Telenowele

pati76 · Wysłany: 20:03:39 14-08-13 Temat postu:

William Levy es Damián Fabré en 'La Tempestad' - Capitulo 67

pozostałe fotki [link widoczny dla zalogowanych]

+ GIFY

anetta418 · Wysłany: 21:14:55 14-08-13 Temat postu:

Avance hoy;

[link widoczny dla zalogowanych]

Jutro koniec sielanki

Shelle · Wysłany: 22:02:24 14-08-13 Temat postu:

Odcinek 66

M: Sprawdzę tylko czy przywieźli to co zamówiliśmy i idziemy do domu mojej mamy.
D: Dobrze, ale nie martw się. Rebeca z nią jest i zawsze możesz zadzwonić.
M: Wiem. Nie zdziwiło cię, że tak podczas ślubu zabrali Fulgencia?
D: Cóż, Fulgencio ma wiele na sumieniu i po prostu teraz wszystko wychodzi na światło dzienne.
[Pojawia się Hernan i ochrzania D, że ten podejmował decyzje, które nie mieściły się w jego kompetencjach. Oczywiście kłócą się. M mówi Hernanowi, że ma z nią konsultować decyzje o zwalnianiu ludzi, H grozi D, że jak będzie podskakiwał to go zwolni

]

[W domu]
D: Jeszcze tego brakowało, żebyś przejmowała się tym co mówi ten idiota. To że ma trochę udziałów w firmie nie daje mu prawa tak traktować ludzi.
M: Nieważne ile ma udziałów, nie mogę go tak po prostu ignorować, zwłaszcza po tym jak sam rozwiązał sprawę chłodni.
D: Masz do niego za dużo zaufania. On robi to wszystko, żeby przypodobać się tobie.
M: Obiecuję, że będę miała a niego oko, ale ty musisz się trochę opanować.
D: Staram się. Panuję nad sobą jak jeszcze nigdy. Ale zagrywki Hernana doprowadzają mnie do szału.

[Damian prosi o rękę Mariny jej mamę, a za chwilę wyłania się LT z transparentem „Wyjdziesz za mnie?” i wszyscy krzyczą „Zgódź się!”. D klęka]
D: Wyjdziesz za mnie?
M: Oczywiście, że tak. Moje serce należy do ciebie odkąd się poznaliśmy.
[buzi i aplauz

]

[Na zielonej trawce

]
M: Teraz kiedy wreszcie jesteśmy oficjalnie zaręczeni czuję wielki spokój.
D: Tak?
M: Tak. Chciałabym zatrzymać ten moment na zawsze.
D: Nie martw się, będziemy mieć wiele takich momentów. Każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego. Dam ci mnóstwo uśmiechów i pocałunków i miłości.
M: Jeszcze więcej niż do tej pory?
D: Jasne, że tak. Nigdy w życiu nikogo tak nie kochałem. Nigdy się tak nie czułem. Jestem przeszczęśliwy.
M: Powiedz mi jeszcze raz, że zawsze będziesz mnie kochał.
D: Powiem ci ile razy zechcesz. Będziesz panią moich myśli, mojego serca, moich marzeń. Jesteś dla mnie wszystkim. Nie potrafiłbym bez ciebie żyć.
M: Ja też nigdy nie przestanę cię kochać.
D: Powtórz to.
M: Zawsze będziesz w moim sercu. I niezależnie od tego co się będzie działo, zawsze będziesz moim kapitanem.
[…]
M: O czym myślisz?
D: Powiem ci, bo obiecaliśmy mówić sobie wszystko. Jest coś co mi nie daje spokoju.
M: Co takiego?
D: Nie wiem tylko jak to udowodnić, ale jestem pewny, że Hernan miał coś wspólnego z pożarem łodzi. [M myśli] Wszystko w porządku?
M: Teraz kiedy o tym wspominasz pamiętam, że w dniu wybuchu byłam w domu Hernana.
D: W domu Hernana?
M: Tak. Byłam podpisać umowę. On wtedy używał jakiegoś dzwonka, który wyglądał jak pilot.
D: Trzeba to zbadać. Nie zaznam spokoju dopóki go nie znajdę.
M: Ale nie wejdziesz do domu Hernana. Wszyscy wiedzą, że się nie znosicie. Ja pójdę.
D: Nie ma mowy. Nie mogę pozwolić, żebyś się narażała.
M: Nie będę się narażać, bo nikt mnie o nic nie będzie podejrzewał. Ja pójdę, ty organizuj połów i zachowujmy się normalnie. Nikt się nie domyśli, że czegoś szukamy.
D: No proszę jaka ty mądra jesteś. Codziennie się w tobie bardziej zakochuję.

[po wizycie u Hernana]
M: Na szczęście Hernana nie było, więc mogłam wejść do biura tak , żeby Marcelino nic nie podejrzewał.
D: I co? Znalazłaś ten dzwonek?
M: Tak, i zadzwoniłam, żeby zobaczyć co się stanie i natychmiast przyszedł Marcelino i wyjaśnił, że Hernan zawsze go woła za pomocą tego dzwonka. Co się dzieje? Dlaczego ciągle wątpisz w Hernana?
D: Ostatnio dowiedziałem się kilku rzeczy, których dla twojego dobra nie mogę ci powiedzieć i proszę nie złość się. Zaufaj mi. Powiem ci jedynie, że Hernan nie jest biznesmenem, za którego chce uchodzić. Ukrywa coś ważnego.

anetta418 · Wysłany: 22:44:54 14-08-13 Temat postu:

Shell - Dziękuję za tłumaczenie

Shelle · Wysłany: 22:53:48 14-08-13 Temat postu:

Wreszcie dotarłam do końca

Odcinek 67

[Po odebraniu telefonu przez Magdalenę]
D: Co się stało?
M: Odebrał ktoś kogo nie znam. Zwykle robi to Alicia albo dona Mercedes.
D: Może to po prostu jakiś nowy pracownik.
M: Pewnie tak, ale najbardziej zdziwił mnie głos kobiety, które się odezwała. Miałam wrażenie, że słyszę samą siebie.
D: Hmmm?
M: Oszalałam?
D: Kochanie, nikt na świecie nie ma tak pięknego głosu jak ty. Nikt!
M: Nie chcę, żebyś szedł, ale wiem że musisz odpocząć, bo jutro ruszasz w połów.
D: Wiem, wiem, nie musisz mi przypominać. Ale nie zapominaj, że to kapitan ma ostatnie słowo.
M: I jakie jest ostatnie słowo kapitana?
D: Cokolwiek sobie pani życzy, szefowo.

Biała1735 · Wysłany: 23:36:24 14-08-13 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 0:04:46 15-08-13 Temat postu:

Paro · Wysłany: 0:22:22 15-08-13 Temat postu:

pati, anettko jesteście nieocenione jeśli chodzi o dodawanie zdjęć, sredeczne dzięki wam za to!!! Rzeczy, które dodajecie są świetne, w szczególności animki! Już skradłam sobie kilka do podpisu hihi

Te zdjęcia są super:

Consuelo · Wysłany: 0:22:51 15-08-13 Temat postu:

Witam sie z Wami Dziewczynki Serdeczniaście

Troche mnie nie było Biała bo byłam w góralskiej chacie i nie było tam możliwości komunikowania sie z Forum więc podziwiałam "Giewonta" i udawałam że inny świat jest mi niepotrzebny ale jak tylko wróciłam do siebie to od razu poczułam telenowelowy zew krwi i już klikam klikam i przyznaje stęskniłam się za tym

Ale mam zaległości

jak ja to ogarnę

oczy mi wyjdą z orbit hehehe

Shelle · Wysłany: 0:26:35 15-08-13 Temat postu:

Witaj Consuelo! Ja też wróciłam niedawno z wakacji, ale powoli już zaczynam wszystko ogarniać

Nawet z tłumaczeniami jestem na bieżąco, hehe

Paro · Wysłany: 0:26:41 15-08-13 Temat postu:

O nareszcie jesteś Consuelo! Witamy Cię serdecznie! Jeszcze tylko aawilkus gdzieś nam się zapodziała i Monia, ale może i one szybko do nas wrócą

Biała1735 · Wysłany: 0:27:55 15-08-13 Temat postu:

Biała1735 · Wysłany: 0:45:12 15-08-13 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 1:02:56 15-08-13 Temat postu:

Witam wszystkich!
I te co wróciły z wakacji.

I te co są ciągle.

I te co czasem zaglądają

A także te co ich brak i na które czekamy

słoneczko · Wysłany: 1:51:53 15-08-13 Temat postu: