. Emir rozwalają

Ostatnio zmieniony przez MonicaVeronica65 dnia 1:38:33 13-05-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:52:04 13-05-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
MonicaVeronica65 wielkie dzięki za podesłanie linka z samochodzikiem, bo dzięki niemu rozwiązał mi się jeden problem i akcja już teraz nie będzie tak naciągana, jak sądziłam, że będzie na początku, a teraz wszystko pięknie się układa

Alice13 No widzisz, nieoczekiwanie Pan Samochodzik rozwiązał Twój problem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:58:50 13-05-16    Temat postu:

marta87 napisał:
(...)
Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
(...)Widzę, ze przypadł wam do gustu pomysł z bratem, byleby tylko Serkan nie grał podwójnej roli, zapewniam was, że nie będzie Serkan będzie wam wdzięczy za przedłużenie umowy, szepnę mu na ucho komu to zawdzięcza


My też się cieszymy, że umowa z Serkanem została przedłużona Szepnij, szepnij i daj znać czy się ucieszył


Alice13 starszy brat pierwsza klasa
Serkan na pewno się ucieszy, bo sam powtarza, że najlepiej uczyć się aktorstwa pracując przed kamerą. Tylko nadal nie bardzo wiem, co mam rozumieć przez przedłużenie umowy
(...)


Po sobotnim odcinku powinnyście się zacząć domyślać o co chodzi z przedłużeniem umowy

Leticia200 tak się zastanawiałam, kogo wziąć do pewnej roli, a teraz już wiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alisja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:46 13-05-16    Temat postu:

Widzę, że tu dyskusja wre

darunia jesteś pierwszą osobą, która ma zupełnie odwrotne spostrzeżenia do naszych Nie wiem tylko czy w którymś momencie nie będziesz miała dość Mete, ale nie będę spojlerować

ja chyba nie dam rady dziś obejrzeć z Wami 9 odc. KM. Nie wiem czy w ogóle w tym tygodniu nie wypadnę z kolejki. Mam mnóstwo roboty i chyba nie dam rady. Ale czekam na wasze spostrzeżenia


Ostatnio zmieniony przez alisja dnia 14:50:59 13-05-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:50:32 13-05-16    Temat postu:

To ja przed dzisiejszym 9 odcinkiem dorzucę moje do 8 odcinka.

No więc tak:
Mam kilka uwag:
- Oyku tą samą szmatką polerowała lakier i szybę samochodu
- szkoda że w tym klubie co był A&O nie było tego kolegi ze studiów co miał udawać Ahmeda mięśniaka i nie poprosił Oyku do tańca, ciekawe jak szybko Ayaz pozbyłby się blondi
- zachowanie Mete pod klubem względem Oyku karygodne i dlaczego ten idiota nie zapytała się Oyku jak było naprawdę z S&R
- podczas kłótni w kawiarni S&I Burcu w ogóle nic nie powiedziała, że to przez Seymę się ze wszystkimi kłóci a ona nie jest tego warta bo romansowała z żonatym,
- żałuję że na tej kolacji nie było Oyku i nie stanęła w obronie Ayaza i przydałoby się aby przywaliła Mete w ten krzywy ryjek, to może by zmądrzał

Jeśli chodzi o najlepszą scenę to wiadomo od słowa sonra, pierwszy raz widziałam aby się para całowała w takiej odległości jakby stał pomiędzy co najmniej 1,5 metrowy płot, z czasem się zorientowałam, że u nich to standard, mogą się dotykać albo ustami albo tułowiem, ale nie na raz oboma No i oczywiście spojrzenie podczas ostatnich zdjęć, tylko ślepy by się nie zorientował, że oboje już stracili głowy dla siebie

Off ya offf zapomniałam, że dzisiaj miałam przedstawić wam Umutka, a oto i on:

Poznajecie Özgüra Çevika


Ostatnio zmieniony przez Alice13 dnia 19:11:02 13-05-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:36 13-05-16    Temat postu:

Alice13 No proszę, czyli w roli Umuta wystąpi Derin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:23:39 13-05-16    Temat postu:

Leticia200 napisał:
Alice13 No proszę, czyli w roli Umuta wystąpi Derin


Nikt inny nie nadawałby się do tej roli, ona powstała z myślą o nim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:26:08 13-05-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
Leticia200 napisał:
Alice13 No proszę, czyli w roli Umuta wystąpi Derin


Nikt inny nie nadawałby się do tej roli, ona powstała z myślą o nim

Tak się kiedyś zastanawiałam, czy w Twojej wersji KM kiedyś pojawi się Derin? No i się pojawi
No tak, nie ma to jak psychopatyczne spojrzenie Ozgura Ozgur jest świetny do takich ról
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atessa
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 3980
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:18:42 13-05-16    Temat postu:

Ja też nie będę dziś oglądać 9 odcinka KM i ja prawdopodobnie będę wrzucać swoje spostrzeżenia wtedy kiedy dam radę obejrzeć więc ja mogę być mocno w tyle za wami ale postaram się wyrabiać w czasie.

MonicaVeronica65 napisał:
Atessa napisał:
MonicaVeronica65 napisał:
(...) Atessa Emirek niestety nie jest samotnym villanem, tylko kombinuje razem z tatuśkiem (co mnie boli, bo jest trochę za "miękki" i tatusiek musi mu pomagać ) ale i tak miażdży Uwielbiam tego świra


A ja myślałam, że z niego jest villian z krwi i kości po tym co widziałam a tu takie rozczarowanie Ale może się jednak polubimy



Zobaczę jak się rozwinie, na razie jestem po 2 bolumach, ale rozwalają mnie z Kemalem


Myślałam, że więcej Ja widziałam kilka fragmanów i to różnych odcinków i wydawał mi się bardzo mroczny, nawet psychopatyczny szczególnie na punkcie tej dziewczyny a tu się okazuje, że tatauśka do pomocy jednak potrzebuje.

marta87 napisał:
Atessa napisał:
(...)
marta87 napisał:
(...)
MonicaVeronica65 napisał:
U Turków nic nie ginie - Mustang znalazł nowego właściciela

https://www.youtube.com/watch?v=hiwRiU1u6xI 0:08


Zdaje mi się, że to nawet trzeci właściciel , bo jeszcze w trakcie 2 sezonu KM znalazł nowego, bo pojawiały się screeny z jakiegoś serialu


Super, że się odnalazł brakowało mi go w 2 sezonie. Srebrne Porsche było fajne ale Ayaz mi się bardziej podobał w tym czerwonym. Choć to czarne porsche już mu bardziej pasowało
Swego czasu też widziałam, że pierwszy dom Ayaza znalazł właściciela. A ktoś wie co z domem Oyku & Ayaza Też znalazł nowych właścicieli czy nadal w nim mieszkają z bliźniakami (...)


Srebrne Porsche chyba nie bardzo przypadło do gustu Ayazowi skoro prędko zmienił je na czarne i na dodatek większe, jakby przewidywał pojawienie się nowego, a właściwie nowych, członków rodziny
Raz widziałam zdjęcie z planu jakiegoś serialu i zdawało mi się, że było zrobione przy basenie, coś jak pamiętna sesja OyAz, a właściwie Onem, do gazety, ale pewności nie mam. (...)


Możliwe, że pojawienie się potomka... potomków planował bardziej niż Oyku
Choć ja się dopatrywałam również zmiany samochodu w porze roku bo w Turcji już była jesień a za niedługo zima. Choć srebrny miał daszek tak jak czerwony to zimy mógł nie przetrwać.
Czyli jednak znalazł się nowy właściciel. Ja właśnie nic nie widziałam a fani taki szczegół na pewno by dojrzeli.

marta87 napisał:
(...)
Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
Jak wam się podobają rosyjscy lektorzy w KM
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyż rosyjski nie jest miły dla ucha (...)


Jest, nawet trochę Ciekawa sprawa bo damskie kwestie wypowiada kobieta a męskie mężczyzna. Kilka zwrot nawet zrozumiałam (...)


Najlepsza Ayazowa "девушка" Podobnie, jak Ty Atessa zrozumiałam kilka słów, ale też sama nie wiem, czy nie wynika to przypadkiem z dosyć dobrej znajomości polskiego tłumaczenia.
Dwoje lektorów niezbyt przypadło mi do gustu i chyba dlatego, ze jestem przyzwyczajona do jednego. (...)


Ja zrozumiałam ze słuchu bo niektóre słowa mają podobne brzmienie do naszych. Jeśli chodzi o tłumaczenia to ja sobie nic nie tłumaczę z tej strony (bo brakuje mi czasu na to) a jak się już pojawia jakiś nius to z tureckiej strony sobie tłumaczę przy pomocy Wujka Google.
Zdziwiło mnie, że skoro już jest dwóch lektorów to, że nie dubbingują ich.

Alice13 napisał:
marta87 napisał:
(...)
Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
(...)Widzę, ze przypadł wam do gustu pomysł z bratem, byleby tylko Serkan nie grał podwójnej roli, zapewniam was, że nie będzie Serkan będzie wam wdzięczy za przedłużenie umowy, szepnę mu na ucho komu to zawdzięcza


My też się cieszymy, że umowa z Serkanem została przedłużona Szepnij, szepnij i daj znać czy się ucieszył


Alice13 starszy brat pierwsza klasa
Serkan na pewno się ucieszy, bo sam powtarza, że najlepiej uczyć się aktorstwa pracując przed kamerą. Tylko nadal nie bardzo wiem, co mam rozumieć przez przedłużenie umowy
(...)


Po sobotnim odcinku powinnyście się zacząć domyślać o co chodzi z przedłużeniem umowy

Leticia200 tak się zastanawiałam, kogo wziąć do pewnej roli, a teraz już wiem


Alice13 W takim razie z jeszcze większą uwagą muszę czytać jutrzejszy odcinek

Alice13 napisał:
(...)Off ya offf zapomniałam, że dzisiaj miałam przedstawić wam Umutka, a oto i on:

Poznajecie Özgüra Çevika


Aż za dobrze
Co prawda pojawił się na liście kandydatów ale jednak nie brałyśmy go pod uwagę ale to prawda jest idealny do tej roli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:45:15 13-05-16    Temat postu:

Atessa napisał:
(...)

Alice13 napisał:
marta87 napisał:
(...)
Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
(...)Widzę, ze przypadł wam do gustu pomysł z bratem, byleby tylko Serkan nie grał podwójnej roli, zapewniam was, że nie będzie Serkan będzie wam wdzięczy za przedłużenie umowy, szepnę mu na ucho komu to zawdzięcza


My też się cieszymy, że umowa z Serkanem została przedłużona Szepnij, szepnij i daj znać czy się ucieszył


Alice13 starszy brat pierwsza klasa
Serkan na pewno się ucieszy, bo sam powtarza, że najlepiej uczyć się aktorstwa pracując przed kamerą. Tylko nadal nie bardzo wiem, co mam rozumieć przez przedłużenie umowy
(...)


