Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:38:16 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Co do Bridget i Alberta, Ja nie wiem jak ich wątek dalej sie potoczy, ale m mógłby być inny niż większości. Z reguły to facet zmienia się dla kobiety, mało takich gdzie to laska by się starała. Fajnie by było tak, ich wątek mógł by być naprawdę fajny, wizualnie pasują do Siebie (;
No wracaj, wracaj ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:42:16 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Nie będę spoilerować na temat Brigitte i Alberta Ale mogę powiedzieć że jak na tym etapie Brigitte jeszcze jest znośna będzie potem gorzej Jest gorsza od Diany Ja do niej samej mam mieszane uczucia na początku telki mi jest obojętna druga część jej nie znoszę za to w trzeciej części tak po 150 mnie tylko śmieszy xd
Jutro wroce sobie teraz walkuje scenki z DyNkami samymi oglądam wlasnie scenkę z 19 odcinka . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:26 20-05-17 Temat postu: |
|
|
No na tym etapie nawet mi nie wadzi w sumie nie lubię Diany, Tadea, Olivera, Kariny
Bridget jeszcze nie zrobiła nic takiego złego.
Jak u Vincente pojawiła się ta znajoma, i wspomniała o bliźniakach, wiedziałam, że pojawi się na nowo wątek Rodriga. Teraz jeszcze otworzył oczy, pewnie niedługo sie obudzi, w sumie czekam jak potoczy sie dalej akcja jak dołączy Rodri, lubię Juana oglądać jako aktora a z drugiej pewnie znów będzie mieszał i przypomina mi to że mnie denerwuje niewiedza Natali na temat tego, że ktoś taki wgl. istnieje
Rozbawiła mnie rozmowa pomiędzy Eleazarem i Alonsem na temat tego, że kochają kobiety z którymi nie mogą być ;p Wątek Eleazara i Carmen trochę mnie denerwuję, ponieważ oni to widać z daleka że powinni być razem, ta scena jak Eleazar był w szkole Lupity i udawał jej ojca, była świetna. Dla mnie to rzecz pewna, nie wiem przed czym oni się wzbraniają (;
Lubię sceny rodzeństwa Natali, są bardzo przyjemne dla oka.
Ostatnio polubiłam również Irene. Taka elegancka kobietka, strasznie sympatyczna, kiedy nie miewa tych napadów alkoholowych. Podoba mi się jej "ciepła" relacja z Diegiem, czy nawet z Natalią. Kiedyś przynajmniej będzie mogła powiedzieć córce, że ten facet jest dla Niej bo naprawdę ją kocha
Szkoda mi Diega, i cieszę się, że w końcu poznał prawdę. Co z tego, że nie kochał Diany skoro zrobiła z Niego idiotę. Kiedyś darzył ją jakimiś tam uczuciami, nie mówię, że to była miłość, a okazuję się, że zdradzała Go od początku, to chyba nasuwa się jedna odpowiedź że uwielbia wygodne życie i takowe jej pasuję. W sumie jestem zdziwiona, że to dziecko będzie Jego a nie Olivera, ale muszą namieszać u DyNków, bo przecież bo takich dowodach Diego dostał by od razu rozwód, i to z winy Diany, i czego by się nie mogła od Niego domagać.
