Telenowele

o Janeiro · Wysłany: 16:56:08 16-03-08 Temat postu:

Już za rok... Zdaję pięć przedmiotów, wszystkie oprócz historii rozszerzone. A co, jak się chce iść do Poznania na studia, to nie wolno się ograniczać do minimum.

Pulek · Wysłany: 13:55:02 25-03-08 Temat postu:

No no brawo- bardzo ambitne plany!

pampelooma · Wysłany: 14:25:31 27-03-08 Temat postu:

Ja w tym roku zdaję, konkretnie to za miesiąc z groszami

Ehhh, nawet nie wiem kiedy to zleciało

Ale cóż, trzeba stawić czoła i iść do przodu, czasu się nie cofnie, pozostaje tylko wykorzystać ten pozostały na powtórzenie wiadomości. A co do przedmiotów to zdaje oczywiście polski, angielski i wos

Malgo · Wysłany: 17:42:21 30-04-08 Temat postu:

matura to akurat jest pikus w porownaniu z sesja na studiach

babel1989 · Wysłany: 23:04:23 30-04-08 Temat postu:

Ehh ja już od poniedziałku zaczynam zdawanie matury...polak,niemiec,hista i wos,ale mam nadzieję,że nie będzie źle.
Trzymajcie kciuki:)

Marisol · Wysłany: 19:25:11 12-05-08 Temat postu:

Wiecie co-zamknijcie ten temat!

Jak tylko słyszę to słowo. to rzygać mi się chce, a najbardziej dobijające są wszystkie uwagi w stylu "jak ci poszło"

Kto nie przeżył-nie zrozumie.

Justynka89 · Wysłany: 19:00:59 21-05-08 Temat postu:

Ja zdawałam wtym roku mature. Jakoś poszło. wcale nie jest to takie straszne jak wszyscy mówią

ja tam mogę zdawać jeszcze raz

polski byl durny, fakt. ale nawet spoko

zdawałam z dodatkowych tylko geografię - całkiem łatwa była

ustne też nie ma co się stresowac:) angielski: 19/20, polski 20/20

i teraz uderzam na filologię polską

pampelooma · Wysłany: 10:02:48 30-05-08 Temat postu:

Własnie jestem świeżo po maturce

Teraz tylko czekać na wyniki z pisemnych, a to jeszcze ponad miesiąc...
Tymczasem troszkę sobie poleniuchuję

ginger88 · Wysłany: 0:55:26 18-06-08 Temat postu:

Matura... ? Nawet miło wspominam

Najbardziej przeżywałam ustny polski - aż mnie mdliło przed wejściem i głos mi drżał przed komisją, no ale było pozytywnie 20/20

Po rozszerzonej geografii była wielka schiza i wmawiałam sobie, że nie zdam...

Żałuję tylko, że nie odważyłam się na rozszerzonego anglika...
A najlepsze jest to, że już od II klasy liceum planowałam kiedy zacznę przygotowania do matury...a zaczęłam jakieś 2 miesiące przed

Marisol · Wysłany: 11:50:37 30-06-08 Temat postu:

Dzisiaj wyniki...

Anua · Wysłany: 15:21:39 30-06-08 Temat postu:

Zdaliście?

plamka2307 · Wysłany: 17:05:18 30-06-08 Temat postu:

właśnie jak wam poszło :*

moniq · Wysłany: 18:07:13 30-06-08 Temat postu:

Matura to nic strasznego, nie wiem jak teraz, bo ja zdawałam starą, z polskiego i matematyki. Padło tu zdanie, że sesja na studiach jest cięższa... hm... nie zgadzam się... tzn. zależy od poziomu trudności sesji

Pulek · Wysłany: 23:34:33 01-07-08 Temat postu:

POwiem tak.... sesja jest o wiele ciezsza niz matura... wymaga wiekszej znajomosci materialu etc... Jednakze na sesji czuje sie bardziej komfortowo bo jak co to mam sesje poprawkowa a na maturze nie mialam... poprawka byla mozliwa za rok- z tym ze my mielismy amnestie.

Sami · Wysłany: 14:31:08 03-09-08 Temat postu:

Ja mam za 3 lata.. i nie wiem jak to będzie