Telenowele

Adam · Wysłany: 18:27:57 01-02-18 Temat postu:

Szkoda Gracielity

Fatima w końcu zaczyna zauważać swoje błędy...

roksi 20 · Wysłany: 18:30:16 01-02-18 Temat postu:

Reyyan · Wysłany: 19:11:21 01-02-18 Temat postu:

Smutny odcinek

Biedna Graciela. Szkoda, że nie mogła być z Adrianem

Bardzo lubiłam ich wątek. Bardziej mi się podobali niż proci.

roksi 20 · Wysłany: 19:36:15 01-02-18 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 20:27:54 01-02-18 Temat postu:

Adrian i Graciela wygladali bardziej na protów niz Esme i Jose Armando no i obecnie Alberto oraz Marina w Sin Tu Mirada, Alejandro Ruiz i Nora Salinas nie tylko mieli chemie ale potrafili wzruszyc i rozbawić

Stokrotka. · Wysłany: 21:36:09 01-02-18 Temat postu:

Zgadzam się! Szkoda, że tak zakończyli wątek Adriana i Gracieli. Bardzo się wzruszyłam oglądając ich pożegnanie... To oni powinni mieć szczęśliwy finał, a nie proci. Jak Esmeralda może w ogóle patrzeć na JA? Po tym wszystkim? Wolałabym aby na koniec była szczęśliwa z Alvaro choć teraz bez sensu próbuje się psuć tą postać. Zapewne w celu wybielenia prota. Na mnie to nie działa. Chyba na większość widzów też...

Adam · Wysłany: 21:51:58 01-02-18 Temat postu:

Wszystko przez Delię Fiallo

roksi 20 · Wysłany: 22:00:51 01-02-18 Temat postu:

Adam · Wysłany: 22:10:14 01-02-18 Temat postu:

Leticia chciała aby jej bohaterka została z Gamboą na końcu,a Delia kategorycznie zabroniła jakichkolwiek zmian co do scenariusza

Reyyan · Wysłany: 22:32:44 01-02-18 Temat postu:

A ja tam jednak się cieszę, że będzie z JA na koniec. Nie przepadam za Alvaro. Źle poprowadzili wątek Esmeraldy i Jose Armanda

Matilde · Wysłany: 23:04:07 01-02-18 Temat postu:

Alvaro to fajny facet gdyby tą rolę grał Colunga i wtedy Esmeralda byla z nim na końcu to zgodzilabym się a tak nie .
Alvaro wyglądał średnio przy JA .

Adam · Wysłany: 18:46:30 02-02-18 Temat postu:

Esmeralda genialnie wygląda w tej sukni

Brawo Jose Armando,jeszcze mocniej trzeba było tego konia pogadać

Głupota tego faceta nie ma i nie zna granic

Reyyan · Wysłany: 21:45:36 02-02-18 Temat postu:

Rozczulają mnie sceny Jose Armanda z Jose Rodolfem

Sędzia nie dotarł na ślub Esmeraldy i Alvara, do tego wypadek Jose Armanda. No to po ślubie

roksi 20 · Wysłany: 22:23:12 02-02-18 Temat postu:

No i to chyba koniec wątku ślubu Esmeralda Alvoro bo już mnie zaczęło to lekko irytować. Na przykład we wczorajszych odcinkach Graciela ledwo co umarła, a za chwilę Alvaro już gadał o ślubie.

LuzPablo85 · Wysłany: 22:23:34 02-02-18 Temat postu:

Muszę skomentować wczorajsze sceny śmierci Gracielity w ramionach Adriana to była przepiękna i najbardziej romantyczna śmierć z telenowel z lat 90 i rzeczywiście to Adrian i Graciela bardziej grali pierwsze skrzypce ról protów jak dla mnie niż Jose Armando i Esmeralda.

Szkoda że pomimo iż Nora Sallinas i Alejandro Ruiz zagrali bardzo dobrze romantyczną parę która w scenie śmierci Gracieli przypominała mi trochę scenę z Romeo u Julii nieprawdaż? Szkoda że Alejandro Ruiz i Nora Salinas nigdy póżniej nie zagrali pary w innej telenoweli.