Telenowele

Lineczka · Wysłany: 20:04:30 25-07-17 Temat postu:

Ignacia jest odrealniona, potwierdziła to propozycją którą złożyła Javierowi.

Rozbroił mnie jego tekst: "Nie jesteś matką a ja nie będę Twoim trzecim mężem" albo "Nie będę bawił się z Tobą w dom".

Zaskoczyły mnie jego łzy w samochodzie.

On chyba naprawdę kocha Ignacię tylko na swój sposób.

Carola w akcie zemsty oskarżyła Omara o próbę gwałtu.

Ręce padają! Właśnie przez takie zachowanie działa mi na nerwy.

Emilio już wie, że Ignacia chciała porwać jego córkę. Czekam na ich konfrontację!

Stokrotka. · Wysłany: 20:07:27 25-07-17 Temat postu:

Ignacia zupełnie straciła kontakt rzeczywistością (ile razy to już pisałam??). Ona naprawdę uwierzyła, że Javier ją kocha?

Lineczka · Wysłany: 20:15:27 25-07-17 Temat postu:

Stokrotka. · Wysłany: 20:19:26 25-07-17 Temat postu:

A według mnie Javier tak na serio kocha tylko siebie.

Lineczka · Wysłany: 20:21:28 25-07-17 Temat postu:

Z tym też poniekąd się zgadzam, ale też nie można odmówić Javierowi tego, że darzy Ignacie specyficznym uczuciem, w sumie Pilar też, na swój egoistyczny sposób je "kocha".

Stokrotka. · Wysłany: 20:27:50 25-07-17 Temat postu:

Na pewno nie kocha Ignacii i Pilar w pełnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że on nawet Andrei tak nie kocha. Pewnie zależy mu na niej, ale bardziej wtedy kiedy może mieć z tego korzyści (np po tym jak Pilar odeszła do Gonzo).

Lineczka · Wysłany: 21:12:30 26-07-17 Temat postu:

Oglądamy 90 odcinek? Mam mały problem z netem, ale może dam radę.

Stokrotka. · Wysłany: 21:16:29 26-07-17 Temat postu:

Tak, już włączam odcinek

Kurczę, chyba muszę włączyć na ipli, bo na anyfiles wyskakuje mi jakiś komunikat.

Jednak działa.

Lineczka · Wysłany: 21:25:35 26-07-17 Temat postu:

Skąd Carola wiedziała, że Gonzo jest w mieszkaniu, które obecnie zajmuje Rebeca?

Kto niby ją powiadomił? Czego tam szukała? Dziwne. W przypadek nie wierzę.
Carola znowu pomaga Gonzo, dała mu alibi, nie rozumiem tej kobiety.

Dobrze jej Rebeca powiedziała by dorosła.

Rozbawił mnie Javier śmiejąc się z prawniczych możliwości Pilar.

Już wie, że róże są od Ricardo, z pewnością będzie dążył do konfrontacji z nim.

Stokrotka. · Wysłany: 21:28:35 26-07-17 Temat postu:

,,Wolisz teraz Gonzalo jak twoja siostra?" -

Renato próbuje dowiedzieć się kim dla Gonzalo jest Mabel. Jak widać zięć/syn potrafi grać idealnie i dobrze się do tego przygotował. Cała matka!

Lineczka · Wysłany: 21:31:48 26-07-17 Temat postu:

Gonzalo robi z siebie ofiarę a Renato na to: "Tak kończy się zgrywanie bohatera."

Wkurzony Javier wygląda komicznie! Te miny i gestykulacja, aktor jest świetny!

Stokrotka. · Wysłany: 21:39:31 26-07-17 Temat postu:

Rebeca ma ładne korale/naszyjnik. I dostaje kolejne łamigłówki...

Lineczka · Wysłany: 21:44:15 26-07-17 Temat postu:

Renato kolejny raz zwierzył się Gonzo i przyznał do tego, że adoptował Ignacię, Emilio i Carolę. Inakiemu ulżyło, bo nie sypiał z biologicznymi siostrami. Jest draniem i psycholem, ale myśl o czynie kazirodczym i jego przerażała.

Dobrze, że Diego nie otworzył prezentu od Ricardo, tylko by się przestraszył.

Ismael powiedział Caroli, że uderzy Gonzo tam, gdzie zaboli go najbardziej, czyli pewnie w Pilar.

Niezawodny Emilio rozwiązał łamigłówkę.

Stokrotka. · Wysłany: 21:47:29 26-07-17 Temat postu:

Kolejny facet Pilar. No tak. Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta.

Okazuje się, że był jej narzeczonym...

Lineczka · Wysłany: 21:56:54 26-07-17 Temat postu:

Pilar była narzeczoną Sebastiana.

Niezłe zaskoczenie!