Telenowele

Stokrotka. · Wysłany: 17:02:29 25-10-16 Temat postu:

Tylko żeby to ich dziecko zrozumiało układ w jakim żyje. Ale z tego co widziałam raczej nie będzie z tym problemu skoro Alonso zabrał syna na komisariat. Na pewno będą razem spędzali mnóstwo czasu. Szkoda, że żadnej scenki z Irene i małym nie pokazali. A właśnie. On ma jakoś na imię?

Przy oglądaniu poprzednich odcinków tak sobie pomyślałam, że nie spodziewałam się, że o związek Carmen i Eleazara będzie walczyła osoba, która przez większość telki nie wiedziała co ta dwójka to siebie czuje.

A gdyby nie ona i Lupita to byłoby krucho

Raquel Becker · Wysłany: 17:30:13 25-10-16 Temat postu:

Alonso będzie na pewno wspaniałym ojcem

no szkoda że nie było scenki malucha z Irene i Alonso . No właśnie nie wspominali jak ma on na Imię niech to będzie dla nas mały Alonsito

Luz i Lupe zadzwięczają CyE szczęśliwy finał bo z ich charakterkami wiadomo jak było

.!

Lineczka · Wysłany: 18:43:04 25-10-16 Temat postu:

Stokrotka. · Wysłany: 20:28:25 25-10-16 Temat postu:

Diegalia, nie wiem czy Oscar zaakceptowałby Alonsita

Może jakieś bardziej neutralne imię wybrali.

Lineczka, za szybko skończyłam. Odczuwam pustkę.

Finał mi się podobał. Poza brakiem konkretnej scenki naszych ale dało się przeżyć. Dużo śmiechu i chyba za to tak pokochałam tą telkę. Dobrego humoru nie brakowało w odcinkach.

Jeśli chodzi o wątki to większość na pewno na plus. Jedyne czego mogę się przyczepić to przeciąganie pewnych spraw jak np. kłamstwo Diega w sprawie brata, brak szczerości ze strony Natalii i próby gwałtu, śpiączka Diega i rozłąka (zbyt długa) Misiaków. Skoro już przy nich jestem. Historia niezwykle urzekająca, aktorzy stworzyli cudowny duet a scenarzyści po prostu to spaprali. Tadeo chciał szczęścia Irene, wiedział, że z Alonsem się kochają ale trzeba było czekać 20 odcinków od jego śmierci i wkurzać fanów. Po to żeby dostać trzy scenki na koniec. Ostatnia w różowej sukience cudowna.

O ile wątek z Andresem działał mi na nerwy to Simonę bardzo polubiłam. Nie było żadnej scenki w której by mnie wkurzyła. Świetnie się zachowała życząc Diegowi szczęścia z Natalią i usuwając się w cień.

Zdziwiła mnie przemiana Brigitte. Według mnie nie miało to większego sensu. Bo niby co nią wstrząsnęło? Co dało jej kopa? Więzienie? Rodrigo? Alberto umarł a ta żmija skończyła szczęśliwie...

Lineczka · Wysłany: 20:36:59 25-10-16 Temat postu:

Najlepszym lekarstwem na pustkę po telce jest oglądanie nowej.

Jak tam z SD stoisz?

Mnie tez brakowało w ostatnim odcinku chociaż jednej scenki Misiaków, ale przynajmniej w poprzednich mieli fajne.

No i widać było, że są szczęśliwi.

Zgadzam się, że niektóre watki były na siłę przedłużone przez co jednak telka trochę straciła na jakości. Wolałabym żeby miała o 20/30 mniej odcinków.

Wątek Misiaków pierwszym etapie super, a później zepsuli, bo Alonso z Irene przyćmili protów.

Dokładnie, Simona była sympatyczną i pozytywną postacią. Gdyby nie miłość protów to widziałabym ją z Diegiem. Szkoda, że Alberto uśmiercili, bo o niego Simona by pasowała!
Mnie się wydaje, że Brigitte mogła się ciut zmienić po tym jak rodzina zaczęła ją chłodno traktować no i później po stracie nogi. Mnie też jej przemiana się nie podobała.

Raquel Becker · Wysłany: 20:37:18 25-10-16 Temat postu:

Stokrotka.
Już się kłócili kto zostanie przy porodzie ale miałam z tego ubaw

A na ile oceniasz telkę od 0 do 10 ?

.

Stokrotka. · Wysłany: 21:00:39 25-10-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:04:10 25-10-16 Temat postu:

Rodrigo powinien spędzić resztę życia w wiezieniu i to o zaostrzonym rygorze.

Raquel Becker · Wysłany: 21:05:47 25-10-16 Temat postu:

Stokrotka.
To ja oceniam DQTQTQ na 1 ale to moja ukochana telka i dlatego

A scenka protów w zródełku jak ci się podobała ?

Bo to moja ukochana scenka

.

Stokrotka. · Wysłany: 21:16:14 25-10-16 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 21:34:56 25-10-16 Temat postu:

Właśnie na 10 oceniam ją , pomyliłam się

A jaką masz ulubioną scenkę z protami ?

O widzę że zupka zawładnęła tobą

.!

Lineczka · Wysłany: 21:49:39 25-10-16 Temat postu:

Stokrotka. · Wysłany: 21:51:05 25-10-16 Temat postu:

Diegalia,
No właśnie tak myślałam, że się pomyliłaś ale wolałam się upewnić.

Zupka mną zawładnęła to prawda, ale bardzo podobały mi się też scenki z pierwszego aresztu Natalii kiedy to Diana wrobiła ją w posiadanie narkotyków.

Teraz mi się też przypomniał śpiewający Diego, wizyta Natki w firmie i mój ukochany 17 odcinek.

Ulubione to chyba te z walki Diega o Natkę. Pomijając fakt, że to wszystko było mega zabawne to było też piękne np. układ taneczny.

Stokrotka. · Wysłany: 20:24:44 28-10-16 Temat postu:

Kolejne Misiakowe animki. Tym razem odcinek 30.

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

Na dziś to jeszcze nie koniec.

Lineczka · Wysłany: 20:33:57 28-10-16 Temat postu:

Super.

Animków z Misiakami nigdy dość.