Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fiorella -America Producciones- Polsat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:16:18 27-12-21    Temat postu:

GiovannaLuna92 napisał:
Oglądałam tą telenowele będąc dzieckiem dwa razy, ale mało już z niej pamiętam. America Producciones kręciła trochę za długie telenowele przez co akcja była rozwleczona. Teraz jak oglądam po latach ponownie "Cud miłości" to widzę jak wszystko się tam ciągnęło. W końcu coś trzeba było zawrzeć w tych 220 odcinkach.

No, to prawda. Cudu Miłości nie oglądałam, ale nawet Luz Maria którą bardzo lubię miała ten problem, zamiast zakończyć ją po ślubie głównych bohaterów, akcja ciągnęła się jeszcze przez jakiś czas i moim zdaniem zakończenie w którym Gustavo miał amnezje było bardzo na siłę. A tu ledwo 20 odcinków i już jeden wątek wlecze się niemiłosiernie przez Bóg wie ile czasu, a drugiemu nie poświęca się w ogóle uwagi. No ale mimo wszystko mi się na razie podoba, więc powoli oglądam dalej jak mam taką ochotę. Ale raczej nie jest to moja ulubiona seria w tym momencie. Tak o żeby puścić w tle do posiłku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:30 28-12-21    Temat postu:

Kurcze, ale ta Fiore to jednak zła przyjaciółka, każe śledzić Sandre, wydzwania do niej, obraża ją i obgaduje za plecami. No ciekawe tylko że Sandra stała za nią murem, i pomogła obcej dziewczynie w żałobie gdy się poznały. A niech się wypcha tym swoim Andreasem.
A i on niezłe ziółko, nic tylko skaczę od jednej dziewczyny do drugiej. W wianuszku ustawia mu się chyba z 5 kobiet. Ściga się chyba z wujkiem na ilość spódniczek. Ech...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:06:15 29-12-21    Temat postu:

Odc. 32 Kolejne przemyślenia matce Andreasa jr. - wystarczyło żeby nie była aż tyle lat starsza od Andreasa sr. kiedy byli razem, to i lepiej przedstawić to co ich łączyło. Zastanawia mnie jak była odbierana Caridad przez publiczność w Peru bo to oczywiste że twórcy chcieli chyba zrobić z tego historię o wielkiej miłości która nigdy nie zgasła pomimo upływu lat i przeciwności losu, a wyszło jak wyszło. Jeszcze nie widziałam jednego pozytywnego komentarza o tym babsztylu na youtube gdzie oglądam te telcie. Sama też jej z resztą nie lubię, jak dla mnie tak samo antypatyczna jak Roberta. Choć Robertę mogę do pewnego stopnia zrozumieć, najpierw jakaś 30 latka przystawia jej się do nastoletniego syna, on jej robi brzuch, alimenty oczywiście spadają na nich a na sam koniec syn żeni się z jakąś dziewczyną z ulicy którą poznał 3 miesiące przed śmiercią i oddaje jej i swojemu synowi wydawnictwo na które było dziełem jego życia. Na dodatek jedna córka chcę się rozwieść a do drugiej przykleił się łowca posagów. Jest wredna i wyrachowana, bez dwóch zdań ale też bym chyba pluła jadem na sto metrów gdyby mnie zwaliło się w jednej chwili tyle rzeczy na głowę. Aż dziw że nie ma depresji, dopiero co straciła syna, a wnuk swoim zachowaniem pokazuje że ma gdzieś pamięć po ojcu. To działa w dwie strony i dopóki Andreas jr. nie tego nie zrozumie, nie sądzę żeby zaakceptowała wnuka.

