Telenowele

Szerii · Wysłany: 21:40:59 29-12-16 Temat postu:

Lineczka Pytanie jak to sie stało

Spoko

Shelle Jak to zawsze u mnie bywa to muszę

jutro wrócić do tych scen

Pietro ach ta klata za która tęskniłam

Ostatnie

Kaisa · Wysłany: 21:43:47 29-12-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:45:04 29-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:46:19 29-12-16 Temat postu:

Shelle, super mem.

Kaisa, fajnie że wpadłaś do tematu na wspominki.

Szerii, cudowne kolażyki. Uśmiech się pod niosem na wspomnienie tamtych scen.

Pięknie Fiore wyglądała, gdy uciekła od Dziadygi z Pietrem.

Mnie również JR najbardziej podobał się w MIVAC.

Szerii · Wysłany: 21:46:24 29-12-16 Temat postu:

Kaisa Najważniejsze że jesteś

Wstawiam dwa filmiki które pewnie i były doidane przeze mnie ale

Podbiły moje serce więc

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Lineczka · Wysłany: 21:50:16 29-12-16 Temat postu:

Znalazłam kilka zdjęć na noveli a z nich powstały memy.

Stokrotka. · Wysłany: 21:50:41 29-12-16 Temat postu:

Cudowne filmiki.

Boskie kolażyki i animki.

Dzięki wielkie, dziewczyny.

I przepraszam za spóźnienie, ale antywirusa instalowałam.

Shelle · Wysłany: 21:52:02 29-12-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 21:53:45 29-12-16 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 21:54:19 29-12-16 Temat postu:

Lineczka Rewelacyjne memy

Dziadek jak dziadek ale Pietro w tym odcinku w drugim memie

A co do Adeli hm sama bym wpadła na obiadek

tęsknie za nimi

Lineczka · Wysłany: 21:56:27 29-12-16 Temat postu:

Dzięki dziewczyny.

Na pewno świadomość o przełomowym 107 odcinku pomogła nam przetrwać te ciężkie czasy z Fiorellą powtarzającą jak mantrę: "nie mogę, obiecałam" i "bo on jest chory".

Warto też wspomnieć o naszym bohaterze Gianluce.

Szkoda, że na dłużej nie zagościł w telce.

Adela i Reynaldo to był bombowy, komediowy duet.

Jej akcje z Roxi to mistrzostwo.

Kaisa · Wysłany: 21:58:01 29-12-16 Temat postu:

Adela i Reynaldo to była prawdziwa bomba. Kapitalni byli!

Aż mam ochotę coś z nimi obejrzeć.

Z Dziadka to był jedyny pozytek taki, że można było się ponabijać z niego.

Ten legendarny wąs i okulary.

Gianluca był kapitalny.

Szkoda, że tak na krótko zawitał, ale w tym niedługim czasie pomógł i dokonał tyle co innym się nie udało w kilkadziesią odcinków.

Szerii · Wysłany: 21:58:02 29-12-16 Temat postu:

No faktycznie ten spojler dodawał nam sił na Fiorelle

Ale było warto:) Normalnie też bym przerwała no ale na szczęście dotrwałam do końca

Shelle · Wysłany: 21:58:13 29-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:01:39 29-12-16 Temat postu:

Miałam dwa kryzysowe momenty z tą telką. Pierwszy to wtedy, gdy Fiore oskarżyła Pedra o umyślne potrącenie Benita i zrobiła z Dziadygi swoją ostoję a drugi to jak została z Vittoria, bo dała się nabrać, że jest nieuleczalnie chory.

Kto by pomyślał, że w drugim etapie przez ponad 50 odcinków proci będą razem i to praktycznie nierozłączni!