Telenowele

Karoleczka · Wysłany: 20:47:03 17-06-15 Temat postu:

Ja tam lubie Stefke i jej kibicuje niekiedy bardziej niż głównym protom

No ja wole żeby zginęła niż siedziała w karcelu

Aniqa · Wysłany: 20:51:53 17-06-15 Temat postu:

Sara i Patricio

Widziałam gdzieś ostatnio zdjęcia z tej sceny i byłam pewna, że on jest pijany

Uwielbiam, jak mówi do niej ,,błękitnooka'', a jak powiedział o rzeczach, które nie powinny się wydarzyć to normalnie czułam, że wspomni o ich rozstaniu. Sara udaje twardą, ale nie potrafiła mu się oprzeć, z resztą nie dziwię się

Dla Patricia się już faktycznie nic nie liczy po za Smith. Ten ich pocałunek awwww

Zaraz sobie nagram tą scenę.
Cieszę się, że w rozmowie z Javierem Sara była prawie pewna, że to nie Patricio chciał ich zabić.
Estefania jest jeszcze głupsza niż myślałam, Patricio zawsze jej pomagał, a ta niewdzięcznica chciała go wrobić

Co do jej wspólnika, to pierwszą osobą która przyszła mi do głowy był właśnie Montalban.
Ciekawe kiedy Victor się zlituje nad Connie, albo inaczej, kiedy uda się ją odnaleźć. Szczerze mówiąc przez chwilę myślałam, że będą chcieli wciągnąć Smith w te testy

Jeszcze co do dzisiejszej sceny, wkurzyłam się trochę, że nie pokazali ciągu dalszego między Sarą, a Patriciem, ale wydedukowałam, że chyba jednak spędzili ze sobą noc. Skoro Reina wróciła do domu i nie spotkała w nocy Patricia, to znaczy, że musiał być z Sarą w sypialni

Do loca90 chyba nawet wiem o jakiej scence mówisz

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 20:59:21 17-06-15 Temat postu:

Aniqa · Wysłany: 21:02:18 17-06-15 Temat postu:

loca90 · Wysłany: 21:43:38 17-06-15 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 0:11:40 18-06-15 Temat postu:

Kurcze mogę zrozumieć, że Smith , Javier czy też Jacky nie ufają Patriciowi za to, ze bronił i pomagał Estefani. I z jednaj strony uważam,że dobrze mu tak z drugiej zaś trochę mi go szkoda gdy tak wszyscy na niego naskakują. Nie mogę jednak pojąc jak własna siostra mogła go zdradzić mimo, że on tyle dla niej zrobił i poświecił. A pijany Patricio SUPER. Zauważyliście, że oni raz mówią Patricio ,a raz Fernando i już sama nie wiem które w końcu imię jego jest prawdziwe.

loca90 · Wysłany: 10:40:12 18-06-15 Temat postu:

Patricio. To z Fernando to było fałszywe imię użyte na potrzeby misji.

Bogini94 · Wysłany: 10:54:45 18-06-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 16:36:47 18-06-15 Temat postu:

Widziałam

Ach pijany Patricio jest jeszcze lepszy niz trzeżwy

To jego " Nie powinnismy sie rozstawać i BZDURA nie cierpie z powodu utraty pracy tylko utraty CIEBIE " i ten pocałunek

ach

NAGRAŁAM

loca90 · Wysłany: 17:17:48 18-06-15 Temat postu:

Lukas77 · Wysłany: 19:50:27 18-06-15 Temat postu:

Aniqa · Wysłany: 23:02:37 18-06-15 Temat postu:

Ja już sama nie wiem co mam myśleć o Asuncion, pogubiła się kobieta w życiu i to nieźle

Reina niby popchnęła Estefanię, akurat. Ta wariatka jest tak samo psychiczna, jak Victor.
Ogólnie odcinek średnio mi się podobał, głównie przez brak wspólnych scen Sary i Patricia, no ale nie mogą ich pokazywać codziennie, niestety

Ciekawe czy Connie rzeczywiście straci pamięć...

loca90 · Wysłany: 23:23:30 18-06-15 Temat postu:

Według mnie generalnie zawsze pokazywali mało Sary i Patricia. Najlepsza parka w serialu, a ma najmniej scenek niestety..