Ostatnio zmieniony przez akane saotome dnia 10:07:35 29-12-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:35 31-12-21    Temat postu:

Oficjalnie Ofelia jest najgorsza, ale z drugiej strony wreszcie ktoś powiedział Caridad do słuchu, jak dla mnie może się obrazić i wyjechać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:06:38 01-01-22    Temat postu:

Masakra, mam wrażenie że twórcy zapomnieli o Ofelii dlatego tak się nagle pojawiła i zniknęła w przeciągu 2 odcinków.Zmarnowany potencjał żeby tak szybko się jej pozbywać. No i jeszcze wszyscy pomyśleli że to Fiore. Dlaczego ona pożyczyła jej swoją bluzę? To nawet nie ma sensu.
No ale Andreas jr przynajmniej zobaczył jaka naprawdę jest Rebecca skoro nawet zmarłej nie uszanuje i pcha się z fotografem do kostnicy. Fuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:04:49 04-01-22    Temat postu:

Tylko mnie dziwi że krytykują panią Robertę bo nie chcę płacić okupu? Jasne, ubzdurała sobie że winna jest Fiore i jest w błędzie, ale zapłacenie porywaczowi i danie się szantażować to najgorsze co można zrobić, chyba tylko od samodzielnej próby odbicia Andreasa, które planuje Fiorella.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:28:58 06-01-22    Temat postu:

Nie sądziłam że Fiore i Andreas tak szybko się pobiorą, wreszcie się odważył. Tylko ciekawe jak długo potrwa szczęście jak się dowiedzą że Roberta spróbuje na tej podstawie obalić testament. Choć serio nie wiem czemu. Oni mieli tylko ze sobą mieszkać i współpracować, nic więcej nie było powiedziane, więc z punktu widzenia prawa nie złamali warunków dziedziczenia wdając się w romans czy pobierając się.

Co do Pauliny... chciałabym ją jakoś usprawiedliwić ale to co zrobiła było jednak samolubne, bo nie kocha fotografa. Miejmy nadzieje że to się zmieni i odwzajemni jego uczucia. Choć kto wie, może to Joaquin się zmieni i zrozumie że jest zakochany w Pauli i będzie chciał ją odzyskać na poważnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:25:07 10-01-22    Temat postu:

odc. 78 - Myślę że problem pauliny polega na tym że podświadomie nie chcę zobowiązań, mimo że tak mówi. Tak ją wychowali i ma kompleksy na punkcie bycia starą panną, ale mając do wyboru 2 mężczyzn nie wybiera tego co teoretycznie spełnia wszystkie jej wymagania, jest wierny, zakochany na zabój chcę ślubu i dzieci, woli zawadiakę z którym może szaleć do rana po klubach i uwolnić się spod wpływu matki. Niemal na stówę wie że na dłuższą metę nie będzie tą jedyną która okiełzna swojego ogiera i zmieni go w ułożonego męża rodziny, więc czego więcej u niego szuka jak właśnie wyśnionej wolności? Powoli zdaje sobie sprawę że przy fotografie czeka ją tylko trochę większa klatka, choć sama się do tego nie przyzna, bo tak ją straszy starsza siostra że nawet nie chcę dać mu szansy. Skoro teraz się nie kochają, to już nigdy nie będą i kropka, uparła się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:14:25 11-01-22    Temat postu:

Odcinek 90 - Niby Caridad jest chora i dlatego się tak zachowuje ale to taka obrzydliwa i obłudna baba. Matka Fiore stara się być miła, jakoś z nią żyć, a ta pluje jadem.
I na dodatek ta jej obsesja na punkcie syna. Nic dziwnego że to taki maminsynek po latach prania mu mózgu. Pewnie dlatego zawsze wierzyła że Andres sr. kirdyś wróci i się z nią ożeni zamiast ułożyć sobie życie z kimś innym.
Problem w tym że Barbara i Rebeka też mają obsesje na punkcie panów Andresa, więc w sumie wychodzi na to że to ich wina.

Biedna Meche, szkoda mi jej że tak się zakochała w Pichonie i nic z tego bo on kocha inną, jak nie Fiore to Sandre. Szkoda mi też Alicji, choć mogłoby być gorzej, skoro związała się z mordercą, fakt że tylko ją pobił i wypuścił to i tak lepsze niż alternatywa.


Ostatnio zmieniony przez akane saotome dnia 20:23:49 11-01-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:37:10 13-01-22    Temat postu:

odcinek 100 - Mam nadzieje że Juaquin jej nie skrzywdzi. Paula nie jest idealna, źle zrobiła kłamiąc ale pragnie jedynie własnej miłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:17:32 18-01-22    Temat postu:

Jak lubię Chrisa, to niestety ma u mnie duży minus. Jaki facet bez pytania matki dziecka deklaruje że jest z nim w ciąży? Co on sobie myśli, przecież nawet ze sobą nie spali. Co za różnica jakie ma intencje, skoro to nie jego dziewczyna i nie jego dziecko nie wolno mu rozpuszczać plotek na jej temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:31 18-01-22    Temat postu:

Gdyby Rufina nie wspierała tak swojej przyjaciółeczki tylko od razu powiedziała Andresowi że Caridad zmyśla, ta nigdy nie nałykałaby się tabletek. Taka prawda. Szczerze to mam nadzieje że ta zołza nie przeżyje. Tak się powinna skończyć ta podła manipulacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akane saotome
Cool
Cool


Dołączył: 14 Mar 2014
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:48 01-02-22    Temat postu:

Obejrzałam sobie właśnie ostatni odcinek więc jestem na świeżo, bardzo mi się a seria podobał, było w niej dużo ciepła, smutku, intryg i trzymających w napięciu motywów. Roberta jak dla mnie była najlepszą postacią, przeszła chyba największą przemianę, poza tym chyba Luciano był taki ciepły, oddany i kochający, wspierał córkę.
Ze złoczyńców najciekawsza była chyba Rebeka, ale i Garaban którego mocno mi brakowało ponieważ wprowadzał do serii taką mroczną atmosferę mimo że ostatecznie mu się nie udało. Jouaquin był strasznym draniem i dziwne że nic gorszego go nie spotkało, i to że kocica w ogóle nie odpowiedziała za swoje czyny mnie zdziwiło. To samo Caridat, niby zrozumiała swój błąd ale scenarzyści potraktowali to tak jakby była zmanipulowana, a przecież to nie tylko wina Rebeki że ta zołza zachowywała się jak pomylona. Pięknie rozwiązano motyw Pichona, Soledat i elwiry. Niemal się popłakałam jak Paula straciła dziecko.

Owszem produkcji można wiele zarzucić, choćby fakt że jeden wątek ciągnął się ileś tam odcinków, mimo że mówiono że niby minął dzień albo dwa. Tak samo Paula magicznie pozbyła się siniaków na drugi dzień po poronieniu. Ale to wszystko drobne problemy. Mimo swojej naiwności Andres nie był złym protem, a i Fiorella umiała go ustawić. Dobrze się oglądało ich miłość (choć kto wymyślił że ich związek to niby kazirodztwo?) Ogólnie telenowela ma u mnie mocną 7/10, może kiedyś obejrzę ją sobie jeszcze raz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grubson
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 04 Wrz 2018
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:53:16 09-04-22    Temat postu:

Pamiętam ten serial, ale bardziej rzuciłem na niego okiem, żeby zobaczyć nowe wcielenia aktorów, których znałem z Luz Marii. Chyba połowa obsady miała tu swoje powroty (pech, że nie mój crush Angelina ). Lusesita, Modesta, Katy, Lily, Miquel, chyba też babcia. Ale zapewne kogoś jeszcze pominąłem.

Najbardziej utkwiła mi w pamięć gra Vanessy Saby, która w LM miała poboczny negatywny charakter (i chyba na końcu "nawrócony"), ale tutaj zrobiła świetną robotę i postać była mocno creepy. Nie pamiętam dobrze jej historii, ale szła tak ostro, że obstawiałem, że ją na koniec uśmiercą. Teraz przypomniałem sobie na YT, że wylądowała w ciupie i obiecała, że jak wyjdzie, to się zemści. Byłby niezły motyw pod jakiś szybki sequelik

Sama historia pamiętam nie zainteresowała mnie, Luz Maria miała chyba bardziej dynamiczny plot. Przede wszystkim gubiłem się w roli tych wszystkich lasek, z którymi kręcił główny prot, było ich trochę za dużo. Skoro główną złolką była niby Rebeka, to nie czaiłem, jaka jest rola Sandry, Ofelii, Barbary itd, miałem wrażenie, że co odcinek jest zaręczony z inną.


Ostatnio zmieniony przez grubson dnia 22:41:12 27-04-22, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grubson
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 04 Wrz 2018
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:35:37 27-04-22    Temat postu:

(miała być edycja, nie mogę usunąć)

Ostatnio zmieniony przez grubson dnia 22:39:56 27-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 32, 33, 34  Następny
Strona 33 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin