Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 20:23:11 30-05-17 Temat postu:

O dzięki

i akurat same fajne momenty z protami

ludzie ktore robią filmiki podziwiam

O TVA muszę nadrobić dzisiejszy

i zastanawiam się z ktora para robić animki z Sonią i Osvi czy z Laurcią i Ramirkiem

O dodaj czekać będę na animki

ja może wyślę moje pierwsze animki z DQTQTQ i jak zobaczylam to jest mega postęp

.

LuzPablo85 · Wysłany: 20:29:35 30-05-17 Temat postu:

Ja przerwałem oglądanie "DQTQTQ" ze względów pryrwatnych ale wspominam sobie tą telenowele bardzo dobrze i czasami będę wracał do niektórych scen z DyNkami a całość obejrzę ponownie być może latem 2018r jak w planach będę miał skończoną LSDP i CQM.

Raquel Becker · Wysłany: 20:32:21 30-05-17 Temat postu:

Ja DyNkow scenki znam na pamięć

tak jak Natki z Rodrim

Moje trio z nim to 1 . zrodelko oczywiście

2 jak Naty bawi się wlosami Diega w 128 odcinku a on ją poprawia

a trzecia pocalunek z 118

.

Odcinek 13 :

Też jeden z moich ulubionych odcinków

Naty nie wierzy Angeli że Diegito ma żonę xd i jaka jest zazdrosna hahaha

Dieguś się widać wyspał bez swojej żonci

przebudził sie zadowolony

I Diana jaka wielce oburzona i wściekła na Diegita a on był szczery i powiedział ze jest przynajmniej wyspany i lepiej mu było

Nie no kocham go

!!!!
Oliviero jest cwany jaką ofiarę zrobił przed dnia z siebie a on mu dała za dużo kasy do tego

Nie jest mi jej żal dobrze jej tak xd pasują z Olivierem do siebie jedno warte drugiego

Naty dowiedziała się że Diegito ma żonę i jest nią Diana szczerze to nie dziwię sie jej że tak zareagowała a Diego mógł przewidzieć ale urocze było jak szukał Naty w łazience

a ona się chowała

oni są niewinni

Diana ale ona mnie irytuje

jak chciała wyrzucić Naty z firmy

ale Dieguś ją obronił

jak on pięknie bronił księżniczki

Cudowny

! Cudowny

! Cudowny !

a DIana zaczęła swoje głupie histerię że Diego ja zdradza i jej nie kocha

a on że jak się tak zachowuje trudno ją kochać xd
Naty powiedziała Angelii że miała rację że Diegito jest żonaty i to ta babka od zupki
Biedna Naty dowiedziała się że sędzia nie zgodził się na kaucję w sprawie Carmen

Dieguś jak fajnie Albertowi opowiadał jakie Naty w nim żywi uczucia

Cudowna scena protów w gabinecie

co za emocje !!!

nie wierzę że Naty nic nie czuje do Diegita ona go ubóstwia

ale nie dziwię się że poprosiła ją żeby ją przeniósł ciągle ma problemy

też na jej miejscu bym tak wolała

a Dieguś geniusz jakie miny zrobił

jak miałabym ich tu nie kochać xd oni są po prostu niesamowici

Naty i Irene jakie zaskoczone gdy spotkały się w Caprico ,ich relacje są piękne

Naty opowiedziała jej o wszystkim bo jej ufa

Irene dała jej kamień

normalnie kocham ich relacje cudowne

i Dieguś zadowolony gdy zobaczył Irene

Dieguś jak się ucieszył że Irene lubi Naty

a ona opowiedziała mu że to ta dziewczyna ze stoiska z artykułami ezyteorycznymi i fajnie jak powiedział że cieszy się że ktoś z rodziny ją lubi xd Irene zauważyła że Dieguś buja się w Naty

No i końcówka normalnie umierać

jak Dieguś powiedział Irene że Naty to miłość jego życia

i ona tu usłyszała

i się ucieszyła

Dieguś skradł w tym odcinku wszystkim normalnie show był gwiazdą odcinka

mimo wszystko hahaha

Kto Mnie Wkurzył : Diana , Karina

!.,

hayleyss · Wysłany: 14:33:29 31-05-17 Temat postu:

Ja na ten moment lubię Alberta, mimo że to nie mój typ ;P

Raquel Becker · Wysłany: 14:39:24 31-05-17 Temat postu:

Ja tam wolę Zdecydowanie Diega od Alberta

Mój kochany słodziak

.

hayleyss · Wysłany: 15:46:44 31-05-17 Temat postu:

Diega to wgl. jest moja ulubiona postać, to nawet nie porównuję haha

Raquel Becker · Wysłany: 15:53:52 31-05-17 Temat postu:

U mnie jest moją ulubioną postacią obok Natki i Rodriego

chociaż kilka razy mnie powkurzał niesamowicie

. ale i tak go uwielbiam

najlepszy prot z telenowel <3. Taki wariat kochany co on robił by odzyskać Naty <3 kocham jak wszedł na wysokość w kasku <3 i jej mówił że zrobi coś sobie jeśli mu nie wybaczy

a ona uparta jak oślica ma upartość po mamusi Carmen xddd.

hayleyss · Wysłany: 17:51:18 31-05-17 Temat postu:

Odcinek 39.

*Strasznie szybko zleciał mi cały odcinek. Był naprawdę fajny. (; dużo się działo, a ja lubię jak jest akcja, a nie tylko szcześliwe momenty

Bardzo podobały mi się sceny DyNków, Natalia miała ładną sukienkę, a Diego jak zwykle wyglądał świetnie. Podoba mi sie, że ich sceny nie sa jakieś przesłodzone, lubię ich oglądać. Albo kolejna jak Diego przybiegł, do Natalii i ją przytulił. I Livia i Juan fajnie odgrywają swoje role, w ich uczucie idzie uwierzyć, kiedy o sobie mówią, myślą.

* Chyba najbardziej jak dotąd w tej telenoweli podoba mi się gra aktorka Juana i Esmeraldy.
On jest świetny, teraz była ta krótka wstawka z Rodrigiem, przecież Ci dwaj, wyglądają na zupełnie innych ludzi, inne postacie, inna mimika, inny charakter. A wspomniałam jeszcze o Esmeraldzie, tą "złą" gra bardzo dobrze. Jak rozdzierała się na Natalie, jak krzyczała do Diega ( a ostatnia scena z tego odcinka, to już wgl mi się ogromnie podobała ) dlatego, mimo iż jestem w 100% za DyNkami, to bardzo fajnie mi sie ogląda sceny Diega i Diany.
No i ciekawe co z tym postrzałem.

* Carmen w końcu wysłuchała Diega. Już myślałam, że dalej będzie sie przed tym wzbraniać. To prawda, że z boku wygląda to jednoznacznie, a prawda jest trochę inna.

* Ciągle się zastanawiam co ten Alberto widzi w tej Bridget. ;p mogli by mi pokazać jakieś ich spotkanie a najlepiej rozmowę, bo ona wydaję mi sie dla Niego taka dziecinna. Czy ona serio jest złą osobą? nie zależy jej na rodzinie czy jak? Czy tylko do Natalii ma o wszystko takie pretensje.

Nie zasługuję na Alberta, może i on pod względem fizycznym mi sie nie podoba, ale lubię Go, fajny jest ;p Może ciekawi mnie ich wątek, dlatego że lubię jak coś się dzieje.
Uwielbiam DyNków, ale teraz to już czekam aż Rodrigo się pojawi i coś pokombinuję

* Ciągle brak Irene i Alonsa, a jedynie ona widziała że Tadeo źle sie czuję. Pewnie niedlugo dowie się o Jego chorobie. Czy ona kiedykolwiek z Nim będzie? To mi sie wydaję trochę nielogiczne, bo wg. mnie Irene czuję coś do Alonsa, ale boi się związku z Nim.

Raquel Becker · Wysłany: 18:06:10 31-05-17 Temat postu:

Kocham odcinek 39

Livia y Juan Diego to jedni dla mnie z najbardziej chemicznych par protów

a rzadko kiedy proci powodują u mnie tyle zacieszu

O 39 scenki to jedne z moich ukochanych

Ich sceny są słodkie <3 ale właśnie nie ma przesłodzenia

kiedyś jedna fanka DyNków napisała że ich ciągle się chce więcej i zgadzam się z tym

Dla mnie oni nie grali tylko byli Diegiem i Naty

Zwykle villiani mają największe pole do popisu

Mi najbardziej gra Livii się podoba ona gra kurcze z taką naturą

i jak Naty płacze to ja z nią

przeżywam z nią chwile smutne wesołe

Ale ta scena postrzału jest ciekawa

Ja miałam podobnie z Naty i Rodrim

mimo że kocham protów

to super mi się oglądało sceny Naty z Rodrim

bo na prawdę niektóre pocałunki mieli takie HOT że wzroku nie mogłam oderwać

szczególnie pocałunek z lasu co za iskry wtedy leciały

Uwielbiałam ten duet

Naty w pierwszym etapie ustępuje też siostrze jak dla mnie za bardzo

ale w drugim już będzie inaczej a pod koniec to już w ogóle ich relacje będą takie zimne

O już nie długo do Rodriego jeszcze Troche

Można powiedzieć że Irene będzie z Tadeo tak w przysłowiu

.!

Stokrotka. · Wysłany: 20:27:27 31-05-17 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 20:39:34 31-05-17 Temat postu:

Ale chodzi wiesz o te odcinki

W finale razem nie będą

.
I napisalam to w przyslowiu bo dla mnie to nie byl zwiazek

jak u Natki z panem A

.

hayleyss · Wysłany: 21:45:51 31-05-17 Temat postu:

Pan A, to domyślam się, że będzie Andres a myślałam, że oszczędzą mi tu takiego wątku

Raquel Becker · Wysłany: 21:51:50 31-05-17 Temat postu:

Jak mnie Natka wkurzala na tym etapie chodzenia z nim

Nie moglam aż patrzeć na te pocalunki

Byla z nim niestety chociaż to boli

Wtedy moj wzrok mogl ją zabić

DyN też mają swoje wady xd jestem ich mega fanką

ale nie uważam że są idealami bo nie są i oboje mają krechy u mnie

Ale uważam ze zaslugiwali na szczęśliwe zakończenie

W przeciwieństwie np do MariCruz i Octavia ktorzy dla mnie nie powinni być razem czy Lucii i Santiaga , ona powinna znalezc innego

.

hayleyss · Wysłany: 21:54:36 31-05-17 Temat postu:

Tzn, ja nie lubię takich wątków, gdzie jest jasne i logicznie, że główna bohaterka nie kocha gościa, który najczęściej jest jej przyjacielem, od dawna w Niej zakochanym, ale ślub z Nim planuje

no ale no, pewnie Dieguś czymś podpadnie

Raquel Becker · Wysłany: 21:57:24 31-05-17 Temat postu:

No nie ma logiki

ale ja moim skarbom to wybaczam

Pewnie że tak

gdyby kurde uwierzył Naty , a gdyby ona nie broniła Rodriga i mówiła mu wszystko było by inaczej. Jedno głupsze od drugiego i takie mam zdanie.
Ale pocieszę cię że i tak będziesz miała fajne sceny protów to tak na pocieszę

np jeziorko które ci wysłałam to ich najlepsza scena

!.

Odcinek 14. :
Jeden z kolejnych genialnych odcinków

Natusia jak się cieszyła gdy słyszała co Diegito mówi Irene i jak on potem na nią patrzył

Diegito mówił Irene że chce się opiekować Naty

i opowiedziała jej cała ich historię włącznie z tym że Naty uciekała przed nim przez zwykłe wystawienie kurcze gdyby znał prawdę

Naty jak wspominała pierwsze spotkanie z Diegitem aż uśmiech mi nie schodził z twarzy

Naty powiedziała Diegusiowi że chce jednak z nim zostać

on udawał poważnego

ale tak na prawdę się cieszył

moje kochane NyDki

Karina namówiła Dianę żeby przeprosiła Natkę ta jakie robiła miny i że tego nie zrobi

Dieguś jaki kochany powiedział Natce żeby zjadła dobrą Kolację

Diana przeprosiła Naty oczywiście to fałszywe było i Diego to uszłyszał , oby jej nie uwierzył
Diana na prawdę jest nienormalna

najpierw do Diega że chce się zmienić a potem że chce mi z nim dziecko i jej tekst że chce poświecić swoje ciało i urodę , ona nie nadaje się do bycia matką !!!. Jakie poświecenie , dziecko to błogosławieństwo jest a z taką matką to dziecku mogłoby grozić niebezpieczeństwo no taka prawda . Diana matka jak Rodri ojcem

i oblała Diega winem , co za wariatka

ona jest na prawdę beznadziejna

Nie dziwię się Diegitowi ze chce wziąść rozwód i ma wsparcie Irene

ale dziadek się sprzeciwia , dobrze że Diegito mu się nie daje ma rację że nie będzie żył z kobietą której on nie kocha i chce być szczęśliwy . Irene broniła Natki to jest w niej Najlepsze

i dobrze przygadała Vincente czy uważa się za boga

Karina mnie zirytowała tekstem że Irene niby jest brzydka , czy ona siebie słyszy . Irene jest piękna elegancka z klasą

a Karina bez obrazy ale dla mnie jest brzydka

Karina nie dorasta Irene do pięt pod każdym względem

Alonso dobry tekst do Eleazara że zna Alberta na swoje nieszczęście

Alberto znów o domino

Ale domino on kocha

Brigitte też mnie zirytowała jak do Naty kto jest naiwny i myśli że zostanie modelka ta jasne

Diegito wygadał się chłopakom że nie wytrzymuje z Dianitą i ona jest szalona on z nią oszaleje

dobrze że im może się wygadać

Diana jest taka dziecinna jak mówiła że nie chce gadać z Diegiem nie dziwię się że Diegito ma jej dość zachowuje się jak rozkapryszone dziecko

A niby jest dorosła i Karina zaproponowała jej by poszła do Diega i wzięła go na litość , ona też mnie normalnie dobija

obie warte siebie

Słodkie było jak Dieguś zadzwonił do Naty i spytał się czy zjadła kolacje

i że ostatnio żyje tylko na zupkach

Naty ma rację ze on jest kochany !!!

a potem jak się nazwał że jest idiotą

ale urocze było jak odłożył słuchawkę

a Naty do niego zadzwoniła normalnie ich ubóstwiam

oni są mega pozytywni

i tacy przekochani uwielbiam takie słodkie pary

ale nie są przesłodzeni

Wspaniała Diegalia

Irene od razu rozszyfrowała Dziadka jak on się do niej przymilał i nazywał ją córeczko czego nie robi odkąd wysłał ją do Tuxpan

i bardzo dobrze że Diegito ma chociaż wsparcie Irene
Karina znów mnie zirytowała do Naty z głupimi tekstami że to jej miejsce i potem gdy Naty chciała pocieszyć Dianę też sie wydarła oby Natka jej pokazała gdzie jej miejsce

na ten moment nie mogę znieść Kariny xd
Bardzo dobrze że Diegito chce rozwodu z Dianą i jest stanowczy

Naty myśli że przez nią Dieguś chce rozwieść się z Dianą i powiedziała mu że między nimi nic nie będzie i ich uczucie umarło , nie wierzę jej ona nadal mu nie ufa wiadomo i ją rozumiem ale ich uczucie nigdy nie umrze

!!!.

Kto Mnie Wkurzył : Karina , Vincente , Diana , Brigitte

Ocena Odcinka : Zdecydowanie 10/10