W sumie współczuje Natalii, tu żona, tu dziecko w drodze, ciężko pakować się w taki związek.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 14:42:52 20-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:49:53 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Oliviera lubię bo mnie smieszyl raczej a Tadea też strasznie lubię A Karine też Lubię xd
Moj Rodri powoli zacznie wracać do Żywych ja sobie przypominam jak kochalam tego villiana
Do Carmen i Eleazara musisz mieć cierpliwość to dwoje uparciuchow na prawdę ich uwielbialam razem bo mają chemię No ale czasem ich zachowania mnie rozwalaly xd
Ja za to Naty jeszcze bardziej podziwiam że umiala być z protem mimo jego Problemow No jaka protka by tak mogla Zaraz by uciekly a ona go wspiera Wlasnie za to ją uwielbiam dzisiaj jak sobie przypominalam ich rozmowę z 33 że Naty mowi że ona lepiej niż kto kolwiek wie że można kochać nawet nie rodzone dziecko Bo Carmen od razu ją pokochala .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 14:51:29 20-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:00:55 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Mnie Tadeo denerwuję, po prostu swoją obecnością, gadaniem, no irytuję mnie ;p Karina wg. mnie jest taka głupiutka, że masakra. Diana traktuję ją jak rzecz, a ona. A Olivera nie lubię za to, że jest dupkiem i tyle
Oj musze się przyzwyczaić
Ale i tak ich lubię, serio. Chociaż właśnie denerwuje mnie ta dziecinnośc ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:43 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Ja go lubię za relacje z Natką cudowny duet ojca - corki Karina jest dla mnie raczej śmieszna Oliviero to samo
O tak musisz się przyzwyczaić trochę cierpliwości dla Carmen i Eleazara bo u nich raz chwila pięknie potem jednemu odwala a drugie by nie pokazać że jest gorsze teraz robi glupotę . |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:17:56 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Ale oni serio zachowują się jak nastolatki jakieś podchody, uśmieszki zamiast siąść i porozmawiać ze Sobą masakra |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:54 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Może dla CyE nadal trwa wiek mlodosci Nie dlugo będzie u nich juz pięknie a tu potem bach nieporozumienie Nasi CyE tacy wlasnie są xddd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:33 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Witam w klubie. Mnie też Tadeo denerwował samą obecnością. Nawet nie musiał nic robić czy mówić. Wystarczyło, że się pojawił. Zwłaszcza po 90 odcinku. Nie mogłam się doczekać jego odejścia, serio. A Irene w tamtym czasie tylko mnie wyprowadzała z równowagi. No ale to przed Tobą.
Oliviera nawet lubiłam. Koleś mnie rozbrajał kiedy udawał geja. Mistrz!
Scenki u Lupity w szkole były świetne. Ta mała jest jedną z moich ulubionych postaci. Bystra, wygadana i przeurocza. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:38 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Haha chyba tak no cóż, Carmen znów zaprasza na kolację Elezara, żeby mu podziekować ;p co za ludzie, niech że on w końcu ją pocałuję a nie
podobało mi się, jak Natalia broniła Diega w rozmowie z Andresem.
DyNki takie kochane <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:23:46 20-05-17 Temat postu: |
|
|
No widzę, że w tym samym czasie napisałyśmy komentarz.
Carmen i Eleazar to przez całą telkę będą takie akcje odstawiać. Na szczęście później ktoś weźmie sprawy w swoje ręce (nawet z narażeniem życia) i jakoś się poukłada. Mówiąc później mówię o końcowych odcinkach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:10 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak Eleazar wkurzył sie na Carmen przez Moriego nie myślałam że padnę
Moja Naty jest Przecudowna miała gorsze chwilę ale kocham jak ona broni swojej miłości do Diega i jak w 34 powie Carmen że go kocha co za protka !!! Przynajmniej nigdy mnie nie zawiodła jak Regina z Pasion y Poder która przespała się z innym
O nie długo przełomowy odcinek u DyNków moje kochane skarby .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 21:37:56 20-05-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6455 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:08 20-05-17 Temat postu: |
|
|
hahaha, Asia właśnie zauważyłam, że sekundy różnicy były pomiędzy naszymi postami
No cóż, widzę że tu same cięzkie charakterki w tej telenoweli
Powiedzcie,mi czy Alonso i Irene przestaną w końcu gadać, o tym jak się kochają jak przyjaciele i będzie między nimi coś ? <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:40 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Mara i Paolo są raczej łagodne charaktery napisałabym że Naty czasem xd no ale ona potrafiła być uparta jak oślica xd |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:02 20-05-17 Temat postu: |
|
|
Na Alonsa i Irene trzeba czekać do 42 (jeden z moich ulubionych) odcinka kiedy to będzie już tak na poważnie. No powiedzmy, bo według mnie to oni się zachowywali jak gówniarze a nie jak dorośli ludzie. Wiecznie cholerka mieli ten sam problem, a później to już w ogóle dramat. No ale i tak są moją parą numer 1 w tej teli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|