Telenowele

Katalina · Wysłany: 22:45:55 27-05-07 Temat postu:

Święte słowa.Takie dyskusje są bezsensowne.

ila · Wysłany: 23:40:53 27-05-07 Temat postu:

lady k. · Wysłany: 23:52:34 27-05-07 Temat postu:

No. Chociaż on już coś czuje tylko, że ta Baritza................

OLuS · Wysłany: 16:23:16 28-05-07 Temat postu:

będzie ktoś dziś nagrywał? Maticzek? Sister? ekhem? prosz...

Mateusz · Wysłany: 16:34:40 28-05-07 Temat postu:

Pewnie R4ven nagra

OLuS · Wysłany: 16:41:16 28-05-07 Temat postu:

a ty co nagrywasz?dziś?

Mateusz · Wysłany: 16:46:44 28-05-07 Temat postu:

Nic, pewnie też nagram asekuracyjnie

OLuS · Wysłany: 17:10:33 28-05-07 Temat postu:

oo to kochany jesteś:* ^^ [bez skojażeń proszę

]

Katalina · Wysłany: 17:11:47 28-05-07 Temat postu:

Teksty Baśki są osłabiające.A ten jej rechot...

Mateusz · Wysłany: 17:37:55 28-05-07 Temat postu:

Buhahaha, dobrze, że przerwała go reklama

sister · Wysłany: 17:54:41 28-05-07 Temat postu:

"naszą pierwszą noc" to to już lektor pominął...

Katalina · Wysłany: 18:26:08 28-05-07 Temat postu:

No właśnie,wydawało mi się,że w Twoich streszczeniach lub objaśnieniach czytałam o pierwszej nocy.
Zaskoczyło mnie,że Juliana jednak nie pęka i inteligentnie sobie z nimi pogrywa.Bo z tego co oglądałam po hiszpańsku,nie było to takie oczywiste.

sister · Wysłany: 18:32:28 28-05-07 Temat postu:

A Marcos jak powiedział do Maritzy, nigdy jeszcze mnie tak nie całowałaś, to jeszcze z jedną rzeczą sie pomylił, bo Maritza chyba nigdy go pierwsza nie pocałowałą, zawsze rozpoczynał pocałunek Marcos, no a powtem odwzajemniała. No to dzisiaj to dopiero musiało byc zaskoczenie dla Marcosa skoro on zawsze sie musiał tyle na męczyć, aby pocałować Maritze, a teraz ona sama do neig przyszła i jeszcze pocałowała go w taki namiętny sposób

Katalina · Wysłany: 18:38:28 28-05-07 Temat postu:

Jedyny raz,gdy to ona zaczęła,to był ten pożegnalny.
Ależ on ma bielmo na oczach

No,ale musi.Nie może jej rozpoznać za wcześnie,żeby móc mieć porównanie z dobrą Julianą.I mieć szansę wyboru,bo dla niego to też czas próby,tak jak i dla Juliany.
Podoba mi się,jak Julianita rozmawia z Maritzą.

Eleonora · Wysłany: 18:43:00 28-05-07 Temat postu:

No Baśka mogłaby się bardziej postarać, a tak skołowała chłoptasia.