Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Formuła 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Sport
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:59:02 18-04-09    Temat postu:

Ale du pa.
Wystartuje 17, ale to i tak nie zmienia faktu, że będzie ciężko.

Vettel 1. ; )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:35:12 19-04-09    Temat postu:

Ale BMW przygotowało Robertowi "świetny" samochód. Aż żal patrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:10:52 19-04-09    Temat postu:

GP Chin: sensacyjny dublet, kolizja Roberta Kubicy

21-letni Niemiec Sebastian Vettel z teamu Red Bull-Renault triumfował po raz drugi w karierze, wygrywając w niedzielę wyścig o Grand Prix Chin, trzecią tegoroczną eliminację mistrzostw świata Formuły 1. Na 13. miejscu zakończył rywalizację w Szanghaju Robert Kubica z BMW-Sauber.
Vettel po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium we wrześniu ubiegłego roku, w równie chaotycznej Grand Prix Włoch, która także rozgrywana była przy padającym deszczu.

- Drugie zwycięstwo i znów w deszczu, nie wiem co mogę powiedzieć? Chyba tylko to, żeby jak najczęściej padało. Ale tak poważnie, to uważam, że nasz dzisiejszy sukces jest skutkiem ciężkiej pracy zespołu nad zmniejszeniem dystansu do czołówki - powiedział Vettel.

Red Bull-Renault odnotował pierwsze zwycięstwo w Formule 1, a zarazem "dublet", bowiem drugi w Szanghaju był Australijczyk Mark Webber, tracąc do kolegi z ekipy blisko 11 sekund. Za nim na mecie zameldowali się kierowcy Brawn GP-Mercedes, lidera klasyfikacji MŚ konstruktorów: trzeci był Brytyjczyk Jenson Button, a czwarty Brazylijczyk Rubens Barrichello.

Button, który triumfował w dwóch pierwszych wyścigach sezonu - GP Australii i GP Malezji, powiększył swój dorobek do 21 punktów (ponieważ malezyjski wyścig przerwał deszcz kierowcy otrzymali tylko połowę punktów) i wyprzedza Barrichello - 15 pkt. Na trzeciej pozycji w stawce znajdują się Niemcy: Vettel i siódmy w Szanghaju Timo Glock z Toyoty - po 10 pkt.

Na półtorej godziny przed GP Chin rozpadało się, akurat gdy rozpoczynała się parada z udziałem kierowców. Takie warunki utrzymywały się przez cały wyścig, z różnym nasileniem deszczu.

Ponieważ tor był bardzo mokry sędziowie zarządzili rozpoczęcie rywalizacji za samochodem bezpieczeństwa, który opuścił obiekt dopiero po ośmiu rundach i dopiero wtedy rozpoczęła się walka, choć nadal w bardzo trudnych warunkach.

Kubica w kwalifikacjach był 18., ale miał wystartować z 17. pozycji po tym, jak Glock został przesunięty o pięć lokat do tyłu za przedwczesną zmianę skrzyni biegów (zgodnie z regulaminem powinna wystarczyć na cztery weekendy Grand Prix). Obaj jednak ruszyli z alei serwisowej, bowiem tuż przed wyścigiem szefowie teamów zarządzili uzupełnienie zapasu paliwa.

Na śliskim torze kierowcy mieli częste problemy z opanowaniem swoich bolidów, a najczęściej wyjeżdżali na pobocze na wirażu prowadzącym do prostej startowej. W tym miejscu, na 17. okrążeniu doszło do groźnie wyglądającego wypadku, gdy w tył coraz wolniej jadącego Włocha Jarno Trulliego z Toyoty uderzył Kubica. Przód bolidu BMW-Sauber znalazł się na tylnym spojlerze pojazdu Włocha, ale polski kierowca wyszedł z opresji i kilka metrów dalej zdołał skręcić do alei serwisowej.

Wymieniono mu cały przód nadwozia i wrócił na tor na końcu stawki. Mniej szczęścia miał Trulli, który zjechał do boksu i po chwili wycofał się z rywalizacji.

Na prowadzeniu wciąż znajdował się Vettel, a w połowie dystansu na drugą pozycję - przed Buttona - przesunął się Webber. Ta kolejność utrzymała się do końca, choć między 18. a 22. rundą znów wprowadzono samochód bezpieczeństwa.

Na 20. okrążeniu defekt zmusił do zatrzymania bolidu Brazylijczyka Felipe Massę i w ten sposób ubiegłoroczny wicemistrz świata wciąż nie ma w dorobku ani jednego punktu, podobnie jak jego zespół Ferrari. Fin Kimi Raikkonen był w niedzielę dopiero dziesiąty, więc włoski zespół odnotowuje nadal najgorsze otwarcie sezonu od ponad 15 lat.

Liczne przetasowania w stawce GP Chin następowały na dalszych pozycjach, ale Kubica zdołał awansować tylko na 13. pozycję, tuż za kolegę z teamu Niemca Nicka Heidfelda.

Strategia jednego postoju w "pit line" okazała się skuteczna w wypadku kierowców McLaren-Mercedes: Fin Heikki Kovalainen był piąty, a broniący tytułu mistrza świata Brytyjczyk Lewis Hamilton - szósty. Pierwszy punkt w karierze dobył debiutujący w tym sezonie w Formule 1 Szwajcar Sebastien Buemi z Toro Rosso-Ferrari.

Jadący na siódmej pozycji Niemiec Andiran Sutil był bliski uzyskania pierwszych punktów w cyklu Grand Prix dla Force India- Mercedes, ale na sześć rund przed metą wpadł w poślizg i rozbił bolid o bandę.

Źródło Onet
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:34 19-04-09    Temat postu:

Jestem szczęśliwa mimo, że Robert zakończył wyścig na słabej pozycji. Sebastian mi to wynagrodził, jest świetny. ; )

Kubica dobrze powiedział, że zespół zauważył w telewizji, że coś się dzieje z bolidem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:49:40 19-04-09    Temat postu:

Lovejka. napisał:
Jestem szczęśliwa mimo, że Robert zakończył wyścig na słabej pozycji. Sebastian mi to wynagrodził, jest świetny. ; )



Jechał bezbłędnie. Należała mu się wygrana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:38:10 20-04-09    Temat postu:

Tak, uwielbiam go. ; ) Jest na równi z Robertem u mnie. Tylko szkoda, że nia ma już blond czupryny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:09:15 25-04-09    Temat postu:

Robert Kubica, po raz drugi z rzędu nie awansował do ostatniej fazy kwalifikacji przed Grand Prix Formuły 1. W ten weekend kierowcy rywalizują na torze Sakhir w Manamie (Bahrajn). Pole position wywalczył po raz czwarty w karierze Włoch Jarno Trulli (Toyota) - 1.33,431.
Zresztą kwalifikacje zakończyły się wielkim sukcesem Toyoty, bowiem drugie miejsce zajął Niemiec Timo Glock - 1.33,712.

- To niespodzianka - powiedział zaraz po kwalifikacjach na antenie telewizji RTL Niki Lauda, były mistrz świata F1.
Trzecie pole startowe wywalczył Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull) - 1.34,015, a czawarty był Brytyjczyk Jenson Button (Brawn GP), lider klasyfikacji generalnej MŚ - 1.34,044.

Krakowianin, który jechał z zamontowanym na pokładzie bolidu systemem KERS, w drugiej części kwalifikacji zajął 13. miejsce i nie awansował do czołowej "10", walczącej o pole position. Kubica uzyskał czas 1.33,487.

Najszybszy w drugiej części kwalifikacji był zwycięzca GP Chin Niemiec Sebastian Vettel z Red Bulla - 1.32,474. Drugi czas wykręcił jego rodak Tim Glock (Toyota) - 1.32,613, a trzeci Włoch Jarno Trulli (Toyota) - 1.32,671.

Szósty wynik należał do lidera klasyfikacji MŚ Brytyjczyka Jensona Buttona (Brawn GP) - 1.32,842.

Los Kubicy podzielił jego kolega ze stajni BMW Sauber Niemiec Nick Heidfeld, który był 14. - 1.33,562. Sztuka awansu do czołowej "10" nie udała się także Finowi Heikki Kovalainenowi (McLaren) - 1.33,242. Za to na 8. miejscu Q2 ukończył mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren) - 1.32,877.

W pierwszej 20-minutowej części kwalifikacji najszybszy był Vettel. Uzyskał on czas 1.32,680. Niemiec wyprzedził Trulliego - 1.32,779, a trzeci był mistrz świata Hamilton - 1.32,851.

Nie powtórzyła się sytuacja sprzed tygodnia, kiedy w Szanghaju swój udział na pierwszej części kwalifikacji zakończył Roberft Kubica. Tym razem Polak zajął 12. miejsce - 1.33,495, choć nie obyło się bez problemów. Podczas pit stopu, przy nalewaniu paliwa zapalił się bolid naszego zawodnika. Sytuacja została jednak błyskawicznie opanowana.

Lepiej od Kubicy spisał się partner z ekipy Nick Heidfeld, który w tej części kwalifikacji zajął 10. miejsce - 1.33,377. Warto jeszcze dodać, że czwarty czas uzyskał Button, lider klasyfikacji MŚ - 1.32,978.

Sensacją pierwszej części kwalifikacji było odpadnięcie Australijczyka Marka Webbera (Red Bull), drugiego zawodnika podczas deszczowego GP Chin. Uzyskał on 19. wynik - 1.34,038.

Zawodnicy rywalizowali w trudnych warunkach. Temperatura powietrza wynosiła 38 stopni Celsjusza, zaś nawierzchni aż 51.

Przed rokiem w kwalifikacjach do GP Bahrajnu Kubica zdobył pierwsze - i jak dotychczas jedyne - pole position w karierze, a wyścig zakończył ostatecznie na trzeciej pozycji.

Przypomnijmy, że w inaugurującej sezon GP Australii polski kierowca rozbił bolid na trzy okrążenia przed metą, po tym, jak uderzył w niego Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault. Walczyli o drugą pozycję w stawce. W GP Malezji w bolidzie BMW- Sauber zawiódł silnik tuż po starcie, a niedzielną GP Chin Kubica ukończył na 13. miejscu.

GP Bahrajnu zamyka pierwszą, pozaeuropejską część sezonu, W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 308,238 km, czyli 57 okrążeń po 5,412 km.

Wyniki:

1. linia
Jarno Trulli (Włochy/Toyota) - 1.33,431
Timo Glock (Niemcy/Toyota) - 1.33,712

2. linia
Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull) - 1.34,015
Jenson Button (Wielka Brytania/Brawn GP) - 1.34,044

3. linia
Lewis Hamilton (Wielka Brytania/McLaren) - 1.34,196
Rubens Barrichello (Brazylia/Brawn GP) - 1.34,239

4. linia
Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) - 1.34,578
Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) - 1.34,818

5. linia
Nico Rosberg (Niemcy/Williams) - 1.35,134
Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) - 1.35,380

6. linia
Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren) - 1.33,242
Kazuki Nakajima (Japonia/Williams) - 1.33,348

7. linia
Robert Kubica (Polska/BMW Sauber) - 1.33,487
Nick Heidfeld (Niemcy/BMW Sauber) - 1.33,562

8. linia
Nelson Piquet Jr (Brazylia/Renault) - 1.33,941
Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso) - 1.33,753

9. linia
Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India) - 1.33,910
Mark Webber (Australia/Red Bull) - 1.34,038

10. linia
Adrian Sutil (Niemcy/Force India) - 1.33,722 - przesunięty o trzy pozycje do tyłu - kara za przeszkadzanie Webberowi podczas Q1
Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso) - 1.34,159

Źródło: Onet


Ostatnio zmieniony przez Aniucha dnia 16:10:39 25-04-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:31:50 25-04-09    Temat postu:

Przede wszystkim: uwielbiam Roberta, jego wypowiedzi, wszystko.

O nie, z Nickiem startuje. Będzie ostro na pierwszym zakręcie.

Webber słabo, ale przeszkodził mu inny zawodnik.

Cieszę się, że jest jakiś krok naprzód u Roberta. A w drugiej radio nawaliło, co się równało zero kontaktu z zespołem.

Sebastian musi wygrać.


Smile!




Ostatnio zmieniony przez Lovejka dnia 16:49:31 25-04-09, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:09:59 25-04-09    Temat postu:

Lovejka. napisał:



super fotka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:56:58 25-04-09    Temat postu:

On zawsze się tak fajnie szczerzy.
I okulary super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:32:19 26-04-09    Temat postu:

No nie! Heidfeld uszkodził bolid Kubicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:56:12 26-04-09    Temat postu:

a nie mówiłam..


Sebastian. : ))))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:51:09 26-04-09    Temat postu:

Jak mnie wkurza ten cały Heidfeld. Było widać, że to on skosił Roberta, a w wywiadzie powiedział "ktoś mnie uderzył, może nawet Robert"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lovejka
Generał
Generał


Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 8010
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:52:15 26-04-09    Temat postu:

Edycja:

Wygląda na to, że jednak Robert rąbnął Nicka. Obejrzałam kilkanaście razy start i teraz widzę, że chyba to trochę inaczej było. Nick walnął o Japończyka. Ale to nie jego wina, było ciasno i tyle. Chociaż już sama nie wiem.

A BMW zaliczyło dublet tyle że od tyłu. XD


Ostatnio zmieniony przez Lovejka dnia 18:02:09 26-04-09, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniucha
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 10101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:42:22 30-04-09    Temat postu:

Lovejka. napisał:
Edycja:

Wygląda na to, że jednak Robert rąbnął Nicka. Obejrzałam kilkanaście razy start i teraz widzę, że chyba to trochę inaczej było. Nick walnął o Japończyka. Ale to nie jego wina, było ciasno i tyle. Chociaż już sama nie wiem.

A BMW zaliczyło dublet tyle że od tyłu. XD


Jak ja oglądałam to wydawało mi się, że Nick ściął zakręt i dlatego zderzył się z Robertem.

Na temat tego zdarzenia i wypowiedzi Nicka "ktoś mnie uderzył, może nawet Robert", chodzą już dowcipy w necie np.


"Parę pytań do Heidfielda:

Nick jak sadzisz, kto zabił Kennediego?
Nick:- Nie wiem, ale mógł to być Robert...
Nick, kto zabił matkę jelonka Bambi?
Nick: - Cóż, nie wiem nic na ten temat ale sądzę, że zrobił to Robert.
Nick jak sadzisz kto jest winien katastrofie w Czarnobylu?
N.H. - Ciężko powiedzieć, ale coś mi się zdaje, że chyba Robert.
Nick kto utopił Morrisona w wannie?
N.H.- Nie chcę nic insynuować, ale chyba był to Robert
N.H.- Zresztą, muszę dodać, że w dzieciństwie złamałem rękę i zaczynam sądzić, że Robert podwadził mi wtedy nogę. Zresztą nieoficjalnie wiadomo, że to Robert pierwszy strzelił do naszego statku w 1939, a wcześniej zaatakował radiostacje w Gliwicach. W warsztacie w zeszłym tygodniu zginął nam młotek, na szczęście już zdążyłem powiedzieć Mario, że podejrzewam Roberta. Ale ja bardzo lubię Roberta. "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Sport Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 11 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin