Telenowele

lucre · Wysłany: 19:15:28 25-04-13 Temat postu:

A nie jest czasem tak, że się rozchodzi o tę książkę, którą Adolfik zawsze miał pod łóżkiem, gdy udawał Leosia? Pamiętam, że dzwonił do kogoś (pewnie do Gonziego), że wie, jak umrą wszyscy członkowie rodziny, i to pewnie tak samo jak bohaterowie tejże książki.

Poza tym wydaje mi się, że skrót ACh na tej wiadomości znaczył Agatha Christie i że to właśnie była jej książka.

Maaarz · Wysłany: 19:32:12 25-04-13 Temat postu:

nO WLASNIE TEZ pomyslalam o tej ksiazce.

Bo zadnej innej tam nie matylko czy ona jeszcze tam jest?;p

roksi 20 · Wysłany: 22:50:47 25-04-13 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 11:41:39 26-04-13 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 23:13:09 27-04-13 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 12:48:16 28-04-13 Temat postu:

No wlasnie ciekawe czemy akurat do niej pisze

Arozumiem.No nie ja nienawidze miec gosci!;p

lucre · Wysłany: 19:01:14 29-04-13 Temat postu:

Szkoda, ze córka Hildy i Emilia jest chora. Zespół Turnera to jest poważna sprawa, ale nie zagraża życiu. Lekarka powiedziała, że chorują częściej dziewczynki, a Zespół Turnera dotyczy kobiet, więc mężczyźni na to nie chorują, czyli chorują TYLKO dziewczynki.

A teraz Rebe powiedziała, że Javier zdradzał Pilar z nią.

Z jednej strony żal mi jest Ignacii-tak bardzo pragnie byc matką. Z drugiej jednak Gonzo ma rację-ona nie nadaje się na matkę. Ogółem myslę, że on nie chce, by jakieś dziecko przeżyło to, co on przeżywał, gdy Mabel go opuściła. No i ja myślę, że to, iż on jest synem Renata, to musi byc jakieś kłamstwo-w przeciwnym razie oznaczałoby to, że sypiał ze swoimi przyrodnimi siostrami. A żeby nie wyszło na kazirodztwo, to Ignacia i Carola nie mogą byc córkami Renata. Jeśli z kolei Renato jest ich prawdziwym ojcem to siłą rzeczy nie może byc ojcem Inakiego. No, no, ten wątek to ja będę śledziła, gdyż jestem ciekawa jaka jest prawda-Inaki na serio jest synem Renata czy Ignacia i Carola mają innego ojca.

------

No cóż... Po dzisiejszej rozmowie Renata i Evy jestem w szoku-teraz to Inaki może byc synem Renata bez żadnych przeszkód (w sensie, że Gonzi nie "ożenił się" ze swoją siostrą).

Zawsze zastanawiam sie, gdzie Renato ma pokój z Evą, gdyż nigdy ich sypialni nie bylo pokazane. Poza tym gubię sie w rozmieszczeniu pokojów w domu Conde-np. pokój Igora jest obok pokoju Emilia, ale mimo to w pokoju Igora na ścianie wspólnej z pokojem Emilia jest okno, i tak samo jest właśnie w pokoju Emilia-na ścianie graniczącej z pokojem Igora jest okno. Sprawa tak samo się ma z pokojem Caroli i Ignacii-na ścianie graniczącej w pokoju Caroli znajduje sie okno. Poza tym w pokoju Ignacii łazienka nie ma prawa istniec, gdyz drzwi do pokoju i do łazienki znajdują się na tej samej ścianie, czyli łazienka jest tak jakby na obszarze korytarza.

Pomyślałam sobie, że może przeczytam książkę "La casa de al lado" tego Andersona, lecz takowa książka nie istnieje.

Maaarz · Wysłany: 14:11:32 01-05-13 Temat postu:

Eh szkoda ze nie ma takiej ksiazki chetnie bym przeczytala

Tak tak te pokoje sa jakies dziwne i samo ich ulozenie i w ogole caly dom.A gdzie eva ma pokoj z renatem to pojecia nie mam!

Adoptowani sa wszyscy,tak cos czulam,zewlasnie tak bedzie...

lucre · Wysłany: 14:26:50 01-05-13 Temat postu:

Szukając jakichś informacji na temat tej książki natrafiłam na wiele stron. Oczywiście ta książka jest stworzona specjalnie na potrzeby telenoweli no i w końcu wyszło, iż ten Anderson Chancler (nazwisko to ma kilka wersji) to jest jakaś postac w serialu, ale nie zgłębiałam tego, by nie psuc sobie tej przyjemności oglądania. Tylko wiem tyle, iż jest to postac, ale nikt nie wie, kim on jest.

Podobnie sprawa ma się z Meriną-wiemy, że takowy istnieje, ale nie mamy pojęcia, jak wygląda.

Maaarz · Wysłany: 14:31:51 01-05-13 Temat postu:

A takie cos,no no to jestem jeszcze bardzioej ciekawa co z teog wszystkiego teraz wyniknie...

no dokladnie ale mam nadzieje,ze w koncu sie okaze kto jest kim itd.

roksi 20 · Wysłany: 19:56:45 01-05-13 Temat postu:

Monserrat · Wysłany: 1:56:30 02-05-13 Temat postu:

Ciekawe jak Gonzalo wybrnie z zadania powierzonego mu przez Renato, przeszło mi przez myśl, że kogoś znajdzie i opłaci żeby ta osoba udawała Inakiego. Zobaczymy jak to będzie.

Ten klucz, który znalazła Rebeka... I weź tu czekaj do poniedziałku

Szkoda, że LCDAL nie leci już przez cały tydzień.

Maaarz · Wysłany: 12:55:51 02-05-13 Temat postu:

Troche zaskoczyli z ta adopcja. Ale dalo sie wywnioskowac ze slow renato czas na powiedzenie prawdy...itd:)

Haha bidny gonzalo wpada juz w panike kurde ale on juz niedlugo nie wytrzyma!;]

Ciekawe do czego jest ten klucz?

lucre · Wysłany: 12:56:16 02-05-13 Temat postu:

Monserrat · Wysłany: 19:38:41 07-05-13 Temat postu:

Ale numer z Nibalda. Taki łasy na pieniądze... Inna sprawa, że wiecznie nabzdyczona Hilda, obecnie w depresji, nie zasługuje ani na córkę ani na Emilia.
Wiedziałam, że Karen wszystko pomiesza i nie wyniesie tego dziecka co trzeba.

Uwielbiam ten wzrok Gonzala, którym patrzył kiedy rozmyślał o tym, że zastrzyk insuliny rozwiąże jego problemy

Ogólnie Gabriel jest mega męski i ma w sobie magnetyzm