Po sobotnim odcinku powinnyście się zacząć domyślać o co chodzi z przedłużeniem umowy

Leticia200 tak się zastanawiałam, kogo wziąć do pewnej roli, a teraz już wiem


Alice13 W takim razie z jeszcze większą uwagą muszę czytać jutrzejszy odcinek


A czytaj czyta, może coś wyczytasz między wierszami.

Atessa napisał:
Alice13 napisał:
(...)Off ya offf zapomniałam, że dzisiaj miałam przedstawić wam Umutka, a oto i on:

Poznajecie Özgüra Çevika


Aż za dobrze
Co prawda pojawił się na liście kandydatów ale jednak nie brałyśmy go pod uwagę ale to prawda jest idealny do tej roli.


Gra po warunkach

PS. Na końcówkę proszę sobie przygotować kropelki, nie wykluczam, że będzie potrzebny defibrylator
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola650
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 3089
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:38:39 13-05-16    Temat postu:

ja także swoje podsumowanie wrzucę jutro ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:38:55 14-05-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
marta87 napisał:
(...)
Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
(...)Widzę, ze przypadł wam do gustu pomysł z bratem, byleby tylko Serkan nie grał podwójnej roli, zapewniam was, że nie będzie Serkan będzie wam wdzięczy za przedłużenie umowy, szepnę mu na ucho komu to zawdzięcza


My też się cieszymy, że umowa z Serkanem została przedłużona Szepnij, szepnij i daj znać czy się ucieszył


Alice13 starszy brat pierwsza klasa
Serkan na pewno się ucieszy, bo sam powtarza, że najlepiej uczyć się aktorstwa pracując przed kamerą. Tylko nadal nie bardzo wiem, co mam rozumieć przez przedłużenie umowy (...)


Po sobotnim odcinku powinnyście się zacząć domyślać o co chodzi z przedłużeniem umowy (...)


Nie spodziewałam się innej odpowiedzi
Defibrylator będzie potrzebny?

Alice13 napisał:
To ja przed dzisiejszym 9 odcinkiem dorzucę moje do 8 odcinka.

No więc tak:
Mam kilka uwag:
(...) - podczas kłótni w kawiarni S&I Burcu w ogóle nic nie powiedziała, że to przez Seymę się ze wszystkimi kłóci a ona nie jest tego warta bo romansowała z żonatym (...)


Z tego co pamiętam Burcu nie miała pojęcia o Rizie

Atessa napisał:
(...)
Alice13 napisał:
(...)Off ya offf zapomniałam, że dzisiaj miałam przedstawić wam Umutka, a oto i on:

Poznajecie Özgüra Çevika


Aż za dobrze
Co prawda pojawił się na liście kandydatów ale jednak nie brałyśmy go pod uwagę ale to prawda jest idealny do tej roli.


Jak nie znosiłam Derina tak i w roli Umuta Özgüra raczej nie polubię

Jeśli chodzi o odc. 9 to ja niestety nie dam rady obejrzeć w ten weekend, więc jak to ujęła alisja ja też wypadam z kolejki, ale z przyjemnością przeczytam Wasze podsumowania/analizy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:59:57 14-05-16    Temat postu:

Ja Derina lubiłam Od początku go polubiłam, od pierwszej sceny, w kórej się pojawił Oczywiście potępiam to, co wyrabiał ale to ogólnie lubiany przeze mnie psychopata-villan
Świetnie grał tą rolę i ten jego wzrok Nie to co Mete gdy próbował być czarnym charakterem, gdy miał guza, parodia
I wizualnie jako facet Ozgur jest niczego sobie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darunia
Idol
Idol


Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:15:22 14-05-16    Temat postu:

Jestem po 4 odcinku.

Robi się tasiemcowato jak w meksykańskich telkach. Najbardziej rozwalił mnie pocałunek Ayaza i Oyku. Niezła pokazówka z ich strony Poza tym Mete który jest z koleżanką Oyku, chodź ewidentnie widać że kocha Oyku.

I jeszcze Ayaz i Oyku. Póki co nie widać u nich żadnego uczucia. Jedynie fascynację i (przynajmniej ze strony Ayaza) fizyczny pociąg. Wspólne jedzenie waty, wygłupy w stróżce wody ze spryskiwacza, nieudolny pocałunek a potem buziak. Wszystko ładnie Wszystko pięknie Tak romantycznie .....Tylko tej ich miłości póki co nigdzie nie widać Ale w sumie się nie dziwię. Jak oni mogą się w sobie zakochać, skoro ledwo się znają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:19:31 14-05-16    Temat postu:

