Telenowele

Shaunee · Wysłany: 16:28:37 15-10-15 Temat postu:

No i do ślubu nie doszło, tzn. doszło, ale przerwała go Efsun i zapewne skoro Bahar i Atas nie złożyli podpisów to małżeństwo jest nieważne... tłumaczenie Atesa mnie rozwaliło "Bahar ja nic nie pamiętam"

I największe zaskoczenie tego serialu! Haseret żyje!

Przyjechała do Mehmeda i chce się zobaczyć z córką! Zastanawia mnie tylko gdzie była przez te wszystkie lata i dlaczego dopiero teraz przypomniała sobie, że miała córkę

o jaa! Matka i Fulia wiedziały, że Haseret żyje!

Co za zakłamana rodzina

Beiza najlepsze "Na pewno od razu pani pozna kto jest pani córką"

Mehmed to od razu by się na nią rzucił z miłości, takimi maślanymi oczami patrzy na Haseret

szkoda tylko, że do tej roli nie wybrali aktorki bardziej podobnej do Bahar..

Jak Haseret przytulała Efsun to tylko czekałam, aż Ilyas wyzna wszsytkim prawdę o Bahar, a tu nic

a Nuran chyba wreszcie zaczyna dostrzegać jaką córunię wychowała...

Aurora · Wysłany: 16:55:05 15-10-15 Temat postu:

Trochę to dziwne, Hasret jak zobaczyła Bahar i Mehmed nazwał ją jej imieniem nie zareagowała. Moim zdaniem powinna "pomylić się", nazwać Bahar córką i ją przytulić a dopiero potem powinien ktoś ją "uświadomić" o pomyłce. Niby to podobna do Hasret i ma imię jakie ona chciała jej dać.

Shaunee · Wysłany: 17:02:33 15-10-15 Temat postu:

Hulya wcześniej powiedziała Haseret, że adopcyjni rodzice dali jej córce na imię Efsun, ale też mnie dziwi, że Haseret w żaden sposób nie zareagowała na dźwięk imienia "Bahar"

ale może po prostu juz tak pragneła zobaczyć córkę, tęsknota ją przepełniała, że tylko czekała aż usłyszy "Efsun" i podbiegnie do niej przytulić ją

Niezły odcinek! Naprawdę ciekawy koniec pierwszego sezonu, dużo się działo, szkoda tylko, że nie był to cały 2-godzinny odcinek, przyjemniej by sie oglądało

ale z tego co patrzyłam, to pół dzisiejszego odcinka to była końcówka 18 odcinka w oryginale, a pół to juz początek 19 odcinka

czyli 2 sezon juz zaczeliśmy

Maaarz · Wysłany: 18:24:13 15-10-15 Temat postu:

Nie ogladam na bieżąco,ale wiem o co chodzi i zawsze jak ogladam odcinki to trafiam na takie świetne!:d

generalnie tela zrobiona wyśmienicie,każda scena,dialogi,akcja.szacun!

Shaunee · Wysłany: 18:57:36 15-10-15 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 19:26:36 15-10-15 Temat postu:

Ojj tak!

wbijają mnie w fotel niektóre odc a najbardziej ten jak efsun wariowała jak sie dowiedziala ze ates kocha bahar,co jak co ale gra rewelacyjna tej aktorki.

A coś czułam,że ta matka bahar zyje...

Shaunee · Wysłany: 20:56:43 15-10-15 Temat postu:

Oo to prawda, aktorka grająca Efsun jest niesamowita w tej roli!

Maaarz · Wysłany: 21:01:06 15-10-15 Temat postu:

Inni troche bledna przy niej i nuran!

Shaunee · Wysłany: 16:56:45 16-10-15 Temat postu:

Nuran do Sakine i tej kuzynki: " Co wy macie jakaś transmisje na żywo z rezydencji?"

Nuran oddała swoje złote bransoletki Sakine na remont domu!

jestem zaskoczona jej postawą

Brak mi już słów na to co wyprawia Efsun... to psychopatka! Dobrze jek dzis Bahar powiedziała, że jest chora...

wdzko · Wysłany: 17:39:59 16-10-15 Temat postu:

Sakine po tym koszmarze będzie się bała pisnąć słówko, a z drugiej strony będą ją męczyły wyrzuty sumienia... nie sądzę jednak że od niej ktokolwiek się czegoś dowie, myślę że prędzej czy później ktoś jej zamknie usta, bo to by było zbyt proste

Czegoś mi brakowało w pierwszym spotkaniu Bahar z prawdziwą matką, ale z drugiej strony obie o niczym nie mają pojęcia, nie ma więc co przesadzać z tym przeczuciem, biciem serca i głosami mówiącymi "to ona"

jak to w telenowelach bywa

Nuran bardzo boli przeżywa powrót Haseret i bardzo dobrze. Dostałaby całkiem za swoje jakby matka chciała zabrać gdzieś córeczkę ze sobą i Nuran więcej by Efsun nie zobaczyła. O tej ostatniej nawet nie chce mi się pisać, Bahar ją dobrze podsumowała - to jest chora dziewucha i tyle.
Ates źle zrobił że zataił prawdę przed Bahar, mógł jej to wyznać od razu, powiedzieć że był pijany i nie pamięta co zaszło, że to Efsun się mu wpakowała do łóżka... teraz jest na przegranej pozycji, przez to że pozwolił Efsun wejść w ich życie z buciorami...

P.S. nie oglądam od początku, czy były jakieś informacje ile ma być odcinków?

Aurora · Wysłany: 20:35:20 16-10-15 Temat postu:

Dwa pierwsze sezony to 60 odcinków, ale ile z tego u nas wyjdzie to nie wiem,chyba nigdzie nie było tego podane, szczególnie, że najpierw leciały długie odcinki. Kiedyś odliczyłam, że z jednego odcinka wychodzi jakieś 2,5 krótkie, ale np. 17 odc miał 2:48. Pewnie jakieś 160+/-. Są odcinka ok 2 godz. ale są też 2:40. I pytanie czy Puls puści od razu trzeci sezon i czy w ogóle go puści?

Shaunee · Wysłany: 21:41:45 16-10-15 Temat postu:

W ogólne Nuran ostatnio miewa jakies takie odruchy dobroci

a odcinków bedzie 167, własnie na innym forum została podana ta informacja

roksi 20 · Wysłany: 22:10:10 16-10-15 Temat postu:

OHB u nas ma mieć 167 odcinków

wdzko · Wysłany: 14:30:41 19-10-15 Temat postu:

Chciałam znaleźć w jakimś internetowym programie tv streszczenia odcinków na ten tydzień, ale nigdzie nic nie ma. A taka jestem ciekawa, co się wydarzy

strasznie się wciągnęłam w ten serial!

Shaunee · Wysłany: 16:06:23 19-10-15 Temat postu:

Oo Efsun twierdzi, że to ona jest najbardziej poszkodowana... sama wpakowała sie Atesowi do łóżka, ale to ona jest biedna

genialna scena kłótni Efsun z rodzicami! Ciekawa jestem czy do Nuran wreszcie dotrze jaką córunię wychowała, czy też Efsun uroni łezkę i ta znów będzie za nią murem stała. Najbardziej szkoda mi było Ilyasa

Postawy Efsun nawet mi się nie chcę komentować, jest chora psychicznie to po pierwsze, a po drugie sodówka uderzyła jej do głowy i nauczyła się wygodnego życia w bogactwie, a gardzi biedniejszymi, mimo że nic tak naprawdę jej się nie należy

i ten tekst, że "honor to ona ma w głowie, a nie między nogami"

Pojawił sie jakie Onur, znajomy Bahar ze starej dzielnicy, coś czuje, że będzie zabiegał o wzgledy Bahar

Dziś znów się utwierdziłam, że aktorkę do roli Haseret źle dobrano, wg mnie wizualnie ona jest bardzo podoba do Efsun, powinna być drobniejsza, bardziej podobna do Bahar, ale to tylko moje zdanie

Haseret znalazła pracę, na pierwszy rzut oka, w rezydencji wydawała się wyniosła i bogata, a tymczasem jest wręcz biedna. Podobało mi sie jeszcze we wcześniejszym odcinku jak cudownie Efsun się wkopała mówiąc Haseret, że Bahar nie znosi brzoskwiń (tak jak Haseret)

Efsun jednak jest głupiutka

Bardzo się cieszę, że Bahar ma charakter! Mimo, że cierpi poszła do Atesa i mu wygarnęła wszystko! Umiała krzyknąć, rzucić czymś, "zdemolować" mu mieszkanie, wspaniale, że jest taka, a nie bezpłciowa, wiecznie płacząca nad swoim losem jak to mają protki w telkach latino! Bahar

!

Nuran powiedziała Mehmedowi, że Efsun spała z Atesem

zobaczymy co teraz Mehmed zrobi, ale kochany zapytał oczywiście jak Bahar i nawet wydawało mi się, że wzruszył się na myśl, że Bahar cierpi, ależ jego do niej ciągnie! Oczywiście w takim rodzicielskim znaczeniu