Telenowele

Fuzzi · Wysłany: 19:17:03 10-11-09 Temat postu:

U nas Elita inaczej trochę wyglądała.
Były to osoby najbardziej lubiane w klasie.
Uczyły się nie najlepiej w klasie, ale połowa paski czerwone miała.
A oceny nie poprawiają nam znajomości z rodzicami...

Elita to były osoby, na które można było zawsze liczyć.
Nie tacy egoiści.

Lilijka · Wysłany: 19:22:21 10-11-09 Temat postu:

Tez bym wywaliła parę osob ze swojej klasy... kiedys myslalam, ze to ze mną jest cos nie tak, że nie potrafię się dostosować, ale teraz wiem, że nie. Są osoby, z ktorymi potrafię się dogadac, zaprzyjaznic, ale... z niektorymi nie dam rady. I zdalam sobie sprawę, ze to z nimi jest cos nie tak, a nie ze mną.

Kamil_Televisa · Wysłany: 19:28:53 10-11-09 Temat postu:

Fuzzi · Wysłany: 19:43:17 10-11-09 Temat postu:

Przyznam, Elita to nie byli biedacy, ale znowuż ja nie jestem milionerem.
Oni też nie byli.
Zawsze wspieraliśmy każdy każdego, nie ważne czy ktoś był z elity czy nie.
Lizusi byli oddzielną grupą...
A nasza klasa, mimo, że była strasznie podzielona na grupki, zawsze się wspierała

Cortiza. · Wysłany: 20:48:32 10-11-09 Temat postu:

No to w moim otoczeniu elita to ci ktporzy maja wtyki, mega bogatych rodzicow, dzieci nauczycieli...

Kamil_Televisa · Wysłany: 21:14:45 10-11-09 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 21:35:09 10-11-09 Temat postu:

Moja klasa to 19 dziewczyn i 2 chłopaków. Ogólnie dzielimy się na takie jakby 2 większe grupy, ale w sumie każdy z każdym gada, oczywiście pod warunkiem, że się nie kłócimy, a w klasie gdzie jest tyle dziewczyn problemy robią się ze wszystkiego ;P

Elle · Wysłany: 21:41:59 10-11-09 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 22:05:19 10-11-09 Temat postu:

Dokładnie, jedne na drugie nadają, a nawet jak nie nadają, to tamte i tak uważają, że są obgadywane..

paranoja

Lizzie · Wysłany: 22:42:06 10-11-09 Temat postu:

Cortiza. · Wysłany: 10:50:46 11-11-09 Temat postu:

No to u mnie właśnie tak jest. I odkąd pamietam w moim otoczeniu tak było.

Fuzzi · Wysłany: 11:02:18 11-11-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 12:21:13 11-11-09 Temat postu:

u mnie elitą od zawsze byli ludzie dwulicowi i myslący, ze wszystko im wolno

Gatita · Wysłany: 12:26:00 11-11-09 Temat postu:

U mnie czegoś takiego jak "elita" nie ma, bo w swojej grupie każdy w jakiś tam sposób jest "elitą" ;P No przynajmniej ja tak sądzę. ;P

Lizzie · Wysłany: 12:43:34 11-11-09 Temat postu:

U mnie też jako takiej elity nie ma, tylko ci ludzie są chyba najbardziej lubiani i znani przez nauczycieli