 |
Telenowele
Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Reyyan
Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: 21:48:45 08-12-19 Temat postu: |
|
|
Ja się ciesze, ze telka już się kończy i z drugiej strony dobrze zrobili dajac po 3 odcinki.
Monica i Rodrigo to jakieś nieporozumienie 
Aurora taka wyrozumiała dla Severa po tym co jej zrobił
Macrine spotkał koniec godny wiedzmy-spłonęła niczym czarownica na stosie. Nie sadziłam, że tak szybko spotka ją kara, ale z drugiej strony dobrze, bo już miałam jej dość. No jeszcze Severo, Monica i jej matka..ciekawe jak zakończą się ich losy
Ostatnio zmieniony przez Reyyan dnia 21:49:33 08-12-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
M@rcin
King kong
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: 22:34:47 08-12-19 Temat postu: |
|
|
| Macrina byłą wstrętną wiedźmą, ale pomimo tego jej postać zawsze potrafiła mnie rozśmieczyć, te jej miny, pomrukiwania, ruchy - epickie! Wielkie brawa dla Socorro Bonilli za naprawdę genialną kreację. Aktor grajacy Severa też zasługuje na pochwały. |
|
| Powrót do góry |
|
|
edka
Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 22:35:02 08-12-19 Temat postu: |
|
|
Geraldine mam tak samo 
Dobrze że dają po 3 odcinki szybciej zleci
Dla mnie również para Monica i Rodrigo to nieporozumienie i do tego ich absurdalny ślub.
A Macrene zasłużyła na taki koniec.
Ostatnio zmieniony przez edka dnia 23:50:30 08-12-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sylwia94
Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:31:02 08-12-19 Temat postu: |
|
|
| A jak dla mnie oni są przerysowani i karykaturalni. |
|
| Powrót do góry |
|
|
M@rcin
King kong
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: 0:25:29 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| Może po prostu tacy mieli być |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lineczka
Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 0:28:25 09-12-19 Temat postu: |
|
|
Odcinki 112-113
| Sylwia94 napisał: |
Cały czas to dla mnie paranoja, ze Aurora postanowiła zająć się Severo  Choć przyznać trzeba, że lepiej wygląda w obciętych włosach i przyciętej brodzie, wykapany i ubrany w wyprane ubrania. Mam wrażenie, że on udaje, ze jest zły na protkę, a naprawdę podoba mu się to, że ktoś się nim zajmuje.
Ksiądz i komendant odwiedzają Aurore i jej pomagają. Wszyscy pozostali wierzą, ze Aurora pojechała do stolicy. |
Mam przesyt scen protki z Severo, za dużo tego.  Męczy mnie ich wątek. Co do samego Severo to wydaje mi się, że mimo wszystko nabrał jakiejś tam sympatii do Aurory. Nadal mówi o zemście, ale jednocześnie pozwala jej robić co chce a nawet poddaje się jej "poleceniom/radom"- wziął kąpiel, zmienił ubranie, jadł posiłek widelcem, pozwolił przystrzyc sobie włosy i brodę. Severo zaczął wyglądać i zachowywać się jak człowiek. 
Aurora może liczyć na wsparcie księdza i komendanta. Osób chętnych jej pomóc znalazłoby się więcej, no ale skoro sobie tego nie życzy i wolała zostać u Servero to jej wybór.
| Sylwia94 napisał: | Monica założyła pierścionek zaręczynowy, który znalazła w pokoju Rodriga. Prot się wkurzył i zabronił jej tego robić. Monica zadzwoniła do Felipe i podała mu instrukcje. Zaczęła symulować, ze źle się czuje. Elsa i Rodrigo od razu wezwali lekarza. Ten stwierdził że Monica nie przeżyje następnej nocy. Chyba ich poniosło. Jak chcą to potem odkręcić?  |
Monica pokazała swoją prawdziwą twarz, gdy przy procie rzuciła pierścionkiem zaręczynowym, który kupił dla Aurory, na podłogę. Tak to niby zgrywa dobrą, wyrozumiałą i wielką przyjaciółkę a są momenty w których się zdradza. Kolejna jej intryga z pogorszeniem stanu zdrowia ma zapewne doprowadzić do szybkiego ślubu z protem. Będzie brała go na litość a gdy osiągnie swój cel to nagle wmówi wszystkim, że zdarzył się cud i poczuła się lepiej a może nawet wyzdrowiała.
| Sylwia94 napisał: | | Elsa poradziła sie Apolonii, jak powinna postapić. Czuje się winna, że Epifania odeszła i Jeronimo nie pozna syna. Apolonia dobrze jej poradziła, by nie zostawiała ukochanego. Sądzi też, ze Epifania na pewno wróci, bo sama nie będzie w stanie utrzymać dziecka. Milo widzieć pogodzone Else i Apolonie |
Podobała mi się scena przyjacielskiej rozmowy Elsy z Apolonią. Oglądało się je z przyjemnością. Apolonia słusznie doradziła Elsie aby kierowała się sercem i nie rezygnowała ze związku z Jeronimo. Miała rację, gdy stwierdziła, że to Epifania podjęła decyzję i to ona poniesie konsekwencje. Też mi się wydaje, że prędzej niż później wróci i będzie chciała aby Jeronimo jej pomógł.
| Sylwia94 napisał: | | Onesimo poprosił synów Apolonii o rękę ich matki. Ci sie zgodzili |
Podobała mi się reakcja chłopaków na wiadomość o ślubie matki z Komendantem. Chalo od razu się zgodził a Rafa udawał poważnego a później obrócił wszystko w żart.  Uroczy obrazek z przytulasami całej czwórki, wyglądali jak kochająca się rodzina. 
| Sylwia94 napisał: | | Chalo nagrał śpiewającą Ines i wrzucił filmik do internetu. Może ta zrobi prawdziwą karierę? |
Pewnie tak właśnie się stanie i Ines zrobi karierę. Już się nie mogę doczekać miny Camilo, gdy zorientuje się, że wyrzucił z pracy przyszłą gwiazdę muzyczną. Będzie sobie pluł w brodę, że stracił kurę znoszącą złote jajka.
Zastanawiam się skąd Camilo miał tyle kasy w sejfie. Zawsze narzekał, że nie ma pieniędzy. Czyżby dorobił się na skąpstwie? 
| Sylwia94 napisał: | Corina nie ma z czego spłacić Severa. Wpadła na pomysł, by uwieść Luce. Wylądowali w łóżku, ale ku zaskoczeniu Coriny, dowiedziała się, że mężczyzna jest biedny. Ten z kolei myśli, ze Corina ma pieniądze. Trafił swój na swego.
Luca zerwał z Brigidą z powodu jej złego traktowania. Okazało się, że wcale nie są małżeństwem.
Maximilia zakochała się w Luce i była gotowa pójść z nim na całość Ten powstrzymał jednak jej zapał, tłumacząc się, że najpierw musi się rozwieść |
Luca mimo wszystko nie jest zły. Było mu w jakimś stopniu szkoda Aurory, miał zahamowania aby ją oszukać. Facet jest interesowny i widać, że szuka sponsorki. Z Brigidą już nie wytrzymał a że miał inne opcje do wyboru to bez mrugnięcia okiem się z nią rozstał. Teraz jest napalony na Corinę, ale nie wie, że ta też groszem nie śmierdzi. Podobały mi się ich sceny, ale większym hitem były jego flirty z dewotką. Komedia! Ależ się na niego napaliła! A taka świętoszkowata była! Co te Jedwabne Pończochy z nią zrobiły?
| Sylwia94 napisał: | Xiochitl znalazła innego maga, który miał jej pomóc rozdzielić laleczkę woodoo od Wensesleo. Mężczyzna jednak zamiast pomóc, wrzucił lalkę do wody. Policjant zaczął się dusić, ale Xiochitl wyciągnęła lalkę. Beznadziejny watek  |
Zgadzam się, wątek beznadziejny, absurdalny, jeden z najgorszych w telce. Sypianie Xiochitl z laleczką Wodo jest chore.
| Sylwia94 napisał: | Dodam, ze w ostatnich odcinkach obrzydzają mnie widoki w tej telce. Ciągle tylko chata Severo i świnie  |
+ Aurora piorąca brudne gacie Severo.  Niech się już ten etap skończy! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lineczka
Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 1:31:58 09-12-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 114
| Sylwia94 napisał: |
Monica poprosiła Rodriga, by spełnił jej ostatnią wolę i ożenił się z nią. Ten długo się nie zastanawiał i od razu pojechał do miasta po urzędnika stanu cywilnego. Elsa nie była przekonana co do pomysłu ze ślubem i miała rację. O takie rzeczy się nie prosi, nawet jakby Monica naprawdę umierała. Ciekawa jestem bardzo, jak Felipe i Monica chcą to wszystko odkręcić. Ta dopiero co niby umierała, a teraz będzie cudowne ozdrowienie? Ok, mogła się chwilowo lepiej poczuć, ale przecież wszystkim wmówili, że ta ma zaawansowane stadium raka i 2 miesiące życia. Ktoś w takim razie nie mógłby nagle wyzdrowieć. Rodrigo jako weterynarz (czyli ma pojęcie o medycynie) też powinien zobaczyć, że cała ta sprawa jest dziwna. |
Rodrigo z litości poświęcił się dla Monicii i wziął z nią ślub. Scenarzyści pojechali po bandzie,8 odcinków do końca a prot bierze ślub z villaną. To kiedy niby proci się zejdą? W finale? Tego właśnie się obawiam. Wracając do tego całego ślubu to Rodrigo nie powinien się na to zgadzać i aż tak poświęcać. Z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć, że nie potrafił odmówić "zakochanej w nim, umierającej kobiecie." Monica wiedziała jak go podejść. Trzeba nie mieć za grosz dumy i honoru żeby w taki sposób "walczyć" o faceta, przywiązywać go do siebie biorąc na litość. Dziwi mnie jednak, że Rodrigo nie zauważa jej egoizmu, fałszu i tego jak nim manipuluje.
Lekarz Monicii już gadał coś o uzdrawiającej mocy miłości. Pewnie Ruda wmówi wszystkim, że dzięki zawarciu małżeństwa poczuła się lepiej, ma chęci do życia i stał się cud. Bzdety typu w medycynie wszystko zdarzyć się może. Rodrigo powinien nabrać wątpliwości co do kompetencji Felipe, nalegać i zabrać Monicę do innego lekarza aby sprawdzić jej stan zdrowia.
| Sylwia94 napisał: | Corina bardzo martwiła się o córkę, ale usłyszała jej rozmowę z Felipe. Zrozumiała, że Monica wszystkich oszukuje i szantażuje lekarza, by ten okłamywał jej rodzinę. Corina liczyła na pomoc córki w spłacie długów, ale ta nie ma zamiaru jej pomagać.
Corina znowu zabawiała się z Lucą. Ten dowiedział się o tym, że nowa partnerka jest biedna. Na początku był zawiedziony, ale Corina zaproponowała mu, by okradli Brigidę oraz siostry Baptista. Maximina je Luce z ręki, więc pewnie od razu przekaże mu swoje oszczędności. |
Szkoda mi było Coriny, gdy zamartwiała się o córkę. To było szczere z jej strony. Widać, że ją kocha. Jednak kiedy poznała prawdę a Monicą odmówiła jej pomocy w spłaceniu długów to mogła ją wydać. Corina nie ma nic ze związku córeczki z Rodrigo, więc co jej szkodzi.
Luca pewnie wyciągnie kasę i to z łatwością od dewotki, może uda mu się też urobić Brigide - to desperatka, bez faceta nie czuje się kompletna. Corina mówiła coś jeszcze o tym, że postara się zdobyć kasę od Camilo. Ciekawe czy uda jej się go wyrolować.
| Sylwia94 napisał: | | Macrina stwierdziła, że Aurora musi być blisko, a Severo ją oszukał. Poszła do szopy i zabrała zdjęcia rodziców Aurory oraz strzelbę Severa, aby zwabić protkę do swojej chaty. Aurora poszła tam, a Macrina do niej mierzyła. Aurora musiała wyrzucić pistolet. W końcu wydało się, czemu Macrina tak bardzo nienawidzi Aurory. Okazało się, że nienawidziła już jej matki, która miała powodzenie u mężczyzn w miasteczku. Macrina wyznała też, że to przez nią Carmen zmarła, bo nie udzieliła jej pomocy. Wszystko usłyszał Severo i zrozumiał, że nienawidził Aurorę, a jego prawdziwym wrogiem jest Macrina. Dziwne, że nigdy nie przyszło mu do głowy, że ukochana zmarła przez wiedźmę. Macrina strzeliła do Severa. Następnie zamknęła jego oraz protkę w chacie i polała podłogę benzyną. Gdy miała już rzucić zapałkę przed domem nagle pojawił się Rodrigo. Wiedźmie udało się rozpętać ogień, ale o dziwo sama zaczęła się palić! Na miejscu pojawił się zawiadomiony wcześniej Onesimo. Aurora i Severo zostali wydostani z chaty. Dziad pewnie nie przeżyje. Ciekawe, co z Macriną. |
Protka zachowała się nieostrożnie i nierozsądnie idąc sama do chaty Macriny. Wiedziała przecież, że ta ukradła strzelbę. Nie przyszło jej do głowy, że konfrontacja może doprowadzić do tragedii? Macrina nie wzięła strzelby dla zabawy. Naiwność protki poraża. Mogła zadzwonić do Komendanta i z nim udać się do wiedźmy po skradzione rzeczy. Protka o dziwo wzięła ze sobą pistolet (szok, "święta" Aurora z bronią), w chacie skradała się jak policjantka (nawet kopniakiem otworzyła drzwi ), ale podczas konfrontacji oddała broń Macrinie. Dlaczego się poddała i od razu opuściła pistolet? Tym samym była na łasce wieźmy, całkowicie bezbronna.
Od początku miałam spore wątpliwości co do przebiegu porodu Carmen i tego czy Macrina zrobiła wszystko tak jak powinna. Okazało się, że świadomie nie udzieliła jej pomocy. Dobrze, że wtedy i Aurory nie skrzywdziła (a chciała!), zrobiła więc z niej Przeklętą i przez lata nastawiała ludzi przeciwko niej.
W tym odcinku wyszły z Macriny zbrodnicze skłonności. Strzeliła do Severo, chciała spalić i jego i Aurorę. Jednak sama zginęła od własnej broni. Krzyczała, że miejsce przeklętej jest w piekle i że ogień ją pochłonie i tak się stało, tylko że z Macriną. Szarpała się z Rodrigo, wpadła w płomienie a że podczas przepychanki z Aurorą została oblana benzyną to natychmiast zaczęła się palić. Prot nie chciał dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru, więc zajął się jego gaszeniem zanim doszłoby do podpalenia chatki, ruszył na pomoc Aurorze, nie wiedział co z nią i w jakim jest stanie, z tych też powodów nie miał czasu na ratowanie Macriny. Zachowanie protki było z lekka absurdalne, gdy chciała ryzykować życie aby pomóc Macrinie. Niby jak? Rozumiem przerażenie sytuacją, traumatyczne przeżycie związane z widokiem płonącego człowieka, ale to już przesada, że Rodrigo musiał ją powstrzymywać by nie zrobiła sobie krzywdy. Jest coś takiego ja instynkt samozachowawczy. Jeszcze rozumiem, gdyby za wszelką cenę chciała ratować kogoś bliskiego, ale poświęcać się dla oprawcy?
Severo pewnie przeżyje, oddychał i ruszał się, na miejsce przybył Komendant, więc zawiozą go do szpitala i zdążą na czas. Jeśli chodzi o Macrinę to raczej już po niej. Spotkała ją tragiczna śmierć w płomieniach, ale sama ją sobie zgotowała. Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Warto zwrócić uwagę, że Severo powiadomił Komendanta o tym, że Macrina zwabiła do siebie Aurorę. To oznacza, że jednak martwił się o protkę i nie chciał aby coś jej się stało. Sam też udał się do chatki wiedźmy. Jego przemiana jeszcze mnie nie do końca przekonuje, ale coś jednak się w jego zachowaniu zmieniło na lepsze.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 1:38:37 09-12-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
natalia**
Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116132
Przeczytał: 233 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 13:47:37 09-12-19 Temat postu: |
|
|
Jestem na 105 odc bo udało Mi się Je znaleźć na CDA
Rozumiem Aurorę , że po pojedynku postanowiła by zarówno Rodrigo jak i Rafael dali Jej spokój bo naprawdę zachowali się lekkomyślnie i strasznie głupio .
Ale nie rozumiem dlaczego Aurora wyprowadziła się od Apoloni i udała się po pomoc do Camila , serio !! I teraz ma zamiar pracować jako kelnerka . Przecież mogła iść do księdza czy nawet dziadka Tobiasa na pewno by Jej pomogli !
Mąż Glori brutalnie Ją pobił , z jednej strony Jest Mi Jej szkoda , a z drugiej nie bo Sama Jest Sobie winna . Tym bardziej że Jej mąż to brutal i jeszcze alkoholik .
Mam nadzieję że uda się Jej uciec do ojca i synka
Monica przy wszystkim powiedziała że kocha Rodriga , Luis poczuł się oszukany co Mu się wcale nie dziwię bo Rodrigo mógł Mu o tym powiedzieć .
Ale po drodze poznał Boni
Mam nadzieję że ta dwójka będzie razem bo obydwoje zakochali się w nie tych osobach co powinni . |
|
| Powrót do góry |
|
|
edka
Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 19:56:48 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| Oczywiście wystarczył jeden raz z protem i Aurora jest w ciąży... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Reyyan
Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 20:37:40 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| edka jak to bywa w telkach i tak proci mieli późno pierwszy raz i dziecko dopiero na koniec |
|
| Powrót do góry |
|
|
edka
Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 20:44:34 09-12-19 Temat postu: |
|
|
Tak dokładnie w telkach to normalne
i teraz jeszcze jest podejrzenie, że Aurora jest córką Severa i tak na pewno będzie. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Reyyan
Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 21:05:27 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| Jestem ciekawa min wszystkich, a zwłaszcza Aurory i Rodrigo jak się dowiedzą, że Monica ich okłamała |
|
| Powrót do góry |
|
|
edka
Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 21:06:56 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| Znając Aurorę i tak będzie żałować Monici, ja podejrzewam że Monica i tak zachoruje. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Reyyan
Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 21:14:18 09-12-19 Temat postu: |
|
|
To by była dopiero dla niej kara
Ogólnie była słabą villaną, i w końcu zdobyła Rodriga wywołując w nim litość. |
|
| Powrót do góry |
|
|
edka
Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 22:08:27 09-12-19 Temat postu: |
|
|
| Bardzo słaba villiana, zmusiła prota do ślubu, że to niby jej ostatnia wola. |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
