Telenowele

amylee · Wysłany: 19:50:08 03-07-13 Temat postu:

Mecz byl ciekawy ale nie porywający.. Może dlatego że grali nasi i cięzko mi było kibicowac jednemu... Choć bliżej było mi do Jerzyka..
Zaczęłam mu kibicować w tam tym roku na Wimbledonie.. I od tego momentu staram sie oglądac jego mecze..

Cieszy mnie to że Jerzyk w tym turnieju każdy mecz ma inny tzn ma innego przeciwnika z inną grą.. To fajnie bo styka się z meczu na mecz z inną grą i to póżniej może za owocować wielkimi sukcesami..

Jak patrze na Jerzyka czy Isię to cieszę się że mamy takich zawodników.. I trzeba podziękować rodzicom Agi i Jerzyka za to że poświecili swój czas i pięniądze aby oni mogli spełniac swoje marzenia..

Niech piłkarze się ucza od tenisistów, siatkarzy czy piłkarzy ręcznych że mimo iż większe pieniądze idą na piłke to inne dyscypliny sa lepsze mimo że mają słabsze nakłady..

Stawiajmy nie tylko na piłke nożna ale też na inne dyscypliny niech rząd i związki pomagają jak najwięcej aby ta młodzież się rozwijała... Przecież mamy wielu wybitnych reprezentantów kraju.. Skoczkowie, lekkoatleci itp...
No to takie moje małe ale na marginesie

No to czekamy na przeciwnika dla Jerzyka

Dudziak · Wysłany: 19:58:11 03-07-13 Temat postu:

Myślę, że Murray byłby lepszym przeciwnikiem dla Jerzego. Fernando gra nietypowo, a przecież Jerzy już z Melzerem się męczył.

Jutrzejszego meczu Agi chyba nie przeżyję

Wiadomo, że gdy Aga wygra jutrzejszy mecz to wygra cały turniej, bo z Bartoli i Flipkens grać potrafi

amylee · Wysłany: 20:00:40 03-07-13 Temat postu:

Ciekawe o której Aga jutro będzie grać ... Mam nadzieję że póżniej.. Bo o 14.00 nie będzie mi pasować

a mi to jest obojętne z kim zagra

I tak jest najlepszy

A najbardziej mnie wzruszyło i popłakałam się gdy Jerzyk z Kubotem się przytulili

A jak udzielał wywiadu to aż nie mógł mówić tak się trzasł

Dudziak · Wysłany: 20:12:31 03-07-13 Temat postu:

Myślę, że Agnieszkę dadzą na późniejszą godzinę, żeby więcej ludzi przyszło

Ja też się wzruszyłam, jak się przytulili, a potem jak Łukasz czekał na Jerzego

amylee · Wysłany: 20:18:44 03-07-13 Temat postu:

Właśnie przeczytałam że Aga zagra o 16.00 to fajnie

No pokazali klase.. i owacja na stojąco dla nich od Brytyjczyków... Cudownie

wzruszyłam się

I wymiana koszulek heh

Janowicz zachwyca mnie tym że z taką lekkoscia porusza się po korcie..

No i Jerzyk zmierzy się z Andym no to publiczność zgotuje mu piekło...

Dudziak · Wysłany: 20:21:59 03-07-13 Temat postu:

Brytyjczycy pokochali Agnieszkę i chcą, zeby wygrała cały turniej

Jerzy dobrze się porusza i dlatego może wiele osiągnąć. A publiczność w Londynie to najspokojniejsza publiczność spośród wszystkich turniejów, więc nie zgotują mu piekła

Będzie dostawał oklaski za dobre akcje i nikt nie będzie na niego buczał, jak np. we Francji czy USA

amylee · Wysłany: 20:27:06 03-07-13 Temat postu:

Ale chodzi mi o to że bardziej będą dopingować swojego i deprymować naszego.. Oglądałam końcówke meczu i jakoś cicho to kibice nie byli

Oj chyba Brytyjczycy nie tylko Agę pokochali bo Jerzyka tez

Na wp.pl pisze że o 16.00 ale na polsat sport że o 14.00

Dudziak · Wysłany: 11:58:05 04-07-13 Temat postu:

No na pewno w krytycznych momentach będą bardziej wspierać Murray'a, ale to i tak jest kulturalna publiczność

O 14:00 gra Bartoli vs Flipkens, Aga i Sabine wchodzą po nich

Pisze, że mecz zacznie się o 15:15

iva · Wysłany: 16:24:12 04-07-13 Temat postu:

Gratulacja dla Janowicza

Dudziak · Wysłany: 18:03:47 04-07-13 Temat postu:

Niestety, po pięknej walce Agnieszka odpadła

amylee · Wysłany: 18:48:52 04-07-13 Temat postu:

Kurde wielka szkoda..

Mecz cudowny ale wydaje mi się że w końcówce zabrakło jej sił.. Jednak pojedynek z Na Li dał jej w kość..

Jak by dziś wygrała to jestem pewna że wygrała by cały Wimbledon.... Bartoli to nie straszna zawodniczka Aga z nią potrafi grać..

Szkoda nie wykorzystanej szansy..
I szkoda że taki tenis jaki pokazuje Aga przegrywa z siłowym.. Brakuje Isi wygranego Wielkiego Szlema..
Na Agi gre mogła bym patrzec godzinami.. Jst taki delikatny przemyślany wyrachowany..
Ale i tak wielkie brawa dla niej.. Walczyła i zycze jej aby wygrała w końcu Wielkiego Szlema.. Najbardziej chyba właśnie chciała bym aby wygrała Wimbledon.. Pasuje jakoś mi do tego turnieju

No nic trzeba trzymac kciuki jutro za naszego Jerzyka

Dudziak · Wysłany: 18:56:21 04-07-13 Temat postu:

Z Bartoli Agnieszka wygrała 6 meczów bez straty seta

Ale niestety Agnieszce się nie udało.
Ja uwielbiam Australian Open i odkąd zaczęłam oglądać tenis powtarzałam, że Agnieszka może wygrać jedynie tam xD Na razie najlepiej idzie jej na trawie, ale sama wciąż powtarza, że to jest jej ulubiona nawierzchnia. W rankingu Agnieszka nie spadnie, jedynie Li Na się do niej sporo zbliżyła.

A co do stylu jej gry, dla mnie też jest najpiękniejszy spośród wszystkich tenisistek

Dawniej pięknie grała Steffi Graf i Martina Hingis, ale odkąd te panie zakończyły karierę zostały nam tylko Agnieszka, Sara Errani i Kirsten Flipkens.

amylee · Wysłany: 18:59:38 04-07-13 Temat postu:

A ja właśnie jakoś najmniej lubie Australian..
Mój ranking to tak:
1. Wimbledon
2. Rolland Garros
3. U.S Open
4. Australian Open

Kurde chciała bym zobaczyć mecz Agnieszki z Steffi Graf i Martina Hingis... Bajka

Dudziak · Wysłany: 19:08:32 04-07-13 Temat postu:

Ja najbardziej nie lubię Roland Garros

Nie podoba mi się ten pomarańcz

A w Autralii zawsze tak pięknie słońce świeci

I to był w ogóle pierwszy WS, jaki oglądałam

Zdecydowanie byłabym chętna na taki mecz

A co do samej Sabine, ona może i wygra Wimbledon, ale w następnych turniejach będzie przegrywała z tenisistkami będącymi dużo niżej. W zeszłym sezonie doszła do ćwierćfinału, pokonując Sharapovą, a później tylko się staczała

amylee · Wysłany: 19:12:18 04-07-13 Temat postu:

No fakt może i wygra Wimbledon.. Ale takim zawodniczkom jak Sabine itp brakuje regularności tego co ma Aga.. Agaw ciągu roku gra większosć turniejów na wysokim poziomie.. A inne zawodniczki mają tak że raz graja dobrze a za chwile spadek.. Oczywiście Aga to nie cyborg i mogą zdarzyć się jej słabszy dzień turniej.. Ale nie schodzi nigdy poniżej swojego poziomu...