Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Siyah Beyaz Ask-Cena namiętności -2017/18- Kanal D/Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 18:59:39 11-04-18    Temat postu:

Eclipse napisał:


Podziwiam Cię tessia, że nadal oglądasz live bo chyba potem jeszcze oglądasz po rosyjsku? Dużo rozumiesz w oryginale? Zmienia coś się jak obejrzysz z napisami? W sensie, że o czymś innym gadają niż wywnioskować można z live?

.


Oglądam bo mnie ciekawość zżera.
Do tego odcinka były fajne zapowiedzi,zachęcające więc oglądałam.
Później oglądam po rosyjsku ale w zależności od tego jaki był odcinek oglądam dokładnie bądź też to co mniej mnie interesuje przewijam.
Ja mam tak,że w większości po oglądnięciu w zrozumiałym języku nie zmieniają się moje odczucia, to znaczy,że prawie mi się nie zdarza,żebym odwrotnie jakąś sytuację zrozumiała.
I tu nie chodzi o to,że zrozumiałam dialog bo to niemożliwe jeśli się nie zna języka,ale rozumiem sens.
Oczywiście oglądam później z znanym języku,żeby właśnie dialogi zrozumieć i te wszystkie detale,które umykają.

Eclipse napisał:



Ja przeglądnełam sceny z 25 odcinka na yt i żałuję bo już mi się w całości oglądać nie chce. A pasowałoby dowiedzieć się co się stało z Azadem. Bo jak zrozumiałam to Ciulnet go udusił i co zostawili go w łóżku i nikt sekcji nie zrobił. Bo raczej nie zakopał go w lesie skoro Ferhat modlił się na jego grobie.
.


Oglądnij bo niektóre są fajne,a te między Asli i Ferhatem obowiązkowo.

Rozmawiają w tych scenach o dziecku( do kogo ma być podobne itp), o tym co z nimi będzie,że nie mogą się rozstać,ale też żyć ze sobą.
W tych rozmowach jest tez to co cię interesuje,że niby są nadal ze sobą dla dziecka,ale oczywiście nic bardziej błędnego.
O swoich uczuciach.
Asli np. powiedziała Ferhatowi,że czasem go nienawidzi,ale czasem nie może bez niego oddychać, żyć.
Ferhat tez nieporadnie ale pięknie mówił o swoich uczuciach, o tym,że uważa,że na nią nie zasługuje itp,ale oglądnij sama, bo jednak istotne są takie detale w dialogu,które ciężko uchwycić opisując.

Co do Azada to szczerze powiedziawszy ja mam dziwne wrażenie,że jednak nie umarł, bo dziwna byłą ta akcja w domu,że niby Azad chciał strzelić do Sramika,że niby po tym jak dowiedział się,że ten zabił jego żonę, ale to on akurat dawno wiedział to po pierwsze.
Po drugie Azad zostaje sam w pokoju ze Sramikiem i Ciulejtem,żadnego jego człowieka tam nie było,nikt nie zareagował na strzał.
Normalnie tak jakby Ciulejt był najwierniejszym sługą Azada.
Nie było też, chyba,że coś przeoczyłam jak niby tego Namika z domu do auta ludzie Azada wkładają.
Cała ochrona Azada wierzy we wszystko co mówi Ciulejt, ten się niby z nim telefonicznie kontaktuje, ma zakopać Sramika.
Azad zostaje przeniesiony do swojej sypialni i na tym się kończy.
Czyli ludzie Azada jak się zorientowali,że Azad nie żyje nie szukają Ciulejta, itp.
Jest tyle nieścisłości,że nie chce mi się wierzyć,że go uśmiercili.
Oczywiście wiem,że Turasy są do wszystkiego zdolne, czyli do takiej fuszerki,ale nadal pozostaje przy tym,że Azad zmartwychwstanie.
No chyba,że im faktycznie braknie odcinków i zostawią to tak jak jest.
Ferhat modlił się tam gdzie mu powiedzieli,ale czy to grób Azada?
Kolejna rzecz to Yeter też jakoś tego nie przeżywała, Ferhat mimo że mówił do niego ojcze, zaprzyjaźnili się.
Dziwne to no i wyjścia są dwa, albo nie umarł i taki był plan Azada,albo faktycznie odwalili dziadostwo i tak to zakończyli bez ładu i składu.
Nawet z Ayhan nie mogli się skontaktować.


Eclipse napisał:



Ciekawi mnie też o czym dokładnie ćwierkały nasze ptaszki i co to za zmiana nastąpiła, że Asli wtulona w męża i już rozwodu nie chce. Ferhata rozumiem przestraszył się stanem Asli, ale jej nie ogarniam. Chyba, że mi jakaś scena umknęła.
Trzeba po angielsku jednak w całości obejrzeć.

..


O czym ćwierkały to musisz przynajmniej te sceny oglądnąć.

Jednak zachowanie Asli jest moim zdaniem podyktowane tym,że Ferhatowi zależy na dziecku,że zabrał ją do szpitala, martwi się o nią, troszczy, była też scena łóżkowa w ostatnim odcinku,myślę,że Asli dała im kolejną szansę, bo po prostu go kocha.
Była w złym stanie po stracie brata,później Ferhat wyskoczył z rozwodem, z usunięciem ciąży, to wszystko szokowało,bolało,ale też nie zmieniło jej uczuć,skoro za nim pojechała, gdy szedł na akcję.
Czekałą tez na jego reakcję, co zrobi,On się zainteresował nią i dzieckiem, kazał jej zapomnieć o rozwodzie, tysiąc razy jej chyba mówił,żeby do adwokata zadzwoniła,że zmienili zdanie.
Do tego pewnie też doszła scena rzekomego postrzału Yigita.

Mnie w ogóle nie dziwi zachowanie Asli, dużo bardziej dziwi mnie Ferhat, któremu widać,że zależy na Asli i dziecku,ale też nie potrafi porzucić dotychczasowej drogi, przynajmniej tak było do samej końcówki odcinka, bo niby na koniec odcina się od tego wszystkiego, jednak pozostaje pytanie czy wytrwa.

Eclipse napisał:


Po nieplanowanych ciążach kolejnym wątkiem, którego nie trawię są wyskakujące nagle z przeszłości dzieci prota z inna kobietą. Nawet myślałam o tym, że Ferhat miał tyle kobiet i żadnej nie zapłodnił a Asli już po jednym razie. Jakżesz się myliłam. W sumie to jestem zaskoczona, że Ferhat w ogóle tknął Vildan. A poza tym czy oni oficjalnie nie są spokrewnieni? Podobno Yeter to przyrodnia siostra Sramika i Handan. Mają niby inne matki. ...
Scenarzysta chyba już sam się gubi w swoim pomysłach bo jeszcze dwa odcinki temu mocno sugerował, że Ozge i Nedcet mają jednego ojca (Ciulneta) bo mają takie samo znamię. Teraz pewnie zapomną o tym lub stwierdzią, że to znamię jest po stronie Gulsum i Ferhata.
Miałam nawet pisać, że te drugoplanowe postaci bez wyrazu i nic nie wnoszą. Vildan tylko z filiżanką pomyłka po domu. I wykrakałam. Będzie miała gwiazda swoje 5 minut. Zła jestem o to bo chciałam, aby dziecko Asli było pierwszym dzieckiem Ferhata. I teraz pewnie Ferhat będzie chciał być blisko córki i znowu się z tego domu nie wyprowadzą. A skoro Ferhat ma już córkę to pewnie Asli syna urodzi.
Ciekawe dlaczego Vildan wcześniej córki nie wykorzystała, aby Ferhata uwiązać skoro taką chorą miłością go darzyła jak to sugerowano.
Zastanawia mnie jak Asli zareaguje i czy zmieni zdanie o siostrzenicy...


