Telenowele

justyn.13 · Wysłany: 17:49:37 08-03-23 Temat postu:

A Ty oglądasz coś z telek teraz natalia**?

justyn.13 · Wysłany: 1:09:07 09-03-23 Temat postu:

Potwierdzenie wyników badań, że Francisca ma nowotwór załamało ją. Kobieta nie mogąc się z tym pogodzić postanowiła odejść po swojemu - podcięła sobie żyły

Przynajmniej przed śmiercią zdążyła pożegnać się z Alfonsiną. Scena w karetce jak Francisca umierała w ramionach córki rozdziela serce

Miałam ochotę razem z nimi płakać

Francisca tak naprawdę nigdy nie była zła, była po prostu zagubiona i samotna. Związek z Justo zniszczył jej życie. I pomyśleć, że w obronie takiego drania zabiła swojego męża

Alfonsina po śmierci matki postanowiła wrócić do San Marcos, żeby jej prochy spoczęły obok jej ojca i rzekomej siostry. Pierwszą osobą na jaką Protka się natknęła w miasteczku po latach był Alejandro. Ich spotkanie było poruszające, zwłaszcza po Procie było widać jak go to ruszyło, nawet nie potrafił ukryć swojego wzruszenia. Proci mają genialną chemię, przy każdym ich spotkaniu, patrzeniu na siebie iskry lecą

Rozumiem, że Protka wiele przeszła , ale nie powinna swoich frustracji wyładowywać na najbliższych. Malena tak się ucieszyła z powrotu przyjaciółki, a ta potraktowała ją w taki oziębły sposób. To nie było miłe. Getrudis dobrze powiedziała Alfonsinie, że nie powinna tak traktować Maleni, bo zrobiło jej się przykro. Oby Protka wzięła sobie słowa ciotki do serca i niech przeprosi dziewczynę.

Justo na złość Alejandrowi zatrudnił na hacjendzie Himberta. Zrobił to, bo wie, że oni się nie lubią. Od razu doszło między Protem a tym idiotą do kłótni. Poszło o Alfonsinę, którą Himberto obraził. Uwielbiam patrzeć jak Alejandro traci panowanie nad sobą, zwłaszcza kiedy broni Protki, wtedy jest taki hot

Niestety po przyjeździe do miasteczka Protka natknęła się też na Justa. Łajdak od razu ją zaatakował i zaczął się do niej dobierać

Alfonsina była przerażona, widać jak się boi ojca Alejandra. Broniąc się przed nim wbiła mu ( chyba w rękę) nożyczki lub nóż nie zwróciłam uwagi co to było, bo za szybko to wszystko się działo. Fragment ich rozmowy podsłuchał Alvaro i raczej domyślił, się, że w przeszłości Justo zgwałcił dziewczynę. Tak swoją drogą ten drań ma kochankę. Facet jest tak odpychający, że ja się dziwię że jakaś kobieta w ogóle go chce

natalia** · Wysłany: 17:32:29 09-03-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 10:47:47 10-03-23 Temat postu:

Wczoraj napisałam wieczorem posta, ale chyba zapomniałam opublikować, bo go nie widzę tutaj

Rozpisałam się trochę i jestem zła, że poszło to na marne

Napiszę jedynie teraz, że doszłam już do 20 odcinka i jestem mega wciągnięta w telkę. Strasznie dużo się w niej dzieje 🔥 A Prota lubię coraz bardziej bardziej. Uwielbiam takich mądrych facetów, którzy trzeźwo myślą

natalia** · Wysłany: 11:25:39 10-03-23 Temat postu:

Hehehe przykra sprawa tym bardziej jak się rozpisałaś , a tutaj nagle nie ma posta , można sie wkurzyć ! No prot tutaj jest mega , Alejandro umie walczyć o Swoje do tego nie słucha się rodziców .
Jeden z lepszych protow w telce !

justyn.13 · Wysłany: 11:31:33 10-03-23 Temat postu:

Naprawdę, w tych starszych telkach szukać takich inteligentnych Protów to rzadkość

Pamiętam jeszcze ze starych telenowel takich fajnych Protów jak np. Gustavo z Luz Marii czy też Octavio z Miłości i nienawiści. Co prawda w tej drugiej telce Prot wątpił w Protkę i wierzył w każde słowo villanów na jej temat, ale jednak był rozsądny. I później z biegiem odcinków walczył o Protkę. Poza tym chemia między Susy a Cesarem to było coś pięknego

justyn.13 · Wysłany: 22:39:43 10-03-23 Temat postu:

Alfonsina chce się zemścić na Justo, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Jest przerażona za każdym razem kiedy go widzi. Niby udaje silną, ale gdy jest w pobliżu człowieka,. który ją skrzywdził, to cała sztywnieje i nie potrafi wydobyć z siebie ani słowa. Ta trauma tak szybko nie zniknie. Aż strach pomyśleć co się stanie kiedy np Alejandro będzie chciał się do niej zbliżyć nie tylko pocałunkiem. Czy ulegnie mu czy nie będzie potrafiła się jednak przełamać i odepchnie go...

