Telenowele

Julita · Wysłany: 11:36:06 30-03-17 Temat postu:

Nie nazwałabym zachowania Rodrigo okropnym

Ale chciałabym jednak aby wyjechali na te studia i był przeskok w czasie, żeby ich relacja była bardziej dojrzalsza. Uwielbiam ich za to że są uroczą parą dzieciaków, ale własnie już niedługo będzie czas aby przeszli na inny etap. Poza tym Rodrigo powinien walczyć o Aurorę, być dla niej wsparciem a póki co niby to robi ale jednak nie rozumie, że nigdy Aurora nie będzie dziewczyną jaką chciałaby dla niego matka. Że ona nie może zmieniać tego kim jest dla niego, że powinni akceptować ją taką jaka jest. I niby Rodrigo to rozumie ale jednak nie rozumie!
Poza tym mam wrażenie, że miłość Rodriga opiera się głównie na pragnieniu ochraniania Aurory przed światem a przecież tak być nie może ( mimo że uwielbiam jak on ja opiekuńczo przytula, dotyka, jak na nią patrzy z troską ) ale żeby mogli byc razem, muszą być dla siebie równorzędnymi partnerami ( tego chce też przecież Aurora ) a Rodrigo póki co traktuje ją jak osobę, która ma się opiekować - troszke jakby sprowadził sobie małego szczeniaczka, o którego się troszczy i jest mu podległy. Oczywiście Rodrigo nie ma złych intencji- tylko musi po prostu zrozumieć, że tak to wyglądać nie może. Stąd chciałabym aby wyjechali już na studia.

Matilda_la · Wysłany: 13:49:22 30-03-17 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:38:32 30-03-17 Temat postu:

Dzisiaj Aurora miała chociaż przyjemny sen

Nie podoba mi się zachowanie Elsy

Jeszcze teraz skłonna wierzyć, że Aurora ma coś wspólnego z tą kradzieżą

A te harpie na pewno zrobią coś, aby wyszło jednak tak, że to Aurora ukradła

Śmiać mi się chciało jak Rafael wspomniał, że być może Apolonia przechodzi menopauzę i dlatego tak się zachowuje

Animacje z odcinków 46-48

[link widoczny dla zalogowanych]

Uwielbiam jak Paloma mówi "Oj Rodrigito"

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 11:00:33 31-03-17 Temat postu:

Mi też się nie podoba zachowanie Elsy, a właściwie to ja go nie rozumiem. Mówi wprost Aurorze, że nie może jej zaakceptować jako dziewczyny jej syna, ale nie mówi wprost dlaczego. Akceptuje ją jako swoją chrześniaczkę, pozwala u siebie mieszkać, jadać przy wspólnym stole- a nie ze służbą

ale na narzeczoną syna jest to za mało. Liczy sie dla niej pochodzenie, więc jest konserwatywna ale akceptowała związek Rodrigo z Pilar, o której właściwie nie wiedziała nic.

Matilda_la · Wysłany: 1:15:47 01-04-17 Temat postu:

Nie rozumiem o co chodzi w tym konflikcie Apolonii i Elsy? Czy ten mąż Apolonii to był były Elsy nie rozumiem dlaczego tak się nienawidzą.

Paro · Wysłany: 17:14:32 01-04-17 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 2:41:21 02-04-17 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 13:52:20 02-04-17 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 13:52:23 02-04-17 Temat postu:

Julita · Wysłany: 17:13:01 02-04-17 Temat postu:

I tak długo są razem

więc i ja spodziewam się, że niedługo ich rozdzielą

Chociaż liczyłabym aby jednak trzymali sie słów z piosenki z entardy

Sunshine · Wysłany: 9:52:57 05-04-17 Temat postu:

Julita · Wysłany: 17:05:18 07-04-17 Temat postu:

Pilar się pojawiła. Fajnie że pojechała na hacjendę, żeby rozruszać towarzystwo: powkurzać Monicę, dodać trochę powera u tych villan, bo póki co słabiutko u nich. Fajnie, że mimo wszystko to co robią nie ma wpływu na protów, ale jednak cała akcja opiera się na akcjach Macriny a to już jest męczące.

Podoba mi się Aurora w tych kraciastych koszulach, gumiakach i spiętych włosach. Wygląda na dziewczynę pracującą

Bo czasami w telach zapominają o tych szczegółach i protki pomykają po hacjendach w roznegliżowanych topach, krótkich szortach lub w sukienkach.

Pojawila się nowa ładna dziewczyna wokół Rodriga,weterynarka Nadia. Monica ma chyba coraz marniejsze szanse na usidlenie Rodriga z tym własciwie nic nie robieniem. jedynie siedzi na hacjendzie i chyba już spowszechniała Rodrigowi

Matilda_la · Wysłany: 18:20:16 07-04-17 Temat postu:

Co prawda nie oglądałam jeszcze odcinków z Pilar i pojawieniem się weterynarz Nami cz jak jej tam ale widziałam avance.
Powinni trochę bardziej płomienny zrobić ten związek protów bo ostatnio to takie flaki z olejem i jakaś niedorzeczna zazdrość Rodriga tym starym tatusiem tego chłopca Dionisiem. Co niby Aurora miałaby robić z takim gościem jak Dionisia? No proszę te intrygi Moniki są idiotyczne.

Julita · Wysłany: 19:59:56 07-04-17 Temat postu:

Wiem... mi też intrygi Monici się nie podobają. One nawet nie denerwują, są po prostu słabe. Nadal lubię ogladać ten serial, ale villani to porażka.

Angelica · Wysłany: 21:24:03 08-04-17 Temat postu:

Ricardo Franco