NO cały ten wątek z ojcostwem Ferhata jest poroniony i to chyba przeważyło o beznadziejności ostatniego odcinka.
Dla mnie też śmierdzący jest ten wątek, bo:
siostrzenica Asli znajduje w sejfie wyniki badań DNA,ale widzowi nie jest pokazane,że to dziecko Vildan w 99.9 procentach jest Ferhata, tam jest tylko mowa,że na podstawie badań,analiz materiał jest zbieżny czy coś w tym stylu z Ferhatem,ale jak dla mnie nie ma początku.
Równie dobrze mogłyby być to wyniki na ojcostwo Sramika, bo byłyby zbieżne z Ferhatowymi.
Później Vildan jak się zwierza tej Żulide czy jak jej tam to nie mówi,że przespałą się z Ferhatem, tylko,że od dzieciństwa kochała się w Ferhacie i kiedy któregoś dnia przyszedł ze Sramikiem do ich domu był tak pijany,że nie mógł ustać na nogach, został więc u nich na noc.
Vildan polazła tam do niego,że niby popatrzeć, pobyć z nim, ale nie powiedziała,że z nim spała.
Jednak później mówi,że powiedziała o tym matce,matka powiedziała,że z Ferhata nic dobrego nie będzie,przyprowadziła Ciulejta jako kandydata dla niej.
Później mówi ,że była w ciąży.
I tutaj ONa mówi,że to nie dziecko Ferhata.
Jednak fakt,że mamuśka w sejfie ma badania Ferhata, a Vildan dała takie z których wynika,że Ciulejt jest ojcem jej dziecka,że Ciulejt szantażuje Handan,że prawda wyjdzie,że Vildan jak matka przyniosła wyniki zapytała czy ojcem jej dziecka jest Ferhat sugerują,że to dziecko Ferhata.
Niby Handan nie chciała zięcia Ferhata w co jestem w stanie uwierzyć,przedstawiła córeczce inne badania,żeby ją ożenić z Ciulejtem to też rozumiem.,a może pokazała prawdziwe.Może Vildan przespała się z Ferhatem,ale nie była z nim w ciąży?
Pozostaje jednak fakt szantażowania Handan przez Cjulejta i to może być prawda,ale na upartego może też być blef.Może też Ciulejt w tym maczał palce.Wiadomo,że chce żyć jak pasza, kasa ,władza go kręci,może np. Handan wkręcił,że to Ferhat jest ojcem ,żeby mieć na nią haka.
Wymyślam,ale czy scenarzyści tych seriali nie wymyślają dziwacznych historii?

Wychodzi jednak,że Vildan nie wie kto jest ojcem dziecka.


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 20:51:42 11-04-18, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 9:03:09 12-04-18    Temat postu:

Generalnie cały odcinek już mi streściłaś, więc w sumie obejrzę tylko sceny AsFer

Ale akurat w tym opisie się pogubiłam
tessia napisał:

NO cały ten wątek z ojcostwem Ferhata jest poroniony i to chyba przeważyło o beznadziejności ostatniego odcinka.
Dla mnie też śmierdzący jest ten wątek, bo:
siostrzenica Asli znajduje w sejfie wyniki badań DNA,ale widzowi nie jest pokazane,że to dziecko Vildan w 99.9 procentach jest Ferhata, tam jest tylko mowa,że na podstawie badań,analiz materiał jest zbieżny czy coś w tym stylu z Ferhatem,ale jak dla mnie nie ma początku.
Równie dobrze mogłyby być to wyniki na ojcostwo Sramika, bo byłyby zbieżne z Ferhatowymi.
Później Vildan jak się zwierza tej Żulide czy jak jej tam to nie mówi,że przespałą się z Ferhatem, tylko,że od dzieciństwa kochała się w Ferhacie i kiedy któregoś dnia przyszedł ze Sramikiem do ich domu był tak pijany,że nie mógł ustać na nogach, został więc u nich na noc.
Vildan polazła tam do niego,że niby popatrzeć, pobyć z nim, ale nie powiedziała,że z nim spała.
Jednak później mówi,że powiedziała o tym matce,matka powiedziała,że z Ferhata nic dobrego nie będzie,przyprowadziła Ciulejta jako kandydata dla niej.
Później mówi ,że była w ciąży.
I tutaj ONa mówi,że to nie dziecko Ferhata.
Jednak fakt,że mamuśka w sejfie ma badania Ferhata, a Vildan dała takie z których wynika,że Ciulejt jest ojcem jej dziecka,że Ciulejt szantażuje Handan,że prawda wyjdzie,że Vildan jak matka przyniosła wyniki zapytała czy ojcem jej dziecka jest Ferhat sugerują,że to dziecko Ferhata.
Niby Handan nie chciała zięcia Ferhata w co jestem w stanie uwierzyć,przedstawiła córeczce inne badania,żeby ją ożenić z Ciulejtem to też rozumiem.,a może pokazała prawdziwe.Może Vildan przespała się z Ferhatem,ale nie była z nim w ciąży?
Pozostaje jednak fakt szantażowania Handan przez Cjulejta i to może być prawda,ale na upartego może też być blef.Może też Ciulejt w tym maczał palce.Wiadomo,że chce żyć jak pasza, kasa ,władza go kręci,może np. Handan wkręcił,że to Ferhat jest ojcem ,żeby mieć na nią haka.
Wymyślam,ale czy scenarzyści tych seriali nie wymyślają dziwacznych historii?

Wychodzi jednak,że Vildan nie wie kto jest ojcem dziecka.


Ale nie mam ochoty na patrzenie na Julide, więc tylko będę obserwować w dalszych odcinkach wynik sprawy ojcostwa Ferhata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 20:17:37 13-04-18    Temat postu:

Eclipse napisał:
Generalnie cały odcinek już mi streściłaś, więc w sumie obejrzę tylko sceny AsFer

Ale akurat w tym opisie się pogubiłam
tessia napisał:

NO cały ten wątek z ojcostwem Ferhata jest poroniony i to chyba przeważyło o beznadziejności ostatniego odcinka.
Dla mnie też śmierdzący jest ten wątek, bo:
siostrzenica Asli znajduje w sejfie wyniki badań DNA,ale widzowi nie jest pokazane,że to dziecko Vildan w 99.9 procentach jest Ferhata, tam jest tylko mowa,że na podstawie badań,analiz materiał jest zbieżny czy coś w tym stylu z Ferhatem,ale jak dla mnie nie ma początku.
Równie dobrze mogłyby być to wyniki na ojcostwo Sramika, bo byłyby zbieżne z Ferhatowymi.
Później Vildan jak się zwierza tej Żulide czy jak jej tam to nie mówi,że przespałą się z Ferhatem, tylko,że od dzieciństwa kochała się w Ferhacie i kiedy któregoś dnia przyszedł ze Sramikiem do ich domu był tak pijany,że nie mógł ustać na nogach, został więc u nich na noc.
Vildan polazła tam do niego,że niby popatrzeć, pobyć z nim, ale nie powiedziała,że z nim spała.
Jednak później mówi,że powiedziała o tym matce,matka powiedziała,że z Ferhata nic dobrego nie będzie,przyprowadziła Ciulejta jako kandydata dla niej.
Później mówi ,że była w ciąży.
I tutaj ONa mówi,że to nie dziecko Ferhata.
Jednak fakt,że mamuśka w sejfie ma badania Ferhata, a Vildan dała takie z których wynika,że Ciulejt jest ojcem jej dziecka,że Ciulejt szantażuje Handan,że prawda wyjdzie,że Vildan jak matka przyniosła wyniki zapytała czy ojcem jej dziecka jest Ferhat sugerują,że to dziecko Ferhata.
Niby Handan nie chciała zięcia Ferhata w co jestem w stanie uwierzyć,przedstawiła córeczce inne badania,żeby ją ożenić z Ciulejtem to też rozumiem.,a może pokazała prawdziwe.Może Vildan przespała się z Ferhatem,ale nie była z nim w ciąży?
Pozostaje jednak fakt szantażowania Handan przez Cjulejta i to może być prawda,ale na upartego może też być blef.Może też Ciulejt w tym maczał palce.Wiadomo,że chce żyć jak pasza, kasa ,władza go kręci,może np. Handan wkręcił,że to Ferhat jest ojcem ,żeby mieć na nią haka.
Wymyślam,ale czy scenarzyści tych seriali nie wymyślają dziwacznych historii?

