Telenowele

elyon · Wysłany: 11:02:35 12-09-13 Temat postu:

pamiętam jak Maricruz była MA i w kasynie Octavio powiedział, że patrzy na nią i się na niej poznał, że jest doświadczona z mężczyznami (sugerował, że się puszcza) i MA mu wtedy takiego plaskacza strzeliła, że aż miło było popatrzeć

szkoda, że tym razem też tak nie było! ale minę zrobiła świetną na to co jej Octi powiedział !

Shelle · Wysłany: 11:07:15 12-09-13 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 11:11:26 12-09-13 Temat postu:

Czy on się z głupim przez ścianę macał?

Gdyby MC była moją koleżanką moim pierwszym pytaniem byłoby: Ok, to gdzie zakopujemy zwłoki?

iva · Wysłany: 11:12:55 12-09-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 11:17:43 12-09-13 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 11:19:15 12-09-13 Temat postu:

Szeszunia · Wysłany: 11:19:35 12-09-13 Temat postu:

Ja się cieszę na plan MC

niech się bawi tańczy daje malować .. a ten idiota niech się żeni leci w kosmos czy uda na przeszczep mózgu ...

Tak jej chciał wszystko wytłumaczyć, że ją od puszczalskich zwyzywał ? Niech mu pokaże, że się nie mylił .. Oby Meche na chwilę gdzieś się zmyła i żeby MC najlepiej zaczęła całować się z Alfonsem ..

Niech mu pójdzie w pięty .. czacha mu będzie dymić

http://www.youtube.com/watch?v=yfy1D4VHETM
poszedł do Clementiny

jeśli pozbawi ją pracy MC powinna go zabić ! Pojawił się malarz morderca .. coś mi się zdaje, że więzienie nachodzi ..

Aisha7 · Wysłany: 11:21:38 12-09-13 Temat postu:

O nie - on zasługuje na najgorszą z możliwych żon (czyt. Doris

) i na to żeby do końca życia patrzeć jak MA jest szczęśliwa z facetem, który na nią zasługuje i jest prawdziwym ojcem dla Lupity

I żeby do końca życia skręcało go z zazdrości!

Sunshine · Wysłany: 11:25:02 12-09-13 Temat postu:

A dajcie spokój, Alfonso byłby więcej niż zachwycony, gdyby MC zaczęła go całować, nawet na złość temu palantowi. Zastanawiam się czy on jest tak tępy sam z siebie, czy zaczęli mu za to płacić, no bo z iloma kobietami w trakcie trwania telki on się całował (i nie tylko) a MC nie może nawet z nikim rozmawiać, bo to znak, że się puszcza

Tak, oczywiście, Octi, puszcza się na oczach wszystkich zawsze, gdy nadarzy się okazja, tylko z tobą jest na tyle powściągliwa, że spała tylko raz i ma z tego dziecko... A może mała wcale nie jest twoja, hmm?

Shelle · Wysłany: 11:27:08 12-09-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 11:29:59 12-09-13 Temat postu:

Octavio potrzebuje ciągłej adoracji kobiet - tak to już jest od początku telki

Sunshine · Wysłany: 11:32:09 12-09-13 Temat postu:

Mimo wszystkich słodkich scen O i MC, a nawet O i Lu to naprawdę ta postać jest kompletną porażką...

Alegria · Wysłany: 11:36:16 12-09-13 Temat postu:

Octavio is not only the worst galan. He also a very bad father. He so easy says "goodbye forever" to his daughter. Poor Lupita.

Shelle · Wysłany: 11:45:34 12-09-13 Temat postu:

No bo przecież Lupita miała dla niego jakąś wartość jak mógł ją wykorzystać, żeby dopiec MC, a teraz to po co mu jakieś tam dziecko? Co za facet tak po prostu zostawia dwoje dzieci i leci się żenić z laską, którą już raz zostawił bo był niby zakochany w innej... Totalna porażka!!!

Aisha7 · Wysłany: 11:49:41 12-09-13 Temat postu:

Do Simony dzwoni, bo martwi się o synka, Miguelitem opiekuje się jak własnym dzieckiem, a pierworodną zostawia, gdy już mu się znudzi

Co to za mężczyzna!? Naprawde nie wiem do czego Nathalie zmierza...