Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Corazón Valiente /Siła serca -Telemundo 2012-Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 256, 257, 258 ... 334, 335, 336  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:03:52 13-11-12    Temat postu:

iskierka napisał:
z tym sie z toba zgodze . Moze laura bedzie z nim w ciazy . Cos mi sie wydaje ze powolutku zblizamy sie do konca verduga :], i ze akcje na niego zostanie przeprowadzona na tym przyjeciu, a to bylby calkowity dramat


Hahaha, gdyby dziecko Fabioli miało być Verduga, to cóż to by było za marnotrastwo tak wybitnych genów Na szczęście jej pociecha jest szaleńca Miguela i niech tak pozostanie. Natomiast jeśli mowa o końcu Verduga, to chcąc, nie chcąc i ja go przeczuwam. Tyle, że wnioskując po ostatnich zdjęciach z planu CV, załączonych przez Gregoria, śmiem przypuszczać, że decydująca akcja rozegra się gdzieś nad wodą, na jakimś pomoście. Coś w ten deseń. Tak, czy siak bez płaczu z mojej strony na pewno się nie obędzie

iskierka napisał:
Niezle mu dopiekli wtedy . Mnie sie tak skojarzylo, ze jakby to jest odwroceniem sytuacji verduga z fabiola, mam nadzieje ze tego nie zrobia, bo juz duzo telki nie zostalo. Zwlaszcza ze pewnie za niedlugo wroci maz Ivonnie , ktorego niby zabil Verdugo , a ma go grac Miguel Varoni.


Wow, to już pewniak, że Miguel ma zagrać rzekomo zmarłego męża Ivonne? W sumie taka opcja byłaby naprawdę świetna - tym bardziej, że Porras strasznie mi się ostatnio przejadł. Głównie za sprawą bohatera Valdeza. A Varoni ma w sobie taki potencjał, że nie było jeszcze postaci, którą by mnie znudził. Dlatego też liczę na niego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskierka
Idol
Idol


Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Salisbury, UK

PostWysłany: 0:13:17 13-11-12    Temat postu:

madoka napisał:


iskierka napisał:
Niezle mu dopiekli wtedy . Mnie sie tak skojarzylo, ze jakby to jest odwroceniem sytuacji verduga z fabiola, mam nadzieje ze tego nie zrobia, bo juz duzo telki nie zostalo. Zwlaszcza ze pewnie za niedlugo wroci maz Ivonnie , ktorego niby zabil Verdugo , a ma go grac Miguel Varoni.


Wow, to już pewniak, że Miguel ma zagrać rzekomo zmarłego męża Ivonne? W sumie taka opcja byłaby naprawdę świetna - tym bardziej, że Porras strasznie mi się ostatnio przejadł. Głównie za sprawą bohatera Valdeza. A Varoni ma w sobie taki potencjał, że nie było jeszcze postaci, którą by mnie znudził. Dlatego też liczę na niego


wydaje mi sie ze to pewniak jest, bo juz go wsadzili do obsady Cv na filmwebie czy wikipedi, a wczesniej byl artykul ktos dawal ze Miguel ma grac postac zwiazana z przeszloscia Ivonne. Moze to on zabije Verduga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nika1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:50:05 13-11-12    Temat postu:

iskierka napisał:

wydaje mi sie ze to pewniak jest, bo juz go wsadzili do obsady Cv na filmwebie czy wikipedi, a wczesniej byl artykul ktos dawal ze Miguel ma grac postac zwiazana z przeszloscia Ivonne. Moze to on zabije Verduga.



Zrobi się baaardzo ciekawie jest pojawi się "zmarły" mąż Ivonne. A i Miguel nadaje się do odgrywania takiej mocnej postaci.

