Telenowele

Lineczka · Wysłany: 15:13:10 25-09-17 Temat postu:

Ciężko ogarnąć umysł psychopaty. Może Adolfo sam napisał tę książkę i chciał prowadzić gierkę z Conde? Tylko musiałby zmienić zakończenie żeby się nie wydało kto jest zabójcą.

Świetna była scena, gdy Adolfo naśmiewał się z Gonzo i tego, że brat zakochał się w Pilar.

Stokrotka. · Wysłany: 15:14:54 25-09-17 Temat postu:

Javier już wie, że Rebeca go okłamywała. Ciekawe czy zapragnie się na niej zemścić. Chociaż w jej sytuacji raczej nie ma to sensu.

Lineczka · Wysłany: 15:19:20 25-09-17 Temat postu:

Skoro książka nosi tytuł "Dom po sąsiedzku" i dotyczy rodziny Conde to może Javier ją napisał?

W końcu prowadził te swoje notatki, lubił pisać.

Biedna Rebeca.

Stokrotka. · Wysłany: 15:25:05 25-09-17 Temat postu:

Po co Javier miałby pisać o planach Adolfo? Są ze sobą w zmowie dlatego o nich wiedział? Czy może jego twórczość zamienia się w rzeczywistość?

Lineczka · Wysłany: 15:30:36 25-09-17 Temat postu:

Raczej to drugie. Javier mógł z rodziny Conde i swojej uczynić bohaterów książki i dodać wątek kryminalny, taka stylistyka bardziej do niego pasuje niż np. romanse.

Adolfo wiedział o jego dziele i się na nim wzoruje.

Javierowe "perdon" jest nie do podrobienia!

Stokrotka. · Wysłany: 15:40:54 25-09-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:45:23 25-09-17 Temat postu:

Może Javier w którymś momencie domyślił się, że wydarzenia z jego książki mają miejsce w rzeczywistości i dlatego teraz pisze kolejne dzieło.

"Potępieni".

Gonzo pewnie byłby głównym bohater, razem z Pilar.

Javier dowiedział się, że Rebeca nie była w ciąży. Na pewno się wkurzy. Gniew wyładuje pewnie na Gonzo albo Pilar, bo na Rebece w tej sytuacji nie może.

Oglądamy jeszcze jeden odcinek?

Stokrotka. · Wysłany: 15:47:56 25-09-17 Temat postu:

O, histora romansu Gonzo i Pilar z krwawym zakończeniem! Genialne

Możemy oglądać.

Lineczka · Wysłany: 15:49:51 25-09-17 Temat postu:

W takim razie odpalam odcinek.

Stokrotka. · Wysłany: 15:52:15 25-09-17 Temat postu:

Rozumiem złość Javiera, ale w tej sytuacji mógłby sobie darować...

Lineczka · Wysłany: 16:06:41 25-09-17 Temat postu:

Reakcja Javiera do przewidzenia, cały on.

Karen jedzie na spotkanie z Andersonem, to się Adolfo zdziwi.

Emilio kupił Hildzie pierścionek zaręczynowy za pieniądze które ma ze sprzedawania swojego działa. Bardzo romantyczne!
Rebeca się wybudziła.

Pewnie nie będzie mogła mówić i się poruszać, ale może z czasem dojdzie do siebie o ile Gonzo jej nie wyeliminuje.

Stokrotka. · Wysłany: 16:11:42 25-09-17 Temat postu:

Karen się zdziwi jak ogarnie kim to ,,dziecko" którego się spodziewa jest

Jak Gonzo tak po prostu siedzieć przy Rebece i wspierać Pilar? Czy on jeszcze jest człowiekiem?

Lineczka · Wysłany: 16:21:37 25-09-17 Temat postu:

Gonzo to psychol, on w inny sposób postrzega rzeczywistość. Świetnie gra.
W Javierze odezwały się wyrzuty sumienia. Rebeca porusza palcem, jest dobrze! Oby Gonzo się o tym nie dowiedział, bo będzie chciał ją uciszyć.
Ciekawe czy Adolfo ujawni się przed Karen? Chyba nie.

Stokrotka. · Wysłany: 16:26:07 25-09-17 Temat postu:

Szofer jaki bohater

Szkoda mi Renato. Czy on nie ma przypadkiem początków depresji?

Oby Ignacia nie była w ciąży. Ona nie nadaje się na matkę.

Lineczka · Wysłany: 16:28:44 25-09-17 Temat postu:

Rozbawiła mnie akcja z Adolfo. Śmiałam się na cały głos.

Niezdara się potknął a Szofer wykorzystał okazję i został bohaterem.

Karen robiła miny jak z horroru.