Telenowele

Princessita · Wysłany: 12:32:32 18-02-10 Temat postu:

Maura jest cięta na Bruna, bo myśli, że zrobił coś Alexowi, a ona mimo wszystko go kocha. Dlatego mam nadzieję, że już mu nie odpuści i nie będzie się z nim więcej bratać

$$Mistrz$$ · Wysłany: 19:58:49 18-02-10 Temat postu:

Co się stanie z Maurą???
Będzie się przyjazniła z rodziną Lombardo??

cecilia · Wysłany: 23:07:26 18-02-10 Temat postu:

Maura przeciwko Brunowi... hmmm... ciekawe jak skończy sie ta rozgrywka...???

Princessita · Wysłany: 13:04:26 19-02-10 Temat postu:

strasznie mi jej szkoda po wczorajszym odcinku. Ona naprawdę kochała Alexa...

cecilia · Wysłany: 13:06:44 19-02-10 Temat postu:

tez to zauważyłam... nie lubie jej, ale nia da sie tego nie zauważyć, że kochała Alexa... jest nawet w stanie zemścić sie na Bruno za jego "śmierć"...

Princessita · Wysłany: 13:26:54 19-02-10 Temat postu:

z własnych powodów, ale pomoże Marii Jose i to też się liczy

cecilia · Wysłany: 14:17:34 19-02-10 Temat postu:

teraz mówi, że pomoże, ale ja jestem wogóle ciekawa, czy Mj sprzeda jej te akcje jak Alex wróci...??? bo jeżeli Alex wróci przed podpisaniem umowy sprzedaży (a tak bym chciała, bo jakoś nie ufam do końca Maurze) to ciekawa jestem czy zdecydują sie na sprzedaż tych akcji... no a jesli dojdzie do tej sprzedaży to czy po powrocie Alexa, maura nie bedzie znowu kombinowac jak odzyskac Alexa skoro on i MJ są po rozwodzie...? nie do końca mi sie to wszystko podoba...?

dori83 · Wysłany: 14:25:13 19-02-10 Temat postu:

no i proszę, miłość do Alexa i chęć odwetu na Brunie połączyła MJ i Maurę

Maura bardzo miło się zachowała w rozmowie z MJ

myślę, że gdyby Alex naprawdę zginął, razem uczyniłyby z życia Bruna piekło, może nawet by się zaprzyjaźniły, bo w końcu jedyne co ich dzieli to Alex

jak wróci Alex, wszystko wróci do poprzedniego stanu

Princessita · Wysłany: 18:21:22 20-02-10 Temat postu:

tak też przypuszczałam.
Maury mi często szkoda, ale ona mogłaby się czasem zastanowić nad swoim życiem, szczególnie przyjaźnią z Brunem i Ulissesem, bo dobrze na tym raczej nie wyjdzie...

cecilia · Wysłany: 22:33:12 20-02-10 Temat postu:

mysle, ze nie tylko nad przyjaźnią z Brunenm i Ulissesem powinna się zastanowić... bo nad własnym życiem też... skoro Alex jest z MJ i sie kochają to Maura tez powinna poszukać szczęścia gdzie indziej, a nie starać sie rozbijac związek Alexa z MJ... wiem, ze serce nie sługa, ale...

dori83 · Wysłany: 20:17:27 21-02-10 Temat postu:

zgadza się, Maura powinna odpuścić, ale ona po prostu nie potrafi pogodzić się z porażką, jest bogata i uprzywilejowana i pewnie jeszcze nigdy niczego nie straciła

ale przynajmniej jest wierna swoim uczuciom i nie puszcza się na lewo i prawo, to jej się chwali

Princessita · Wysłany: 13:05:52 22-02-10 Temat postu:

tak, to jej się chwali, ale życie biegnie dalej i ona faktycznie powinna coś ze sobą zrobić, na pewno lepiej by na tym wyszła...

cecilia · Wysłany: 13:44:14 22-02-10 Temat postu:

w piątek nie oglądalam początku, ale dzisiaj nadrobiłam i zauważyłam, że Maura jak przyszła do MJ to była milsza (chciała w końcu osiągnąć swój cel, chodziło o akcje), a kiedy MJ miała podpisać tą umowe to Maura już była zupełnie inna... taka wyniosła, pewna siebie... wręcz chciała ja zmusić do podpisania tym papierów...

Princessita · Wysłany: 13:47:27 22-02-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 0:06:39 23-02-10 Temat postu:

jaka by nie była to przynajmniej ucieszyła, że Alex żyje i podobała mi się jej radość, gdy wyobrażała sobie klęskę Bruna podczas kolecji, na której nagle pojawił się Alex

poza tym martwi się o siostrę

no i znowu nieźle kombinuje trzeba przyznać