Telenowele

buldozka · Wysłany: 15:34:21 21-07-22 Temat postu:

Odcinki 118-124:

Z tym Ismaelem jako pomocnikiem MDJ to też sobie zaspoilerowałam, ale nawet wtedy jakoś mnie to strasznie nie zaskoczyło, wszyscy byli dla mnie tak samo podejrzani, bo tak jak już kiedyś pisałam, w tej telce co chwile kierowano podejrzenie na kogoś bez jakiś uzasadnień głębszych.

Cała sceneria jego śmierci i przebywania w więzieniu robiła wrażenie, ale szkoda, że jakby tylko z estetycznego punktu widzenia, bo dla mnie w tym wszystkim nie było jakiegoś psychologicznego podparcia. Niby ojciec go źle traktował, fakt, ale nie wiem, nie kupuje tego, troche wyskakują teraz z tymi rzeczami jak Filip z konopii.

Też mnie zaskoczyło porwanie Pancho, cieszę się, że przeżył, pobrali się z Cordelią, na ślubie była jej prawdziwa matka, cały wątek z nią w ogóle nie był ciekawy w sumie.

Prawdziwa MDJ, już po śmierci Ismaela, zabiła też Alirio, bo chciała uchronić Glorię przed gwałtem. Już nawet nie komentuje naiwności Glorii, że znowu polazła do Alirio pomimo wszystkich poprzednich doświadczeń z nim.

Juaca znalazła kasę i strasznie się cieszy, zachowuje się tak pazernie i dziwnie, zupełnie jak nie ona z początku.

Zostało mi już tylko 1,5 odcinka, więc do jutra dodam podsumowanie. Normalnie otwieram szampana, tak się cieszę, że już kończę tę telkę

Stanęłam na podwójnym ślubie Altagracii i Glorii, na którym pojawia się Laura, Altagracia mówi "nie" przy ołtarzu a Chichita podpala kościół przy pomocy fajerwerków. I w takich okolicznościach pojawia się ostatecznie MDJ, ta prawdziwa.

W trakcie tych wydarzeń chyba umiera (bo jeszcze nie dokończyłam odcinka) Berenice. Swoją drogą scena jak trzyma ją konającą w ramionach Simon i płacząc mówi coś w stylu "no me dejes mi viejita" rozwaliło mi mózg

Bohaterowie w tej telce są bipolarni

Co do nowej telki to możemy startować tak jak zazwyczaj, około października, co myślisz?

Może być Corazón apasionado, niewiele o tej telce słyszałam, więc może się fajnie oglądać

zepeda · Wysłany: 22:10:50 24-09-22 Temat postu:

buldozka Ech, co za wtopa. Byłam pewna, że dodałam swój komentarz podsumowujący LMDJ w lipcu, a teraz patrzę, że jednak nie.

Przepraszam za to, że tak rzadko odpisywałam przez ostatni rok. Niestety byłam w żałobie po śmierci bliskiej mi osoby i nie miałam za bardzo sił na to, żeby co kolwiek oglądać czy komentować. Dlatego wyszło jak wyszło. Gdyby chociaż telka była super wciągająca, to byłoby co innego... A telka była jaka była. Z jednej strony oryginalna, z drugiej przydługa i męcząca. Czasem ciekawa, czasem żenująca. W lipcu miałabym więcej do powiedzenia, teraz to trochę trudno mi to wszystko podsumować. W każdym razie jeśli będziemy od października komentować Corazón Apasionado czy jakąś inną telkę, to będę odpisywać z większą częstotliwością!

buldozka · Wysłany: 13:23:36 02-10-22 Temat postu:

Zepeda jest mi bardzo przykro z powodu Twojej straty, zdaje sobię sprawę, że żałoba to bardzo trudny czas.

Sama też zapomniałam w ogóle o MdJ, co śmieszne przypomniałam sobie o niej pare dni temu bo mi się przyśniła i wtedy weszłam na forum, też nie dodałam podsumowań.

W sumie już nie ma sensu nawet podsumowywać z mojej strony. Zdaje sobie sprawę, że telki zazwyczaj subiektywnie inaczej są odbierane, więc nie chce nikogo urazić ani nic, mój odbiór tej telki to tylko moje subiektywne preferencje. W każdym bądź razie była to najgorsza telka, jaką do tej pory widziałam w życiu

Nie bawiłam się szczerze dobrze chyba na żadnym odcinku, prawie nikogo nie polubiłam (no może Cordelie trochę), zakończenie mi się nie podobało, a cała "tajemnica" była dla mnie sztucznie nadmuchiwana i nie wywoływała żadnych emocji. Oczywiście to tylko moja opinia. Porównuje np. do mojej ulubionej telki z tej kategorii (w sumie jedynej oglądanej), czyli La casa de al lado.

To, co zabieramy się za jesienną nowość

Gadałyśmy chyba właśnie o Corazón apasionado, chyba, że masz jakąś inną propozycję. Pasowałby Ci start w poniedziałek 10 października?

zepeda · Wysłany: 11:30:47 03-10-22 Temat postu:

Możemy zostać przy CA, tym bardziej że są wszystkie odcinki dostępne na YT.

Wydaje mi się, że to będzie fajna telka. Kiedyś zaczęłam ją oglądać, obejrzałam chyba 5 odcinków. Aż w końcu się zorientowałam, że akcja coś za szybko leci... To była wersja skrócona, obcięta chyba o połowę.

Ale podobało mi się to co widziałam.

10.10 mi pasuje.