Telenowele

bozena040357 · Wysłany: 14:00:58 22-09-14 Temat postu:

Co do Maxa całkowicie się z Wami zgadzam,trochę smutny finał dla ojca jak i syna.

Patisha · Wysłany: 16:18:28 22-09-14 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 22:02:40 15-11-14 Temat postu:

Wróciłam do tej telki. Jestem dopiero na 11 odcinku i muszę przyznać, że mi się podoba chociaż sam początek tutaj wymiata, w sensie wydarzenia z przeszłości. Ten etap jest dla mnie najlepszy. Postać Niny jak na razie mi się nie podoba, tak w ogóle to musieli jej ścinać włosy? Lepiej wyglądała w dłuższych. Postać Jorginha też wkurzająca. Tylko pije i narzeka... Scena ze Suelen i starym Diogenesem mnie rozwaliła. A wydawał się taki porządny dziadek. Fajny wątek z byłym tej Celii czy jakoś tak, która wygrała konkurs. Scena kiedy przyjeżdża do jakiegoś chłopaka ze wsi i go bije, a tamten wyje jakby go biczowali całkiem niezła. Darzę sympatią Monęlisę i ciekawi mnie jej wątek, choć nie podoba mi się że ma kochanka tego murzyna, co nie pamiętam jak się nazywa.
Ogólnie fajnie się ogląda, bo mimo dramatycznej przeszłości telka jest lekka i z przymrużeniem oka niekiedy. Nie lubię jak w telce ciągle jakieś dramaty są i wszystkie nieszczęścia spadają na protkę. Potrzebuję jakiegoś oddechu, odskoczni i tu to mam, przynajmniej na razie tak czuję.
Tyle jest telek do obejrzenia że nie wyrabiam i muszę je co jakiś czas przekładać. Teraz jest faza na AB ale nie wiem na jak długo bo już kuszą mnie kolejne losy LQLVMR czy ECDLP

Patisha · Wysłany: 10:49:35 16-11-14 Temat postu:

Jorginho będzie potem jeszcze bardziej wkurzający, niestety...największy minus tego serialu

Największy plus to Max i Carminha

Zobaczysz jak po 50 odc około Nina się odpicuje,to ci szczena opadnie. Krótkie włosy też mogą być seksi

Julita · Wysłany: 15:03:47 19-12-14 Temat postu:

Telcia jest umieszczana na playerze

W końcu TVN udostępnił tele w naszym kraju

Będę oglądała na 100%

zagubiony · Wysłany: 0:13:25 25-12-14 Temat postu:

Miałem dużą nadzieję, że TVN wstawi to na playera i ta nadzieja się ziściła.

Powiem Wam, że żadna telka od dłuższego czasu mnie tak nie wkręciła. Jest o lata świetne od telek Televisy, które ostatnimi czasy były emitowane w Polsce. Piękne widoki, fajna muza , dramaturgia, aktorzy autentycznie grają.
Ja mam wrażenie, że brazylijscy aktorzy mają aktorstwo we krwi, a nie tak jak w Televisie gdzie większość ludzi jest drętwa.

Mam nadzieję, że telka jeszcze nie raz mnie zaskoczy i rozkręci sie jeszcze bardziej;)

Patisha · Wysłany: 12:27:16 25-12-14 Temat postu:

Telki globo są bardziej naturalne, nie takie plastikowe sztuczne. Spójrzcie na protkę, Nina ne jest typową laseczką z długimi włosami i silikonem...tam liczy się gra aktorska, a nie wygląd. Telki Globo to wyższa półka

Julita · Wysłany: 21:19:31 26-12-14 Temat postu:

Racja.
Oglądam wiele różnych telenowel, właściwie z każdego kraju, ale Globówki wyglądają zupełnie inaczej od reszty ( no może jeszcze w argentyńskich też coś podobnego jest). Co do aktorstwa to się zgodzę, bardzo lubię meksykańskie telenowele, ale tam aktorzy w porównaniu z aktorami brazylijskimi grają strasznie przesadnie, tego w Globo nie ma. Poza tym uwielbiam realizację, reżyseria jest milion razy lepsza, no ale to chyba tez kwestia tego kogo zatrudnia Globo do robienia telenowel i ile wydają na to pieniędzy

Jantar · Wysłany: 16:53:39 18-01-15 Temat postu:

Kurcze chyba coś z moim gustem nie tak. Co prawda jestem dopiero przy 40 odcinku ale bardzo lubię i Jorginho i Ninę. Całkiem dla mnie zrozumiałe jest czemu nie mogą być razem i czemu tak naprawdę znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Maxa też uwielbiam, ale to raczej wpływ Xande i O Clone. Nie potrafię "nie lubić" tego aktora i jego bohaterów. Carminę lubię raczej za to, jak manipuluje rodzinką, podziwiam jej inteligencje i spryt.
Drażni mnie motyw Muricy i Leleco, ich wzajemna zazdrość i spotykanie się z partnerami w wieku własnych wnuków. Jakbym mogła, bym to przewijała (nie lubię przewijać telek, nawet jak mi się motyw nie podoba, raczej oglądam od deski do deski). Bawi mnie Cadinho i jego bigamia, lawirowanie miedzy rodzinami.
Debora- strasznie ładna aktorka, tak samo jak ta co gra Suelen, mogłaby mieć więcej godności. Po tym jak ja Jorginho potraktował powinna nie chcieć widzieć że istnieje, ale mimo wszystko ja lubię.

Jantar · Wysłany: 16:54:38 18-01-15 Temat postu:

Kurcze chyba coś z moim gustem nie tak. Co prawda jestem dopiero przy 40 odcinku ale bardzo lubię i Jorginho i Ninę. Całkiem dla mnie zrozumiałe jest czemu nie mogą być razem i czemu tak naprawdę znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Maxa też uwielbiam, ale to raczej wpływ Xande i O Clone. Nie potrafię "nie lubić" tego aktora i jego bohaterów. Carminę lubię raczej za to, jak manipuluje rodzinką, podziwiam jej inteligencje i spryt.
Drażni mnie motyw Muricy i Leleco, ich wzajemna zazdrość i spotykanie się z partnerami w wieku własnych wnuków. Jakbym mogła, bym to przewijała (nie lubię przewijać telek, nawet jak mi się motyw nie podoba, raczej oglądam od deski do deski). Bawi mnie Cadinho i jego bigamia, lawirowanie miedzy rodzinami.
Debora- strasznie ładna aktorka, tak samo jak ta co gra Suelen, mogłaby mieć więcej godności. Po tym jak ja Jorginho potraktował powinna nie chcieć widzieć że istnieje, ale mimo wszystko ja lubię.

Agnieszka/Wawa · Wysłany: 10:40:13 21-01-15 Temat postu:

Uwielbiam ten serial. Najlepszy od lat jaki widziałam. Unikałam brazylijskich telek ale widze że są na prawde dobre. Rola Carminii jest genialna.

Stokrotka* · Wysłany: 19:18:37 19-04-15 Temat postu:

Ja jestem pod totalnym urokiem tej telenoweli i mogłabym oglądać ją naprawdę codziennie po kilkanaście odcinków. Te 45 minut mija mi w zastraszającym tempie i nawet się nie orientuję kiedy jest koniec odcinka i zapowiedź kolejnego. W każdym się coś dzieje, a do tego takie zwykłe sceny nie są totalnymi zapychaczami tylko realnie odzwierciedlają relacje pomiędzy bohaterami. No i jest tutaj wielowątkowość, a jednocześnie wszystkie wątki coś łączy, a głównym jest właśnie zemsty Ninhy

naprawdę gdybym mogła to bym oglądała ile wlezie

flo · Wysłany: 15:56:24 20-04-15 Temat postu:

Za mną właśnie od jakiegoś czasu chodzi ta telka i mniej więcej od tygodnia ściągam odcinki, ale po tym co napisałaś, Stokrotka*, to aż mam stracha zaczynać oglądać, zwłaszcza, że dopiero co powróciłam do życia po takim właśnie intensywnym - nawet kilku/kilkunastoodcinkowym - oglądaniu DQTQTQ.

Stokrotka* · Wysłany: 22:59:43 05-05-15 Temat postu:

No cóż, jak ja wczoraj ponownie zaczęłam oglądać to wchłonęłam od razu 3 odcinki

oczywiście mnie najbardziej ciekawi główny wątek, który jest naprawdę świetny! Strasznie mi się podobają Ninha i Jorginho

no i oczywiście Carminha

za to te wątki poboczne, czasami mam ich dość, są irytujące

także flo jakby Cię nie interesowały to je zawsze można przewinąć, więc pewnie szybko byś obejrzała

Patisha · Wysłany: 7:40:54 06-05-15 Temat postu:

Szkoda tylko,że potem Jorginho stanie się potem BARDZO irytujący, niestety