Telenowele

Patisha · Wysłany: 19:39:07 13-04-15 Temat postu:

Sceny z Pati są tak okrojone w eksportowej wersji,że cały ten wątek po prostu nie trzyma się kupy.
Nawet zapomniałam co się stało z tą puszystą pielęgniarką

Julita · Wysłany: 20:00:06 13-04-15 Temat postu:

Miała się odchudzić, co przypłaciła jakąś chorobą ale dalej już tego nie pokazywali

Masz rację, wątek Pati i Michela jest okropnie okrojony. To się źle patrzy. Nie ma ich a nagle pokazują jakieś sceny z nimi, jakby urwane. To się źle ogląda. Szkoda, że tak je okroili

Z Val też wiele rzeczy pousuwali, bo z tego co wiem to ona miała więcej przygód niż tu pokazali, ale u niej przynajmniej sam wątek tyle nie traci.

Patisha · Wysłany: 21:44:57 13-04-15 Temat postu:

sceny z Michelem i Pati pojawiają się nicyzm Filip z konopii, czasami bez ładu i składu

Jeśli chodzi o Val, to wiem,że ucięli na początku scenę jak chciała poderwać brazylijskiego piłkarza Neymara i on wystąpił gościnnie.
Poucinali też ten wątek z Big Brotherem zapewne

Julita · Wysłany: 19:45:09 18-04-15 Temat postu:

"Kobieta, która nie dba o włosy jest walnięta"

i jak chciał przed akcją odbicia dziecka Niko iść po krem z filtrem

Uwielbiam Felixa i będzie mi go bardzo brakować

Tales chyba nigdy nie był sam w tej telenoweli. Nawet jak kochał Nicole był z Leilą, jak zakochał się w Natashy nadal był z Leilą

a jak Leila umarła zszedł się z Natashą

Felix jak walczył o swojego ojca! Felix się najbardziej się zmienił w tej telenoweli.

Patisha · Wysłany: 21:33:21 18-04-15 Temat postu:

Cesar wierzył niemal do samego końca,że Aline go kochała...hahahaha co za typek...
Na dodatek zwyzywał Pilar....Jedna z gorszych postaci

Julita · Wysłany: 22:53:37 18-04-15 Temat postu:

Tak Cesar do końca się łudził, że Aline go jednak kochała

Nie współczuje mu nic a nic. I ten jego tekst, że to wina Palomy że Ninho był kochankiem Aline, bo przecież to ona wprowadziła go do ich rodziny

Przemawiało przez niego rozgoryczenie, ale jednak w takiej chwili też pokazuje jakim jest człowiekiem, żeby w ogóle pomyśleć że to wina swoich dzieci, że kochanka go zdradzała!

Patisha · Wysłany: 8:52:12 19-04-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 17:58:27 19-04-15 Temat postu:

Wszyscy są winni, że on się okazał takim frajerem

Żeby własną córkę obwiniać o coś z czym nie miała nic wspólnego

ale wiem, że tak tylko gadał, ale Cesar jest tak beznadzieją postacią, że powinien na końcu być sam. Ciekawe czy czegokolwiek ta sytuacja go na nauczy?

Patisha · Wysłany: 18:39:29 19-04-15 Temat postu:

Racja, Cesar to naprawdę kiepska postać...
Ogólnie telka nie była jakaś rewelacyjna, była pełna absurdów,ale miło się ją oglądało mimo wszystko, chociażby ze względu na świetnego Felixa i przebiegłą Aline.
Niestety niektóre wątki w wersji eksportowej nie miały dużo sensu, za bardzo powycinane...
Czasami telki są fajnie powycinane,że nie czuć,że czegoś brakuje, wszystko ma sens np. Avenida Brasil...W tej telce niestety bardzo widać,że coś jest przycięte

Tak samo było z Vivr a vida, ta to dopiero była skrócona!
Pod koniec teli zupełnie zignorowano wątek Edith i jej matki, chociaż ostatnio się pojawiła

Już jutro ostatni odcinek, zobaczymy co Carrasco tam wymyślił

Julita · Wysłany: 18:46:09 19-04-15 Temat postu:

Mnie też się nie podobają te skrócone sceny, bo rozumiem, że na eksport wycinają to co uważają za słabsze, ale według mnie takimi wycinankami pogarszają jeszcze bardziej. Nie podoba mi się beznadziejnie okrojony wątek Pati i Michela

Edith tak samo. Wolałabym aby powycinali Amarilys.

Też uważam, że jest tu za dużo absurdów i ta tępota niektórych bohaterów

wiele intryg nie powinno w ogóle się udać, ale niektórzy tak na spokojnie przyjmowali na przykład występki Leili

, ale Felix wszystko wynagradza

Genialna postać i genialnie zagrana

oraz uwielbiam humor jaki wprowadzała Marcia z Val

Julita · Wysłany: 13:08:32 21-04-15 Temat postu:

Koniec.

Felix na koniec zajmował się schorowanym ojcem

Ślub Marci i Atilio

i rodząca Val

Odcinek fajny, ale jednak taki poszatkowany. Ostatnia scena z Felixem i Cesarem bardzo fajna, z resztą to chyba Felix był tu protagonistą, bo był najważniejszą postacią w telenoweli.
A Aline się usmażyła na ogrodzeniu

Tales wziął ślub z Natashą

Nie lubię Talesa, z resztą to całe jego uczucie do Natashy jakoś mnie nie przekonywało, z resztą tak samo jej uczucie do niego

Edith uciekła sprzed ołtarza

razem z Wagnerem

Patisha · Wysłany: 16:51:34 21-04-15 Temat postu:

Jej, jaki obcięty był ten ostatni odcinek...
Kurcze, ta mała co gra Pauline naprawdę rosła w trakcie tej telenoweli...Nawet był widoczny u niej trądzik młodzieńczy w tym odcinku

Cesar stał się strasznie zgorzkniały...
Paloma w ciąży, ładnie wyglądała w tej białej sukni, choć ona i Bruno byli tylko tłem w tej telce

Nudnym tłem, niestety.
Ninho pokutuje w więzieniu za swoje grzechy, bardzo dobrze. Chociaż myślałam,że ta postać lepiej skończy...W sumie żal mi go trochę, za łatwo dawał się wszystkim manipulować.
Amarylis znowu chciała zrobić w bambuko parę gejów

Tales w ogóle mnie nie interesuje, jego wątek również mnie nie przekonał...
W sumie fajny był ten wątek dziewczyny z autyzmem, szkoda tylko,ze to też było zwykłe tło i zapewne były powycinane jej scenki w naszej wersji.
Nawet śmierć Aline nie była jakaś taka emocjonująca...ot weszła na ogrodzenie i się upiekła

Bardzo mnie wzruszyła scena Felixa opekującego się Cesarem.
Ta scena na końcu była naprawdę piękna!

Julita · Wysłany: 21:06:52 21-04-15 Temat postu:

Mi też się podobały ostatnie sceny z Felixem. Bardzo fajnie zagrane jak on pomagał ojcu wstać z łóżka, a później jak tak sobie siedzieli

Najlepsza postać i gdyby Felixa nie była ta tela nie byłaby nawet w połowie taka fajna. Ileż to daje jedna, ale genialnie napisana i zagrana postać

Patisha · Wysłany: 21:15:33 21-04-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:22:53 21-04-15 Temat postu:

Może bym dla Marci zerkała

No właśnie, na początku zapowiadało się coś lepszego. I jeszcze ta wersja u nas tak zmasakrowanie pocięta.
Sama telenowela dość średnia, Felix bardzo pomógł tej telenoweli, bo proci to masakra

Najbardziej irytowało mnie naiwność niektórych postaci, bo na serio te wszystkie intrygi wcale jakoś zawiłe nie były. Głupota Palomy momentami mnie wkurzała, tak samo ci wszyscy lekarze którym można było wszystko wcisnąć

A absurdem dla mnie było to, ze wiele rzeczy działo się w szpitalu a zazwyczaj w takich miejscach są kamery a w tym nawet zabić pielęgniarkę było można, bo nikt tego nie zauważył