Telenowele

martoslawa · Wysłany: 0:16:19 22-03-22 Temat postu:

Część II

Sylwia94 · Wysłany: 0:20:30 22-03-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 0:23:09 22-03-22 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 0:25:52 22-03-22 Temat postu:

Ja obejrzałam całą Avenida Brasil i mi się podobało. Mimo że proci tam mi wcale nie podpasowali poboczne wątki były fajne.

Aaaa, nie zauważyłam że to film.

Filmy do akurat oglądam o wiele rzadziej niż seriale.

Z Ciebie to jest dobry detektyw.

Zastanawia mnie po co robili casting na męża Palomy. Nie mówcie mi tylko, że on ożyje.

Nie wiem czemu Diogo żarł te kwiaty, chyba ze zgryzoty.

Sylwia94 · Wysłany: 0:29:34 22-03-22 Temat postu:

A to szkoda, że już oglądałaś Avenidę

Ale może znajdziemy jakiś inny tytuł

Ja ogólnie mogę oglądać też w oryginale, nie musi to być telka emitowana u nas

Nie pamiętam właśnie, czy ten mąż Palomy był w jakiś wspomnieniach czy po co on właściwie

Ej ja już nie wiem, co mam dać do podpisu

martoslawa · Wysłany: 1:03:57 22-03-22 Temat postu:

Coś się znajdzie.

Nie wiem czy bym dała radę oglądać w oryginale, chyba nic bym nie zrozumiała.

Już prędzej z hiszpańskim dubbingiem.

Haha, prawie każda scena z protami nadaje się do podpisu, takie są obecne realia, trzeba po prostu zmieniać podpis co parę godzin.

Ja osobiście nie widzę różnicy.

Sylwia94 · Wysłany: 22:51:57 22-03-22 Temat postu:

Odc. 83-84

Gisele przekonała Nanę do terapii małżeńskiej i poleciła jej "specjalistkę"

Diogo musiał sporo kasy zainwestować, by stworzyć gabinet, stronę internetową, wizytówki. Potem się skapnęłam, że on śpi w tym mieszkaniu, gdzie jest rzekomy gabinet

Zatrudniona aktorka okazała się kompletnym niewypałem

Rozwaliło mnie, jak przyszła pijana

Potem jakoś wzięła się w garść, ale poniosła ją rola i zamiast pomóc Diogowi... zaszkodziła

Diogo nie chciał zapłacić kobiecie, ale o dziwo Nana zadzwoniła z prośbą o kolejną sesję. No ciekawa jestem, co teraz wymyśli Isadora

Vera zaczęła odgrywać coraz ważniejszą rolę w życiu Alberta. Paloma zrobiła się zazdrosna czując, że szef już jej nie potrzebuje i wymienia na inną. W sumie trochę rozumiem Palomę, ale taka jest kolej rzeczy. Jak Alberto zwiąże się z Verą to będzie już miał życiową towarzyszkę i nie będzie potrzebował Palomy. A Paloma też skupiła się na Marcosie i kolekcji. Alberto również był trochę zasmucony, gdy zobaczył syna z protką i dziećmi dobrze bawiących się nad basenem.
Alberto zwrócił się do Very "Paloma". Kobieta stwierdziła, że ten zakochał się w swojej pracownicy. Ciężko powiedzieć, co do niej czuje. Ja cały czas myślę, że Alberto myli miłość jaką można czuć do kobiety z sympatią, wdzięcznością.
Alberto zaakceptował związek protów. Był tylko rozczarowany, że dowiedział się jako ostatni. Ale ogólnie życzył im szczęścia.

Marcos zaczął wkupywać się w łaski dziecioków

Nawet Gaby i Alicia dołączyły do wspólnego karaoke. Marcos zapytał Palomę, czy może zostać na noc w jej domu, ale wydaje mi się, że jeszcze powinien chwilę poczekać. Bachory mogą przeżyć rano szok i stroić fochy

Alicia i Waguinho awansowali do następnego etapu konkursu, co było oczywiste. Z powodu awarii komputera w bibliotece, Alicia zaproponowała, by Waguinho przyszedł do niej do domu. Jednak widząc go tam, dziewczyna dostała ataku paniki, nie mogła się uspokoić i nazwała go potworem. Waguinho wezwał na pomoc Ramona. Sama nie wiem, co myśleć o tej sytuacji

Z jednej strony ofiary mogą miewać ataki paniki na myśl o traumatycznych wydarzeniach. Ale wydawało się, że Alicia to pokonała. Mieszkała normalnie w tym domu. Z Waguinhem wszystko sobie wyjaśniła, spędzali tyle czasu. Pamiętam, że pozwoliła też się objąć. Napisała książkę o swojej traumie. Ale może rzeczywiście dom, w którym doszło do napadu + osoba Waguinha mogły na nowo wywołać u niej traumę. Z drugiej jednak strony podczas tego napadu w końcu nikt jej nic nie zrobił, najadła się tylko strachu. Sama nie wiem, nie znam się na psychologii, ale może Alicia jednak potrzebuje profesjonalnej pomocy?
Nie podobało mi się za to późniejsze zachowanie Alicii wobec Luana. Czepiała się go, że poszedł sobie rymować i nie przejął się, że ona nie przyszła. Tak jakby wszystko się kręciło wokół niej

Chłopak ciężko pracuje, to rymowanie to jego jedyna rozrywka. Może Alicia też potrzebuje zajęcia?

Nana jest zazdrosna o Silvanę i wiersze, jakie Mario jej dedykuje. Do tego krążą plotki, że Mario się zaręczył z Silvaną

Muszę przyznać, że taniec Francisci i Ramona robił wrażenie

Chyba wypatrzyłam dziś na boisku jednego z chłopaków, Pedro

martoslawa · Wysłany: 0:54:26 23-03-22 Temat postu:

< 84

Lineczka · Wysłany: 18:22:03 23-03-22 Temat postu:

Dziewczyny, polecacie telkę? Animki w Waszych podpisach zachęcają do oglądania.

martoslawa · Wysłany: 18:36:45 23-03-22 Temat postu:

Ja bardzo polecam, nawet się nie spodziewałam że proci tutaj będą tak uroczy, obecnie jestem nimi zachwycona.

Trochę długo trzeba czekać aż ich wątek się rozkręci, ale warto! Ale nie tylko proci są tu fajni, bo inne sceny też się super ogląda, cały czas coś się dzieje. Przede wszystkim ta telka jest bardzo pozytywna i poprawia humor.

Główny temat to nauka cieszenia się życiem i literatura (często pojawiają się cytaty z książek lub poezja).

Btw, po skończeniu tej telki zabieramy się za Słodką ambicję i fajnie by było jakbyś dołączyła, chociaż wiem, że nie miałaś jej w planach. Byłoby super!

Lineczka · Wysłany: 19:11:36 23-03-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 20:27:33 23-03-22 Temat postu:

Na protów trzeba długo czekać, bo ich wątek się rozwija tak naprawdę dopiero w drugiej połowie telki. Ale bardzo mi się podobają, warto czekać

Tak jak napisała Martoslawa, telka jest bardzo pozytywna, jest dużo humoru, szybko i przyjemnie się ogląda

Jest dużo literatury, która nawiązuje do obecnych przemyśleń/wydarzeń w życiu bohaterów.

martoslawa · Wysłany: 20:51:47 23-03-22 Temat postu:

Myślę, Sylwia, że możemy sobie przybić piątkę, bo niedawno rozmawiałyśmy o tym, że telka jest super i mamy nadzieję, że nasze podpisy przyciągną nową widownię - no i udało się, haha.

Poza tym śniło mi się dzisiaj, że Lineczka zaczęła oglądać Palomę, więc można rzec, że mam sny prorocze.

No prawie. Ciekawa jestem czy Lineczce uda się rozwiązać największą zagadkę tej telki, nad którą my nadal się głowimy.

Lineczka, super że dołączysz do oglądania słodkiej ambicji!!! Ja oglądam już teraz pierwsze odcinki, ale to dlatego, że potem znikną z Canal Plus Online. A wolę oglądać tam by trochę podnieść oglądalność.

Ale myślę, że potem w miarę szybko mnie dogonicie.

martoslawa · Wysłany: 21:51:14 23-03-22 Temat postu:

< 86

Zacznę może od tego, że mamy nowego bohatera! Albo nie ma go na liście postaci, albo jestem ślepa.

Myślałam, że wątek ze śmiercią Felipe już się zakończył, ale jak widać, pomyliłam się. Skoro śledztwo wykazało, ze wypadek nastąpił przez błąd człowieka, to moim zdaniem ludzie z tego serwisu powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. W końcu zapewnili, że winda działa już poprawnie, a tu niespodzianka. Ale gdyby to poszło w tę stronę, to za chwilę by się wydało, że jakiś facet prosił im o pokazanie jak obsługiwać mechanizm windy, a wtedy za szybko by wyszło na jaw to, że Diogo jest mordercą.

W każdym razie jest szansa, że jednak Diogo poniesie karę za śmierć Felipe i dobrze. Trochę może się zagalopowałam, ale pomyślałam, że może brat Felipe i Silvana spodobają się sobie i wtedy Mario będzie mógł odejść do Nany.

Co do Nany i Maria, to z jednej strony jestem dumna z Mario, że stawia się Nanie i pokazuje, że nie jest na zawołanie, a z drugiej strony chciałabym by się ugiął, bo wtedy Diogo nie miałby szans na powrót do żony.

W każdym razie fajnie, że Nana zaczęła jakoś pokazywać, że woli Mario od Diogo. Może teraz ona postara się by go zdobyć, tak by było najlepiej.

Śmiać mi się chciało podczas sesji z terapeutką, gdy Diogo uderzył głową w szybę.

Ten wariat dużo ryzykuje podsłuchując w ten sposób - ale czy on kiedykolwiek był ostrożny?

Chyba wielbiciel czerwonych gaci lubi ryzyko.

Na całe szczęście Marcos nie wziął na poważnie podejrzeń Very, że ojciec kocha się w Palomie. Wolałabym by to się nie wydało, nie wiem, boję się, że mogłoby to popsuć relację Palomy z Albertem... Poza tym dziadek bardzo podoba mi się w parze z Verą, ona też jest energiczną kobietą i lubi książki, pasują do siebie.

Miałam wrażenie, że Lulu trochę przesadziła podczas eventu w sklepie Eugenii gdy jakaś kobieta myślała, że jest sprzątaczką. Na pewno nikomu nie zrobiłoby się miło z powodu takiego komentarza, no ale bez przesady, takie pomyłki się zdarzają, a praca sprzątaczki to nie żaden wstyd... nie trzeba od razu zarzucać komuś rasizm i robić awantury.

Marcos jednak został na noc u Palomy - pierwszej nocy im się upiekło, bo Marcos wyszedł zanim wstały dzieci, ale po kolejnej nocy rano była już awantura.

Jeszcze w dodatku Ramon tam się kręcił. Na całe szczęście w miarę się zachowywał, nie robił Palomie żadnych wyrzutów, ani nie nastawiał przeciwko niej dzieci... dziecioki myślą, że Ramon nie sypia z Franciscą? No bez przesady. W każdym razie prot zdobywa coraz większe względy dzieciaków i trudno się dziwić, bo ten człowiek jest okropnie uroczy i zabawny.

Nie mogę się doczekać aż Paloma powie Marcosowi, że go kocha!!! Na razie tylko on to mówi i jest to takie urocze.

Uwielbiam ich!

Paloma z Marcosem rozmawiali o jej byłym mężu - nie wiem, jakoś tak boję się, że on wróci dlatego, ze jest jakiś aktor grający tę postać, no i zaczęli o nim rozmawiać. Może robię widły z igły i Marcos tak po prostu wypytywał Palomę o przeszłość, to w sumie normalne. Z tej rozmowy wynikało też, że matka Palomy umarła po tym gdy zostawił ją Ramon - kiedyś się zastanawiałam jak to było.

***

Alicja w krainie czarów - Lewis Carroll
Piękna i Bestia
Piotruś Pan - J.M. Barrie
Gabriela, cynamon i goździki - Jorge Amado
Cecília Meireles
Strasznie już tym królem być chcę!
Czarnoksiężnik z Krainy Oz - L. Frank Baum
O gęsi co złote jajka znosiła - Ezop
Szkarłatna litera - Nathaniel Hawthorne
Stary człowiek i morze - Ernest Hemingway
Przemiana - Franz Kafka
Dom Casmurro - Joaquim Maria Machado de Assis
Orfeu da Conceição - Vinicius de Moraes
Sherlock Holmes - Arthur Conan Doyle
Fernando Pessoa - poezja
Otello - William Shakespeare
Vinicius de Moraes - poezja
- Sonet o Rozstaniu
Castro Alves - poezja
Don Kichot - Miguel de Cervantes
Księga Koheleta
F. Scott Fitzgerald
Kuzyn Bazyli - José Maria Eça de Queirós
Elizabeth Bishop - poezja
Dracula - Bram Stoker
Wielkie pustkowie - João Guimarães Rosa
Księga tysiąca i jednej nocy
Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand
Skomplikowana jak równanie, pogardzała ludzkimi spojrzeniami, a on głupi i zakochany pisał wiersze jak Romeo masochista. (to chyba wiersz Mario, ale nie jestem pewna)
Suicidas - Raphael Montes
Dias Perfeitos - Raphael Montes
Opowieść wigilijna - Charles Dickens
Walt Whitman - poezja
Capitães da Areia - Jorge Amado
Brzydkie kaczątko - Hans Christian Andersen
Matsuo Bashō - poezja
Paluszek - Bracia Grimm
Luís de Camões - poezja
Paulo Leminski - poezja
Victor Hugo - poezja
Mário Quintana
Carlos Drummond de Andrade - poezja
Charles Baudelaire - poezja
Sigmund Freud
Friedrich Nietzsche
Faust - Johann Wolfgang von Goethe
Małe kobietki - Louisa May Alcott
Don Juan - Molier
Oswald de Andrade
Horacy - poezja
A morte é um dia que vale a pena viver: E um excelente motivo para se buscar um novo olhar para a vida - Ana Cláudia Quintana Arantes
Fistaszki - Charles Schulz
Mário Sergio Cortella
Don Juan - George Gordon Byron
Don Juan Tenorio - José Zorilla
Pablo Neruda
Chłopcy z Placu Broni - Ferenc Molnár
Dona Flor e Seus Dois Maridos - Jorge Amado
Robert Frost - poezja
Senhora - José de Alencar
Carina Rissi
Thalita Rebouças
Jaś i Małgosia - bracia Grimm
Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu / Dzwonnik z Notre-Dame - Victor Hugo
The Curious Case of Benjamin Button - F. Scott Fitzgerald
Arnaldo Antunes - poezja
Viviane Mosé - poezja
Allan Dias Castro - poezja
Bráulio Bessa - poezja
Mel Duarte - poezja
Król Lear - William Shakespeare
Królewna Śnieżka - Bracia Grimm
Charles Peixoto - poezja

Sylwia94 · Wysłany: 22:06:27 23-03-22 Temat postu:

Odc. 85-86

Nie wiem, jak Nana jeszcze się nie zorientowała, że Isadora nie jest prawdziwą psycholożką

Na pierwszej sesji przekonywała ją do rozstania z Diogiem, gdy ją poniosło, a teraz nagle namawia ją na ratowanie związku. To nie świadczy o jej wiarygodności. A druga sprawa, że psycholog nie powinien wygłaszać swoich opinii i mówić pacjentowi, co ma zrobić. Pacjent sam powinien zdecydować na podstawie rozmowy i odpowiadania na pytania.

Podoba mi się postawa Mario, który postanowił nie latać więcej za Naną i kontynuuje swoją relację z Silvaną. Może dzięki temu Nana w końcu zacznie się starać o Mario, a nie tylko traktować go jak opcję zapasową

Vera pocałowała Alberta na premierze ksiażki na oczach wszystkich! Potem spędziła noc u mężczyzny, ale czuje, że ten nie chce tego samego, co ona.
Komentarze Eugenii, by matka wróciła do niewiernego męża żałosne

Powinna się cieszyć, że Vera chce ułożyć sobie życie na nowo i spełnia się w pracy. Nie ogarniam tej kobiety. Czy chodzi jej tylko o to, żeby pozbyć się matki z własnego domu, czy też uważa, że taki "model małżeński" jest ok tzn. zdradzający mąż i żona przymykająca na to oczy, bo jest na jego utrzymaniu

W telce pojawiła się nowa postać. Fabrizio (chyba tak ma na imię) wynajął pokój Wiliana i przyszedł do wydawnictwa z wiadomością, że jego brat, Felipe, został zamordowany wg raportu policji. Zdzwiło mnie, że tak dużo wie o życiu brata. Zna takie szczegóły jak np. kto gdzie siedzi w biurze. Nie wydaje mi się, żeby nawet najbardziej zżyci ze sobą bracia mieli się dzielić ze sobą takimi rzeczami

Dziwne. Przeszło mi przez myśl, że Felipe żyje, a to jego zemsta za wyśmiewanie się z niego. Ale czy to możliwe?

Czy Jeniffer się nie zdziwiła, że Diogo sprowadził ją do mieszkania urządzonego jak gabinet psychologa?

Alicia jak gdyby nigdy nic spotkała się z Waguinhem i nagle zero traumy

Marcos jednak został u Palomy na noc! Ich poranki są najlepsze

Wyszedł niezauważony przez dzieci protki.
Następnego dnia Marcos zdobył punkty u Petera przygotowując bezalkoholowe drinki. Proci, Alicia i Peter zjedli kolację w miłej atmosferze, ale oczywiście musiał pojawić się Ramon i zrobiło się niezręcznie

Ramon przyniósł Gaby, która skręciła kostkę na treningu. Paloma (to chyba była ona) nie powinna mu była proponować Ramonowi, by został na kolację, skoro jest u niej Marcos. Ramon na szczęście nie był na tyle bezczelny, by zostać i odmówił. Prot znowu przenocował u Palomy, ale tym razem nie uciekł, dzieciory go zobaczyły i już nie były zadowolone. Do tego znowu ten Ramon przyszedł z rana

Mam wrażenie, że specjalnie i wcale mu nie chodziło o Gaby.

Gaby taka twardzielka niby, a robiła z siebie ofiarę, bo bidulka upadła na boisku

Kontuzje często się zdarzają w sporcie. A Patrick miał pretensje do Vinctentego, przecież ten nie zrobił tego specjalnie.