Telenowele

la loca · Wysłany: 15:53:20 10-06-07 Temat postu:

Też oglądałam, ale dużo opuściłam, bo Bibi Gaytan i Eduardo Capetillo tworzyli wybitnie nudną parę.

Myślę, że Capetillo lepiej wychodzi śpiewanie.

Aniucha · Wysłany: 16:01:11 10-06-07 Temat postu:

Oni obydwoje chyba śpiewają, znalazłam filmik w którym śpiewają w duecie
http://youtube.com/watch?v=9naiKvqP13E

Entrada Camila - piosenkę z entrady wykonuje Eduardo Capetillo - protagonista
http://youtube.com/watch?v=pZqlBQqqKuE

ewelincia · Wysłany: 18:43:59 10-06-07 Temat postu:

telenowela byla nudna jak flaki w oleju. ale Biby Gaytan to sliczna aktorka. a tak wogole to Biby i Eduardo sa malzenstwem.

kulka · Wysłany: 22:21:33 10-06-07 Temat postu:

Nie była taka zła, choć nie najlepsza. Fajnie się zaczela, od walki kogutów

Kamil_Televisa · Wysłany: 20:55:36 23-09-07 Temat postu:

Nie kojarze w ogole tej teli!

Lola · Wysłany: 15:47:09 24-09-07 Temat postu:

ta tela to nic nadzwyczajnego

Lola · Wysłany: 3:58:29 11-11-07 Temat postu:

Kyrtap1993 · Wysłany: 11:57:54 11-11-07 Temat postu:

najgorsza telenowela jaką dotychczas oglądałem... nie cierpiałem jej, była strasznie nudna

Do tego brzydcy proci

Isabelka · Wysłany: 13:01:29 11-11-07 Temat postu:

Mi sie bardzo podobała.To był prawdziwy hit w Tvn.Cała moja szkoła oglądała Camile

a_moniak · Wysłany: 13:09:05 11-11-07 Temat postu:

to była bardzo klasyczna tela, może dlatego nieco nudna...

azi · Wysłany: 15:56:40 11-11-07 Temat postu:

Rzeczywiście telka była nudnawa.

etendalla · Wysłany: 19:06:46 14-11-07 Temat postu:

czemu,fajna była.. ;]

Lola · Wysłany: 19:33:50 14-11-07 Temat postu:

z calej teli najbardziej podobal mi sie kuno

Angelica · Wysłany: 20:30:38 14-11-07 Temat postu:

niestety nie oglądałam,

mogliby powtórzyć.

pampelooma · Wysłany: 0:25:37 27-11-07 Temat postu:

Tez pamiętam te tele i musze przyznać, ze nawet nie zapadła mi w pamięć

Oglądalam nieregularnie, bo mnie nie ciekawiła.
Wiem, ze ona mieszkala ze starym ojcem, pozniej zaczela prace w tej firmie, w ktorej pracowal on

I ktos tam oczywiscie robil problemy (jakis koles z biura, nie wiem czy to nie byl jego ojciec). Ogólnie jak dla mnie klapa