Telenowele

Pączek · Wysłany: 17:55:25 10-10-12 Temat postu:

O kurcze ja nie obejrzałam odcinka do końca i dopiero po waszych komentarzach zobaczyłam,że ominęło mnie beso M&M oraz to,że Diana wyjawiła nagranie Ezequielowi,oj teraz to będzie ciekawie

Widać,ze Mariana podoba się Martinowi,ale jej nie kocha,przynajmniej na razie,choć trochę mnie razi,że dopiero co pochował miłość swego życia a tu już pędzi do innej;/

Dominica · Wysłany: 11:40:10 11-10-12 Temat postu:

Ło ja cię kręcę! Ależ scena

Dla mnie ich wspólne akcje są takie naturalne... Szczerze, to Elizabeth przez całą telę gra jakby od niechcenia, jakby tylko czekała na koniec zdjęć. Ale jak przychodzi do scen z Davidem, to już inna Eli. A po tej dzisiejszej to już wcale się nie dziwię Levy'emu, że jest zazdrosny o Cocharrita (ponoć)

I choć długo na to czekałam, to muszę przyznać, że jednak nie w takim momencie... Głupie jest to, bardzo głupie i przykre, że nie minął nawet tydzień, a Martin już kochał się z inną kobietą.
A wytłumaczenie tego jest raczej jedno - lada chwila Elizabeth znika i scenarzyści chcieli dać chwilę radości fanom tej pary. Szkoda tylko, że przez to zepsuli postać Martina...

Dodo · Wysłany: 13:45:40 11-10-12 Temat postu:

Ale turbo przyspieszenie, ja myślałam że będzie trzeba czekać 10 odcinków na trzeci pocałunek, a tutaj Deseo pasional #52, Martín y Mariana hacen el amor por primera vez. I jeszcze wchodzę na stronę z zamkniętymi oczami, żeby ominąć zdjęcia a tutaj w podpisie i scenach początkowych wszystko zdradzają. Mam nadzieję, że będzie teraz dużo ich scen i że Martin poczuje coś do niej więcej, niż wdzięczność i pożądanie.
Też coś czuję, że dali turbo doładowanie w ich relacji przez odejście Elizabeth (why????????

), potem pewnie w relacji Marlenie- David zwolnią. I z Martina nie będzie już taki napaleniec.
Ach ta Veronica i Diana głupie są jak nie wiem, mam nadzieje, że Luciano spotka jakaś kara, a może on jest synem tego nauczyciela chemii?

Pączek · Wysłany: 15:36:48 11-10-12 Temat postu:

No,no,no jeszcze dobrze ciało Antonii nie ostygło w ziemi a jej ukochany poszedł do łóżka z inną...Nie podoba mi się to ale skoro Ely też ma zniknąć z produkcji to muszą przyśpieszyć ich "związek". Ciekawi mnie tylko czy Martin wyjawi jej prawdę o swojej przeszłości czy wyręczy go ktoś inny...Ezequiel już wie,że to jego syn jest zdrajcą i strasznie to przeżywa,zwłaszcza to,że nabrał się na jego podstęp.A Luciano faktycznie się zakochał,z tym,że nieszczęśliwie.Zawsze to on zostawiał swoje dziewczyny,a tu teraz ktoś dał mu kosza i ciężko mu.Trochę trudno mi zrozumieć,że oni nie wiedzą jak mają sprawdzić prawdziwość swoich klientów i Diana w bardzo prosty sposób z nich zakpiła...ale sama też cierpi bo wie,że Luciano nigdy jej zdrady nie wybaczy,a sama też go pokochała...Uuu żona Ezequiela też święta nie była i była zakochana w nauczycielu,ze szkoły i dlatego jej mąż miał powód do zazdrości,z tym,że chyba nadmiernej.Ciekawe czy Laura posłucha matki i powróci do życia i powalczy o swoje dzieci.Uwielbiam Marcosa i chciała bym aby Veronica dała mu szansę

Dziś/jutro bardzo emocjonujący odcinek Martin vs Valeria

Dodo też tak sobie pomyślałam,że może Luciano nie jest synem Ezequiela tylko tego nauczyciela...

Dodo · Wysłany: 19:36:57 11-10-12 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:39:45 11-10-12 Temat postu:

Trochę chyba za szybko Martin i Mariana są razem. W sumie to się cieszę, ale mogło być trochę więcej "podchodów"

Pączek · Wysłany: 13:58:41 12-10-12 Temat postu:

Ale z M&M-ki mieli szczęście Ezequiel odwiedził eks gdy był u niej Martin i chciał nie wiem przeprosić za bezpodstawne podejrzenia z tym,że teraz już takie bezpodstawne nie są

Nie Martin,chyba raczej też nie Luciano to kto w takim razie jest sprawcą masakry w sql???Mam małe podejrzenie,że to może nie dziecko,a któryś z dorosłych stoi za tym,a Martin czy inny dzieciak był przykrywka...Pojawiła się prawdziwa Sofia i nie pamiętam czy Marcos spotkał jej sobowtóra ale był zaskoczony gdy się "spotkali"twarzą w twarz. Ta stara pudlica Valeria poszła do Martina...Ciekawe było małżeństwo Ezequiela i Laury oboje się zdradzali.

Dodo · Wysłany: 21:45:33 12-10-12 Temat postu:

Jestem ciekawa co i czy w ogóle coś Ezequiel zrobi Luciano. A Martin to chyba nie uwierzył Valerii, bo w zapowiedzi kolejnego odcinka z E. rozmawia. Mam nadzieję, że miedzy M&M's

jeszcze się rozkręci i nie będą się tylko całować/seksić. Może jakaś wspólna ucieczka?

Dominica · Wysłany: 14:00:03 13-10-12 Temat postu:

Aktualnie mam w nosie wszystkich Lucianów, Ezequielów i innych morderców, moja uwaga skupia się tylko na MyM

No nie mogę się nadziwić, jakie naturalne są te ich wspólne sceny, jak oni na siebie patrzą

Mam wrażenie, że samej Eli te sceny aż sprawiają przyjemność, bo jest w nich taka radosna

No a David, jak to David - nie ma lepszego aktora od niego w scenach miłosnych

Fajnie uciszał Marianę pocałunkami, jak ta chciała się z nim trochę posprzeczać w łóżku, żeby sobie za dużo nie pozwalał.

Nawet w zwykłych rozmowach czuć te fluidy. Ten ostatni pocałunek przy taksówce, taki delikatny, chyba jeszcze piękniejszy...
No i w końcu pojawiła się jakaś nowa piosenka! I słowa takie adekwatne...
"Se me hace muy dificil imaginar otra vida, donde encuentre la felicidad. Golpe a golpe comprendi que la vida hay que pelearla, golpe a golpe aprendi que el amor solo se gana...."

Wycięte sceny z nimi z dwóch ostatnich odcinków:

El Rostro de la Venganza -Martin y Mariana hacen el amor capitulo 51-52
http://www.youtube.com/watch?v=dZl4PH3v1tg

El Rostro de la Venganza -Martin y Mariana capitulo 53
http://www.youtube.com/watch?v=VbUdAyfW6Ic&feature=plcp

Dodo · Wysłany: 15:46:11 13-10-12 Temat postu:

Jakby ktoś znalazła piosenki z ERDLV: ta z czołówki, melodyjka smutna była m.in. jak Antonia została postrzelona, czy ta M&M's- "Se me hace muy dificil imaginar otra vida, donde encuentre la felicidad. Golpe a golpe comprendi que la vida hay que pelearla, golpe a golpe aprendi que el amor solo se gana...." proszę dać znać tutaj

.
Ja jak na razie szukam, szukam i nic, kiedyś to podwali tytuły piosenek z entrad, a teraz coraz częściej Telemundo nic nie daje. Mój trop jak narazie prowadzi do Tulio Cremisini [link widoczny dla zalogowanych] /http://www.tuliocremisini.com/

ERDLV w Ekwadorze:

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:42:12 15-10-12 Temat postu:

Chciałabym, żeby Mariana dowiedziała się więcej o Martinie i zaczęła mu pomagać. Ona na razie nawet nie wie, że on jest Diegiem.

Dodo · Wysłany: 14:33:30 16-10-12 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 18:19:19 16-10-12 Temat postu:

Ezequiel z pomocą Martina chce się zemścić na Lucianie,który nie potrafi zapomnieć o Sofii vel Dianie i z wzajemnością,choć matce mówi,że jest inaczej i już o synu Ezequiela nie pamięta.Mariana chce zakończyć "to" co jest pomiędzy nią,a Martinem,ale on raczej nie jest tego samego zdania.Ciekawe czy się zakochał i nie zdaje sobie z tego sprawy czy Mariana go pociąga,bo ze smutkiem stwierdzam,że szybko zapomniał o Antonii ;( Diana podejrzewała,że Sonia i Ezequiel mieli romans...ciekawe by to było

Uuu Marcos wyjawił ojcu,że wie wszystko o romansie brata z byłą jego ojca.Tanya udała się do Valerii mówiąc iż Martin to Diego i jest protegowanym Ezequiela...Ta dwójka -Valeria & Ezequiel- dużo wiedzą i jeszcze więcej ukrywają.

Dodo · Wysłany: 20:18:19 16-10-12 Temat postu:

Z Twittera Rafaela (gra Marcosa):

De las mejores experiencias en mi carrera, gracias a todo el crew #elrostro /trochę mnie niepokoi ten wpis ;P

Pączek · Wysłany: 8:37:51 17-10-12 Temat postu:

No i Luciano został sam i z niczym...nawet Ezequiel był w szoku gdy jego ukochany syn prosto w twarz powiedział mu,że nigdy go nie zdradził...Po rozmowie Valerii z Ezequielem dochodzę do wniosku,że pudlica chyba nie wie że jej córka żyję,no chyba,że dobrze "gra".Alex znów zdradził żonę z Caroliną,de facto Natalia po wyjeździe męża zadzwoniła do byłej "koleżanki" i tego co się domyślała potwierdziło się.Mariana i Marin chyba postanowili zostać przyjaciółmi,czyli chyba scen seksu nie będzie,choć sądzę,ze Martin nie zrezygnuję tak łatwo

Cała rodzina ma zakaz kontaktowania się z Luciano bo straci ojca i jego bogactwo...Marcos,którego bardzo lubię i nie dziwię się,że w końcu cieszy się,że prawda o zdradzie brata wyszła na jaw jest zbyt happy po tym co się stało,nawet Veronica była zaskoczona jego zachowanie,ale...Ona woli tego złego brata...Diana dostała pracę,a Luciano chce się z nią skontaktować.No kiedy odkryję,że ona to nie Sofia?

P.S. mnie ten wpis pod zdjęciem też się nie podoba,mam nadzieję,ze nie oznacza to,że kolejna osoba odchodzi z produkcji bo to by była kolejna postać którą bardzo lubię!