Telenowele

Lineczka · Wysłany: 11:54:30 17-05-16 Temat postu:

Odcinek 126

Wkurza mnie Natalia swoim zachowaniem.

Pogubiła się. Chce zrobić na złość Diegowi, ukarać Rodriga a przy tym wykorzystuje Andresa i ma wielkie wyrzuty sumienia.

Najlepsze jest to, że później się dziwi, gdy ten pierwszy przestaje się za nią uganiać. Ile ona ma lat? Nie zachowuje się jak dorosła kobieta a jak gówniara. Jak w jednym odcinku podoba mi się zachowanie Natalii tak w następnym znowu zaczyna być irytująca. Istny rollercoaster.

Rozbroił mnie Rodrigo, gdy przyszedł do Tiburcio z tekstem "no mów".

Świetna była jego reakcja, gdy zorientował się jaką gafę popełnił.

Fajna była też scena, gdy na widok pocałunku Natalii z Andresem roześmiał się i z nich szydził.

To tylko świadczy o tym, że on ma na punkcie Natalii obsesję, że jej pożąda, ale nie kocha.

Diego był pocieszny, gdy uderzył się w nogę i gdy wyrzucał kwiaty od Rodriga.

Szkoda mi było Lupity.

Biedactwo! Mocno przeżywa sytuację pomiędzy Eleazarem i Carmen. Oni zachowują się niedojrzale, a dziecko cierpi. Najlepszy był foch Lupity na Eleazara.

Dobrze mu tak, zasłużył na to.

Karina była żenująca, gdy powiedziała siostrze Alonsa, że są parą.

Nachalna i infantylna dziewucha, a myślałam, że w końcu coś do niej dotarło. Szkoda, że nie pokazali sceny jak Doktorek się na nią wydziera.

Pięknie Alonso mówił o swojej miłości do Irene.

A jego relacja z siostrzeńcem cudowna!

Fajna była scena, gdy Mara wskoczyła Paolo na ręce, gdy zgasło światło.

Co do ich czułości to za bardzo między nimi chemii nie dostrzegam.

Abdal zarzucił sidła na Jaibę i jest na najlepszej drodze by ją uwieść. Rozbroił mnie tekst Luz na jego widok: "zestarzałeś się".

Abdul mnie wkurza, bo na każdym kroku chce udowodnić jaki to z niego macho, silny mężczyzna. Żenujące!

Przez Rodriga prawda dotycząca pochodzenia Natalii z pewnością szybko na światło dzienne nie wyjdzie.

Kaisa · Wysłany: 15:17:23 17-05-16 Temat postu:

Anders cudownie przejrzał i wyśmiał Brigitte.

truler1 · Wysłany: 15:18:36 17-05-16 Temat postu:

O Andresito wykazał się odrobiną inteligencji

Raquel Becker · Wysłany: 15:21:46 17-05-16 Temat postu:

Diegito dlaczego ty jesteś taki cudowny

I ten jego tekst : Nie mogę bez niej żyć

Jak on kocha Tą Natalię niech walczy

a ją odzyska

Dla mnie on jest protem idealnym

Jak ja go kocham z każdym odcinkiem coraz bardziej

Alonso to genialny przyjaciel i zawsze pomaga wszystkim

Tadeo nazwał Naty Córką

Chce już ich rodzinne scenki

!.

Aurora · Wysłany: 15:51:09 17-05-16 Temat postu:

Zróbmy sobie dziecko!!!

truler2 · Wysłany: 15:52:59 17-05-16 Temat postu:

Ale ta Karina głupia zróbmy sobie dziecko

Sama sobie go nie zrobię

syla6667 · Wysłany: 15:56:49 17-05-16 Temat postu:

Trochę szkoda mi Kariny, bo ona czuje się samotna i potrzebuje kogoś

Tylko szkoda, że to właśnie Alonso się uczepiła...
Ta propozycja Kariny - Zróbmy sobie dziecko

Najpierw mnie rozśmieszyła, zwłaszcza ze względu na reakcję Alonso, ale jednak to nie jest dobry pomysł... ona myśli o tym poważnie.

Aurora · Wysłany: 16:02:14 17-05-16 Temat postu:

Choć Alonso się nie zgodził to ten pomysł siedzi mu w głowie, skoro wszędzie widzi Karinę z dzieckiem, miniaturką jego.

Eleazar i Lupita.

syla6667 · Wysłany: 16:03:31 17-05-16 Temat postu:

truler1 · Wysłany: 16:04:34 17-05-16 Temat postu:

Eleazar i biegunka

Alonso ten to ma wyobraźnie

syla6667 · Wysłany: 16:07:28 17-05-16 Temat postu:

Eleazar genialny jak zaczął wkręcać Lupitę, że umiera a ona się przejęła

Kaisa · Wysłany: 16:07:54 17-05-16 Temat postu:

To przeciaganie wątków rodzicielskich w telkach jest męczące.

Teraz jeszcze Rodrigo się w to wciska to już w ogóle.

Co to za pomysł Kariny z tym dzieckiem.

Reakcja Alonso boska. I to jej przekonywanie

Ale skoro absurdalny ślub Irene doszedł do skutku, to i to ma szanse.

Świetne wyobrażenia Alonso, który wszędzie widział Karinę.

Ale rytuał Kim na Elazara.

Biedak się pochorował.

Lupe nadal z fochem, ale ją Elazar podszedł.

Natalia i Diego i dużo rozmyślania.

Diego ma plan.

Miałam ubaw z Mary i Paolo, szukania kluczy i potem "powitania" Paolo w domu.

Czyżby Brigitte była w ciąży...

Aurora · Wysłany: 16:10:07 17-05-16 Temat postu:

anjace · Wysłany: 16:14:29 17-05-16 Temat postu:

Super odcinek!
Karina mnie mega irytuje -zróbmy sobie dziecko

Rozwolnienie Elazara

Rodrigo jak zwykle musi mącić

Raquel Becker · Wysłany: 16:19:49 17-05-16 Temat postu:

Odcinek 127

!

Proci są cudowni !

Uwielbiam jak oni się sprzeczają i na złość sobie robią

Rozwalił mnie tekst Diegita do Naty : Czy ma mówić do niej pani czy po imieniu hahaha

I potem o miłości zaczął

To ona udawała że się wkurzyła <3 Albo jak nazwał ja swoją byłą padłam wtedy

Naty to wkurzyło

i Diegito że lubi kiedy Naty się złości

Diegito od ostatnich odcinków rozwala system

I jeszcze wyobraźnia Naty o Diegito i Andresie też świetna

i że kocha Diegita

On też o niej myślał widać jak szaleje za nią

Hahaha Rodri to też Mistrz !

Jego cynizm rządzi

I jak mówi do Brigitte Złotko

Uwielbiam te jego rozpięte bluzki ajć

Podobało mi się jak Naty przygadała Carmen z Abdalem ma racje już się nie daje nikomu niech tylko do Diegita wróci

Irene świetnie wyglądała w dzisiejszym odcinku

Ocena odcinek Oczywiście 100 % Cudowny

scenki mojej ulubionej parki DYN

Nic mi w nim nie brakowało

Nie mogę się jutrzejszego odcinka doczekać bo mój ulubiony ze wszystkich - Acapulco

!.