Jeśli on by zabił Verdugo to chyba Miguela by szlak trafił bo przecież to on od parunastu odcinków odgraża się że sprzątnie znienawidzonego Verdugo


P.S. iskierko w jakim programie robisz swoje animki, masz takie śliczne kolorki


Ostatnio zmieniony przez nika1986 dnia 2:06:18 13-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Generał
Generał


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 9898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:48:33 13-11-12    Temat postu:

Porwanie JM to śmiech na sali.Niby pilnowany przez najlepszych ochroniarzy,a tak łatwo i w dziecinny sposób dali się zabić.Wejście Fernardy w sukni ślubnej F AN T S T Y K A!!!Ta kobieta jest nieprzewidywalna,a jej ukochany JM znów wpadł w jej ręce
No i wyszło na jaw,że Sam spotyka się z psychologiem bo nie chce mieszkać na wsi i mieć siódemki dzieci Rozmowa Jessy i Verduga popłakałam się bardzo emocjonalna i uczuciowa,Jessy widzi w nim to czego inni nie umieją dostrzec,naprawdę śliczna scena^^No i bal Fabiola spotkała się z Miguelem i ten zadał najgłupsze pytanie jakie może być jak to się stało że jest w ciąży z Verdugo,lub dlaczego jest?No chyba wie,jak się dzieci robi.I ten pocałunek Ivonne przy Fabioli sztuczny i udawany,ale może dadzą sobie teraz na wstrzymanie bo oboje okłamali,że zakochali się w innych.Gus spotkał się z Laurą i było widać,że oboje cieszą się z tego widoku,mam nadzieję,ze Laura i Gus będą razem bo sądzę,że niestety ale Maria u Javiera szans nie ma,a szkoda by taka fajna kobieta została sama.Rodrigo przyszedł do JM i chce aby razem pokonali Fernarde.Ja temu chochołowi kompletnie nie ufam.Biedna Genesis i Violetta przez video ojca i Fer zostały źle potraktowane w sql.dzieci to potrafią być okrutne. Jutro Nikolas zostanie postrzelony,oby nic poważnemu mu się nie stało!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:05:08 13-11-12    Temat postu:

Jakoś tak strasznie mnie dziś nudził ten odcinek... Jedynie sceny Camilo i Clara mi się podobały rozśmieszyli mnie Sami i Willy kiedy tak szybko ubierali sie bo Nico chciał wejść Znowu Fernada porwała JM ale jak wyszła w tej sukience ślubnej o było wejście
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskierka
Idol
Idol


Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Salisbury, UK

PostWysłany: 20:01:17 13-11-12    Temat postu:

nika1986 napisał:


P.S. iskierko w jakim programie robisz swoje animki, masz takie śliczne kolorki


animki robie z capsow w PhotoScape, a kolory i rozmiar w Adobe Photoshop CS5

nika1986 a w jakim programie ty robisz capsy?.

porwanie JM, to juz zakrawa na zart, ale wejscie Fer w sukni slubnej bylo swietne .

Pączek napisał:

No i bal Fabiola spotkała się z Miguelem i ten zadał najgłupsze pytanie jakie może być jak to się stało że jest w ciąży z Verdugo,lub dlaczego jest?No chyba wie,jak się dzieci robi


moze myslal ze ja pszczolki zapylily

Pączek napisał:

Gus spotkał się z Laurą i było widać,że oboje cieszą się z tego widoku,mam nadzieję,ze Laura i Gus będą razem bo sądzę,że niestety ale Maria u Javiera szans nie ma,a szkoda by taka fajna kobieta została sama.Rodrigo przyszedł do JM i chce aby razem pokonali Fernarde.Ja temu chochołowi kompletnie nie ufam.Biedna Genesis i Violetta przez video ojca i Fer zostały źle potraktowane w sql.dzieci to potrafią być okrutne. Jutro Nikolas zostanie postrzelony,oby nic poważnemu mu się nie stało


Gus i Laura jak najbardziej jestem za . Ja tam za nikolasem nawet jak go zabija plakac nie bede . Ogolnie to byl troche nudny odcinek dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nika1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:04:24 13-11-12    Temat postu:

iskierka napisał:
nika1986 napisał:


P.S. iskierko w jakim programie robisz swoje animki, masz takie śliczne kolorki


animki robie z capsow w PhotoScape, a kolory i rozmiar w Adobe Photoshop CS5

nika1986 a w jakim programie ty robisz capsy?.


Dziękuję za odpowiedz . Ja capsy jeśli mam ściągnięty filmik to robię w programie KMPlayer a jeśli oglądam na stronie Telemundo to robię printscreeny i wrzucam do painta


A teraz komentarz do odcinka
Fernanda ma niezłą obsesję na punkcie JM co potwierdziła słowami do Canario - nie może zabić JM bo w dniu kiedy on umrze to ona też.
Niezłe zamieszanie zrobiła tymi filmikami, wiele osób ją poparło i znienawidziło JM. I przez zakichane filmiki Fer, Genesis i Violeta miały problemy w nowej szkole. Ale scena w sukni ślubnej to majstersztyk, a wejście na żywo jeszcze lepsze.

Śliczne były wszystkie scenki z Camilo i Clarą.

Willy wygarnął Sami że wie iż kłamała a ona wyznała mu gdzie była. Podobał mi się jej monolog jak mu wygarnęła że była u psychologa i że nie cierpi mieszkać na wsi, a uwielbia korki, smog i że kocha swoje dzieci ale nie chce mieć ich siódemki. Ale końcu doszli do porozumienia. Heh śmiać mi się chciało jak się pospiesznie ubierali kiedy Nico chciał wejść.

Rodrigo chce pomóc JM złapać Fer, ale nie wiem czy można mu wierzyć.

Scena z Jessi i Verdugo podobała mi się. Ich rozmowa byłą bardzo przejmująca, aż się łzy do oczu cisnęły. Jessi widzi w nim takie cechy charakteru których inni może do końca nie dostrzegają - że jest waleczny, że jest osobą która wie czego chce, że jest kochający i słodki. Choć to jak mu śpiewała temat przewodni CV już trochę mniej mi się podobało, Gaby ma śliczny głos ale jakoś mi jednak nie pasował do tej piosenki.

I znów Fer bez problemu zbliżyła się do JM, Ci ochroniarze to ciołki jakich mało, tak dać się podejść

Scen pomiędzy Fabiolą i Miguelem nawet nie będę komentować. Porażka goni porażkę.















Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:29:06 13-11-12    Temat postu:

nika1986 napisał:








Przepiękne capsy! Podobają mi się poszczególne miny bohaterów, które są idealnym odzwierciedleniem ich obecnej sytuacji, czy też ich charakterów. Na Fernandę w takim looku czekałam od dawien dawna - podobnie, jak na szczęście naszego słodziaka Camilo. A które odnalazł u boku tak uroczej kobiety, jaką jest Clara Twarz Gregoria Perni jest zaś bezcennym płótnem, na którym mogą zagościć wszelkiego rodzaju emocje - od złości, agresji i wrogości, przez obojętność i dezorientację, aż po łzy, namiętność i miłość. Fantastyczny aktor, który z każdą, kolejną sceną udowadnia nam swój geniusz. A który miał tego pecha, że musiał trafić na dłużej do duetu z Brendą

No nic, najwyższa pora bym i ja nadrobiła odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nika1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:14 13-11-12    Temat postu:

Cieszę się że się podobają

W ogóle mam hit !!! Znalazłam dzięki Gaby Borges (która o to zapytała na twitterze) telenowele w której Tuto Patino śpiewa i całkiem nieźle mu to idzie . Zamieszczam próbkę jego możliwości wokalnych

http://www.youtube.com/watch?v=_9FGuPTGjRY


Ostatnio zmieniony przez nika1986 dnia 23:00:17 13-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Generał
Generał


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 9898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:11:58 14-11-12    Temat postu:

Po pierwsze minus,ogromny minus ponieważ w ostatnim odcinku strasznie mało było Ringa a to mi się bardzo nie podoba.
Po drugie plus,Fernarda jest nadzwyczajna,niby zimna sucz,ale widać,że do dzieci ma sentyment,widać było,że się wkurzyła i przejęła tym,że Nikolas został poważnie ranny.A gdy tak leżała na kanapie i słuchała jak jej videa w necie są sławne to było widać jak się tym jara,fenomenalna postać
Dalej było już tak sobie,uuu chyba nowy glina się pojawił Mnie tam troszku szkoda Nikolasa widać jak Sam i Willy to przeżywają.Nora swoją drogą też.Miguel jeszcze bardziej pała chęcią zemsty i przyznam,że już bym chciała aby do niej doszło,choć utrata Verduga będzie ciosem prosto w serce ;( Fabiola coś milsza dla męża się zrobiła,a Jessy chyba wróci do LA.Wie o wypadku Nikolasa i nazwała ojca mordercą.JM nadal więziony przez Fer i co zaskakujące ludzie chcą aby go zabiła a nie wypuściła.W dzisiejszym odcinku gdy JM będzie na wózku oplątany bombą to mam wrażenie jakbym oglądała kolejną część Piły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:13:53 14-11-12    Temat postu:

Fernanda ostatnio przechodzi samą siebie... jest bardziej szalona niż zwykle...
Fabiola po tym jak zobaczyła Miguela z Ivonne postanowiła o nim zapomnieć i to dzięki Verdugo
Biedny Nico mam nadzieje ze przeżyje
Ringo było dziś stanowczo za mało


Ostatnio zmieniony przez kr86100 dnia 12:14:56 14-11-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:33:53 14-11-12    Temat postu:

Ringa faktycznie było dziś stanowczo za mało, ale wystarczyło przysłuchać się jego scenie z Bernardem, by po raz kolejny być w pełni usatysfakcjonowanym jego osobą. A może to tylko mnie rozwalił system, zwrotem: "Don Berni" , który w jego ustach zabrzmiał tak naturalnie, a zarazem tak zabawnie, że uhh Podobało mi się również jego wejście do pokoju Laury, kiedy to wręczał telefon Jessice, by mogła zatelefonować do Nikolasa. Ma facet w sobie to "coś", co przyciąga wzrok, przykuwa uwagę i nasuwa same grzeszne myśli Moje ogromne zainteresowanie wzbudził również ten nowy wysłannik Duvala. U-la-la, cóż za obłędny facet! I to jego magiczne spojrzenie - mam nadzieję, że to nie koniec przygody z jego bohaterem

A w pozostałych kwestiach to tak naprawdę jedne, wielkie smęty. Willy i Samantha będą przez kilka kolejnych odcinków płakać i lamentować z powodu tego, co stało się z Niko. Angela, jak przystało na "corazon valiente" będzie chciała odbić Juana Marcosa - który cudacznym trafem po raz n-ty trafił w ręce Fernandy. To się nazywa kobieta, którą nigdy nie dosięga sprawiedliwość. Swoją drogą, mimo całej sympatii do osoby jej villany, nie rozumiem, jak bardzo pokręcone musi być społeczeństwo do którego się zwraca, żeby za winnego wszystkiemu uznawać Arroyo. Ok, świętym to on może nigdy nie był, ale żeby ot tak głosy w internecie miały zadecydować o jego śmierci? Trochę to żenujące Fabiola odreagowuje zachowanie Miguela na lustrze, po czym jakby nigdy nic wpada w objęcia Verduga, Ivonne zaczyna popadać w obsesję na punkcie Valdeza, a on sam gdyby tylko mógł, wziąłby kałacha i wszystkich powybijał Tak więc dramat goni dramat, bądź jak ktoś wcześniej napisał: porażka porażkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:59 14-11-12    Temat postu:

madoka mnie tez dziś rozśmieszyło to jak Ringo powiedział do Bernarda "Don Berni" tez zwróciłam uwagę na nowego policjanta...przystojniaczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucrecja
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Cze 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:02:35 14-11-12    Temat postu:

taaaak, te ostatnie dwa odcinki to śmiech na sali po prostu... muszę się z wami zgodzić, chociaż jak spojrzeć na całość to mnie sie tam podoba ;P już nawet mam niezłe śmiechy z Miguela który jest tak żałosny że aż śmieszny Fabiola również dołącza do klubu śmiesznych postaci, zwłaszcza te jej akcje z lustrem przechodzą wszelkie pojęcie

na plus uważam zatracanie się Fernandy w jej szaleństwie, jej postać jest fenomenalna i serwuje nam dużą dawkę czarnego humoru

dodatkowo jeśli chodzi o przystojnych panów CV cały czas trzyma formę, bowiem nowy pan policjant jest na prawdę uroczy, nie mówiąc już o Canario i jego na prawdę fajnym głosie, przechodząc do naszej miłości Ringo tekst Don Bernie mnie rozbroił po prostu, on zawsze ma jakieś niezłe teksty, zwłaszcza jak się do kogoś sarkastycznie zwraca ;P

jestem również ogromną fanką Clary i Camilo i uwielbiam wszystkie sceny z nimi

natomiast Nicolasa mi nie szkoda, smutne jest jedynie to że przez niego Jessi wkurzyła się na ojca. Oczywiście, V. nie jest dobrą postacią ale ja uwielbiam relacje jakie panowały między nią, a ojcem. Poza tym moim zdaniem odrobina dobroci i serca się w nim tli, a zwłaszcza do córki.

ps. mam nadzieje że fakt że Ringo nie zabił Sami i spółki sprawi że kiedy przyjdzie co do czego to Ringa nie zabiją tylko ew. wsadzą do więzienia.


Ostatnio zmieniony przez Lucrecja dnia 17:06:53 14-11-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:53:34 14-11-12    Temat postu:

Lucrecja napisał:
na plus uważam zatracanie się Fernandy w jej szaleństwie, jej postać jest fenomenalna i serwuje nam dużą dawkę czarnego humoru

natomiast Nicolasa mi nie szkoda, smutne jest jedynie to że przez niego Jessi wkurzyła się na ojca. Oczywiście, V. nie jest dobrą postacią ale ja uwielbiam relacje jakie panowały między nią, a ojcem. Poza tym moim zdaniem odrobina dobroci i serca się w nim tli, a zwłaszcza do córki.


Fernanda jest chodzącym fenomenem od samego początku trwania telenoweli. Podobał mi się dzisiaj policzek, jaki wymierzyła Canario - za popełniony przez niego błąd. Swoją drogą nie mam bladego pojęcia, jak wynajęty przez niego człowiek, "wybitny strzelec" mógł trafić Nikolasa zamiast Samanthy. Szczególnie, że mierzył do kobiety, a nie do dzieciaka. Ale podobnie, jak i Tobie nie jest mi jakoś żal chłopaka - jego bohater jest na tyle niemrawy, że jest mi totalnie obojętny. Nie wywołuje we mnie żadnych emocji. Na uznanie zasługuje jednak całokształt zachowania Fer i jej słowa, że strzelać do Samanthy, a do jej bratanka, to jednak jest różnica

Jeżeli zaś chodzi o oskarżenia wystosowane przez Jess względem ojca, to muszę przyznać, że scenarzyści pojechali po bandzie. Tym bardziej, że odcinek wcześniej dziewczyna tak pięknie zaśpiewała mu piosenkę "corazon valiente" A taka prawda, że można oskarżać kogoś tylko wtedy, gdy ma się ku temu podstawy. Jakiekolwiek dowody. A same, puste słowa Willy'ego na pewno takowymi nie były. Strzelec był, co prawda człowiekiem Verduga, ale to nie oznacza, że właśnie on musiał wydać takie, a nie inne polecenie. Szczególnie, że każdy, kto choć trochę zna naturę Verduga, wie, że nigdy nie dopuściłby się skrzywdzenia dzieciaka. Raz, że to jest wbrew jego zasadom, a dwa, że ów dzieciak jest miłością jego ukochanej córki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 256, 257, 258 ... 334, 335, 336  Następny
Strona 257 z 336

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin