Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 1:16:14 25-02-13 Temat postu:

Tak, tak zgadzam się Alicia była mega głupia.

Marzenka20 · Wysłany: 1:25:23 25-02-13 Temat postu:

Ślub był naprawdę godny finału, też mi się bardzo podobał i jeszcze śpiew Laurity... miła niespodzianka! Mi też nie wszystkie wątki się podobały, zwłaszcza Alicii no i Marisol był przeciągany ale i tak czekałam chętnie na tą telkę, głównie mimo protom. Choć Guy do młodzików nie należy to wielki szacun za jego pracę.

Juli Blueberry · Wysłany: 1:50:18 25-02-13 Temat postu:

Tak, ślub był śliczny i nareszcie nie za krótki

Wątek MArisol to jakoś niespecjalnie mnie interesował, później jeszcze to oszukiwanie siebie nawzajem tzn. Franek ją i odwrotnie, wg mnie nie powinni dawać sobie szansy, a jak już chcieli to powinni się spotykać i od nowa budować relację, a wyszło jak wyszło...

Ja najbardziej to czekałam na wątek protów

Tak, Guy nie jest młody, ale wg mnie jak na swój wiek wygląda bardzo dobrze i świetną parę z Blancą stworzyli

natalia** · Wysłany: 10:39:10 25-02-13 Temat postu:

Mi się na poczatku prot nie podobał bo uwazałam ze jest za stary ale
potem zmieniłam zdanie , Guy z Blancą ładnie sie prezentowali i stworzyli chemie

Mi tez wątek Marisol nie podobał się no i Alicii chociaż bardzo lubię ta aktorkę ale
rolę nie miała zbyt ciekawą .
Tony był tez spoko niegrzeczny ale potem się zmienił

Marzenka20 · Wysłany: 11:49:24 25-02-13 Temat postu:

Oglądnęłam rano powtórkę pierwszych dwóch odcinków no i oczywiście akcję napędzają proci. Śmiać mi się chciało, gdy Eva nieudolnie masowała Daniela a potem jeszcze spotkali się w salonie samochodowym i dostał z liścia. Fajna parka, a Guy mimo ponad 50 wygląda świetnie, jego syn Jon bardzo jest do niego podobny.

Juli Blueberry · Wysłany: 16:18:57 25-02-13 Temat postu:

Tak, praca Evy jako masażystki wcale jej nie wyszła i jeszcze DAniela ramię rozbolało od tego masażu

I później, jak ją spotkał w salonie samochodowym i powiedział, że nie może jej zapomnieć, bo jeszcze go ramię boli

Pamiętam, że w tym drugim odcinku, zakochałam się w piosence El w scence DAniela i Evy

Wtedy jeszcze Renni żyła...

A scenkę Leo-Eva i Leo-Daniel-Eva, widziałam kilkadziesiąt razy, gdy zaczęłam Evę Lunę oglądać

A Tony od zawsze mnie wkurzał. Irytujący złodziejaszek.

Marzenka20 · Wysłany: 21:48:51 25-02-13 Temat postu:

Piosenka El jest fantastyczna, mnie jeszcze porwała Cuando digo tu nombre. Dziś kolejne fajne odcinki, choć niektóre sceny chętnie bym przewinęła zwłaszcza Alicię i Tony'ego. Renata jest podła, napuściła psa na Evę, a gdyby ją dogonił?????
Nie moge też patrzeć na tyłek Victorii, co ta Vanessa z nim wtedy zrobiła... chciała chyba upodobnić się do J Lo ale jej nie wyszło.

Wenus · Wysłany: 21:58:32 25-02-13 Temat postu:

Ja tam lubiłam Tony'ego.
A tyłek Vanessy faktycznie rozwalał mnie za każdym razem. To też wina sukienek, które jej zakładali. Tak ładnie eksponowali jej tę wpadkę chirurgów.

Juli Blueberry · Wysłany: 22:13:03 25-02-13 Temat postu:

Ja też ją uwielbiam. Ona jeżeli się nie mylę leciała w scence Jacky i Franka???
Mi się jeszcze kilka piosenek podobało: Mi corazón se fue - Diego Torres, Emmanuel - Perdidos , Michelangelo Mejia - Y te digo yo - Eva Luna, Tu angelito - Chino y Nacho (ta piosenka dopiero po czasie mi się spodobała

), ale zakochałam się też w piosence z entrady (tej, która u nas leciała). Wg mnie ta piosenka nadawała takiego pozytywnego charakteru

Renata jest bardzo podła, chciała się pozbyć Evy i wg mnie jej nie obchodziło, czy Eva coś się stanie, a jakby się stało i dla niej lepiej...

Tak, tyłek Vicky jest rzucający się w oczy.. a ja jeszcze nie mogłam patrzeć na jej podbródek, wydawał mi się w niektórych ujęciach taki ....spiczasty.... Ale czasem się chyba przyzwyczaiłam.

Marzenka20 · Wysłany: 0:34:08 26-02-13 Temat postu:

W scenkach Jacky i Francisco leciała piosenka Gracias a ti, Cuando digo... to piosenka protów. W oryginale często ją puszczali w ich scenkach, u nas częściej puszczali Evę Lunę Michelangela. Z aktorek w telenoweli oprócz Blanki oczywiście przypadła mi też do gustu Greydis Gil i Leticia Morales.

natalia** · Wysłany: 0:39:29 26-02-13 Temat postu:

Pamiętam scenę jak Eva robiła masaz i nieźle przyłożyła Danielowi

fajnie ze protka miała charakter a nie była wieczną płaczką

Marzenka20 · Wysłany: 1:18:37 26-02-13 Temat postu:

Popieram, też uwielbiam takie protki, które nie dają sobie w kaszę dmuchać. Dziś na przykład podobało mi się jak Eva odpyskowała Renacie, za to potem oberwała tym psem. Renata kazała jej wyjść przez drzwi kuchenne bo tamtędy wychodzi służba na co Eva jej odpowiedziała że w takim razie ona też czyli Renata powinna nimi wychodzić, dała jej do zrozumienia że wcale nie jest lepsza..

Monica · Wysłany: 21:04:37 26-02-13 Temat postu:

Sama , w to nie wierzę, ale ponownie oglądam Evę Lunę

za pierwszym razem nie wytrzymałam i zaszybko chyba zrezygnowałam, bo potem oglądałam spoilerowo i widziałam, co będzie dalej, tak więc dziś się skusiłam

Oj , od raz miło mi się zrobiło, gdy znów zobaczyła aktora, który tu gra szofera, a w "Ukrytej miłości" grał świetnie Oscara.
Fajna scena z basenem

i sukienką

Marzenka20 też lubię protki z charakterem

natalka0125 · Wysłany: 21:07:41 26-02-13 Temat postu:

też zaczęłam znów oglądać Eve Lunę jest świetna

Monica · Wysłany: 21:13:10 26-02-13 Temat postu:

hej Natalka , jak zobaczyłam, co będzie póżniej, to postanowiłam oglądać

już się nie mogę doczekać tych późniejszych odcinków.