Telenowele

tessia · Wysłany: 12:47:00 25-11-17 Temat postu:

No ale przecież Oni mają mnóstwo dowodów,jak ślad po pasach u Meryem świadczący,że nie siedziała za kierownicą, jak spinka Oktaya.
Ja myślę,że nie będzie problemu w udowodnieniu, tylko Oktay będzie ich zastraszał i ciekawe czym i jak.

Shelle · Wysłany: 13:37:35 25-11-17 Temat postu:

Oczywiście, że normalnie nie byłoby problemu z udowodnieniem, że to Oktay siedział za kierownicą, ale ta gnida na pewno znowu znajdzie jakiś sposób, żeby uciszyć Meryem! A wystarczyłoby, żeby powiedziała prawdę i koniec...

Lineczka · Wysłany: 19:11:46 26-11-17 Temat postu:

Kilka słów o 8 odcinku:

Nic i nikt nie wkurza mnie bardziej w tym serialu od Oktaya i jego parszywego uśmieszku.

Mam już dość tego, że prawie wszystko mu się udaje. W tym odcinku przeszedł sam siebie szantażując Savasa i kontrolując go na każdym kroku. Gnida jedna! Przy całym moim braku sympatii dla tej postaci trzeba przyznać, że jest sprytny i przebiegły. Intryga z bronią w roli głównej i postrzałem przyniosła mu więcej korzyści niż szkód. Kiedy zobaczyłam go rannego to byłam pewna, że to jego kolejny "cudowny" plan. Widać, że facet jest gotowy na wszystko i nie zna granic.

Na szczęście jest tylko człowiekiem i też popełnia błędy - przeoczył dowód rzeczowy w postaci własnej spinki na miejscu zbrodni. Jednak nie łudzę się i nie mam większych nadziei, że na tym etapie zostanie zdemaskowany. Pewnie jak zwykle się wywinie. Wolałabym aby to Savas przejął listę z danymi, ale Burcu z pewnością nie zostawi tak tej sprawy i wyciągnie wnioski.
Obstawiam też, że Meyrem nie skonfrontuje się z Beliz w mieszkaniu Oktaya. Ta druga pewnie się ukryje po tym co usłyszała o okolicznościach wypadku. Szkoda, wielka szkoda.
Oktay był żałosny i obleśny, gdy rzucił się na Meyrem w szpitalu i próbował nią manipulować wyznając jej miłość.

Żenada! Facet nie ma wstydu i nie zna umiaru. Bardzo dobrze, że Beliz wszystko słyszała, nie jest mi jej żal.

Savas i Meyrem mieli urocze sceny w tym odcinku.

Coraz bardziej zbliżają się do siebie, jest między nimi chemia, częściej myślą o sobie. Cudni są i pasują do siebie idealnie.

Rozpływam się na widok spojrzenia Savasa na Meyrem, jak on na nią patrzy! HOT!

Super sceny, gdy pomógł jej po incydencie z Oktayem i pożyczył bluzę, Meyrem też fajnie się zachowała dając mu w dowód wdzięczności słoneczne ciasteczka.

Jak Oktay po nie sięgał nieświadomy kto jest autorką wypieku to miałam ochotę krzyknąć: "zabieraj łapy od tych ciasteczek, to nie dla Ciebie gnojku!"

Guclu i Burcu kolejny hipnotyzujący duet.

Uwielbiam ich wspólne śledztwa, wymienianie się dowodami. Guclu powinien pracować w policji, minął się z powołaniem!

Cudna była scena, gdy otwierał dłoń Burcu z dowodem i gdy jej opowiadał o zmarłej narzeczonej Savasa. Super facet! Mam nadzieję, że Burcu nie pogniewa się na niego za to, że Guclu wszystko konsultuje z Savasem i o wszystkim mu mówi.

Derin podobnie jak Oktay przeszła w tym odcinku samą siebie kłamiąc Savasowi w żywe oczy na temat okoliczności wypadku jego ukochanej. Zrzuciła winę na Yurdala, oby on szybko zorientował się w jej i Prokuratora gierkach. Yurdal wyhodował dwie żmije, nie jest mi go żal. Sam sobie winien. Już się nie mogę doczekać momentu, gdy Derin zostanie zdemaskowana!

Lubię Meyrem, cieszy mnie, że zaczęła stawiać się Oktayowi i spojrzała na Savasa przychylniejszym okiem, ale wkurza mnie to, że cały czas trzyma w tajemnicy okoliczności wypadku. Winny powinien ponieść karę. Poza tym czy już zapomniała o swoim wujku Turanie, który za niewinność siedzi w areszcie? Dziwi mnie też, że nie Meyrem nie potrafi zorientować się w sytuacji i słowa ojca wskazujące na winę Oktaya jakoś wlatują jej jednym uchem i w mega szybkim tempie wylatują drugim.

Ona nie przywiązuje do nich uwagi a to ogromny błąd. Za to Savas raczej nabrał podejrzeń, jest czujny i za to ma wielkiego plusa. Super, że pomógł Meyrem i pokrył koszty leczenia jej ojca. Początkowo myślałam, że to Oktay wyłożył kasę chcąc by skorumpowany doktorek śledził postępy ojca Meyrem i w porę go zawiadomił np. gdy ten zacznie więcej mówić...

Rozbawiła mnie kolacja Yurdala z rodziną, bomba od jego żony faktycznie porażająca.

Mam pewne wątpliwości - dziewczyna która siedziała z nimi przy stole to córka Yurdala, czy to jest Nazli? W poprzednim odcinku to była zupełnie inna aktorka, takie wrażenie odniosłam, ale coś mi się tu nie klei, bo Yurdal ma tylko dwójkę dzieci - Savasa i Nazli. Czy coś mi się poplątało i jestem w błędzie?

Matka Oktaya to harpia, ale kibicuje jej w tym by rozdzieliła synusia z Meyrem.

Bałam się jednak, że przyniosła Meyrem zatrute jedzenie, po niej można się wszystkiego spodziewać! Za to babcia jest ciepłą i sympatyczną osobą!

Kolejny super odcinek, oby tak dalej.

edka · Wysłany: 19:42:48 26-11-17 Temat postu:

Lineczka nie martw się ja jestem na 12 odcinku i Oktay doprowadza mnie do białej gorączki.
A Meryem to ja po prostu uwielbiam

tessia · Wysłany: 19:46:49 26-11-17 Temat postu:

Mnie się strasznie 8 odcinek podobał,bo chyba pierwszy raz pojawiła się taka fajna relacja pomiędzy Meryem i Savasem. Tak ślicznie się do siebie uśmiechali.

A tutaj wrzucam filmik z ramówki Kanału D( stary bo z wakacji),ale jak go oglądałam gdy się pojawił,nie sądziłam,że tak wiele aktorów stanie się moimi ulubieńcami i skradnie moje jesienne wieczory,żeby nie powiedzieć noce.
W tym filmiku cudnie wygląda aktorka grająca Meryem i aktor grający Savasa.
On tak na nią patrzy jakby faktycznie w realu mieli się ku sobie.

https://www.youtube.com/watch?v=zj7grXyOBMA

A i podoba mi się ta piosenka.

tessia · Wysłany: 19:42:57 27-11-17 Temat postu:

Fragman 3 odcinka 18

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie tylko Meryem i Savasa do przodu,ale druga parka też rusza.

Shelle · Wysłany: 21:11:23 27-11-17 Temat postu:

Ależ cudny fragman!!!!! Szykują się genialne sceny Burcu/Guclu

wdzko · Wysłany: 16:47:40 29-11-17 Temat postu:

Oglądacie dziś live? Ja niestety dotrę do domu dopiero ok 21, ale jakos mam wrazenie ze tym razem odcinek nie będzie tak dobry jak 17. Oczywiście cieszę się na BurGuc i mam nadzieję że wiele scen naszych SavMer, ale myślę że dużo nie ruszy do przodu a drugi fragman jak zwykle był zmyłą...

tessia · Wysłany: 20:45:02 29-11-17 Temat postu:

Dzisiaj jest masakra, póki co.

olcia07111 · Wysłany: 20:47:54 29-11-17 Temat postu:

Olgądam i jak na razie mega mi się podoba, bo Octay lata jak kot z pęcherzem i nie panuje nad sytuacją.

a i oberwało mu się kilka razy

Miód dla oczu.

tessia · Wysłany: 20:49:31 29-11-17 Temat postu:

Czy skumałaś, Meryem ten filmik mu wysłała na ten telefon co zabrał Savas?

olcia07111 · Wysłany: 20:52:13 29-11-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 20:53:51 29-11-17 Temat postu:

Myślę,że jakoś telefon pewnie odzyska. Troche zbyt wcześnie żeby to wyszło.
Niemniej jednak emocje były no i nieźle znów nas wyprowadzili w pole tymi zapowiedziami.

olcia07111 · Wysłany: 20:56:16 29-11-17 Temat postu:

Do wprowadzania nas w błąd to oni mają prawdziwy talent

tessia · Wysłany: 21:08:26 29-11-17 Temat postu:

Guclu ma telefon,ale chyba mają problem z odtworzeniem.
Jak policja jechała za Guclu myślałam,że już przepadli.