Telenowele

buldozka · Wysłany: 17:32:07 20-04-20 Temat postu:

Marlene Favela nagrała filmik ze swoimi wspomnieniami z telki na swoim kanale

Nie wiem, czy ktoś już gdzieś tego nie wrzucał, jeśli tak, to przepraszam.

https://www.youtube.com/watch?v=bGEXrrcajIQ

Ogólnie wspomina telkę super, chociaż jeden kolega z planu trochę narzekał w wywiadach na współpracę z nią:

https://www.youtube.com/watch?v=kzxiXtTDZpU

Tak czy siak, ja na pewno sobię tą telkę powtórzę, bo gdy leciała w tv, to oglądałam tylko z doskoku (jak sporą część telek;)

LuzPablo85 · Wysłany: 17:33:52 24-08-20 Temat postu:

Nie oglądałem tej telenoweli ale zamierzam ją zacząć oglądać w najbliższych dniach, ponieważ parę filmów o słynnym Zorro oglądałem min "Maska Zorro" z 1998 r i mam nadzieję że nie zawiodę się na tej telenoweli z Marlene Favela i Christianem Meierem a podobno tutaj villana gra Erick Elias prawda i kto jeszcze gra vilanę?

justyn.13 · Wysłany: 17:43:46 24-08-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 14:24:02 26-08-20 Temat postu:

Ja też polecam telenowelę bo bardzo fajnie Ją zrobili

Marzenka20 · Wysłany: 6:57:41 15-09-20 Temat postu:

W tym roku oglądam po raz pierwszy i bardzo mi się podoba! Jest ciekawie

Odcinki po polsku (co prawda w kiepskiej jakości) są na cda

Amapola · Wysłany: 22:13:39 15-09-20 Temat postu:

Mi też telenowela bardzo się podobała! "Zorro" i "Prawdziwa miłość" to chyba najlepsze z tych kostiumowych

. No i gra tu paru aktorów i hacjenda z "Gorzkiej zemsty"

Marzenka20 · Wysłany: 1:13:39 13-10-20 Temat postu:

Już jestem blisko finału i rzeczywiście przesadzili z przetrzymywaniem Esmeraldy. Poza tym to bardzo dobra produkcja. Ogląda się trochę tak jak gorzką zemstę bo obsada jest bardzo dobrze dobrana, grają naturalnie i tworzą specyficzny klimat. Nie rozumiem czemu nie było hitu bo dużo się dzieje i tak jak pisałam, aktorzy tworzą jedną wielką rodzinę

Proci według mnie nie mieli chemii i normalnie porzuciłabym serial bez emocji przy głównej parze, ale inne wątki wystarczająco mnie trzymają przy oglądaniu

natalia** · Wysłany: 12:49:54 13-10-20 Temat postu:

Fajnie że Ci się podoba bo telenowela ma ciekawy klimat i fajnie pokazali w telce postać Zorra

Będę Musiała Sobie kiedyś przypomnieć telkę bo mało juz z Niej pamiętam

Marzenka20 · Wysłany: 23:26:12 13-10-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 14:55:14 14-10-20 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 2:55:17 09-11-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 16:17:46 09-11-20 Temat postu:

To prawda ten watek był zbyt długi , chyba jedyny minus telki .

Marzenka20 · Wysłany: 20:24:41 15-11-20 Temat postu:

Dziś jestem po finale. Uczucia mam mieszane, ale jednak przeważają te pozytywne

Trochę mam niedosyt bo jeszcze można było coś więcej, więcej przygód umieścić w tej historii no ale trudno.
Bardzo fajna, klimatyczna telenowela. Będę bardzo miło wspominać i może nawet kiedyś wrócę.

Jeśli chodzi o wątki miłosne to dwie pary jak dla mnie miały chemię i super rozpisane historie choć jedna niestety bez happy endu.

Ana Camila y Renzo. Późno zaczął się ich wątek i może dlatego nie udało się bardziej rozbudować. Razem słodcy ale dziwne dla mnie było jak nagle po pojawieniu się Esmeraldy, Ana Camila nagle przestała czuć się cyganką i wręcz "wymusiła" na Renzo opuszczenie cyganów i wspólne życie gdzieś tam. Przecież do tej pory nie mogła sobie znaleźć miejsca na ziemi i to właśnie cyganie stali się jej rodziną...a tu nagle coś takiego. Nie przekonało mnie to i było nie fair w stosunku do Renzo.

Maria Pia i Fernando. Nie podobało mi się, że go zabili. Spodziewałam się tego, ale głęboko gdzieś tam liczyłam, że jednak przeżyje.

Bardzo dobre zakończenie dla Garcii i podobało mi się też, że pokazali że nie ma nigdy bezpieczeństwa na stałe i zawsze trzeba być przygotowanym.
Meier genialny aktor i nikt inny poza nim jako Zorro.

Całość oceniam na 8,5/10.
W finale zabrakło mi Any Camili i Renzo po latach.
A no i uważam, że cyganie zbyt ostro potraktowali Laishę wyrzucając ją ze swojej społeczności.

Marzenka20 · Wysłany: 20:25:42 15-11-20 Temat postu:

Dziś jestem po finale. Uczucia mam mieszane, ale jednak przeważają te pozytywne

Trochę mam niedosyt bo jeszcze można było coś więcej, więcej przygód umieścić w tej historii no ale trudno.
Bardzo fajna, klimatyczna telenowela. Będę bardzo miło wspominać i może nawet kiedyś wrócę.

Jeśli chodzi o wątki miłosne to dwie pary jak dla mnie miały chemię i super rozpisane historie choć jedna niestety bez happy endu.

Ana Camila y Renzo. Późno zaczął się ich wątek i może dlatego nie udało się bardziej rozbudować. Razem słodcy ale dziwne dla mnie było jak nagle po pojawieniu się Esmeraldy, Ana Camila nagle przestała czuć się cyganką i wręcz "wymusiła" na Renzo opuszczenie cyganów i wspólne życie gdzieś tam. Przecież do tej pory nie mogła sobie znaleźć miejsca na ziemi i to właśnie cyganie stali się jej rodziną...a tu nagle coś takiego. Nie przekonało mnie to i było nie fair w stosunku do Renzo.

Maria Pia i Fernando. Nie podobało mi się, że go zabili. Spodziewałam się tego, ale głęboko gdzieś tam liczyłam, że jednak przeżyje.

Bardzo dobre zakończenie dla Garcii i podobało mi się też, że pokazali że nie ma nigdy bezpieczeństwa na stałe i zawsze trzeba być przygotowanym.
Meier genialny aktor i nikt inny poza nim jako Zorro.

Całość oceniam na 8,5/10.
W finale zabrakło mi Any Camili i Renzo po latach.
A no i uważam, że cyganie zbyt ostro potraktowali Laishę wyrzucając ją ze swojej społeczności.