Margarita i Barbara urządziły przyjęcie zaręczynowe na cześć tej drugiej i Alejandra tylko po to, żeby zaprosić na nie Alfonsinę po to, żeby zobaczyła, że nic nie jest w stanie rozdzielić Alejandra z Barbarą. Tylko, że osiągnęły odwrotny skutek od zamierzonego

Zamiast definitywnie rozdzielić Protów, to jeszcze bardziej popchnęli ich ku sobie

natalia** · Wysłany: 11:52:05 11-03-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 21:38:11 11-03-23 Temat postu:

Myślałam, że na zawał padnę

Mało brakowało a Alejandro przespałby się z Barbarą. Na szczęście w porę się wycofał, choć przez chwilę wydawało się, że jej ulegnie

Margarita niezłą aferę zrobiła w kościele na mszy za matkę Alfonsiny. Najpierw uderzyła dziewczynę w twarz i potem chciała wysypać prochy Franciski. Gdyby nie interwencja Alajandra to by to zrobiła. Prot także poszedł na mszę, ale stanął w kącie, żeby nikt go nie zauważył. Skandal jaki zrobiła jego matka zmusił go do wyjścia z ukrycia

natalia** · Wysłany: 15:08:05 12-03-23 Temat postu:

Alejandro nie da się tak łatwo omanić , na szczęście nie uległ tej harpii

Margarita w kościele bardzo przesadziła , rozumiem że mogła nienawidzić matki protki , ale żeby takie sceny urządzać w kościele !!!

justyn.13 · Wysłany: 15:49:17 12-03-23 Temat postu:

Doszłam do 30 odcinka

Harpia to, żebyś wiedziała, że to jest i nie tylko

Puszcza się z Heliberto, a Alfonsinę wyzywa od najgorszych.

Protka igra z losem. Rozumiem, że pragnie zemsty, ale swoim postępowaniem tylko jeszcze bardziej prowokuje Justa do działania. To człowiek bez żadnych skrupułów, zdolny do wszystkiego, a Alfonsina sama go podburza. Może i jej działanie jest uzasadnione krzywdą jaką ten człowiek wyrządził jej i jej matce, ale widać, że nie czuje się pewnie chcąc odwetu. Kiedy jest sama z Justem to jest przerażona i cała sztywnieje, jest tylko wtedy odważna kiedy ktoś z nimi jest, bo wie, że Justo w czyjeś obecności jej nie zaatakuje.

Wkurza mnie, że Hector tak lata za Protką. Zachowuje się jakby ona mu się podobała. Nawet Malena i Alejandro zauważyli, że Alfonsina wpadła mu w oko. Przez swoje zachowanie względem Protki Hector stał się trochę irytujący.

Już familia wie, że Justo ma kochankę. Margarita dowiedziała się o tym przez przypadek, a Justo sam wyznał to Alejandrowi. Mnie jednak najbardziej zaskoczyło to, że jego kochanką jest matka Maleny, która była uważana za martwą. Ciekawe jak Malena zareaguje kiedy pozna prawdę.

Nie podoba mi się to, że Gertrudis wtrąca się do życia Alfonsiny. Salvador wyraźnie jej powiedział, że powinni pozwolić na to, żeby ich bratanica ułożyła sobie życie z Alejandrem, a ta robi swoje. I jeszcze takim podniesionym tonem naskakuje na Prota

Ktoś z zewnątrz namazal dom Alfonsiny i Gertrudis obraźliwymi słowami, żeby je pogonić. Na początku tak jak one myślałam, że to może sprawka Justa czy nawet podejrzewałam też Barbarę, ale później zaczęłam się zastanawiać czy to może nie dzieło żony Fermina. Jest ona zazdrosna o Gertrudis i być może by była w stanie posunąć się do tego, tym bardziej, że wygląda na zawistną i zgorzkniałą kobietę...

natalia** · Wysłany: 18:12:43 14-03-23 Temat postu:

Szybko idzie Ci oglądanie , bo telka z tego co pamiętam też nie ma zbyt wiele odcinków

Dla Mnie Barbara to hipokrytka , ma narzeczonego a puszcza się z innym do tego wyzywa Alfonsinę od tych najgorszych a Ona co święta

Ale Alejandro nie jest głupi

Hector niestety zauroczył się protką i będzie przez to bardzo irytujący

justyn.13 · Wysłany: 21:12:00 14-03-23 Temat postu:

Telka liczy 95 odcinków, a ja doszłam prawie do 40 już

Alejandro uderzył Hectora

Normalnie chłopak sam się o to prosił. To jego latanie za Alfonsiną wkurza strasznie

Chociaż z drugiej strony nie rozumiem Hectora. Najpierw oznajmia Alejandrowi, że będzie walczył o Alfonsinę, a jak jest z nią sam na sam to wtedy broni Alejandra kiedy np. Protka jest na niego zła. I gdzie tu logika?

Barbara jest pusta. Puszcza się z Heliberto i śmie mówić, że Alfonsina jest od niej gorsza. Obłudnica i nic więcej

Dobrze, że Alejandro zorientował się, że ona i jego matka dążą do jego rozstania z Alfonsiną. I wyrzucił tą żmiję z Hacjendy

Uwielbiam grę aktorską Danieli Romo

Może i jej postać jest irytująca, ale tak rewelacyjnie gra, że naprawdę

Aktorstwo z najwyższej półki!

natalia** · Wysłany: 16:49:09 15-03-23 Temat postu:

Idealna ilość odc. , jak telenowela ma prawie 150 to już niezbyt Mi się to podoba hehe

Hector niestety w tych odcinkach będzie bardzo irytujący , będzie latał za protką jak pszczoła do miodu hehe ciężko za Nim nadążyć !

Barbara to pusta lalunia , która sądziła że Jej romans nie wyjdzie na jaw !
Dobrze , ze Alejandro sie w porę zorientował , ale Miała minę

Ogólnie w telce wszyscy dobrze grają do tego scenariusz też jest fajny , jedna z lepszych telek

justyn.13 · Wysłany: 17:33:41 15-03-23 Temat postu:

Po kolejnej kłótni z Alejandrem Alfonsina wyjechała do Meksyku, żeby załatwić pewne sprawy. Prot sądząc, że odeszła na zawsze postanowił ją odszukać i dzięki Malenie i Ojcu Salvadorowi udało mu się to. Początkowo Alfonsina nie chciała rozmawiać z Alejandrem, ale zmieniła swoje nastawienie po wypadku jakiemu on uległ koło jej domu. W ogóle scena ze szpitala była genialna, jak Prot udawał przed Alfonsiną, że źle się czuje tylko po to żeby go pocałowała, a po chwili stanął na równe nogi

Alejandro ma rewelacyjne poczucie humoru i uwielbiam je

Następny dzień po wypadku Proci wzięli ślub cywilny. Było wszystko pięknie, ładnie do czasu pojawienia się Justa w restauracji, w której świętowali swoje małżeństwu. Także magia prysła podczas nocy poślubnej. Alfonsina chciała się oddać Alejandrowi, ale dramat z przeszłości jej na to nie pozwolił. Wszystkie bolesne wspomnienia wróciły i Protka odtrąciła męża przy czym wpadła w histerię

Alejandro był zdezorientowany, kompletnie nie wiedział co się stało, skąd taka reakcja, już nawet był gotowy zostawić Alfonsinę, ale ona poprosiła go by tego nie robił i zmuszona przez okoliczności wyznała mu prawdę o gwałcie. Szkoda tylko, że nie powiedziała kim był sprawca. Tutaj Alejandro zachował się cudownie, jak prawdziwy mężczyzna

Wsparł Protkę, dodał jej otuchy i dał zrozumienie. Piękna była scena jak oboje leżeli w łóżku przytuleni do siebie i tak ze sobą rozmawiali

Taki mężczyzna to skarb. Alejandro póki co absolutnie nie ma żadnych wad, jest po prostu NAJLEPSZY

Szykują się kłopoty

Hilberto mając długi do spłacenia przez hazard wpakował się w tarapaty. Podstępem wszedł do gabinetu Justa w poszukiwaniu pieniędzy, a znalazł broń. Wieczorem kiedy został zaatakowany przez facetów, którym wisiał pieniądze doszło do szarpaniny i broń wypaliła wprost w Hilberto. Przez to że on ukradł broń, to kłopoty będą mieli Ramirezowie. Podejrzewam, że za jego zabójstwo oskarżą Alejandra, który jak wiadomo był w konflikcie z Hilbertem. Czarne chmury zbierają się nad Protem

Malena już poznała prawdę na temat swojej matki i źle to przyjęła. Nie może wybaczyć dziadkom, że zataili przed nią prawdę. Wyprowadziła się od nich i postanowiła zamieszkać u Alfonsiny. Trochę ją rozumiem. Dziewczyna potrzebuje czasu, żeby się z tym oswoić.