Odcinek 69
https://www.youtube.com/watch?v=d3Q4LOrBVw8

Oyku śpi w swoim pokoju. Po chwili się budzi i od razu spogląda na palec i uśmiecha się z rozmarzeniem i wspomina wczorajsze oświadczyny Ayaza.
A: Kiedy patrzę w twoje piękne błyszczące oczy, widzę w nich wszystkie gwiazdy na niebie. – na te słowa Oyku promiennie się uśmiecha – A twój uśmiech niczym słońce rozświetla mroki mojego życia. Kiedy się uśmiechasz, wszystko staje się piękniejsze i łatwiejsze. Nic już nie jest takie straszne.
O szepcze: Ayaz.
A obrysowując kontury jej ust: Twoje usta są słodsze niż miód.
Oyku dotyka opuszkami palców policzka Ayaza.
A: Twój dotyk łagodzi ból lepiej niż morfina. – delikatnie całuje Oyku w usta – Twoje pocałunku uzależniają bardziej niż jakikolwiek narkotyk czy używka. Dopóki cię nie spotkałem, nie wiedziałem, że moje życie jest pozbawione kolorów, jakbym żył we mgle. Wraz z twoim pojawieniem się moje życie nabrało barw. Słońce wyjrzało z za chmur i oświetliło moją ponurą egzystencję. Bez ciebie moje życie traci sens. Mogę żyć beza ciebie, ale wówczas moje życie zamienia się w wegetację. Nie potrafię być szczęśliwy bez ciebie. Kiedy ty jesteś smutna, to ja też. Kiedy cierpisz, to ja razem z tobą. Nigdy nikogo tak nie kochałem i nie potrzebowałam tak bardzo jak ciebie. Sądziłem, że wiem czym jest prawdziwa miłość, ale dopiero przy tobie ją poznałem. Kiedy trzymam cię w ramionach cały świat przestaje istnieć, jesteś tylko ty i ja. Zapominam o wszystkim za wyjątkiem ciebie.
Ayaz wyciąga z marynarki aksamitne czerwone pudełeczko w kształcie róży, klęka na jedno kolano przed Oyku i otwiera je. W środku jest pierścionek taki jak poniżej

A patrząc jej prosto w oczy: Wyjdziesz za mnie?
O spogląda to na pierścionek to w oczy Ayaza: Tak. Wyjdę za ciebie. Bo ja również nie potrafię żyć bez ciebie.
Ayaz siada i zakłada Oyku pierścionek na palec i całuje w usta.
Oyku nadal się wpatrując w pierścionek dotyka go z nabożeństwem. Przymyka oczy i wspomina co się działo po zejściu z diabelskiego młyna.
Ayaz pomaga wysiąść Oyku z gondoli. Przechodząc obok obsługującego diabelski młyn mężczyzny wręcza mu dyskretnie „napiwek”. Ayaz przytula do siebie Oyku, która nie ma nic przeciwko temu. Aż dziw bierze, że jeszcze nie unosi się nad ziemią ze szczęścia.
O: Ayaz to była najlepsza i najpiękniejsza niespodzianka, jaką do tej pory dla mnie przygotowałeś.
A: Jeszcze nigdy tak nie czekałem i nie cieszyłem się ze zwykłego słowa „tak”.
O: Bo to nie jest zwykłe słowo tylko magiczne. Ono zmienia nasze życie i daje nam wiele szczęścia i radości.
A: Od działaj jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
O: To nie prawda, bo ja jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
A: Oboje jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi (jakby to niektórzy powiedzieli człowiekami) na świecie.
Na potwierdzenie tych słów, całują się w usta.
A: Co chcesz teraz robić?
O: Tańczyć, śpiewać i krzyczeć z radości.
A: Twoje słowa są dla mnie rozkazem.
Ayaz zabiera Oyku do samochodu.
O: Ayaz, gdzie jedziemy?
A: Na razie potańczyć i pośpiewać.
Ayaz zabiera Oyku do klubu z karaoke, gdzie śpiewają patrząc sobie w oczy piosenkę Emre Rastlanti. Następnie jadą do kolejnego klubu potańczyć. Tu jest szaleństwo na całego. Ayaz zamawia szampana do wzniesienia toastu za ich miłość i pomyślność.
Ayaz nalewa szampana do kieliszków i wznosi toast: Za najpiękniejszą i najcudowniejszą kobietę, która wkrótce stanie się moją żoną.
O: Za najpiękniejszy dzień mojego życia, aby każdy kolejny był wypełniony miłością jak ten.
A: Za nas i naszą miłość, która trwać będzie wiecznie.
O: Za nas i naszą miłość, która trwać będzie wiecznie.
Piją szampana i przypieczętowują toast pocałunkiem.
Następnie pokazane jest jak popijają szampana i szaleją na parkiecie (tu potrzebna jest wyobraźnia jak wygląda szalejący na parkiecie Serkan, bo takowego jeszcze nie widziałam).
Po wyjściu z klubu Ayaz zabiera Oyku do tego miejsca z 2 odcinka, gdzie opierał się o maskę samochodu i wspominał Oyku i gdzie zabrał Oyku po wizycie w klubie w 5 odcinku.
O: A tu co będziemy robić?
A: Krzyczeć.
Oyku zaczyna się śmiać. Wysiada z samochodu. Staje na brzegu i krzyczy: Jestem szczęśliwa!!! Jestem szczęśliwa!!! Jestem szczęśliwa!!! - odwraca się do Ayaza – A ty nie będziesz krzyczeć?
Ayaz podchodzi do niej i krzyczy: Jestem szczęśliwy!!! Jestem szczęśliwy!!! Jestem szczęśliwy!!!
Oyku odchodzi od brzegu i zaczyna kręcić się i śmiać.
O zatrzymując się: Kręci mi się w głowie. Nie wiem czy jestem pijana, bo wypiłam za dużo szampana, czy ze szczęścia. Mam nadzieję, że to drugie, bo jak od szampana to jutro rano będę mieć kaca, a jeśli ze szczęścia, to nadal będę pijana.
A: Mam sposób na sprawdzenie tego.
O: Jaki?
A przyciągając do siebie Oyku i opiera ją o samochód: Taki. – zaczyna całować Oyku. Pocałunek z czasem staje się co raz bardziej namiętny, a Oyku bynajmniej nie ma ochoty go przerywać. Ayaz sadza ją na masce samochodu i staje między jej nogami nie przestając jej całować. W pewnym momencie Ayaz z wielkim trudem przestaje całować Oyku i nieznacznie się od niej odsuwa.
A: To chyba jednak szampan.
O: Też mi się tak wydaje, bo chyba ten pierścionek nie ma takich magicznych mocy.
A: Nigdy nic nie wiadomo. Jestem jak najbardziej za. Tylko noś go zawsze.
O śmiejąc się: Nigdy go nie ściągnę.
A: Co powiesz na to, aby od jutro pierścionek miał towarzystwo?
O: Co masz na myśli?
A: Oficjalne zaręczyny z obrączkami ślubnymi.
O: Nie wiem czy zdążymy z przygotowaniem uroczystej kolacji.
A: Zrobimy ją w restauracji.
O: Nie ma mowy. U nas zawsze zaręczyny odbywały się w domu. Dziewczyny mi na pewno pomogą, a ja zapewne dostanę urlop w pracy.
A: Załatwię dla was wszystkich te urlopy w pracy.
O: No proszę tak ci spieszno?
A: Bardzo, jeśli jeszcze nie zauważyłaś.
O lekko się rumieniąc: A czy twoja stryjenka będzie mogła przyjść?
A: Na pewno przyjedzie choćby na chwilę.
Oyku jest lekko skrępowana, bo Ayaz nadal stoi pomiędzy jej nogami.
O: Ayaz mogę zejść z maski?
A z psotnym uśmiechem: Nie. Mi jest bardzo wygodnie.
O rumieniąc się: Ayaz!
A: Tak?
O: Mógłbyś się odsunąć?
A: A co za to dostanę?
O: Pamiętasz czym się ostatnio skończyło takie pytanie?
A: Będziesz biła narzeczonego?
O: A ty nie chcesz spełnić prośby narzeczonej?
A: To może chociaż mały buziak?
O zanim się zorientował to już go pocałowała: A teraz się odsuń.
A: Ale to miał być mały a nie najszybszy buziak.
O: Dostałeś dwa w jednym.
Ayaz skrada pocałunek Oyku i odsuwa się od niej. Oyku zarumieniona zsuwa się z maski.
O: Powinniśmy już wracać do domu. Późno się zrobiło i mama pewnie się o mnie denerwuje.
A: Wie, że jesteś ze mną i nic ci nie grozi.
O: Tak naiwna to nawet ja nie jestem.
A: A czy ja coś na tobie wymuszam?
O: Nie, ale kusisz.
A: Jak na razie niezbyt skutecznie.
O: Bo jestem twardą zawodniczką.
A przyciągając ją do siebie: Ty nie jesteś twarda, ale bardzo mięciutka, zwłaszcza w niektórych miejscach. To raczej ja jestem twardy.
O odskakuje od Ayaza cała czerwona: Ayaz przestań natychmiast. Jedziemy do domu. Nie wiem czy dobrze zrobiłam zgadzając się za ciebie wyjść.
Ayazowi od razu znika psotny uśmiech z twarzy: Przecież tylko żartowałam.
O: To wcale nie jest śmieszne.
A: Już ja się postaram, abyś w ciągu najbliższego roku zmieniła na ten temat zdanie.
O: Jak na razie to starasz się, abym je zmieniła w kwestii naszego ślubu.
Ayaz przytula do siebie Oyku: Już dobrze. Odwiozę cię do domu.
Ayaz odwozi Oyku do domu i wchodzi razem z nią do środka.
O: Chyba już wszyscy śpią.
A: Ja na pewno tak szybko nie zasnę. Będę wspominać twoje słodkie pocałunki moja narzeczono.
O: Twoja narzeczona.
A: Nadal nie wierzę, że się zgodziłaś.
O: Mam cię uszczypnąć.
A: Wolałbym, abyś mnie pocałowałaś.
Oyku rozgląda się po holu po czym całuje szybko Ayaza w usta.
A: Mogę prosić o jeszcze?
M: Raczej nie.
Oyku odskakuje na głos matki.
O: Mamo, ale mnie wystraszyłaś. Czy musisz się tak skradać po nocy?
M: Ja się nie skradam, tylko ty jesteś zbyt zajęta Ayazem, żeby zauważyć co się w kolo ciebie dzieje.
Oyku rumieni się, co zauważa Ayaz i przejmuje inicjatywę.
A: Po prostu świętujemy.
M: A co takiego?
O pokazuje matce pierścionek: Ayaz poprosił mnie o rękę, a ja się zgodziłam.
Meral spogląda to na Oyku to na Ayaza i widzie jak bardzo są szczęśliwi.
M wyciągając ręce: Niech was uściska moje dzieci. – Przytula najpierw Oyku, a później Ayaza i mówi mu – Tak bardzo się cieszę z waszego szczęścia. Od samego początku wiedziałam, że w końcu się w sobie zakochacie.
O: To o Ayazie mówiłaś wówczas?
M: Tak. – patrząc na Ayaza - Ayaz ufam ci i mam nadzieję, że nie zawiedziesz mojego zaufania i dlatego zostawiam was teraz samych. – zostawia ich samych i idzie do swojej sypani.
A: Lepiej by cię nie ustrzegła zakładając ci pas cnoty.
O: Nie wiem jak to robią, ale matki zawsze nas potrafią usadzić nawet jak jesteśmy dorośli.
A: Twoja na pewno to potrafi.
Spoglądają sobie głęboko w oczy, a później się całują.
A z ociąganiem odrywa swoje usta od ust Oyku: Śnij o mnie.
O z rozmarzonym spojrzeniem: Jakbym mogła o kimkolwiek innym. A ty będziesz śnił o mnie?
A: Ja zawsze śnię tylko o tobie. Nie ma nocy, abym o tobie nie śnił.
O z szerokim uśmiechem: To dzisiejszej nocy będziemy mieć piękne sny.
A: Wolałbym, aby to nie był sen.
O: Ayaz!
A: Już dobrze mój niewinny aniołku. Odprowadzisz mnie do drzwi?
Oyku odprowadza Ayaza do drzwi, gdzie Ayaz całują ja namiętnie i szybko wychodzi, póki ma na tyle silnej woli. Oyku opiera się o drzwi i opuszkami palców dotyka ust, które przed chwilą całował Ayaz. I uśmiecha się z rozmarzeniem. Po chwili wbiega po schodach do swojego pokoju. Staje na środku po czym kręci się w koło, aż jej w głowie się zakręciło i upadła na łóżko. Leży na łóżku i szeroko się uśmiecha i co chwilę spogląda na pierścionek. Bierze komórkę i wysyła do Seymy, i Yasemin sms-a o następującej treści: „Spotykamy się o 8 rano w kawiarni Sibel”.
Koniec wspomnień.
Oyku szybko się ubiera i schodzi na dół. Przekręciła pierścionek do środka dłoni, aby Burcu go nie zobaczyła, gdyż chce zrobić dziewczynom niespodziankę. Burcu właśnie zaczyna jeść śniadanie, kiedy Oyku informuje ją, że zjedzą go w kawiarni Sibel. Kiedy Burcu się jej pyta, o powód tej zmiany, Oyku jej odpowiada, że wszystkiego dowie się na miejscu.

W kawiarni czekają już dziewczyny. Po chwili wchodzą Oyku i Burcu.
Se: Oyku o co chodzi i dlaczego spotykamy się w kawiarni Sibel, a nie jedziemy do pracy?
O z szerokim uśmiechem: Dlatego. – pokazuje dziewczynom pierścionek na palcu.
Dziewczyny zaczynają szaleć. Jedna przed drugą składa jej życzenia i gratulacje.
B: Jak mogłaś mi nic nie powiedzieć po powrocie z randki?
O: Bo chciałam wszystkim zrobić jednakową niespodziankę.
Si: Udało ci się, ale piękny pierścionek.
Burcu przygląda się dokładnie pierścionkowi.
B ze zdziwieniem: Zaraz, zaraz. Czy to nie jest ten pierścionek, w którym się tak zakochałaś?
O: Tak to ten.
B: Ale jak go Ayaz zdobył skoro to był jedyny egzemplarz i już dawno został sprzedany?
O: To Ayaz go wówczas kupił. Miesiąc po moim wypadku. Sam nie wiedział dlaczego to zrobił.
Y: Wy naprawdę jesteście sobie przeznaczeni.
O: Chyba tak.
Y: Wasza historia przypomina mi bajkę o Śpiącej królewnie.
Se: Nie ulega wątpliwości, że Ayaz swym pocałunkiem obudził serce Oyku z marazmu i zaczęło szybciej i mocniej bić.
B: Oni są w sobie tak zakochani jak Romeo i Julia.
Si: Akurat ta dwójka nie najlepiej skończyła, więc pomińmy tę parę.
O: Odpukać w nie malowane.
B: Kiedy Ayaz przyjdzie oficjalnie poprosić o twoją rękę?
O: Dzisiaj wieczorem. Dlatego was tu ściągnęłam. Potrzebuję waszej pomocy.
Y: A co z pracą?
O: Ayaz miał załatwić dla nas dzień wolnego.
Y: Skoro szefuncio daje mi wolne, to bardzo chętnie pomogę.
Si: W takim razie musimy wszystko omówić.
Dziewczyny omawiają co przygotować na kolację i jak przystroić stół. Nie zapomniały również o strojach. Oczywiście poinformowały swoje drugie połówki o zaręczynach Oyku i Ayaza. Jedynie Deniz znal już wielką nowinę. Umówili się, że wszyscy spotkają się na obiedzie w kawiarni. Dziewczyny kończyły już robić listę zakupów produktów potrzebnych na dzisiejszą kolację.
B: Oyku, a czy powiedziałaś już Ayazowi o Umucie?
O: Nie. Zamierzam mu powiedzieć dzisiaj po obiedzie. Pójdziemy na spacer do parku i mu wszystko opowiem.
Y: Kto to jest Umut.
O: Ktoś kogo wolałabym nigdy nie spotkać.
B: Opowiem ci później, bo chłopaki już się schodzą.
W tym momencie do kawiarni wchodzi Emre i Fatih. Dziewczyny podchodzą do baru. Chłopaki witają się i składają gratulacje Oyku. Fatih robi to ze smutną miną.
F: Czyli definitywnie cię straciłem?
O: Nigdy mnie ani mojej przyjaźni nie stracisz.
Fatih obejmuje Oyku. Do kawiarni pozostali Mete i Deniz. Również składają jej gratulacje.
Deniz mocno przytula Oyku: Witaj w rodzinie Atesów.
O z uśmiechem: Dziękuję.
I: Brakuje tylko Ayaza i Hasana. To może już zaczniemy przygotowywać stół?
O: To zaczynajmy.
Si: Ty nie będziesz nic robić. Usiądź sobie na kanapie i czekaj na swojego narzeczonego.
Oyku za radą Sibel siada na kanapie i obserwuje, jak pozostali przygotowują wszystko na obiad. W końcu przychodzi Ayaz, który zostaje zatrzymany już przy barze i wszyscy składają mu gratulacje.
I: Gratuluję ci odwagi, że zdobyłeś się na…
Si: Ilker! - jedno spojrzenie Sibel wystarczyło.
I: Na oświadczyny w takim miejscu. Ja bym się bał, że wypadnę. – wszystkich to rozbawiło.
Mete, Emre i Fatih złożyli mu gratulacje, a później ostrzegli go, żeby dbał o Oyku, jeśli nie chce mieć do czynienia z ich pięściami. Dziewczyny podobnie jak chłopaki wcześniej najpierw mu pogratulowały, a później ostrzegły o karze jaka go spotka z ich strony, jeśli skrzywdzi Oyku.
D: Ty farciarzu, ale ci się dostało. Zdajesz sobie sprawę, że zdobyłeś brylant najczystszej wody?
A: Wiem. Przez was zaczynam się stresować bardziej niż przed maturą.
D: Maturą tak bardzo się nie przejmowałeś.
A: Na oblanie matury mogłem sobie pozwolić, ale na utratę Oyku nie mogę.
Spogląda na Oyku i uśmiecha się do niej, a ona do niego. W tym momencie dzwoni telefon Oyku. Odbiera go.
O: Tak panie komendancie?
Oyku blednie, a telefon wypada jej z rąk. Zauważa to Ayaz i pozostali.
Oyku siedzi jak z kamieniała. W pewnej chwili się zrywa, zawadza o stolik i upada.
A rusza w jej stronę: Oyku co się dzieje?
Oyku szybko jednak wstaje i zaczyna biegnąć do wyjścia. Ayaz ją łapie i przyciąga do siebie. Oyku jednak zaczyna się wyrywać.
O krzycząc z przerażeniem w oczach: Puść mnie. Puszczaj.
Ayaz jeszcze mocnej ją do siebie przytula. Komórka Oyku ponownie dzwoni. Emre podchodzi i odbiera telefon.
E: Tak panie komendancie?.... Tak jest z nami. Co się stało?........ Jest pan pewny?..... Dobrze. Zaopiekujemy się Oyku. Dziękuję, że nas pan uprzedził.
Oyku przez ten cały czas próbowała się wyrwać z uścisku Ayaza, aż opadła z sił i zaczęła płakać.
E podchodzi do reszty: Umut wyszedł z więzienia.
A trzymając płaczącą Oyku: Może mi ktoś wyjaśnić kim jest Umut i co tu się dzieje?
B: Oyku zamierzała ci o wszystkim opowiedzieć dzisiaj po obiedzie, ale nie zdążyła. Ja z Seymą i Sibel zajmiemy się Oyku. Ilker przynieś wodę dla Oyku, a ty Emre opowiedz o wszystkim Ayazowi.
Burcu i Sema zabierają Oyku na kanapę.
E: Wszystko zaczęło się przed 18 urodzinami Oyku. Umut był od nas kilka lat starszy i kilka miesięcy wcześniej przeprowadził się do lepszej dzielnicy. Jego ojciec dorobił się na gastronomi. Umut był jedynakiem i zawsze dostawał co chciał, poza tym był dość przystojny i potrafił zbajerować każdą dziewczynę jaką chciał. Pomimo, że się wyprowadził z naszej dzielnicy, to często do niej przyjeżdżał, aby pochwalić się swoim szpanerskim samochodem i bogactwem. Utrzymywał też znajomość z kilkoma chłopakami. Założył się z nimi, że zdobędzie każdą dziewczynę jaką zechce w ciągu miesiąca. Był tak pewny siebie, że w przypadku przegranej miał zapłacić każdemu z chłopaków po 1000 lir. Chłopaki chcieli się wzbogacić, wiec wybrali mu dziewczynę, która na pewno nie da się zbajerować.
A: Oyku.
E: Tak Oyku. Umut starał się jak mógł, tylko na Oyku nie działały żadne z jego wypróbowanych metod. W ostatnim tygodniu trwania zakładu Umut stał się bardzo nachalny. Zaczął ją nachodzić na uczelni, w domu, a nawet w kawiarni. W ostatnim dniu był tak zdesperowany, że wciągnął Oyku do samochodu i odjechał z nią. Na szczęście całe zdarzenie widział Cem, który od razu powiedział o tym cioteczce Meral. Od razu zawiadomiła policję o całym zdarzeniu i zaczęto szukać samochodu Umuta. Wywiózł Oyku do opuszczonego magazynu na obrzeżach naszej dzielnicy. Ponieważ Oyku cały czas się wyrywała więc ją związał. Nie wiem co tak naprawdę się wówczas wydarzyło, bo Oyku nigdy z nami o tym nie rozmawiała, poza tym na prośbę Oyku sąd zgodził się, aby zeznawała za zamkniętymi drzwiami. Wiem tylko, że jakimś sposobem udało się jej uwolnić ręce, uderzyła go i zaczęła uciekać. Wówczas Umut wyciągnął nóż i zaczął ją gonić. W końcu ją dogonił i zranił.
A: Blizna pod lewą łopatką?
E: Tak.
A: Byłem pewien, że to po tym wypadku.
E: Nie, to sprawka Umuta. Przyłożył jej nóż do gardła, - Ayaz zacisnął dłonie w pięść i ścisnął szczękę - żeby się nie szarpała i zamierzał ją …. – w tym momencie Ayaz przypomniał sobie wydarzenia w swoim domu i jej przerażony wzrok, aż zgrzytnął zębami - W każdym razie wówczas pojawiła się policja i uwolniła Oyku. Odgrażał się jej po skazaniu, że i tak ją dopadnie.
A: Dlatego tak się przeraziła informacją o jego wyjściu z więzienia?
E: Tak. Zresztą nie powinien wyjść tak wcześnie. Zostało mu jeszcze kilka lat do odsiedzenia.
A: Zapewne wyszedł wcześniej za dobre sprawowanie.
E: Tak powiedział komendant. Całe szczęście, że jest z naszej dzielnicy i nas uprzedził wcześniej.
A: Jak Oyku sobie poradziła po tym ataku Umuta?
E: Na początku nijak sobie nie radziła. Przez pierwszy miesiąc bała się wyjść z domu. Spała z cioteczką Meral, bo ciągle miała koszmary, z których ją budziła. Często kończyło się dla cioteczki Meral podbitym okiem, rozciętą wargą, podrapaniem. – Ayaz przypomniał sobie noc w Nowym Yorku i własne podbite oko. – Dopiero po miesiącu zaczęła wychodzić z domu, ale zawsze w czyimś towarzystwie. Przez kilka miesięcy chodziła do psychologa, który pomógł jej się uporać z traumą po tym ataku Umuta. Ponad to razem z cioteczką Meral i dziewczynami zaczęła chodzić na kurs samoobrony. Oyku jest w tym naprawdę dobra. – Ayaz przypomina sobie jak sobie poradziła z nim tamtego wieczora i na biwaku - Zaczęła być sobą dopiero wówczas, kiedy się okazało, że dziecko Fatmy i Kedira potrzebuje kosztownej operacji. Jej strach zszedł na drugi plan, wobec faktu śmierci małego dziecka. Oyku nigdy nam nie powiedziała, jak zorganizowała te 70 tysięcy lir w ciągu trzech dni.
Ayaz przypomina sobie ich rozmowę po bankiecie fundacji.
O prawie krzycząc: A co miałam zrobić? Pozwolić umrzeć temu maleństwu? Widziałam ich łzy i ból, że nie zdołają ocalić własnej córki. Zrobiłam co musiałam. Nie mogłabym, żyć ze świadomością, że pozwoliłam umrzeć niewinnemu dziecku. Nie masz pojęcia, ile mnie to kosztowało. Złamałam swoje zasady i zrobiłam coś wbrew sobie. Nie wiesz co czułam, kiedy plakat ukazał się w Turcji. Szłam korytarzami uczelni i słyszałam niewybredne komentarze studentów, niektórych z nich bardzo dobrze znałam. Chodziłam ze spuszczoną głową, bo bałam się, że mnie rozpoznają. Nie wiesz jak bardzo bolało mnie to, że Mete mnie nie zauważał jako kobiety, ale ślinił się nad moim zdjęciem. Dla nich wszystkich stałam się tylko ciałem, którego pragnęli. A wiesz co było w tym najgorsze, że nikomu nie mogłam o tym powiedzieć, że to wszystko musiałam dusić w sobie. Nie mogłam liczyć na przytulenie, ani dobre słowo. Byłam całkowicie sama. Musiałam się uśmiechać i udawać, że wszystko jest w porządku. Jedyne co mi dodawało sił w tamtym czasie była świadomość, że Oyku będzie żyła. Ta myśl była takim światełkiem w ciemnym tunelu, jakim stało się moje życie.
Koniec wspomnień. Ayaz zbolałym wzrokiem spogląda na Oyku. Podchodzi do niej i przytula mocno do siebie.
A: Oyku zabiorę cię do siebie. – do pozostałych - Nici z dzisiejszego obiadu. Oyku jeśli chcesz to możemy przełożyć tę zaręczynową kolację na inny termin.
O przez ściśnięte gardło: Może przełóżmy na jutro.
B: Oyku nie przejmuj się niczym. Ja wszystkim się zajmę.
Se: Ja jej pomogę. Jedź z Ayazem.
Ayaz wyprowadza przytuloną do siebie Oyku.
Y patrząc za odchodzącymi Oyku i Ayazem: Jak ktoś mógł zrobić coś tak strasznego Oyku?
D: Wychodzi na to, że ja ze swoimi wyskokami, to Umutowi nawet do pięt nie dorastam.
Y: Twoje zagrywki przy jego to dziecinne igraszki.
Se: A co takiego zrobiłeś?
Yasemin i Deniz jednocześnie: Nie ważne.
I: Będzie z wasz bardzo zgodne małżeństwo.
Zaskoczenie i przerażenie w oczach Yasemin i Deniza rozbawia wszystkich.
B: To co robimy w tej sytuacji?
E: Zadzwonię do chłopaków z dzielnicy, aby się rozglądali, czy gdzieś nie plącze się tam Umut.
Se: Ja zadzwonię do mamy i poproszę, żeby ostrzegła sąsiadów.
B: Oyku jest powszechnie lubiana w dzielnicy, więc wszyscy będą mieć oczy i uszy szeroko otwarte i nas powiadomię, jeśli pojawi się tam Umut.
I: A co zrobimy z jedzeniem?
M: Zjedzmy obiad, bo szkoda żeby się zmarnował i tak na razie nic nie możemy zrobić, a Oyku jest teraz z Ayazem.
Wszyscy kierują się do stołu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1089, 1090, 1091 ... 1187, 1188, 1189  Następny
Strona 1090 z 1189

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin