Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:31:16 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Ale trzeba zrozumieć, bo nie wszyscy ludzie na świecie są tacy odważni i pewni siebie Więc postać Mariany była moim zdaniem bardzo realistyczna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Arbuz
King kong

Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 2897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:49:47 18-05-08 Temat postu: |
|
|
W czasach Esmeraldy każdy rozumiał że główna bohaterka jest naiwną płaczką. Było to normalne i nikomu nie przeszkadzało. Ale w czasach Mariany? Dla mnie było to nie do zniesienia. Zwłaszcza że wcześniej była Angela, Laberintos de Pasion czy Por Tu Amor.
Mariana była mdła do bólu. Płakała, płakała i jeszcze raz płakała. Chachi na nią wrzeszczała, obrażała a ta nadal była potulna jak baranek i do tego jeszcze milsza. Wierzyła wszystkim i we wszystko. Na szczęście potem już było lepiej... Mariana stała się prawdziwą kobietą. Ale i tak kibicowałem Marcii. I po prostu miło było popatrzeć jak dawała popalić Marianie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelica
Moderator

Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 167068
Przeczytał: 240 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:49 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Mariana była wielką płaczką, ale później sie trochę zmieniła.
Chachi była d niej o wiele ciekawsza postacią, i bardzo cieszyła jak na końcu znalazła miłość i szczęście u boku Jose Ramona.
Zawsze było mi bardziej żal Chachi od Mariany, bo ona była zawszę ta gorszą, i chociaż była prawdziwą córką Atillia to nigdy nie zaznała od niego uczucia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia
Mistrz

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 19271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:31:44 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Srednia tela Początkowo nawet polubiałam j,
ale pózniej tak jakos,jedyny plus to zabójczy antygonisci
Evora i Rivera
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erunámo
Generał

Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 9793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:25:16 18-05-08 Temat postu: |
|
|
aniulek napisał: | Mariana była wielką płaczką, ale później sie trochę zmieniła.
Chachi była d niej o wiele ciekawsza postacią, i bardzo cieszyła jak na końcu znalazła miłość i szczęście u boku Jose Ramona.
Zawsze było mi bardziej żal Chachi od Mariany, bo ona była zawszę ta gorszą, i chociaż była prawdziwą córką Atillia to nigdy nie zaznała od niego uczucia. |
No bo to było chyba niechciane dziecko, nie? Skoro Atilio zgwałcił Marię Lolę, która potem zaszłą w ciążę... Poza tym zwracał uwagę na Marianę, bo była taka sama jak jego ukochana, która go zdradziła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:22:35 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Tak, Atilio widziała w Marianie Elisę - jej prawdziwą matkę I chciał ją mieć tylko dla siebie. Aby dojść do celu zabijał wszystkich adoratorów Mariany
A tak na marginesie, to podobał mi się też wątek kopalni i Yadiry.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelica
Moderator

Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 167068
Przeczytał: 240 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:57 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Wątek Yadhiry był ciekawy. Jak Cumache pociął jej twarz butelką.
A później jak została zgwałcona przez tego nowego inżyniera, i uciekła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:41:30 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Tak I jeszcze Maria Lola była bardzo kluczową postacią
Oglądam dopiero czwarty odcinek i zebrało mi się na wspominki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelica
Moderator

Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 167068
Przeczytał: 240 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:08 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Maria Lola czasami miała przebłyski świadomości, ale tylko na chwilę.
Jak uratowała Marianę, to myślała że to Elisa.
Fajne było jak mówiła na Igniacia "Kapitanie"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:52:12 18-05-08 Temat postu: |
|
|
Aniulek, a może masz jakieś capsy z MDLN?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erunámo
Generał

Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 9793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:41:09 19-05-08 Temat postu: |
|
|
Maria Lola była razem z Chiachi bardzo ważnymi i ciekawymi postaciami. Ta pierwsza wyglądała i zachowywała się jak wariata, ale bardzo dużo wiedziała. Szkoda, że nikt jej nie słuchał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilijka
Mistrz

Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:07:56 26-05-08 Temat postu: |
|
|
Ściągnęłam jakiś czas temu 1 odcinek po polsku i właśnie oglądam, telka wygląda na bardzo fajną, fabuła wciągająca, bo te plotki o Marianie i w ogóle
Ostatnio zmieniony przez Lilijka dnia 8:09:54 26-05-08, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:43:45 26-05-08 Temat postu: |
|
|
Polecam Telka świetna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Idol

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: 11:29:30 26-05-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo podobał mi się ślub Mariany i Ignacia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
Mistrz

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 13867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:34:44 26-05-08 Temat postu: |
|
|
Tak, był przepiękny Mariana wyglądała zjawiskowo, ogród był po prostu świetny. No i ich synek Super telka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|