Telenowele

katarynka2 · Wysłany: 11:46:26 01-05-22 Temat postu:

Mam wrażenie ,że scenarzyści za wszelką cenę chcieli być tacy współcześni i stąd te wszystkie zdrady, gwałty i tym podobne. Zapomnieli niestety na czym polegał fenomen Gorzkiej Zemsty.

siatkaicala · Wysłany: 13:05:01 01-05-22 Temat postu:

W tej części jest bardzo dużo przemocy, głównie kierowanej w stronę kobiet.
Norma napastowana przez pracownika.
Gaby przez Demetrio i jego ludzi.
Rosario i jej akcja z Juanem.
Ciągłe morderstwa i gwałty na kobietach. Dodać do tego morderstwo profesora, szyte grubymi nićmi samobójstwo jego brata, usiłowanie zabójstwa na wnuku matki chrzestnej Rominy, napad na dom Sary, usiłowanie zabójstwa burmistrza. Kilka prób pozbycia się Jimeny, przez co zostali ranni Gabriela, Cosme i Berta. Nie wiem czy czegoś jeszcze nie pominęłam.

Mooniaa · Wysłany: 13:24:28 01-05-22 Temat postu:

Dokładnie, w tamtej temporadzie, nikt się nie zdradzał, trzymali się razem, i ufali sobie, mimo wielu intryg. A teraz? Coraz ciężej mi się ogląda, a był okres około 20 odcinka, że naprawdę spoko mi się oglądało.
Nie wiem jak chcą wybielić Oscara po czymś takim, szczególnie że w finale wiemy, że będzie z Jimena y Duvanem...

justyn.13 · Wysłany: 15:13:24 01-05-22 Temat postu:

minka:) · Wysłany: 22:13:16 01-05-22 Temat postu:

siatkaicala · Wysłany: 7:54:16 02-05-22 Temat postu:

minka:) · Wysłany: 9:09:42 02-05-22 Temat postu:

NaYa · Wysłany: 9:25:18 02-05-22 Temat postu:

Do mnie cały czas nie dochodzi, co oni zrobili z wątkiem Jimeny i Oscara, nie potrafię tego przyswoić. To prawda, że wydaje się, że scenarzyści chcieli na siłę pokazać że wpasowują się w teraźniejszość. Ja nie wiem jak oni to wszystko wyjaśnią w mniej niż 30 odcinków.

Jednak Pedro żyje, Oscar niby ostatnio powiedział bliźniakom, że to on strzelał, ale ja cały czas mam wrażenie, że on coś ukrywa, zarówno w tej sprawie jak i w sprawie Rominy. Na dodatek w avance pokazali, że Jimena przyszła do aresztu, żeby porozmawiać z Rominą, a ta jej wyskoczyła, że Duvan nie jest jedynym dzieckiem, które miała wspólnie z Oscarem. Nie wiem, mi to wszystko śmierdzi i tak jak mówię nie chce wierzyć, że scenarzyści oparli cały ich wątek o zdradę, marnując to co było w 1 temporadzie.

Teraz już coraz częściej pokazują Adelę, ostatnio wyznała Aidzie, że uważa że Pedro uciekł z pieniędzmi i ją zostawił, a w sumie to się cieszy, bo życie z nim to było piekło. Nie wiem co o niej myśleć, ale teraz to mam wrażenie, że ona ukrywa się przed Felixem, swoim bratem.

justyn.13 · Wysłany: 9:46:06 02-05-22 Temat postu:

Jednak naprawdę się cieszę, że odpuściłam sobie tą drugą część. Jimena i Oscar to moja ulubiona para i poprzez oglądanie 2 sezonu mogłabym popsuć sobie ich historię z pierwowzoru, a tego nie chcę. Może i nie oglądam kontynuacji, ale dzięki Waszym wpisom wiem co mniej więcej się dzieje i nie brzmi to zbyt optymistycznie 🤭

Mooniaa · Wysłany: 11:03:50 02-05-22 Temat postu:

Ja jestem też rozczarowana póki co jak pokazują ich wątek, najpierw scenki gdzie brak było jakieś chemii, bo tylko gadali o kimś zamiast o sobie buzi i dobranoc, a teraz to jak zrobili z tą zdrada, jakby nic się nie stało. Jedyny plus, że Jimena ma teraz tego Javiera, to niech skupi się na nim. A jak wyjaśnia to wszystko z Oscarem nie mam pojęcia, pewnie to i tak intryga Rominy, ale niesmak pozostał. Niech Oscarowi pójdzie w pięty, po tym co narobił tak czy siak.
Ooo mogę dodać, że przynajmniej Paola y Gato mają co grać ostatnio, dużo emocji było, i pokazali, że są dobrymi aktorami.

Marzenka20 · Wysłany: 0:49:40 03-05-22 Temat postu:

Zmienię trochę temat. Patrzyłam, że nie ma na forum tematu odtwórczyni roli Muriel więc tu wstawię

1 maja Camila była na gali Premios Platino w Madrycie. Rozumiem, że jako reprezentantka PDG

Nie ulega wątpliwości, że strojem odstawała od reszty, a raczej ekstrawagancją i oryginalnością. Sami zobaczcie

justyn.13 · Wysłany: 7:58:43 03-05-22 Temat postu:

I co, Norma została w końcu zgwałcona czy nie?

siatkaicala · Wysłany: 8:31:24 03-05-22 Temat postu:

Na szczęcie nie, ale Adan zwiał im.

justyn.13 · Wysłany: 8:36:59 03-05-22 Temat postu:

Tak szczerze mówiąc, gdyby doszło do gwałtu to byłaby niezła patologia

Nie wyobrażałabym sobie, jak po tym wszystkim potem wyglądałoby życie Normy i Juana... Gdy jeszcze przed startem emisji widziałam te zdjęcia Adana z odcinków, to wyglądał mi na taką pozytywną postać i myślałam, że taki będzie, a tu się okazało, że to niezła szuja z niego

Mooniaa · Wysłany: 9:50:28 03-05-22 Temat postu:

Bardzo naciągają z tymi gwałtami. Ale ten Adan to kretyn, myślał, że zgwałci i nie poniesie konsekwencji? 🤦🤦
Czytałam, że Juan y Norma znowu się na siebie obrazili.
Oni to hit!!! Serio, pozamieniali się z kimś innym rozumami, bo wszystko robią na opak. Najpierw akcja z Rosario, później bronienie Oscara, a teraz idealny moment, żeby się obrażać 🤣🤣