Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maria la del barrio/Maria z Przedmieścia -Televisa- TVP3/TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuban
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:17:20 30-10-18    Temat postu:

Bardzo się cieszę, że tv wyemitowała znów tę telkę.
Szkoda jednak, że zmarnowano potencjał historii siostry gł. prota i jej biednego chłopaka oraz historii Vladimira- to 2 duże minusy!

Luis Fernando gdy podejrzewał Marie o zdradę strasznie mnie wnerwiał, był niczym najlepszy czarny charakter tej telki. Na szczęście się opanował i sa nadal razem choć traktuje Nandita w taki sposób że nadal jest jak taki wilk w owczej skórze
Rozumiem zaś dlaczego on jak i reszta mieli za złe Marii że ciągle szuka syna. Co prawda nie popieram ich myślenia ale je rozumiem. Oni (co w pewnym odcinku było wprost powiedziane) sądzą że jej syn nie żyje, że został porwany/zgubiony wtedy i po takim czasie pewnie już nie żyje. W takim kraju jak Meksyk gdzie rządzi półświatek, policja jest skorumpowana, panuje bieda i kryminał, gdzie nikogo nie dziwią małe dzieci żyjące zupełnie samotnie na ulicy, można by tak mysleć jak Luis Fernando i reszta, choć oczywiście absurdem było że ZARAZ po odnalezieniu Marii nie wynajęto detektywa- wtedy była nadzieja na odnalezienie Nandita.

Irytuje mnie to że wszyscy tolerują Carlotę! dawno powinna wylecieć z pracy!
Śmieszne było ostatnio to, jak co niektórzy myśleli, że Nando jest kochankiem Marii- miałaby zakochać się w dzieciaku??? albo jak go Agripinana nie poznała!

Zastanawia mnie zaś to czy dziadkowie Nandita wierzą Marii że to ich wnuk, bo jakoś nie było tego widać, wcale się nie cieszyli z tego że się odnalazł.

Ciekawie się zapowiada sprawa Tity, gdy dowie się o adopcji pewnie będzie zła, oraz Penelopy- była wzmianka że chce wynająć mieszkanie akurat tam gdzie Nandito!


Ostatnio zmieniony przez kuban dnia 0:19:23 30-10-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:16:17 30-10-18    Temat postu:

kuban napisał:

Luis Fernando gdy podejrzewał Marie o zdradę strasznie mnie wnerwiał, był niczym najlepszy czarny charakter tej telki. Na szczęście się opanował i sa nadal razem choć traktuje Nandita w taki sposób że nadal jest jak taki wilk w owczej skórze


W pełni się z Tobą zgadzam. Na szczęście Luis Fernando trochę zmądrzał - i miejmy nadzieje, że taki już zostanie.

kuban napisał:

Rozumiem zaś dlaczego on jak i reszta mieli za złe Marii że ciągle szuka syna. Co prawda nie popieram ich myślenia ale je rozumiem. Oni (co w pewnym odcinku było wprost powiedziane) sądzą że jej syn nie żyje, że został porwany/zgubiony wtedy i po takim czasie pewnie już nie żyje. W takim kraju jak Meksyk gdzie rządzi półświatek, policja jest skorumpowana, panuje bieda i kryminał, gdzie nikogo nie dziwią małe dzieci żyjące zupełnie samotnie na ulicy, można by tak mysleć jak Luis Fernando i reszta, choć oczywiście absurdem było że ZARAZ po odnalezieniu Marii nie wynajęto detektywa- wtedy była nadzieja na odnalezienie Nandita.

No i przez to, że Luis Fernando zostawił Marię na tyle miesięcy, ani razu nie wdział jej w ciąży. Nigdy nie mógł się na własne oczy przekonać, że rzeczywiście ma syna. Dlatego na pewno łatwiej mu było uwierzyć w to, że syn zmarł / zaginął.

kuban napisał:

Irytuje mnie to że wszyscy tolerują Carlotę! dawno powinna wylecieć z pracy!

Szczególnie, że cały czas obraża panią domu. Jak Luis Fernando może pozwolić komuś na mówienie takich rzeczy o własnej żonie? A co dopiero służącej, którą może w każdej chwili zastąpić kimś innym... No, ale to Luis Fernando, on sam Marii gorsze krzywdy wyrządził.

kuban napisał:

Zastanawia mnie zaś to czy dziadkowie Nandita wierzą Marii że to ich wnuk, bo jakoś nie było tego widać, wcale się nie cieszyli z tego że się odnalazł.

Chyba nie do końca jej wierzą. Ale przynajmniej ją wspierają.

kuban napisał:

Szkoda jednak, że zmarnowano potencjał historii siostry gł. prota i jej biednego chłopaka oraz historii Vladimira- to 2 duże minusy!

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ten pierwszy przeskok czasowy i wszystkie zmiany, jakie się z tym wiązały, były aż tak gwałtowne? Nie podobało mi się to w ogóle i trochę to trwało zanim przywykłam do tego, że to historia jest już inna. Mogło to być pokazane trochę bardziej stopniowo.


Co do dzisiejszego odcinka (40) - Soraya w końcu dostała więcej scen. Poznaliśmy też Alicię, słynną "Maldita lisiada".
Już się nie mogę doczekać na rozwinięcie akcji z naszą villaną.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 20:44:29 30-10-18    Temat postu:

zepeda napisał:
Już się nie mogę doczekać na rozwinięcie akcji z naszą villaną.


O tak ja też nie mogę się już doczekać bo wątek Marią, Nandito zaczyna już trochę mnie nuzyc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116228
Przeczytał: 231 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:51:25 31-10-18    Temat postu:

Jejku muszę nadrobić dzisiejszy odc , czekam z niecierpliwością jak Soraya pojawi się
w życiu Marii i Jej rodziny i zacznie mocno knuć

Maria źle robi że nic nie powiedziała mężowy na temat ich syna , przecież go odnalazła a teraz to wszystko ukrywa . Tita z kolei sądzi ze matka ma romans tym bardziej zę podsłuchała
jak czule mówiła do kogoś przez telefon
Maria może przez to mocno oberwać !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aneta
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 5514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:03:20 02-11-18    Temat postu:

Oglądam Maria z przedmieścia bardzo mi się podoba denerwuje mnie Tina czemu ona się tej Mari czepia Maria jest taka szczęśliwa ze Nandito to jej syn walczy o niego wszyscy myślą ze to jej kochanek nawet Tina jak ona może tak mówić już pomału będzie wątek Soraya i czekam aż bedzie więcej wątków z nią widzę już więcej aktorów to będzie się działo. Czekam w końcu ze wszyscy się dowiedzą ze Maria i Luis Fernando mają syna przystojniak z niego Nandito to Osvaldo Benavides coś mi się kojarzy ze on grał w jakieś telenoweli co była w Polsce. jestem ciekawa bardzo co będzie Tiną jak się dowie ze jest adoptowana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlos Daniel
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:17:28 02-11-18    Temat postu:

Wkurza mnie ten wątek z dzieckiem i zachowanie Marii.
Nie rozumiem, po co te wszystkie kłamstwa? Co to da? Tylko zaszkodzi.
A już szczytem było nie wtajemniczenie własnej córki w jej sekret.
Kazała jej grzecznie czekać rok na wyjaśnienia, co za kochana "mamusia"
Widać, że ciągną to na siłę. Mam nadzieje, że nie długo skończy się ten wątek i wróci Soraya.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zepeda
Idol
Idol


Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:47:40 02-11-18    Temat postu:

Aneta napisał:
Oglądam Maria z przedmieścia bardzo mi się podoba denerwuje mnie Tina czemu ona się tej Mari czepia Maria jest taka szczęśliwa ze Nandito to jej syn walczy o niego wszyscy myślą ze to jej kochanek nawet Tina jak ona może tak mówić już pomału będzie wątek Soraya i czekam aż bedzie więcej wątków z nią widzę już więcej aktorów to będzie się działo. Czekam w końcu ze wszyscy się dowiedzą ze Maria i Luis Fernando mają syna przystojniak z niego Nandito to Osvaldo Benavides coś mi się kojarzy ze on grał w jakieś telenoweli co była w Polsce. jestem ciekawa bardzo co będzie Tiną jak się dowie ze jest adoptowana


Mnie też ona wkurza strasznie, taka niewdzięczna gówniara. Zero szacunku do matki. A na dodatek nie ponosi żadnych konsekwencji swojego zachowania.

Carlos Daniel napisał:
Wkurza mnie ten wątek z dzieckiem i zachowanie Marii.
Nie rozumiem, po co te wszystkie kłamstwa? Co to da? Tylko zaszkodzi.
A już szczytem było nie wtajemniczenie własnej córki w jej sekret.
Kazała jej grzecznie czekać rok na wyjaśnienia, co za kochana "mamusia"
Widać, że ciągną to na siłę. Mam nadzieje, że nie długo skończy się ten wątek i wróci Soraya.

To prawda, Maria tym przeciąganiem tylko pogorszy całą sprawę. Ale trochę rozumiem jej tok myślenia. Dobrze wie, że jej kochany mężulek długo nie będzie chciał uwierzyć w to, że Nando jest jego synem. A jak już uwierzy, to zrzuci na nią całą odpowiedzialność za jego los...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116228
Przeczytał: 231 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:50:29 03-11-18    Temat postu:

Tez nie rozumiem Marii że ukrywa w tajemnicy syna i nie dziwię się Ticie że Ją tak okropnie taktuje bo sądzi ze matka ma romans . Podsłuchała Jej rozmowę telefoniczną w której matka tak czule sie odnosiła do pewnego chłopaka i ciągle do Niego jeździ , a teraz juz wie o kogo chodzi . Postanowiła uwieść chłopaka na złość matce .

Mam nadzieję ze prawda wyjdzie niedługo na jaw no i niech wraca Soraya , jestem ciekawa
co wymyśli

Carlota nieźle się nabiegała z jednego pokoju do drugiego i podsłuchiwała rozmowy
nie wiem dlaczego nikt Jej nie zwolnił do tej pory !

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucrecia3531
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:37:50 03-11-18    Temat postu:

Też nie rozumiem dlaczego Maria zamierza przez rok ukrywać Nandito. Z pewnością będą z tego kłopoty. Mimo, że chłopak nie jest wykształcony, jest grzeczny i kulturalny, nie powinna się go wstydzić. Po za tym pozbawia męża kolejnego roku z synem. Wiem, że Luis nie bardzo przejął się zaginięciem dziecka, ale wtedy za pewnie nie wierzył w to, że mały żyje. Teraz, gdy dowiedziałby się, że Maria jednak odnalazła ich syna, na pewno by go zaakceptował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucrecia3531
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:39:00 03-11-18    Temat postu:

Też nie rozumiem dlaczego Maria zamierza przez rok ukrywać Nandito. Z pewnością będą z tego kłopoty. Mimo, że chłopak nie jest wykształcony, jest grzeczny i kulturalny, nie powinna się go wstydzić. Po za tym pozbawia męża kolejnego roku z synem. Wiem, że Luis nie bardzo przejął się zaginięciem dziecka, ale wtedy za pewnie nie wierzył w to, że mały żyje. Teraz, gdy dowiedziałby się, że Maria jednak odnalazła ich syna, na pewno by go zaakceptował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 14:52:23 03-11-18    Temat postu:

Lucrecia3531 napisał:
Też nie rozumiem dlaczego Maria zamierza przez rok ukrywać Nandito. Z pewnością będą z tego kłopoty. Mimo, że chłopak nie jest wykształcony, jest grzeczny i kulturalny, nie powinna się go wstydzić. Po za tym pozbawia męża kolejnego roku z synem. Wiem, że Luis nie bardzo przejął się zaginięciem dziecka, ale wtedy za pewnie nie wierzył w to, że mały żyje. Teraz, gdy dowiedziałby się, że Maria jednak odnalazła ich syna, na pewno by go zaakceptował.


Znając Luisa watpie żeby tak odrazu zaakceptował syna tym bardziej, że młody włamał się do ich domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 14:53:03 03-11-18    Temat postu:

Lucrecia3531 napisał:
Też nie rozumiem dlaczego Maria zamierza przez rok ukrywać Nandito. Z pewnością będą z tego kłopoty. Mimo, że chłopak nie jest wykształcony, jest grzeczny i kulturalny, nie powinna się go wstydzić. Po za tym pozbawia męża kolejnego roku z synem. Wiem, że Luis nie bardzo przejął się zaginięciem dziecka, ale wtedy za pewnie nie wierzył w to, że mały żyje. Teraz, gdy dowiedziałby się, że Maria jednak odnalazła ich syna, na pewno by go zaakceptował.


Dubel


Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 15:01:59 03-11-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 14:54:12 03-11-18    Temat postu:

Lucrecia3531 napisał:
Też nie rozumiem dlaczego Maria zamierza przez rok ukrywać Nandito. Z pewnością będą z tego kłopoty. Mimo, że chłopak nie jest wykształcony, jest grzeczny i kulturalny, nie powinna się go wstydzić. Po za tym pozbawia męża kolejnego roku z synem. Wiem, że Luis nie bardzo przejął się zaginięciem dziecka, ale wtedy za pewnie nie wierzył w to, że mały żyje. Teraz, gdy dowiedziałby się, że Maria jednak odnalazła ich syna, na pewno by go zaakceptował.


Dubel


Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 15:40:58 03-11-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116228
Przeczytał: 231 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:15:45 03-11-18    Temat postu:

Też sądzę że Luisowi będzie cięzko zaakceptować Nacho jako syna tym bardziej że kiedyś
chciał okraść Jego posiadłość , no ale jednak Maria powinna o wszystkim powiedzieć bo to przecież ich syn a tym bardziej że Tita sądzi ze matka ma kochanka
i też Maria zaniedbuje córkę i męża .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22695
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 18:44:21 03-11-18    Temat postu:

natalia** napisał:
Też sądzę że Luisowi będzie cięzko zaakceptować Nacho jako syna tym bardziej że kiedyś
chciał okraść Jego posiadłość , no ale jednak Maria powinna o wszystkim powiedzieć bo to przecież ich syn a tym bardziej że Tita sądzi ze matka ma kochanka
i też Maria zaniedbuje córkę i męża .


To raz, a dwa Luis nigdy szczególnie nie przejmował się zaginionym synem.
Co, do Tity to ok mogła pomyśleć to, co pomyślała zwłaszcza po podsłuchanej rozmowie, ale prawda jest taka, że ona jest po prostu rozpuszczona gówniarą, która nie potrafi okazać wdzięczności.
Niby jest milutka i kochana dla ojca ale robi to po to żeby dopiec matce no i te jej teksty do Marii o nauczycielce, że tatuś może się w niej zakochać bo co to ona nie jest za bożyszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 28 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin