Telenowele

minka:) · Wysłany: 15:03:44 18-02-22 Temat postu:

Chyba juz tylko kazdy czeka na Franca i ze tu nic nie zepsują.

hayleyss · Wysłany: 15:40:27 18-02-22 Temat postu:

Mnie sama w sumie telka ciekawi i tylko dlatego mam zamiar oglądać dalej. Ale pojechali po całości. Liczę jeszcze na szczęśliwe zakończenie dla Jimeny, bo była moja ulubioną postacią w telce. A może Jimena wie o skoku w bok Oscara i mu wybaczyła a teraz pojawi się dziecko? Chodź to raczej absurdalna teoria.
Szkoda trochę, bo mogli skupić się na młodzieży i wątku morderstwa ale nie pokazać czegoś w stylu „ 20 lat później u wszystkich bohaterów się posypało i jednak nie są szczęśliwi”. I argument że w życiu nie wszystkie związki wychodzą moim zdaniem jest słaby, bo to była telenowela gdzie głównym wątkiem była miłość bohaterów i raczej ludzie chcą oglądać happy endy a nie rozstania i zdrady.

minka:) · Wysłany: 16:55:35 18-02-22 Temat postu:

Otóż to. Scenarzysta pojechał po calosci

Lineczka · Wysłany: 17:09:12 18-02-22 Temat postu:

Czytam wasze komentarze i nawet nie mam ochoty zabierać się za ten sezon. Jeśli Oscar zdradzi Jimenę w pełni świadomie to jest dla mnie skreślony. Rozstanie Sary i Franco, ich rozwód też zniechęcają do oglądania, ale tu się kryje jakaś tajemnica, więc może to logicznie wytłumaczą. Nie czułam ekscytacji w związku z tym II sezonem a głównie obawy. Nawet się nie zabieram za pierwszy odcinek. Będę śledziła dyskusję w temacie, wolę nie psuć sobie wspomnień związanych z genialnym pierwszym sezonem.

justyn.13 · Wysłany: 17:17:22 18-02-22 Temat postu:

Ja póki co nadal zamierzam oglądać ten 2 sezon, bo gdzieś tam w środku tli mi się nadzieja, że uda to wszystko jeszcze się naprawić. To dopiero początek, a potem może się okazać, że będzie tylko lepiej.

Też nie wybaczę Oscarowi jeśli się okaże, że umyślnie zdradzał Jimenę, a co najgorsze oszukiwał ją tyle lat. Przecież to będzie dla niej zabójczy cios w serce i tego tak po prostu nie da się zapomnieć, a tym bardziej wybaczyć.

Mooniaa · Wysłany: 17:30:00 18-02-22 Temat postu:

Ja też zamierzam oglądać.
Jakoś mam wrażenie że scenarzyści się nami bawią, i to nie jest takie proste i na tacy podane, że Oscar zdradza Jimenę.
Ciągle mam w głowie ten wątek czarów, niezrównoważonej psychicznie postaci Rominy i tego, że w opisie Oscara było że nic się nie zmienił.
Czyżby to była jakaś intryga, trzeba oglądać dalej, bo na pewno na początku nie pokażą nic wprost, i z czasem będą nas zaskakiwać 😁

Amapola · Wysłany: 17:49:28 18-02-22 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 18:00:17 18-02-22 Temat postu:

Też mi się wydaję, że to by było zbyt proste. Zdradzał Ją, ma dziecko i co? Ma mu wybaczyć? Może tam kryję się głębszy problem, coś wydarzyło się przez te lata. No nie wiem. Mnie bardzo ciekawią wszystkie wątki które rozpoczęli.

Co do bliźniaków właśnie dlatego że są bezczelni, mi ciężko ich polubić. Brakuję mi w nich tego czegoś, nie budzą sympatii.

Mooniaa · Wysłany: 18:19:14 18-02-22 Temat postu:

W opisie Rominy i Duvana było, że ona jest zdolna do wszelakich kłamstw byle tylko zdobyć pieniądze, i zmusza też do kłamstw swojego syna, którego źle traktuje.
To wszystko jest tak nieoczywiste póki co, że czekam na więcej, i myślę, że może być spore zaskoczenie. My tu wieszamy psy, a ciekawe jak naprawdę było 😁
Poza tym ta Romina to już wizualnie widać że jakaś psycholka, plus te czary, może faktycznie coś za pomocą magii się stało 😅🙈😁

justyn.13 · Wysłany: 18:23:10 18-02-22 Temat postu:

Jak słyszę słowo "magia", to aż chce mi się śmiać

Oscar został zaczarowany i za ich pomocą oddał się miłosnym uniesieniom z Rominą

Mooniaa · Wysłany: 18:26:20 18-02-22 Temat postu:

W telenowelach wszystko możliwe haha.
Na razie wszystko jest tu nieoczywiste, a nie wierzę, że od razu z grubej rury pokazali by nam że Oscar zdrajca i taki zły.
Tam musi być drugie dno, a jak nie ma to cóż zwątpiłam w scenarzystów xD

Amapola · Wysłany: 18:34:12 18-02-22 Temat postu:

Zresztą przecież już tyle telenowel się naoglądaliśmy, w których było tyle niespodziewanych zwrotów akcji, a tutaj by miało być wszystko od razu wyjawione ot tak i nic więcej? Nie może być

Ta cała Romina faktycznie wygląda na odrobinkę niestabilną

. A jak paradowała przed Oscarem z rozpiętą bluzką i myślała, że coś tym uzyska

Mooniaa · Wysłany: 18:37:52 18-02-22 Temat postu:

Dlatego poczekajmy zobaczymy. 😁
Ja złudzeń dużych nie mam, się może nas pozytywnie zaskoczą 🙂
Ogólnie jestem ciekawa wszystkich wątków, i zobaczymy jak to będzie.
Podoba mi się pomysł, jaki przeczytałam gdzieś na forach, że Guntera i Panchitę ciągnie do siebie i to może być miłość 😋

roksi 20 · Wysłany: 18:41:12 18-02-22 Temat postu:

Mooniaa · Wysłany: 18:49:28 18-02-22 Temat postu:

Ale romans byłby już z 10 lat temu, to chyba szybko.
Powiem wam, że mnie wizualnie tak odrzuca ta Romina, jej wygląd i styl, że co musiał mieć w głowie Oscar żeby z nią iść. Jimena jest śliczna a ona, żeby chociaż młodsza była xD