|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k@rol@ Debiutant
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:24 27-04-15 Temat postu: |
|
|
tylko u mnie wyskakuje że "ten film video jest niedostępny" ? |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:11:14 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Esperanza nie mogła się skupić na nauce z Tomasem a Tomas jak się wkurzył na nią... aż mi się jej szkoda zrobiło... Tomas jej powiedział że jak nie zda tego egzaminu to go zawiedzie... więc Espe uczyła się całą noc i zdała a Tomas powiedział jej ze jest z niej dumny
w następnym odcinku będzie sen że Espe i Tomas się hajtają ciekawa jestem czyj to sen... Espe czy Tomasa? ale pewnie Espe |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25721 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:39:08 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Wolałabym aby to był sen Tomasa. A potem jego mina po przebudzeniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:46:36 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Aurora napisał: | Wolałabym aby to był sen Tomasa. A potem jego mina po przebudzeniu. | no właśnie moze to być sen Tomasa bo on walczy z tym uczuciem i nie dopuszcza do siebie tej myśli więc moze to być jego sen... bo gdyby Espe o tym śniła to byłoby takie normalne... i w tym avance jak Espe łapie ten bukiet i patrzy na Tomasa... coś czuje ze to będzie jego sen i potem jak zobaczy Espe z tym bukietem to się przerazi |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:21:10 28-04-15 Temat postu: |
|
|
haha najlepsze było jak Esperanza mu powiedziała, że ma ładne usta Niezłą miał wtedy minę, uśmiałam się z tej sceny Fajne miny robił też, gdy Esperanza śpiewająco odpowiadała na wszystkie pytania, widać było jak bardzo się z tego cieszy
Podobało mi się też jak ją zaszedł od tyłu, żeby ją zawołać, wyglądał wtedy jak chłop, a nie jak ksiądz
Padre Tomas w garniaku, no tego jeszcze nie grali Genialny sen Jeżeli to był jego sen, to powinno mu się chyba raczej śnić, że udziela jej ślubu, a nie że sam się z nią żeni No ale co ja tam wiem
a ta scena z tym bukietem, to było coś w stylu:
Esperanza: No księżulku mam bukiet, więc może my się chajtniemy zamiast nich
Tomas: O cholera, zupełnie tak jak w moim śnie |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:37:32 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Paro napisał: | Fajne miny robił też, gdy Esperanza śpiewająco odpowiadała na wszystkie pytania, widać było jak bardzo się z tego cieszy
: | no uradowany był niby chce się od niej odseparować a tak naprawdę nie chciałby by odeszła z zakonu bo to by oznaczało że nie mogliby sie spotykać tak często... |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:41:08 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Ja to się nudna robie, ale ten jego wzrok |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:21 28-04-15 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | Paro napisał: | Fajne miny robił też, gdy Esperanza śpiewająco odpowiadała na wszystkie pytania, widać było jak bardzo się z tego cieszy
: | no uradowany był niby chce się od niej odseparować a tak naprawdę nie chciałby by odeszła z zakonu bo to by oznaczało że nie mogliby sie spotykać tak często... |
Myślisz, że dlatego tak się cieszył? Hmm aż dziwne, ale mój odbiór tej sceny był bardzo "poprawny politycznie", bo ta jego radość wydawała mi być wynikiem tego, że ona opanowała materiał i wreszcie zachowuje się jak na zakonnicę przystało, ale Twoja teoria jest bardzo trafna
Podoba mi się, że w tym odcinku zaszła w Tomasie pewna zmiana, już nie ucieka przed Esperanzą jak wystraszony chłopiec, tylko stawia jej czoło, czyli zachowuje się jak prawdziwy mężczyzna Nie boi się na nią patrzeć i uśmiechać się do niej, i robi to coraz pewniej
Ostatnio zmieniony przez Paro dnia 12:01:53 28-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:03:47 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Paro napisał: | kr86100 napisał: | Paro napisał: | Fajne miny robił też, gdy Esperanza śpiewająco odpowiadała na wszystkie pytania, widać było jak bardzo się z tego cieszy
: | no uradowany był niby chce się od niej odseparować a tak naprawdę nie chciałby by odeszła z zakonu bo to by oznaczało że nie mogliby sie spotykać tak często... |
Myślisz, że dlatego tak się cieszył? Hmm aż dziwne, ale mój odbiór tej sceny był bardzo "poprawny politycznie", bo ta jego radość wydawała mi być wynikiem tego, że ona opanowała materiał i wreszcie zachowuje się jak na zakonnicę przystało, ale Twoja teoria jest bardzo trafna
Podoba mi się, że w tym odcinku zaszła w Tomasie pewna zmiana, już nie ucieka przed Esperanzą jak wystraszony chłopiec, tylko stawia jej czoło, czyli zachowuje się jak prawdziwy mężczyzna Nie boi się na nią patrzeć i uśmiechać się do niej, i robi to coraz bardziej pewnie | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:52:35 28-04-15 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:45 28-04-15 Temat postu: |
|
|
Paro napisał: | kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym | obejrzałam 2 raz odcinek i kiedy Tomas się wscieka na Esperanze że się nie chce skupić to mówi do niej ze jeśli nie zda to będzie musiała odejść z klasztoru więc to musi o to chodzić haha jak tak dalej pójdzie to księżulek zacznie flirtować |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:05 28-04-15 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | Paro napisał: | kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym | obejrzałam 2 raz odcinek i kiedy Tomas się wscieka na Esperanze że się nie chce skupić to mówi do niej ze jeśli nie zda to będzie musiała odejść z klasztoru więc to musi o to chodzić haha jak tak dalej pójdzie to księżulek zacznie flirtować |
A to on już nie zaczął w tej ostatniej scenie?? o mi się wydaję, ze tak nie patrzy ksiądz na zakonnicę i nie usmiecha się tak jak on |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:37 28-04-15 Temat postu: |
|
|
fantasma napisał: | kr86100 napisał: | Paro napisał: | kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym | obejrzałam 2 raz odcinek i kiedy Tomas się wscieka na Esperanze że się nie chce skupić to mówi do niej ze jeśli nie zda to będzie musiała odejść z klasztoru więc to musi o to chodzić haha jak tak dalej pójdzie to księżulek zacznie flirtować |
A to on już nie zaczął w tej ostatniej scenie?? o mi się wydaję, ze tak nie patrzy ksiądz na zakonnicę i nie usmiecha się tak jak on | haha moze i zaczął ale mi bardziej chodzi o taki flirt słowny |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:11:03 28-04-15 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | fantasma napisał: | kr86100 napisał: | Paro napisał: | kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym | obejrzałam 2 raz odcinek i kiedy Tomas się wscieka na Esperanze że się nie chce skupić to mówi do niej ze jeśli nie zda to będzie musiała odejść z klasztoru więc to musi o to chodzić haha jak tak dalej pójdzie to księżulek zacznie flirtować |
A to on już nie zaczął w tej ostatniej scenie?? o mi się wydaję, ze tak nie patrzy ksiądz na zakonnicę i nie usmiecha się tak jak on | haha moze i zaczął ale mi bardziej chodzi o taki flirt słowny |
Ja myslę, ale wiesz od czegoś trzeba zacząć, tym bardziej w jego przypadku |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:12:37 28-04-15 Temat postu: |
|
|
fantasma napisał: | kr86100 napisał: | fantasma napisał: | kr86100 napisał: | Paro napisał: | kr86100 napisał: | nie wiem moze ja nad interpretuje ale tak sobie pomyślałam że to o to chodzi... bo po co by jej bronił przed tym księdzem i prosił go by dał jej jeszcze jedną szansę? A CO DO ZMIANY tOMASA TO WŁAŚNIE W SCENIE KIEDY JA OCHRZANIAŁ ODNIOSŁAM WRAŻENIE ZE NIE OCHRZANIA JEJ JAK KSIĄDZ TYLKO JAK FACET WŁAŚNIE |
Nie, nie, ty właśnie dobrze sobie pomyślałaś, ja się po prostu dziwiłam, że sama na to nie wpadłam
Otóż to, zaczął się zachowywać przy niej jak facet i to mnie cieszy Nawet jak się do niej uśmiechał, to to już nie było taki zwykły, dobrotliwy uśmiech, jaki ksiądz posyła swoim wiernym | obejrzałam 2 raz odcinek i kiedy Tomas się wscieka na Esperanze że się nie chce skupić to mówi do niej ze jeśli nie zda to będzie musiała odejść z klasztoru więc to musi o to chodzić haha jak tak dalej pójdzie to księżulek zacznie flirtować |
A to on już nie zaczął w tej ostatniej scenie?? o mi się wydaję, ze tak nie patrzy ksiądz na zakonnicę i nie usmiecha się tak jak on | haha moze i zaczął ale mi bardziej chodzi o taki flirt słowny |
Ja myslę, ale wiesz od czegoś trzeba zacząć, tym bardziej w jego przypadku | hehe masz racje... i w tej scenie ostatniej faktycznie są ta blisko siebie i sie wpatrują ze gołym okiem widać ze mają sie ku sobie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|