Wychodzi jednak,że Vildan nie wie kto jest ojcem dziecka.


Ale nie mam ochoty na patrzenie na Julide, więc tylko będę obserwować w dalszych odcinkach wynik sprawy ojcostwa Ferhata


OJ tam oj tam.
Eclipse ja się nie jeden raz gubię w tych serialach tureckich, jeszcze jak robię kilka rzeczy naraz to się nie mogę odnaleźć.
Ale chodziło mi o to pisząc tego posta,że nie wiadomo co z tym ojcostwem,że też na dwoje babka wróżyła.
Jak będą chcieli pociągnąć,że Ferhat jest ojcem tej małej to tak będzie ale równie dobrze mogą się z tego wycofać.
Kurcze jak ten Ferhat miał tyle kobiet ,jak one teraz wszystkie się zaczną zgłaszać to się zbierze niezła drużyna.

Tutaj trafiłam na promo hiszpańskie.

https://www.youtube.com/watch?v=s2M_s7aiRvM


A tutaj kolejny fragman 26 odcinka.
Kiedy to zleciało,że już 26 odcinek?

https://www.youtube.com/watch?v=QvxBlp1OPPU

Jedna rzecz mi się podoba w tych ostatnich odcinkach,że Ferhat nauczył się rozmawiać z Asli,bez krzyków,że potrafi mówić o swoich uczuciach,że ta rozmowa wygląda jak między dwojgiem kochających się ludzi,że nauczył się okazywać jej czułość,że słucha to co Ona do niego mówi i stara się zmieniać.

I fragman po hiszpańsku

https://www.youtube.com/watch?v=AdFuFR-wl9Q


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 8:36:50 14-04-18, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 20:57:37 16-04-18    Temat postu:

Jednak doszłam z tym serialem do ściany,nie dam rady tego, dalej oglądać.
Tu już sięgnęli dna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:11:15 16-04-18    Temat postu:

Nie strasz, aż tak źle...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 21:55:40 16-04-18    Temat postu:

Ferhat ma już posprzątane, koniec miłości,zaufania, niech jeszcze Asli dziecko straci.

Turasy nie znają umiaru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:01:05 16-04-18    Temat postu:

Oj to widzę drama na całego. Czyżby siostrzenica...
Dobra nie chcę wiedzieć. Czekam na napisy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 19:24:14 08-05-18    Temat postu:

Eclipse oglądasz jeszcze SBA? Co tam słychać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:41:30 08-05-18    Temat postu:

Oglądam, już wytrzymam do końca.
Jeszcze nie widziałam odcinka z wczoraj, ale w sumie to nie wiem co Ci mogę napisać o wcześniejszych...
Siostrzenica zabiła Idil i teraz jest w pakcie z Ciulnetem.
Asli wie o córce Ferhata i odchodzi znowu od niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 19:44:29 08-05-18    Temat postu:

Eclipse napisał:
Oglądam, już wytrzymam do końca.
Jeszcze nie widziałam odcinka z wczoraj, ale w sumie to nie wiem co Ci mogę napisać o wcześniejszych...
Siostrzenica zabiła Idil i teraz jest w pakcie z Ciulnetem.
Asli wie o córce Ferhata i odchodzi znowu od niego.


Będzie drugi sezon,czy kończy się na pierwszym? I Ile jeszcze odcinków?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:58 08-05-18    Temat postu:

tessia napisał:
Eclipse napisał:
Oglądam, już wytrzymam do końca.
Jeszcze nie widziałam odcinka z wczoraj, ale w sumie to nie wiem co Ci mogę napisać o wcześniejszych...
Siostrzenica zabiła Idil i teraz jest w pakcie z Ciulnetem.
Asli wie o córce Ferhata i odchodzi znowu od niego.


Będzie drugi sezon,czy kończy się na pierwszym? I Ile jeszcze odcinków?

Będzie tylko 1 sezon, z tego co wiem ma się skończyć na 33 odcinku.

Ja jeszcze to ciągnę, ale motyw z dzieckiem Ferhata i Asli, dla której to jest największy problem i największy grzech Ferhata totalnie mnie dobijają. I jeszcze Asli, które co odcinek od niego odchodzi i jakoś nie może odejść... Gdyby miał być 2 sezon, to na bank bym to rzuciła, a tak to jeszcze jakoś wytrwam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 19:55:52 08-05-18    Temat postu:

Czyli,ile jeszcze odcinków? Cztery?

Mnie ten serial zmęczył.Taki stawał się coraz bardziej toporny.Takie to wszystko bez składu,pourywane,no kupy się nie trzyma.
Może to wynik zmian scenarzystów,nie wiem,al moim zdaniem kropla się przelała.

I nie powinni co chwile zmieniać scenarzysty.Scenariusz też powinien być napisany wcześniej,a nie,że piszą na kolanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:17:58 08-05-18    Temat postu:

tessia napisał:
Czyli,ile jeszcze odcinków? Cztery?

Mnie ten serial zmęczył.Taki stawał się coraz bardziej toporny.Takie to wszystko bez składu,pourywane,no kupy się nie trzyma.
Może to wynik zmian scenarzystów,nie wiem,al moim zdaniem kropla się przelała.

I nie powinni co chwile zmieniać scenarzysty.Scenariusz też powinien być napisany wcześniej,a nie,że piszą na kolanie.


Tak 4. To jest problem większości tureckich seriali. Piszą na bieżąco. A jak oglądalność spada to zmiana scenarzysty i dlatego brak spójności
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:00:55 09-05-18    Temat postu:

Eclipse napisał:
tessia napisał:
Czyli,ile jeszcze odcinków? Cztery?

Mnie ten serial zmęczył.Taki stawał się coraz bardziej toporny.Takie to wszystko bez składu,pourywane,no kupy się nie trzyma.
Może to wynik zmian scenarzystów,nie wiem,al moim zdaniem kropla się przelała.

I nie powinni co chwile zmieniać scenarzysty.Scenariusz też powinien być napisany wcześniej,a nie,że piszą na kolanie.


Tak 4. To jest problem większości tureckich seriali. Piszą na bieżąco. A jak oglądalność spada to zmiana scenarzysty i dlatego brak spójności

Zgadza się, to niestety bolączka wielu tureckich seriali, ale już w tym wyjątkowo mnie raził ten brak spójności i to, że wszystko było takie pourywane i nie trzymało się kupy. Naprawdę dobrze, że ten serial się kończy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:04:41 11-05-18    Temat postu:

Chaotyczny ten odcinek 29 o braku spójności już nie wspomnę.
We wcześniejszym odcinku Asli chce odejść od Ferhata bo okłamał ją/nie powiedział o Ozge. Ten jej mówi, że nie odejdzie a ta dalej swoje. Ale jak Ferhat napuszczony przez Vildan każe Asli odejść to ta już ma za złe, że jej nie zatrzymuje
I nagle problemem jest to, że Asli okłamała Ferhata w sprawie Yufusa (z którym notabene nie wiem co się stało, bo gadał z Ferhatem przy taksówce a potem przyszła policja do rodziny i powiedziała, że nie żyje. Dziwne to.) I największą przeszkodą w byciu AsFer szczęśliwymi jest to, że nikt Ferhatowi nie mówi kto jest jego ojcem. Słabe to. Koniec serialu się zbliża to sobie o tym przypomnieli.
I już myślałam, że coś się zmieni bo Asli się wyprowadziła i wynajęła dom (wprawdzie ciągle wypatrywała czy Ferhata pod domem nie stoi ) znalazła nową pracę, ale pod koniec odcinka znowu ląduje do domu Namika. W kółko to samo.


Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 14:21:24 11-05-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 19 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin