Telenowele

Ślimak · Wysłany: 19:54:57 22-11-07 Temat postu:

Telka okropna moja ocena 2,5 bo 3 to za dużo. Marnie zrealizowana, a Arturo Peniche w ogóle nie sprawdził sie jako amant. Nawet gwiazdroska obsada nie uratowała tego serialu. Widać było, że samym twórcom się zdrowo przejadł, dziwne to wszystko... scenariusz podziurawiony, poza tym logiczne jest że planowano powrót ponoć zmarłej Virginii... inaczej nie byłoby tych scen z Memitem. Chyba sama Gabriela dodała zmiany tyle że na gorsze... Marnie po prostu marnie...

Liddy · Wysłany: 21:38:29 03-12-07 Temat postu:

A mi sie bardzo podobala oprocz zakonczenia

Merlinamujer · Wysłany: 17:52:59 27-04-08 Temat postu:

Niepotrzebnie uśmiercili Virginię.Ale charakter to ona miała słaby,każdemu dawała sobą manipulować.Jej siostra Vanessa na początku miała ostry charakter,ale później jej go ułagodzili i też poświęcała sie dla innych.
Pamiętam taką scenę jak Vanessa w telewizji oglądała "Sin pecado consebido" z Angelicą Rivera.
Wtedy Televisa miała zwyczaj wplatać takie sceny do telenowel,że bohaterowie jednej telenoweli oglądali inną tej stacji emitowaną w tym samym czasie.

Liddy · Wysłany: 19:44:49 04-06-08 Temat postu:

W ogole nie potrzebnie mieszali i robili jakąs siostrę bliźniaczkę Virginii Vanessę.Nie podobało mi sie to..

Kris · Wysłany: 21:10:15 04-06-08 Temat postu:

No mi się to też nie podobało

Ale ogólnie telcia ok

iskierka · Wysłany: 0:13:55 05-06-08 Temat postu:

telcia byla w porzadku, muzyka z entrady mi sie bardzo podoba

Kris · Wysłany: 9:03:47 05-06-08 Temat postu:

No muzyczka była świetna

Mogli by ją wsumie powtóżyć no ale watpie

adriano17 · Wysłany: 13:35:37 05-06-08 Temat postu:

Szkoda ,że jej nie oglądałem. Teraz na okrągło słucham muzyki z entrady.

Orchidea · Wysłany: 15:26:20 05-06-08 Temat postu:

Raczej nie powtórzą, bo miała słabą oglądalność. Nawet w Meksyku się nie spodobałą, choć planowali powtórzenie sukcesu Pauliny.
Mi tylko uśmiercenie głównej bohaterki się nie podobało.

Arbuz · Wysłany: 15:49:59 05-06-08 Temat postu:

Tela nie była zła ale miała kiepski scenariusz. Nie dość że mnóstwo motywów było ściągniętych z Uzurpatorki to za nic w świecie nie mogłem pojąć ostatnich odcinków... Np dlaczego Vanessa nawiedzała Carlosa Alberto udając że jest duchem Virginii? To uśmiercenie głównej bohaterki też było beznadziejne chociaż trzeba przyznać że Vanessa była o wiele ciekawszą postacią niż Virginia. Entrada natomiast rzeczywiście rewelacyjna, łącznie z genialną piosenką Emanuela.

Liddy · Wysłany: 17:06:21 05-06-08 Temat postu:

Entrada rewelacyjna

Nadal od czasu do czasu sobie słucham tej piosenki

a_moniak · Wysłany: 17:21:58 05-06-08 Temat postu:

a najlepszy jest polsi tytuł tej teli-Virginia, która przecież w połoie teli zniknęła, jakby nie mogli po prostu Intruzka..

Arbuz · Wysłany: 17:31:54 05-06-08 Temat postu:

Wtedy TVN kupował jeszcze "świeże bułeczki" Telenowele trafiały do nas bardzo szybko. Często nawet wyemitowano w Meksyku kilkanaście odcinków a tela już była w Polsce. Tak też było w przypadku Virginii. TVN nie wiedział jeszcze że zostanie ona uśmiercona w połowie serialu. Ale mimo wszystko mogli sobie darować takie tłumaczenie o ile można to tak nazwać.

Liddy · Wysłany: 18:58:33 05-06-08 Temat postu:

Kris · Wysłany: 16:01:08 07-06-08 Temat postu:

W polsce zawsze jak walną tytół to jest smiesznie