Telenowele

Jaina · Wysłany: 11:20:17 15-06-10 Temat postu:

Weedług mnie Ricardo powinien jednak zostać hodowcą plantacji, chciał tpo robić, chciał zapomnieć o życiu jakie wiódł.
Poza tym jak napisała Arabella będzie mógł podróżować statkiem przewożąc swoje towary, bo na pewno tęskniłby za morzem!

Śliczne zakończenie, oglądałam powtórki i jeszcze nie wiem czy było to wspomniane: Mario i jego brat można powiedzieć, że się pogodzili, widać jak się ściskali i byli wobec siebie ''bratersko'' nastawieni.

Mariposita · Wysłany: 11:41:47 15-06-10 Temat postu:

To prawda- śliczne zakończenie

Prawie się popłakałam, jedno z nielicznych pięknych zakończeń telenowelowych.
Wszystko było ładnie doprowadzone do końca

Karolcia7 · Wysłany: 12:02:26 15-06-10 Temat postu:

Szkoda że już pasion się skończyło mam nadzieję że puls zakupi równie fajną telenowelę jak ta. Bardzo chcialabym zobaczyć Alboradę z tego względu że gra tam też Fernando Colunga który jest moim ulubionym aktorem i że jest to kostiumowa telenowela produkcji Carli Estrady więc na pewno jest równie ciekawa jak Pasion. Oby Alboradę wyemitowali po wakacjach. A wie ktoś o czym jest ta telenowela bo nigdzie nie mogę znaleźć opisu?

maxime · Wysłany: 12:11:38 15-06-10 Temat postu:

Arabella · Wysłany: 13:09:05 15-06-10 Temat postu:

Pasion to była naprawdę wyjątkowa telenowela ,

,oglądałam ją 2 razy najpierw na YT w wersji oryginalnej i teraz z polskim lektorem, to chyba jedyna z dotychczas przeze mnie obejrzanych telenowel,którą dwukrotnie obejrzałam

, według mnie aktorzy świetnie dobrani i fabuła też oryginalna i nie mogłam pojąć czemu w Meksyku nie odniosła sukcesu

, a Fernando Colunga w roli pirata z tym mrocznym spojrzeniem to po prostu ciacho

Lubię większośc aktorów,którzy grali w Pasion, między innymi Mayę Mishalską,która grała Ursulę i ciesze się, że Ursuli nie dano jakiegoś marnego losu, choroby wenerycznej czy porwania bo dodawała smaczku serialowi, a najbardziej rozwalał mnie jej rubaszny smiech

Podobnie Jimena (Marisol del Olmo) i Mario (Alberto Estrella) swoimi dowcipnymi kwestiami wnosili sporo humoru do akcji telenoweli a ich niektóre powiedzonka to perełki dowcipu

, szkoda,że pod koniec telki tak mało było tej zabawnej pary razem

maxime , czy to Ty napisałaś taki fajny komentarz do Pasion na forum novela,jeśli tak to skopiuj go tutaj bo to świetne podsumowanie całej teli i trafne uwagi i w całosci się z tam zamieszczoną opinią zgadzam

zagubiony · Wysłany: 14:58:44 15-06-10 Temat postu:

Te telę oglądałem urywkowo, ale koniec ściskał mnie momentami w fotelu. Przyznam szczerze, że nie lubię kostiumówek, ale to kolejna tela Carli, ktora przypadla mi do gustu. O dziwo, przemoc i zło w tych telach kostiumowych naprawdę przeraża. Po prostu w dawnych czasach byly inne realia. Odrąbywano głowy, kradli całe majątki itd. Ale zawsze dobro zwycięża i pieknie to było tutaj ukazane.

Aktorzy to fakt, swietnie dobrani, Susana, Fernando, nawet Mariane Karr polubiłem Jedynie Sebastian Rulli był jak dla mnie trochę tretwy....

no i po raz kolejny ukłony w stronę Danieli Castro. Trudno jest grać villanę, ale jeszcze trudniej niewidomą. Daniela swoją grą potrafiła wzbudzić raz wściekłość a raz współczucie. Wiadomo, że musiała ponieść karę. Biedna, zgwałcona, niewidoma, nie wie gdzie jest, bez ciotki, która na dodatek zwariowała. Te sceny naprawdę mną wstrząsneły.

Ciekaw jestem natomiast, co puszczą po wakacjach....Jak mają puścic jakąś kostiumowke, to niech to rzeczywiscie bedzie Alborada. Modle się, zeby Corazon Salvaje nie puszczali, bo tam Yanez i Rocha mnie strasznie zniechęcają.

maxime · Wysłany: 16:08:38 15-06-10 Temat postu:

Arabello, czy chodzi o to

Serial ma 95 odcinków. Mnie tam środek jakoś nie znudził. Za to nurzyła mnie bezradność Santiaga, który tylko cierpiał, wzdychał, wypłakiwał oczy za Kamilą a na koniec ożenił się z jej siostrą. Ona była o wiele bardziej kreatywna.

Oglądam gdzieś od 20 odcinka (początkowo zniechęcił mnie tytuł) i od razu Pasion mnie wkręciło tak, że w ciągu weekendu nadrobiłam początek na Youtubie. I po raz pierwszy zdarzyło mi się nie opuścić ani odcinka (niech żyje ten, kto wymyślił dekoder z fc nagrywania

Jak zobaczyłam Colungę w roli pirata, z tym trochę mrocznym spojrzeniem, od razu nogi się pode mną ugięły, chociaż wcześniej nie robił na mnie aż takiego wrażenia - był kolejnym przystojniakiem, jakich w latynoskich telenowelach jest jak grzybów po deszczu. W dodatku zbyt napakowany. A tu jest baaaaardzo pociągający. Jeszcze z żadną partnerką nie wyglądał tak ładnie jak z Susy. Tworzą świetną parę.

Też uważam, że Pasion jest dopracowane do najmniejszego szczegółu. Vasco, który na początku był średnio pozytywny, teraz dojrzał i jest o wiele porządniejszy od hipokryty Santiaga. Podobnie z Lisabetą i Ursulą. Ursula okazała się o wiele uczciwsza od kuzynki Ricarda. Zresztą od pewnego czasu zbliżenia Lisabety ukazywane były jakoś tak demonicznie, z przerażającymi dźwiękami, jakby zapowiadających całe zło, jakie uczyni.

W przeciwieństwie do innych, ten serial zawiera sporo brutalnych scen, które jednak równoważone są momentami pięknymi i wzniosłymi. Bardzo umiejętnie dawkowane są sceny miłosne, o coraz większym natężeniu, jednak nigdy nie przekraczające granic dobrego smaku. Poza tym żadnych dłużyzn, sprawna akcja, rewelacyjna muzyka, a nawet świetnie zrealizowane czołówki.
No i pierwszorzędna gra aktorów. Świetny dobór obsady na każdym szczeblu. A para głównych bohaterów wręcz wymiata. Uznanie dla Carli Estrady, źe nie ugięła się przed meksykańską publiką i nie zatrudniła do roli Kamili Adeli Noriegi ani Silvii Navarro.

Arabella · Wysłany: 16:52:22 15-06-10 Temat postu:

maxime,właśnie to

świetny komentarz

niunia7 · Wysłany: 18:09:16 15-06-10 Temat postu:

Maxime super napisałaś ten komentarz

jest świetny!

Jaina · Wysłany: 18:22:38 15-06-10 Temat postu:

O tak cudowny!!!!

Arabella:a Fernando Colunga w roli pirata z tym mrocznym spojrzeniem to po prostu ciacho.
O tak, masz całkowitą rację!!!

Arabella · Wysłany: 18:51:10 15-06-10 Temat postu:

a co powiecie o kostiumach w teli

, najładniejsze stroje to miały chyba Camila, Lisabeta i Ursula

, podobało mi się nawet ,że w ramach dbałości o szczegóły z epoki bohaterkom na noc te czepce zaserwowali choć niezbyt seksownie w nich wyglądały

Renzo · Wysłany: 19:21:37 15-06-10 Temat postu: