Telenowele

Stokrotka. · Wysłany: 15:10:09 03-06-17 Temat postu:

Carola jest straconym przypadkiem

Kurczę, oby Pilar się nie ugięła i przynajmniej była twarda w kwestii pracy. Raczej nie ma co liczyć na rozwód z Javierem (na razie oczywiście) ale niech chociaż przestanie w działać pod jego dyktando.

Yolanda chyba ma jakieś interesy/sekrety/ zatargi z Adolfem. Inaczej by tak nie reagowała.

Lineczka · Wysłany: 15:13:02 03-06-17 Temat postu:

Argumenty Ignacii nie mają racji bytu - "ciało Adolfa było w trumnie", no tak, bo ciężko podmienić bliźniaków jednojajowych, "miał obrączkę na palcu", niemożliwe by Adolfo ją zdjął i włożył na palec bratu. Czy one w ogóle myślą? Gdyby nie Matias to siostry nadal nie miałyby pojęcia co się dzieje.

Stokrotka. · Wysłany: 15:17:02 03-06-17 Temat postu:

,,Co to za kraj, że pożar jest taką sensacją?" - hmm mogłabym zadać to samo pytanie nie będąc Meksykanką.

Nośny temat i tyle.

Biedna Hilda... Tak ją oszukano.

No dobra, przyznaję. Pilar mnie mega pozytywnie zaskoczyła.

Ale długo w tej decyzji nie wytrwa. Javier się o to postara.

Lineczka · Wysłany: 15:18:59 03-06-17 Temat postu:

Jak się spodziewałam to Adolfo stoi za pożarem w hotelu Renato.

Super, że już nie udaje Leonardo, aktor świetnie gra psychola! "Nie zapomnij zapałek".

Stokrotka. · Wysłany: 15:21:10 03-06-17 Temat postu:

Tekst o zapałkach wygrał

Rozpacz Ignacii mnie nie porusza. Niby powinnam jej współczuć, ale tylko mnie irytuje. To z pewnością wina aktorki.

roksi 20 · Wysłany: 15:23:22 03-06-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:23:37 03-06-17 Temat postu:

Javier jest mistrzem manipulacji: "Traktuję Cię jak królową, wszystko robię z myślą o Tobie".

"Gdzie moja żona?".

Stokrotka. · Wysłany: 15:25:52 03-06-17 Temat postu:

- Poprosiłem żeby przyszła.
- Zabawne. Ja prosiłem żeby nie wychodziła

Kurczę, szkoda mi Renato. Tyle mu się teraz na głowę zwaliło. Stracił chęć do wszystkiego. Ale teraz pewnie się podniesie. W końcu chodzi o jego córki i ich życie.

Lineczka · Wysłany: 15:32:45 03-06-17 Temat postu:

Hilda została oszukana przez koleżankę, cóż za zaskoczenie!

Carola dobrze myśli, Rosa nie musi być siostrą Adolfa, według mnie to podstęp. Lidia pewnie nie żyje, za dużo wiedziała...

Stokrotka. · Wysłany: 15:38:05 03-06-17 Temat postu:

Mnie się wydaje, że trzecim bratem jest Gonzo. Ciągle jakoś trzymam się tej myśli. Siostrę uważam za podpuchę.

Lineczka · Wysłany: 15:40:27 03-06-17 Temat postu:

Szkoda Diega, który jest ofiarą rodziców. Pilar wybiera się do kochanka i zmusza dziecko do kłamstwa.

Gonzo jaki zadowolony.

Dawno się tak nie uśmiechał!

Leonardo tak naprawdę nazywał się Ivan i stąd to imię w dokumentach w szpitalu. Adolfo mnie przeraża! Psychol jakich mało! "Takie jest życie, wielkie plany wymagają poświęceń" - o zamordowaniu brata.

Stokrotka. · Wysłany: 15:43:25 03-06-17 Temat postu:

Mnie też zmroził jego tekst. Jak bym słyszała władcę państwa totalitarnego. Strach się bać.

Sny Ignacii są przerażające. Cieszę się, że często w ogóle nie mam snów.

Lineczka · Wysłany: 15:50:04 03-06-17 Temat postu:

Javier przyłapał Pilar u Gonzo. Komedia! Teksty leciały genialne.

Pilar sama się prosiła o problemy.

Szkoda mi Renato, ma tyle problemów na głowie.

Nie zasłużył na to!

Sen Ignacii przerażający! Zorientowała się, że Adolfo chce ją zabić. Lepiej późno niż wcale. Ciekawe co teraz zrobi. Nic? Wyjedzie? Załatwi sobie ochroniarza (

)? Pójdzie po pomoc do psychologa?

Fajny odcinek, mamy przełom bo Adolfo został zdemaskowany.