Telenowele

bunia312 · Wysłany: 12:45:32 08-07-13 Temat postu:

Zdecydowanie wolę wersję nocy poślubnej Octavia i Simony przedstawionej przez Stokrotkę*.

Octi nie może skonsumować związku z Simoną.

Lepiej niech wyjdzie na świeże powietrze, przejdzie się a nóżki zaprowadzą go na "Dziadka" a tam będzie się przechadzać MA, bo nie może spać wiedząc, że Octi jest już z Simoną i mają swoją noc poślubną.

Lepiej niech on się tej nocy zajmie MA.

iva · Wysłany: 13:06:24 08-07-13 Temat postu:

.Octavio y Lupita en Corazón Indomable .

http://www.youtube.com/watch?v=suOt8c-ll48&feature=player_embedded

Julita · Wysłany: 14:17:11 08-07-13 Temat postu:

iva, filmik świetny
ta kruszynka jest przepiękna, a jeszcze jak ją Daniel trzyma to moje serce się rozpływa

fajny ten moment jak bierze jej maleńkie paluszki do buzi

jejku jakie to dziecko sliczne!!!! ukradłabym

dziwne, ze Octi nie walczy jak lew o MA, chociażby ze wzgledu na Lupitę...

bunia312 · Wysłany: 15:22:46 08-07-13 Temat postu:

Octavio taki był szczęśliwy i wzruszony kiedy poznał Lupitę.

To widać na tym filmiku. Ze wzruszenia miał łzy w oczach, wiele obiecywał Lupicie. Więc nie rozumiem jak mógł się zrzec takiej ślicznej kruszynki.

Lupita jest przesłodka a on ją opuścił. Nie rozumiem tego. W ogóle się nią nie interesuje, ni pyta o jej zdrowie. Jak tak można.

elyon · Wysłany: 16:11:22 08-07-13 Temat postu:

on po prostu nie dojrzał do bycia ojcem, ani mężem. Porażka. Ale filmik jest przecudowny! mała w ogóle się go nie boi

iva · Wysłany: 16:14:26 08-07-13 Temat postu:

Szeszunia · Wysłany: 19:47:07 08-07-13 Temat postu:

Proszę was nie łudźcie się innymi scenariuszami o czymś te 80 odcinków jeszcze musi być .. Nie ma co sobie robić nadziei .. kres głupoty Octiego jeszcze nie nadszedł ... Brak nocy poślubnej S&O wiązałby się z pogodzeniem protów a to nie nastąpi teraz w żadnym wypadku .. Pesymistyczne myśli mam ale już mnie Octavio tyle razy rozczarował że wolę się później mile zaskoczyć niż bardziej zdołować

jak to mówią doceni się jak się straci .. dopóki będzie miał drogę otwartą do MA on z niej nie skorzysta.. Typ człowieka który lubi mieć pod górkę

najbardziej boli fakt braku zainteresowania Lupitą czemu się jednak dziwić skoro on sam jest dzieciuch o.O

Dziadka jako pierwsza użyłam ja !

jestem z tego dumna

widzę że się podoba

bunia312 · Wysłany: 20:58:31 08-07-13 Temat postu:

Niestety żeby coś się zmieniło musimy poczekać aż Octavio wydorośleje.

asiunia19641 · Wysłany: 21:31:27 08-07-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 22:34:08 08-07-13 Temat postu:

Rating i share 5 lipiec Corazón Indomable: 23.7/57.2 1 miejsce

Ja się zgadzam z Szeszunia i się nie łudzę... Octavio tyle razy mnie rozczarował, że jakoś trudno mi uwierzyć, że się nie prześpi z Simoną... Oczywiście, że chciałabym, aby gdyby już miało do czegoś dość między nimi przypomniałby sobie o MC i stwierdził, że nie może, bo kocha inną... Już niedługo się przekonamy...

bunia312 · Wysłany: 22:49:55 08-07-13 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 0:00:14 09-07-13 Temat postu:

Nocy poślubnej nie było, nie ma i nie będzie! - ŚLUB NIEWAŻNY

O.o to jak ona jest w ciąży?

Stokrotka* · Wysłany: 0:30:14 09-07-13 Temat postu:

Maricruz dała niezłe przestawienie

i w sumie było mi żal Simony, no bo w sumie to straszne na własnym ślubie dowiedzieć sie. że jej przyszły mąż spotkał się tego samego dnia z inna, a poza tym Simona ma rację, że Octavio skoro jej nie kocha jak ona jego to powinien ją szanować i jak dla mnie powinien być z nią szczery i powiedzieć, że był z MA rano, może i by to ją zraniło ale przynajmniej powiedziałby jej prawde. Wiem pewnie potem pożałuje, że teraz współczuje Simonie, zwłaszcza że sama tego chciała, no ale co poradzić skoro zal mi się jej zrobiło

Nie ogarniam w ogóle zachowania JA i w zasadzie mam go już dość, rozumiem, że od dawna kocha się w MC i ją podziwia, ale to nie powód, żeby wyżywać się na własnej żonie. A poza tym jak dla mnie Esther naprawdę pokazuje, ze jest twarda, biorąc pod uwagę, że wychowała się w luksusie a teraz musi wszystko robić sama. A ich dziecko zmarło nie tylko dlatego, że Esther nie jest silna ale dlatego, że Ja zbyt wiele od niej wymagał, pamiętam jak mówił jej, że ona wszystko sama musi robić itd. Gość mnie denerwuje, bo MA traktuje go jak brata i mówi o tym otwarcie, a on w ogóle nie zauważa, że jego własna żona jest silna i robi wszystko co trzeba. A poza tym śledzi jakby MA, próbuje ja kontrolować, a swoja zoną która pragnę przypomnieć jest w ciąży to się nie zajmuje.

Szkoda, że MA nie zdaje sobie sprawy, ze straszna karą dla Octavio jest życie z Simona, której nie kocha i to blisko MA, nie mogąc nawet zobaczyć się z nią czy spotkać się z córką ( w końcu sie jej wyrzekł). Wydaje mi się też, że MA pomoże Miguelowi i będzie zeznawać jako świadek. A w ogóle nie mogę ogarnąć jak ci wszyscy ludzie mogą być tak głupi, wszystko złego co sie dzieje to wina MA no błagam

MA już napisała list do Simony i czy tak wyglądało jej pismo?? nie mogę z głupoty tych ludzi był Miguel teraz Simona wraz z Ofelia

hmmmmmmm WTF Simona w ciąży ?????????????? a podobno nocy pośubnej nie było ????????????????? nie ogarniam

marti34 · Wysłany: 0:33:28 09-07-13 Temat postu:

jakoś ten ślub przeżyłam no ale avance i ciąża Simony co to ma być.
Swoją drogą to MC pokazała co potrafi na tym całym ślubie

Widzę że nic nie zmieniają a jak już to na gorsze tak jak z tym ślubem kościelnym. Ciekawe co wymyślą dalej bo przecież wątki z Marimar się już kończą.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:33:43 09-07-13 Temat postu: